Dunia77
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Dunia77
-
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
takietam____ fajnie, ze spanie u was okej :-) Co do fotelika to nie wiem jakie sa w PL. Tutaj, w Stanach sa tzw convertible, czyli takie, ktore mozna montowac tylem jak i przodem do kierunku jazdy. Tutaj jest wymog, zeby dziecko mialo skonczone rok i/lub przekroczylo 10 kg (tzn rok minumum, a z waga to roznie ale zalecaja te 10kg). Z reguly te foteliki maja opcje rozkladania, tyle ze jak doczytasz, to przy montowaniu ich tylem do kierunku jazdy i tak trzeba je na maxa rozlozyc najczesciej. A poza tym, gdy wajcha do rozkladania/skladania jest z przodu fotelika, to gdy zamontowany tylem do kierunku jazdy to troche ciezko sie do tej wajchy dostac :-D Druga rzecz, tez wazna - siedzenia w aucie. Ich szerokosc i kat nachylenia oparcia. Ja mam w swoim aucie dosyc waska tylna kanape i oparcie dosyc pionowe. Wiec nawet jakbym chciala Hani fotelik nieco rozlozyc (a ma taka mozliwosc chyba) to ciezko by bylo. Wymagaloby to przede wszystkim odpiecia calego tego sprzetu, odjechania z fotelikiem do przodu (zeby sie odchylone oparcie zmiescilo) i szczerze - to nie wiem, czy by mi kanapy wystarczylo do zamontowania fotelika z powrotem :-) Wiec dziecko nasze siedzi w pionie, mlodsze poki co odchylone na maxa (a i tak kat nachylenia w tym convertible jest nieco bardziej pionowy niz w tym dla niemowlat i mlody sie rwie do siadania :-o). Takze takietam, posprawdzaj co i jak zanim kupisz. Jesli masz szeroka kanape w aucie i oparcie dosyc odchylone, to jesli bedzie to fotelik, ktory mozesz potem zamontowac przodem do kier jazdy, to jak dla mnie, taki rozkladany to sama wygoda. Szczegolnei gdy babelek sobie w nim przysnie :-) -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasza____ nie chce cie martwic, ale ja mam zawsze wiekszy problem z przestawieniem sie czasowym wlasnie jak wracam do Stanow. Jak lece do PL to w zasadzie jakbym wogole nie zmieniala strefy (a to 7 godzin roznicy), ale to moze dlatego, ze tam z miejsca wpadam w stesknione raczki familii i nie mam czasu myslec o zmeczeniu :-D A z dziecmi... Ponoc one zmieniaja czas naturalnie, tzn godzine na doe, wiec jeszcze tylko pare dni i powinno byc okej. Jeszcze tylko z soboty na niedziele godzinka do tylu i juz "jestescie w domu" :-D Jak ci sie Texas (nie-)podoba? Pierwsze wrazenia? -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
atillaMama___ Mama E dobrze mowi. Takie niespodziewane ryki, placze i nawet kwilenie w nocy to z reguly oznaka, ze zabki sie zaczynaja pchac. Nie znaczy to jednak, ze juz na dniach beda sie wyrzynac. Nawet jesli dziasla nie sa rozpulchnione ani zaczerwienione, zab w srodku rosnie, pcha sie i stad konczy sie to czesto niespodziewnanym bolem i maluchy placza :-( Na wszelki wypadek zaopatrz sie w jakis zel do smarowania dziasel, moze sie przydac :-) -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lusia____ to mycie przeciez nie musi byc tuz przed spaniem. Wazne, zeby mneij wiecej o tej samej porze dnia i potem juz tak na spokojniej z dzieciakiem sie bawic, raczej wyciszac (jakkolwiek dziwnei to brzmi w odniesieniu do Ewy :-) ). U nas mlodego da rade rpzeciagnac nieco, gdy jestesmy na imprezie ale on - jak mamusia - na cudzym na dobre nie zasnie. Takze i w naszym przypadku imprezowanie z dzieckiem raczej odpada, bo nei ma szansy, zeby spojnie i dluzej pospal "na wyjsciu" wiec ciagnie do domu, gdy juz maruda mu sie wlacza. Dziwnym zbiegiem okolicznosci, gdy juz jestesmy w domu to maruda sie z miejsca wylacza i mimo poznej z reg pory, nawet sie kapie z usmiechem na buzi. Po kapieli juz trzeba sie spieszyc na maxa :-D A z wyjsciem do ludzi - to normalne, ze chcesz. Nie musisz z miejsca byc wyrodna matka, raczej normalna babeczka, tym bardziej, ze mloda potrafi ci dac w kosc. A skoro praca odpada to masz szanse chociaz na jakis weekendowy wieczor z kumpelami, na plotach? -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamo E_____ ja tez niekiedy tylko porownuje Jaska do Hani. I coz... Wlasnie rzucialm okiem na jej osiagniecia wielkosciowe i Jasiek jest juz wagowo taki sam jak ona gdy miala..... rok! Obwod glowy tez jak ona na roczek, tylko moja kochana glizdunia przy tych samych wymiarach dluzsza byla od braciszka o jakies 5 cm. Matko, a on dopiero skonczyl 5 miesiecy?!!! Wiecie, ja naprawde mam nadzieje, ze on troche przyhamuje z tym rosnieciem :-) Na szczescei rosnie w miare rownomiernie, nie jest paczek okraglutki. Ma pucki, faldki, ale nie wyglada na grubego niemowlaka :-) Chociaz tyle :-p -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jasiek faldki na szyji ma, a jakze :-D No i teraz sa nieco w krostkach, tak jak cale prawie cialko. Choc tutaj to podejrzewam, ze potowki plus slina i tyle. Tez czasami sie zaczerwienia, ale to po dokladnym umyciu i w miare mozliwym osuszeniu najczesciej albo zostawiam tak jak jest, albo smaruje takim kremem tutejszym. Nie dziala na zasadzie pudru, bo raczej przypomina wazeline w konsystencji, ale jest "leczniczy" i faktycznie pomaga. A ze w pozostalych faldkach Jasiek ma sklonnosci do przesuszania sie skory to juz mam komplet :-D Ganetka____ Jasiek ma chyba rozdwojenie jazni w temacie nowego fotelika ;-) Inaczej mu, na pewno i nieco sie czasmi buntuje jak go wsadzam, ale od razu - jak tylko posadzi pupe - glowa w lewo i sprawdza czy Hania siedzi w swoim :-) W starym foteliku jej nie widzial, a raczej tylko jednym okiem, wiec nie bardzo. Ale z tego lepiej swiat widac, wiec sie szybko uspokaja :-) -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej w srodku tygodnia :-) Czekam az mlody sie obudzi. Dzis nocka standard - jedzenie o 4 i pelna pobudka o 6 :-o No i teraz przy karuzeli znowu padl, niech dospi, nie bede sie mu tlukla prysznicem nad glowa. Lusia_____ wiesz, ja jednak bym sprobowala Ewe wybudzac, skoro zasypia kolo 4-5 to dac jej godzinke, poltorej mocnego snu i potem wlasnie odglosy domowe podglosnic. No i ta kapiel. Koniecznie wprowadz o stalej porze i to nie chodzi o dzialanie "nasenne" :-) Chodzi o rutyne. Wiem, ze niektorych slowo "rutyna" przyprawia o dreszcz obrzydzenia, ale nasze maluchy zaczynaja to doceniac i uwielbiac! Nie na darmo w kazdej "madrej" ksiazce to ppowtarzaja, zeby probowac dzieciaka wyregulowac wlasnie juz w okolicach 3-4 mca. Owszem, pewnych czynnosci si enie da uregulowac jeszcze, bo drzemie toto kiedy chce itp itd. Ale kapiel, jako np czesc zakonczenia dnia to bardzo wazna rzecz. Tym bardziej, ze wydaje mi sie, ze Ewie moze by na dobre wyszlo danie jej takiego "punktu odniesienia". Rozumiem, ze na sama mysl o tym, ze wybudzenie moze sie skonczyc rykiem i histerie, a mycie w takiej atmosferze to juz wogole kongo. Ale jesli za pare dni mlodej sie nie zmieni (bo moze miec aktualnie faze gwaltownego wzrostu i stad tak spi i pada jak mucha) to ja bym chyba zacisnela zeby i sprobowala wyregulowac terrorystke Trzymam kciukasy -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
MantraElle____ no widzisz, ty masz jumperoo, a ja pamietam jak znajoma pediatra z PL te pare lat temu (jak bylismy z Hania jak miala chyba z poltora roku) mowila, zeby nigdy zadnych chodzikow ani takich "skoczkow". Bo obydwa nie robia dobrze na stawy biodrowe, mimo, ze ciezar cialka inaczej sie rozklada w obu zabawkach. Przyznam, ze nie zbadalam wtedy tematu, bo hanka juz na wlasnych dwoch nogach zapychala jak maly przecinak, a poza tym jakos wogole nie jestem wielbicielka tych sprzetow. Wyznaje teorie, ze jesli dzieciak ma stac w pionie to wtedy gdy sam do tego dojdzie, tak jak z siedzeniem (choc z Jaskiem i tak juz jest bardziej liberalnie niz z Hanka). A co do kaszki, to chodiz o lyzki z sucha kasza. Ja mam taka owsianke organic z Gerbera albo brow rice z probiotykami z HappyBellies (tez organic). Obie nieco rosna, fakt. Ale jak kiedys bedziesz miala okazje porownac z kaszka z PL to sprobuj, chocby w celach eksperymentalnych (choc jest wiekszy wybor kaszek z owocami niz tutaj). jasiek jak na razie wcina rano na sniadanie 4 duze lyzki kaszki zalane mlekiem (na jego gestosc wychodzi tak ok uncja mneika na lyzke) i potem dobija jeszcze pozostalym mlekiem (z reg robie 6 oz). Potem drugi posilek w okolicach poludnia z lyzeczki. Od wczoraj mieszam mu po dwa warzywa z tych, ktore juz przerobilismy. Spojrzalam na sloiczek i pudeleczko - obydwa maja po 2.5 uncji. Iwec mlody wcina 5 uncji plus troche kaszy do tego, bo zaczynam mu ten posilek juz wybitnie przestawiac na bezmleczny. Wiec musze nieco dogescic, zeby mi Jasiek za godzine nie wolal mleka :-) Za jakis miesiac, po wizycie na pol roku u pediatry zobacze co z drugim posilkiem bezmlecznym. Musze sie dowiedziec jak to wyglada teraz, ile Jasiek musi tego mleka na dobe przyswajac. Ale mysle, ze juz bedzie gotowy na zupe i potem jakis przerywnik owocowy popoludniu. Z czasem jeszcze bede chciala kaszke na wieczor tez lyzeczka... Ale to plany na za jakis czas :-) -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
likikij, shila____ ja nie chcialam nikogo straszyc z ta teoria o podwajaniu wagi. Jak to z kazda teoria i ta pewnie sie zmienila przez lata. Dlatego tez zapytalam likikij czy jej dzidzia jest pod kontrola pediatry. Jesli lekarz stwierdzil, ze taka uroda malutkiej i ze wszystko w porzadku, to okej. O to chodzi. Dziewczyny, tych teorii jest mnostwo, zmieniaja sie jak kazda inna wiec trzeba "kogos" wybrac i sie tego sluchac :-) Internet czasami nie pomaga w tym, bo tu krazy jeszcze wiecej teorii :-D A moj Jasiek i tak je wszystkie lamie, jelsi chodzi o tempo rosniecia... Osobiscie w tym akurat przypadku wybralabym lekarza :-D -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lusia____ strasznie ci wspolczuje dziewczyno tych rozwalonych nocek Ewka, jak padnie tak 16-17 to juz serio, na dobre, ciagnie nocny sen do "nad ranem"? W sumie to nie wiem co lepsze, ale ja bym chyba wybudzala tak po godzince, poltorej, w zal od tego o ktorej ja normlanie kapiesz. U nas zdarza sie, no raczej jest to regula, ze Mlody lapie drzemke jeszcze i po 17-j i kolo 18-j (a kapiel ma o 19, potem flacha i lulu, najwyzej dluzej bryka w lozeczku). Ale to sa drzemki takie standard, 30-40 min, choc potrafi i dluzej pociagnac. Jak widac jemu nie przeszkadza to w normlanym pojsciu spac. Wiem, ze wybudzone na sile dziecko to maruda do kwadratu, dlatego nie wiem co lepsze. Ale juz wolalabym chyba powalczyc jeszcze za dnia, niz potem wstawac o dziwnej porze Moze sprobuj ja wybudzac jakos tak "naturalnie", otworz drzwi, pogruchocz garnkami, nastaw glosniej tv... M -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lece pozalatwiac pare spraw. Uh, odkad zmienilismy fotelik w aucie i teraz Jaska trzeba wysadzac do wozka to az mi sie odechciewa na sama mysl. No, ale wole pozalatwiac to i owo tylko z Jasiem niz jeszcze z Hania do kompletu :-D -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasza_____ khm, jakby ci to powiedziec... Norma? ;-) Nie, serio to mialas niezle z taka podroza. Wspolczuje przezyc i nerwow. Ale az mnie dziw bierze, ze takci kazali w tej imigracji stac. Choz z drugeij storny, to fakt, raczej beda cie wyciagac z kolejki gdy masz szanse spoznic sie na samolot PRZEZ Atlantyk, a nie taki "lokales". Ale z opisu to na lotnisku w Houston burdel wiekszy niz na DFW. Oj, a najgorzej chyba wlasnie tak latac, ze tutaj jeszcze jakims lokalnym trzeba sie przemiescic. My tak pare razy przez Chicago latalismy i tez byla jazda z bagazami, imigracja (teraz to ju zspoko bo mamy GC wiec nawet jesli kolejka dluga do okeinka to szybciej idzie). Na szczescie jestes juz na miejscu! Spoko, w pudlach tez sie da mieszkac :-) A jakby co, to poszukaj na craig list jakis domowych sprzetow za pol darmo. -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ciekawe jak Kaszy lot minal. I jak jej po tej stronie Wielkiej Wody. Mam nadzieje, ze skoro juz ktos jest tu "niedaleko" mnie to uda nam sie kiedys spotkac :-D -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nocka, powiadacie. U nas - norma mozna by powiedziec. Pobudka pare minut po 3 na mleko i potem spanie do ok. 6:30. Takze od siodmej cala familia na nogach, a Jasiu teraz odsypia :-D Natomiast mam mala zagwostke. Mlody zaczal "buszowac" jak szlam sie myc wieczorem, dalam mu pic na spiocha, ale slyszlam z lazienki, ze wiercil sie w lozeczku mocno. Jak wyszlam - to spal w najlepsze na brzuchu. Nie przekrecalam go, bo nie chcialam znowu obudzic. No i tu mam zagwostke, bo potem albo go jednak jakos przekrecilam i nie pamietam, albo sam sie przekrecil (czego w dzien jeszcze "nie umie"), albo dopieor jak obudzil sie na mleko kolo 3 to zrobilam siup na plecki. Czarna dziura normlanie w glowie ;-) Mleko mu dalam na pewno, bo to pamietam. Ale jak bylo z tym spaniem na brzuchu.... Zabijcie, nie mam pojecia :-p -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
likikij_____ patrzac na wage twojego dzieciaczka porozmawialabym jednak z pediatra zanim zaczelabym cokolwiek wprowadzac nowego do diety. Genralnie zasada jest taka, ze niemolwak powinien podwoic wage urodzeniowa w ciagu pierwszych 3 mies zycia, a u twojego maluszka, mimo 4 mies, nadal sporo brakuje do tego :-o Moze sie okazac, ze trzeba bedzie mu wprowadzac innym systemem, zrobic jakies badania, czy wszystko odpowiednio przyswaja. Nie chce cie straszyc, dziewczyno, ani mi to w glowie. Uwazam jednak, ze niezawsze internet i forum to najlepsze zrodla wiedzy :-D Mimo, ze radami mozemy sypac jak z rekawa to dobrze jest, gdy sie nic nie dzieje. Ale czasami warto jednak sprawdzic czy wszystko jest w porzadku z dzieckiem. U nas niektore z dziewczyn biegaly wazyc maluchy co tydzien, bo za malo przybieraly - tez tak robilas? Co lekarz na to? Pozdrawiam -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U nas tez krostki. Te na brodzie i w okolicy ust troche zeszly, ale cos mi sie wydaje, ze ie na dlugo. Bo Jaiek znowu slini sie tak, ze przebierac trzeba pare razy dziennie. Sliniaki zwykle przemakaja migiem, a nie mam serce meczyc go w takich z folia pod spodem. Wystarczy, ze w takich go karmie, w takich nieprzemakajacych, a na dluzej to mi dzieciaka szkoda, bo to przeciez "nie oddycha". Ale krostki na cialku ma nadal i to chyba jednak ten testowany plyn do prania, bo jesli bylyby po bananie to juz dawno powinny zejsc. Na szczescie mlodego to nie swedzi, wiec jakos damy rade, bo podejrzwam, ze moga wylazic i znikac jeszcze jakis czas, dopoki nie spiore wszystkiego co bylo wyprane w tamtym plynie. A ze nie mam bladego pojecia, ktore ciuchy poszly wtedy do prania... ;-) Ganetka____ jak dla mnie bomba! Uwielbiam takie fryzurki, sama ladnych pare lat taka mialam. Wcale sie nei dziwie, ze ciezko sie przyzwyczaic, bo zmiana duza, ale jak dla mnie - wybitnie twoja ta fryzura -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasza____ ty juz pewnie gdzies nad wodami :-D Szerokiej podrozy, bezpiecznie i odezwij sie jak juz nieco sie otrzasniesz na nowej ziemi :-D Fasolkowa____ tobie z kolei spokoju w wyjezdzie, malo obaw - rodzinka z Kinga sobie swietnie poradzi, ba, nawet rzeklabym, ze wszystkim to na dobre wyjdzie :-) Nawet pewnie tobie. Zlapiesz oddech, stesknisz sie za domkiem i tak bardzo jak teraz nie chcesz wyjezdzac, bedziesz chciala wrocic. Tylko pamietaj - skoro juz wyjechalas to wykorzystaj ten czas w miare mozliwosci dla siebie tuncia____ u mnie Jasiek tez malo placze. On ostatnio raczej marudzi. Lezy na macie i zaciaga, tak "yyyyy" i moze tak w nieskonczonosc. Chce, zeby go wziac na rece, lub - gdy jest glodny albo zmeczony, wtedy to "yyyy" po paru minutach przechodzi dopiero w placz. A tak to on pogodny jest, wiec marudzenie to cos dla nas nowego wiec nieprzyzwyczajenie jestesmy. Szczegolnie M, w weekendy :-D Bo ja w tyg to nie da rady - jak mam cos zrobic to Jasiek lezy i jojczy sobie pod nosem i tyle. A pozadnie to nie plakal juz dawno.... MantraElle____ no ja wlasnie nie pamietam dokladnie o co chodzi z tym glutenem. Cos mi sie tlucze, ze do pewnego wieku nie powinno sie go niemowlakom podawac, ale do kiedy? Zabij, nie wiem ;-) Czyli ja poki co to "nawalilam" tylko z kaszka owsiana, bo tak to w niczym innym, co mlody je, glutenu nie ma. Bezpieczna jest kaszka ryzowa i kukurydzianka - ale tej przynajmneij tu u mnie nie ma. Chrupki kukurydziane za to mam z polskeigo sklepu,a le poki co takie krotkie tylko i Jasiek nie moze ich sobie jeszcze dobrze zlapac zeby pomymlac :-) A co je i jak wprowadzalam? Po kaszce ryzowe zaczelam od zielonych i zoltych warzyw. Mialam taki system podany mi przez pediatre: 1. dzien - polowa takiego malutkiego sloiczka (1 stage) np. groszku zielonego; 2. dzien - polowa sloiczka tego samego warzywa; 3. dzien - caly sloiczek i ja potem jeszcze 4 (i czasami nawet5) dzien - tez caly sloiczek. Po tym okresie zmiana warzywa na inne i od nowa, od polowy sloiczka. Jak juz przerobilismy dostepne sloikowe warzywa to poszly w ruch owoce, wg tego samego schematu. teraz Jasiek je caly maly sloiczek w ramach "obiadku", ale i tak konczy sie poprawieniem mlekiem, bo to dla neigo za malo :-) Ostatnio kupilam gerbera organic 1stage, w takich plaskich pudeleczkach i tam jest chyba wiecej niz w sloiczku malutkim i je po calym takim pudeleczku. Poki co raz dziennie, kasza lyzka na sniadanie. Jeszcze troche poczekam az mi sie unormuje ze spaniem i zaczne tez kaszke na kolacje wprowadzac, tak z godz przed myciem, bo poki co to ma mleko zageszczone kasza po myciu. Kupilam tez pare sloiczkow juz takich dwuskladnikowych 2 stage i powoli zaczne to maluszkowi dawac. -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jolaa_____ wypoczynek niedzielny jak cholera A jutro Hanka ma przeglad polroczny u dentystki i bedzie "ciekawie". Do tej pory szlam razem z nia do gabinetu, glownie dlatego, ze jakby co to robilam za tlumacza. Ale tym razem to podejrzewam, ze pielegniarka juz mi nie pozwoli isc razem z nia. I nie wiem, chyba ja jutro uprzedze, ze tak moze byc. trudno. Powiem, ze to zalezy od pani doktor, a poza tym bedziemy z jaskeim i to z duzym wozkiem, bo mlody juz przesadzony w wiekszy fotelik samochodowy. Skonczyly sie dobre czasy wyciagania Jaksa razem z fotelikiem, wiec teraz bedzie okres nieco bardziej "klunkrowy". Wiec jakos to musi byc jutro, najwyzej bedzie nieco placzu. Na szczescie to nie jest placz, bo sie Hania boi dentyski, nie, lubi (nie ma to jak male przekupstwo - szczoteczka, pasta do zebow, naklejka itp). Placz moze byc, bo bez mamusi kochanej cos jej beda robic :-o Uhhhhhh, ale bedzie z glowy. Carmen____ khm, ja o tym glutenie wogole tym razem nie mysle. Az glupio mi sie przyznac, bo nawet nie staram sie byc na biezaco z "lektura", a przy Hance to wszystko wiedzialam co i jak i kiedy. teraz - gluten? jaki gluten? Aaaaaaaaaaaaaa, Jasiek od 2 tyg na kaszce owsianej to moze stad te nieladne kupska czesciej niz takie ladne? Ale na zabiedzone to moje dziecko nie wyglada, jakos nie cierpi :-D Ale fakt faktem, musze sobie cos przypomniec w tym temacie (jak i penwie paru innych), bo poki co to nie mam nic do poweidzenia ;-) -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
u nas tez "weekendowy" nastroj, cholera, mialam serdecznie dosyc tej niedzieli. Dzieciaki jakby sie zmowily, na zmiane marudy, jeczenie i nerwy :-o Nawet duzej nic nie da rady przetlumaczyc, wrrrr. Na szczescie nieco sie wyciszylo, mlody zalicza drzemanko (ciekawe jak dlugo, bo i u nas ostatnio w dzien tak srednio 3 drzemki po 30-40 minut), Hanka z tatusiem pojechali szperac w ksiegarni. Na szczescie mloda uwielbia ksiazki i jest to super wyjscie awaryjne - zabrac dziecko w ksiegarnie (bo w niedziele biblioteka nieczynna). A tu kacik dla dziecka sa super - laweczki, stoliki, polki takie, ze dzieciaki same sobie sciagaja ksiazki, kacik z kolejka i torami - do zabawy. Wiec naprawde mozna przepasc na troche :-) Jasiek dzis spal okej w nocy, tyle, ze regula chyba jest juz pobudka w okolicach 6 - 6:30 i to tak na dobre (potem kaszka kolo 8-9 i w kimonko znowu). Ale marudzi straszecznie, a slini sie po piety. Wiec to chyba kolejny jakis etap zabkowania, bo doslownie sliniaki moge zmieniac co 5 minut. I jesli nie siedzi na kolankach lub nie jest w pionie - to foch sie wlacza na maksa. Weekend, powiadacie? Pozdrowionka. -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejo, Gonia____ u mnie Jasiek urzeduje na takim piankowym abecadle, bo w duzym pokoju mam tylko panele. Ale mate edu tez ma, fakt, ze po Hance, ale teraz doceniam, gdy wszedzie ja ze soba zabieram. Np. dzis byly zajecia w polskiej szkole i jechalam z Jaskiem. Wypad na dluzej, pare godzin, mlody nie wysiedzi w foteliku samochodowym, za ciezki zeby go nosic, wiec mata w reke i jak znalazl. Fakt, ze w domu to raczej z niej szybko spelza do tylu, choc sa momenty, ze zabaki podwieszone zaczepia dobre pare minut. Natomiast wogol ezlewa lusterko :-) Hanka mogla gadac godzinami do dzidzi w lusterki, a mlody - eh, facet i tyle :-) Dobra, cos mi sie wydaje, ze jakas produkcja sie odbyla. Czas na jedzenie i moze jakies drzemano. U nas dzis nocka juz w normie, znaczy sie - zero reguly w tym temacie :-D Mlody dzis koncy 5 miesiecy!!! Milego weekendu -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
lusia___________ te nasze dzieciaki cos sie chyba dzis zmowily :-o Jasiek po "zarwanej" nocy zdrzemnal sie poki co niecale pol godziny. Wrrrrrrrrrr. Ale jest szansa, bo cos mu oko ucieka w lezaczku. Wibracje - dobra nasza :-) -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Weekend za pasem :-) A u nas dzis nocka zarwana w caly swiat. Chyba tylko Hanka pospala, bo u siebie cala nocke, przyszla rozbudzona do nas dopiero o 7 gdy i tak trzeba bylo powoli juz wstawac. M ma dyzur telefoniczny i nie dosyc, ze wczoraj wieczorem dlugo siedzial nad robota, to go jeszcze w nocy zdzwonili i tez troche pracowal wiec teraz odsypia. A mlody... Uh, szkoda gadac :-o Po wczorajszej nocy, super przespanej, dzisiaj dawaj - w druga strone. Polozylam sie po 22-j z zamiarem jeszcze poczytam sobie. Ale wyszlam z lazienki a mlody oczy jak piec zlotych :-) Nie rozrabial, tylko nei spal. Dalam pic, smoka i przysnal z powrotem, ale ja juz nie chcialam mu lampka swiecic wiec sie polozylam grzecznie - przynajmneij sie wyspie. Tarara :-p Wstawalam do mlodego srdenio raz na pol godziny przez cala noc!!! Moze mial dwie dluzsze rprzerwy bez wybudzania sie tak po godzince, poltorej, albo ja go nie slyszalam. A tak to masakra. Picie, smok i znowu przysniecie. Dziwne i nie wiem czy to zeby, bo potrafil obudzic sie z kwileniem czy to cholerne uczulenie na cos, co go wysypalo. Od wczoraj ma na calych pleckach i moze go to troche swedzi? Czyli teraz to obstawiam albo gruszke albo banan albo proszek do prania. Wczoraj skojarzylam, ze dostalam probki od pediatry i wypralam w jednej Jaskowy "wsad" i moze to po tym plynie, bo akurat plecki, troche brzuszek, raczki i nozki. Tyle ze nie pamietam choc w zarysie, ktore ciuchy wtedy sie praly wiec chyba musze przeczekac i tyle :-o A teraz mlody wsunal kasze, troche sie pobawil i chyba jest juz do drzemanki. Moze pospi jak wczoraj? -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny, znalazlam na majowkach. Koniecznie do obejzenia, szczegolnie gdy ktoras ma dola. Ja wylam ze smiechu w glos, a ogladalam chyba ze 3 razy :-D :-D http://www.youtube.com/watch?v=IZXZzDMg-iA -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gonzalo_____ super wiadomosci, ze Jasiu juz zdrowy, wcina za dwoch i ze sie u was pod tym wzgledem poprawilo. A jak uszka? Zakladasz malemu jeszcze te "gume"? Masz wogole jakies zdjecie Jasia z tym na glowie? Bo ja z opisu z linka nie potrafilam sobei wyobrazic tego. My tez "walczymy" z uszkami. Moj M to ma komplenie "fijola" na tle synka. Poniewaz mlody nie ma uszkow scisle przylegajacych do glowy, aczkolwiek ma "idelanie uformowane" jak to okreslila pediatra, to podczas snu i przekrecania glowki, uszy mu sie podwijaja pod spod. I zdaniem M - coraz bardziej odstaja. Zarzadzil wiec tatus mloedmy spanie w czapeczce, i o dziwo, jakos Jasiek to nawet polubil. Bo wyjscie na dwor w czyms innym na glowie niz kaptur to masakra :-o gonia____ super, ze juz po przewrocie dziejowym z okazji chrzcin. Teraz macie aniolka w domu, przynajmniej w teorii i tego sie trzymac :-D Oho, chyba mlody wyje. Tzn. obudzil sie synek kochany ;-) -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No, mlody mi juz prawie 2 godz spi. Czyzby odsypial zarwany poranek?