Dunia77
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Dunia77
-
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jola_____ zgadzam sie z toba co do przesady w nastrojach przy swietach w PL. O ile wkurza mnie tuatj fakt, ze np w jednym sklepie bombki i choinki sa juz wystawione od polowy sierpnia (yhm!), to sama szukam w radiu stacji z koledami jakos od polowy listopada :-) I o ile same koledy w Pl uwielbiam i twierdze, ze zaden inny narod nie ma ich tak pieknych, to ciesze sie, ze chociaz Arka Noego "wylansowala" pare wesolych koled w sam raz dla dzieciakow (a i dorosli nie raz je nuca). Trzeba troche radosci, bo jest sie z czego cieszyc, czego oczekiwac. Ale taki juz chyba "urok" naszego kraju i rodakow, ze najlepiej sie maja jak nosy pospuszczane na kwinte i ponarzekaja na wszystko :-D Wiec daleczego i swieta mialby sie roznic? :-p -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jasiek tez juz jezdzi w spacerowce, bo do wszystkiego innego jest za dlugi. Czasem zupelnie na plasko, ale jak zaczyna sie denerwowac i spinac do siadania to troszke go podnosze, tak na pollezaco, zeby sobie swiat poogladal. -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja w sumie to sama nie wiem jaka jest roznica miedzy kaszka a kleikiem i czy wogole jest. Tutaj jest tylko kaszka i wyglada to jak takie wyschniete plateczki (chyba Mama E pisala, ze jej kaszka tez tak wyglada), takie wiorki. I to nie rosnie, nie gestnieje mocno jak sie doda wode lub mleko. Natomiast w PL pamietam, ze kupowalismy tez chyba kaszke Nestle albo innej firmy, ale taka bez mleka, i ona wygladala bardziej jak takie granulki niz platki. I juz pisalam, ze jak M zrobil wtedy jeszcze Hani normalna porcje, tzn sypnal 5 duzych lyzek i zalal normalna iloscia mleka to wyszlo niemalze jak cement na gestosc, wiec w ramach rozrzedzania skonczylismy niemalze na ilosci hurtowej :-) Ale czy to byl kleik? A moze to sie stosuje zamiennie - nie mam pojecia. -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A, co to ja jeszcze chcialam? Aha, podziwiam dziewczyny za ubieranie dzieciakow w te wszystkie ocieplacze!!! Czasami ckni mi sie do zimy, ale jak pomysle, ile bym sie napocila, zeby Mlodego ubrac do wyjscia, rozebrac, chocby w sklepie itp itd, to juz wole tutajsza zime, gdy powinnismy obskoczyc grubym polarem, czapa i butkami. Hanka tez okoniem staje jak ma sie cieplej ubrac - nieprzyzwyczajone dzieci. Choc akurat ona z tych chyba wiekszych zmarzlakow a i tak wizja rajstop pod spodnieto wizja walki :-D Ale to akurat rozumiem i z tym nie walcze, bo sama nienawidze zakladania jakichkolwiek rajstop pod spodnie wiec i dziecku odpuszczam :-D -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ania, Wiki____ fajnie, ze udalo sie wam spotkac :-) Milo zobaczyc was razem i wasze szkraby. Dominik to tez juz pucia, a taki byl chudzinek niedawno jeszcze. Chlopaki, do roboty, bo mi Jasiek sie kompleksow nabawi, ze najwiekszy z forumowej gromadki ;-) Poki co, to oprocz Matiego Tunci to raczej dziewczyny go gonia, hehe :-) Jola_____ ja powiem ci, ze gdyby Halloween przeniesc na grunt polski to ja tez mialabym nieco mieszane uczucia. Bo raz, ze kolejne swieto przeflancowane zza oceanu, bez historii, tradycji itp. A dwa - i to chyba nawet wazniejsze - niekoniecznie by przeszlo ze wzgl na 1 listopada i atmosfere tego dnia. Zeby dzien wczesniej takie harce i wyglupki, bo to generalnie wesoly dzien i wieczor. Ale rozmumiem, ze to jest atrakcja dla dzieci, wiem tez, ze np u moich siostrzencow w szkole juz sa "halolinowe" imprezy, przebierance, wiec rekacja ksiedza chyba nieco przesadzona byla. Ale to chyba specyfika "powolania" - niektorzy je maja inni nie :-o Aaaaaaa, wlasnie. Czy u was tez przestawiaja zegarki w noc z 31.10 na 1.11? -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja siedze przy kompie i sie trzese. Zimno mi, ale nie bede buszowala mlodemu nad uchem, zbey sie ubrac w cos cieplejszego. Hm, moze grzenie by jednak wlaczyc? A propos blizniakow. Wiecie, mam kolezanke, ktora donosila chlopcow do 40 tyg i jak sie urodzili to jeden wazyl 3300g a drugi 3500g?! Normalnie "pelnowymiarowe" niemowlaki! Teraz maja juz 7 miesiecy i sa bombowi, a po mamie nie widac, ze miala taka wielka pilke z przodu :-D -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasza_____ znam ten bol z pakowaniem :-o Wspolczuje i trzymam palce, zebys was jednak jakos upchnela w te walizy (czy tez masz tak, ze dwie duze walizki max 23kg plus jedna "na dziecko" max 10kg? No plus podreczny). Biezesz fotelik samochodowy czy to juz Sam tutaj zalatwia? -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Myszka_____ ja juz sie obawiam co mi teraz jesienia do chaty nawlazi :-o Pierwsza nasza jesien we wlasnym domku, wprowadzalismy sie w grudniu rok temu. Poki co wlaza paskudztwa, glownie pajaki. A ze w Texasie to jest ich od zarypania i to wcale nie najpiekniejsze ani najmniejsze wiec az mnie telepie na sama mysl co bedzie dalej :-o A co do zatykania szapr. Ty pod drzwiami, a ja dzis musze napuscic M jak wroci z roboty, ze koniecznie trzeba wymieniac uszczelke przy glownym wejsicu. Teraz jak szlam do kompa to az sie zdziwilam skad TAK wieje, normalnie jak przez lufcik. Fakt, ze wiatr dzis wieje akurat z zachodu, weic prosto w drzwi, ale jak juz zaczniemy grzac to szkoda sobei taki wywie robic i forse w przyslowiowy komin puszczac :-P AniaP_____ dobrze, ze to nie alergia pokarmowa. Moze to jednak jakas nawet nie wziewna a kontaktowa? Az mnie dziwi, ze na wziewne beda wam testy robic, bo z tego co slyszalam (nawet od pediatry) to nei sa one miarodajne mniej wiecej do 5 roku zycia. Ale moze akurat u was cos wykaza faktycznie i cos poradzicie na te wykwity skorne. Albo jak pisze Mama E - smarowac, a przejdzie samo. Jasiek znowu od paru dni ma jakies krostki, juz pisalam o tym. I wychodzi mi na to, ze to moze byc jednak po zmianie kremu do cialka. Kupie ten poprzedni i sie okaze. Nie ma tak, zeby nic sie nie dzialo :-D -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jola_____ super porownanie: Kuba i blizniaki :-D Ciezko sobie nawet przypomniec, ze nasze szkraby tez kiedys podobnie wazyly :-D A co do dyn. Tutaj taki zwyczaj: dynia to podstawa dekoracji jesiennych, nie mowiac juz o Halloween - nazwijmy to swietem duchow, 31 pazdziernika. Wlasnie wtedy dzieciaki (dorosli tez :-p) sie przebieraja i chodza "po" domach sasiadow wolajac "trick or treat" (psikus albo cukierek). Oczywiscie cukierki dostaja, jakos psikusow nikt nie "wymaga". No i wlasnie na Halloween robi sie takie lampy z wydrazonych dyni. My tez mamy w planach, dwie dynie nabyte, tyle ze poki co mokna w deszczu na dworze i nie wiem czy nie trzeba sie bedzi eponowe wybrac do sklepu. A wracajac do fotki. Dyniowy zagonek, czyli Pumpkin Patch to tez takie amerykanskie tradycyjne atrakcje dla dzieci i przy okazji handel dyniami wszelkich masci, kolorow i ksztaltwo. Z reg odbywa sie to na jakiejs farmie, sa domki ulozone z dyni, labirynty w sianie, przejazdzki na traktorze, dmuchane zjezdzalnie itp, no i mnostwo dyni wszedzie i fajne "miejsca" zdjeciowe. Ten nasz Zagonek ma zawsze b. duzo powystawianych postaci z dziecinnych kreskowek, takich stojacych wymalowanych na drewnie? dykcie?, wiec dzieciaki szaleje i kaza sobie pstrykac foty z "bohaterami" :-) Geeralnie jak jest fajna pogoda to super sprawa zeby sie wybrac z dzieciakami. -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ganetka___ w was nocka a u mnie ranek jakis pokrecony. Mlody chyba w koncu wychodzi z przeziebienia i chwilowo nie mecza go chyba zadne skoki rozwojowe, bo dzis pospal od 8 wieczorem do 5 rano. Takze generalnie fajnie, tyle ze od tej 5 rano, gdy dostal mleko to juz tak pol drzemal, pol nie, koopa sie zdarzyla (zawsze rano, ale z reg miedzy 6 a 7 ;-) ) i jak w koncu prawie oko przymknelam to Starsza sie wmeldowala i zaczela moscic. Na szczescie szybko zasnela, ja potem tez odplynelam ale na jakies pol godzinki i juz trzeba bylo wstawac Oj, ciezko bylo sie podniesc. No i mlody teraz sie usypia, wczesniej cos dzis chyba sie drzemki uloza. Tym bardziej, ze pogoda nadal "listopadowa" :-O -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
carmen____ co z ciebie za matka? ;-) Jasiek przerobil juz w sumie 3 antybiotyki (wszystko na te infekcje ukl moczowego), a ja do tej pory nie wiem (no, nie pamietam) co to byly za leki :-o Hanka ostatnio tez miala slaby antybiotyk na 3 dni, bo brzydko kaslala i co - co ze mnie za matka?! Reszty cytowac nie bede ;-) -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tuncia____ no to nas zaskoczyliscie :-) Skoro wypuscili na przepustke to chyba operacja sie udala. Ufff :-) A co do lezaczka ja wlasnie polecam chyba taki do 18 kg. Jak dla mnei to fotelik do karmienia fotelikiem, ale glownie stoi w okolicach kuchni. A lezaczek latwo przeniesc z delikwentem (choc krzeselko z kolei na kolkach :-)). No ale przede wszystkim to w lezaczku mam gdzie przyczepic zabawki, a i tak opcji na siedzaca jeszcze nie uruchomilam. Poki co mlody tak pollezy. Lusia____ ile razy wejde na bloga to z czuloscia spogladam na fotki Ewy, te, ktore niedawno dodalas. Ona ma takie podobne oczka do cory mojej cioctry ciotecznej! A juz jak dla mnie rewelacyjnie Ewa wyglada na tej fotce "ups, cos sie ulalo" :-D Dobra, moze i ja cos w koncu wkleje. -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale mi wyszlo maslo maslane. Szanse na foty na bloga rosna nie dlatego, ze mi wlosy odrastaja, ale dlatego, ze tak jakos mi sie dzis od rana udaje wsio ogarnac :-P Teraz mlody kima, wiec posiedze nad fotkami i przydaloby sie tez cos do familii puscic. -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ganetka____ to juz bedzie dialog teraz :-D Nemezis____ udanego wypadu i wypoczynku :-D Kasza____ nie ma sprawy :-) Trzeba sobie pomagac jak mozna :-D A wogole to powiedz jak Samowi sie podoba na uczelni? Zadowolony z przyjazdu? A ja juz dzisiaj spijam kawke, spacer odpuszczony bo znowu pada (dziwna ta pogoda w tym roku tutaj), mlody buszuje po macie, slini wszystko co zlapie w rece, sniadanko wrabal sluszne, ale wczesniej pospal, wiec ja juz wyjsciowa - wlosy w koncu odzyskaly "naturalny" kolor :-p No i przy okazji przeprowadzilam blizsze sledztwo i faktycznie, cos tam odrasta. Sa takei krociotkie wloski, wiec jest szansa, ze mimo wszelkich objawow, lysa jednak nie bede :-P No i tym samym szanse na to, ze wrzuce jakies foty na bloga... rosna :-D Jasiek do siadania sie juz rwie. jeszcze nie pomaga sobie ciagnac sie na ubranko, ale cwiczy jak moze. Najgorzej jak zacznie sie "podciagac" w foteliku samochodowym, gdzie pasy go mocno trzymaja. Nerw murowany ;-) Jak bylam z nim u pediatry z tym kaszlem brzydkim, to lekarka sprawdzila go czy juz sam bedzie siedzial. A wygladalo to tak: posadzila go na lezance (glowe to mlody trzyma juz bardzo sztywno) i asekurujac, lekko popchnela w przod. No i "niestety" dziecko zlozylo sie jak scyzoryk, miesnie jeszcze go nie utrzymuja, wiec jeszcze oficjalnie nie siedzi :-) -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To na zakonczenie nocnego monologu osiagniecia Jaska: 1. Obroty z plecow na brzuch migiem, ale nadal glownie przez prawe ramie (przez lewe moze poszlo pare razy); 2. obroty z brzucha na plecy - ha, matka, zapomnij :-D No dobra, chyba zdarzylo mu sie ostatnio raz, bo zostawilam go na plecach w jednym miejscu, a po chwili lezel w innym zupelnie miejscu, tez na plecach, a w tej pozycji to on jeszcze nie jest mobilny (jak zolwik, lapkami do gory :-p) 3. Na brzuchu lubi, szczegolnie piszczy gdy poloze go na takiej duzej macie z piankowych puzzli (nie mamy dywany w duzym pokoju, wiec nabylam takie cos). Zwykla mate edykacyjna tez lubi, choc sie wscieka niemilosiernie, gdy zaczepi nogami przy przewrocie. 4. Na brzuchu juz jezdzi do tylu, podnoszac brzucho na lapkach i jednoczesnie odpychajac sie lapkami. Nerw - gdy zabawka zamiast przyblizac to oddala sie :-p 5. Lubi tance, samoloty, zwiedzanie wszystkiego - w pionie i na rekach, ale.... taki rarytas Myster Pyzol dostaje zadko, bo matula nie wyrabia miesniowo, a i tak raczki mam juz niemalze jak zawodowy bokser :-) Jeszcze Jasiek zacznie chodzic i nozki sie wyrobia, hehe. 6. Z lyzeczki wcina, otwiera juz sam pysiola i coraz mniej laduje z powrotem na sliniaku :-) 7. Daje rade bez sterylizacji sprzetu zywieniowego. Lyzeczek nie wyparzam wogole, jedyne co, to jak raz na jakis czas zalapia sie do zmywary. Smoki te zwykle zalewam wrzatkiem srednio raz na dwa dni, poleza w wodzie, az ostygnie i wtedy mi sie przypomina, zeby to wyciagnac :-o Butelki, smoki i inne sprzety (tez mam Dr. Brown) sterylizuja sie raz na ruski rok, jak puszcze je w zmyware (jak mi sie usklada duzo butelek i nie chce ich si emyc), ale zazwyczaj sa recznie myte, pod kranuwa, ale taka prawie parzaca. tyle w kontekscie sterylizacji z naszej strony. 8. Ciuchy nosi jeszcze w wiekszosci prane w dziecinnym plynie. Choc pojedyncze rzeczy juz przechodza cykla i proszek normalny i nawet jakis plyn do plukania. Ale, ze znowu ma jakies krostki w faldkach to jeszcze sie nei zdecyduje na totalna zmiane. Krostki sa albo po bananie, albo potwoki (zrobilo sie chlodniej i dzieciak ze zdziwieniem stwierdzil, ze mataka zac zela go ubierac w jakies dlugie rekawy i nogawki :-P ), albo wlasnie jakis ciuch wyprany normlanie, albo albo albo - niepotrzebne skreslic :-) 9. Smieje sie w glos, Do Tatu, mamy, Hanki (na jej widok to potrafi chichotac nawet), spiewa na cale gardlo, slini sie po pas (i chyba od tego tez ma wysypke na dolnej czesci pysiola), charczy za stu (przeziebienie :-o), wrzuca na wage systematycznie, na dlugosc tez, jak nie ma okresu rozwoju to generalnie kochany dzieciak :-D -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasza____ ciesz sie, ze masz "kota" w samolocie, to najlepsze co mozesz miec podrozujac z niemowlakiem. Oznacza to, ze: 1. masz siedzenia w takim miejscu, ze bedziesz miala wiecej miejsca na wyciagniecie nog, bo to pierwszy rzad, z reg. pierwszy w ekonomicznej czesci samolotu. Niektore samoloty maja jeszcze jeden taki rzadek, w polowie ekonoma, za "przedzialka" kibelkowo - kuchniowa 2. Jak wystartujecie, mila obsluga samolotu zamontuje na scianie przed toba, na wys mniej wiecej twojego nosa taka gondolke jak do glebokich wozkow. Dadza materacyk, nawet daszek montowany od strony przejscia :-) Nawet jesli Panda nie bedzie chciala spac w podrozy (choc cos mi sie wydaje, ze padnie) to jest gdzie ja chocby na chwile odlozyc! Przewinac na szybciora, gdy do WC dluga kolejka, albo jest dobre miejsce na skladowanie wszelkich pieluch, chusteczek, grzechotek, kocykow i innego dziecinnego "stafu" :-) Z wlasnego doswiadczenia, sprobuj dodzwonic sie do linii, ktorymi lecisz, tak na 3 doby przed wylotem, zeby potwierdzic rezerwacje. Konieczni epotwierdz tego "kota", a jaesli czegos nie jadasz zaznacz, zeby ci dali posilek odpowiedni. Jeszcze ci mialam napisac, ze tutaj jest calkiem niezle zorganizowana siec sklepow "dz drugeij reki", dla dzieci. Bo skoro w zasadzie wszystko zostawiasz w UK. Sprawdz czy bedziesz miala gdzies w okolicy "Once upon the child". Dobrym zrodelm jest tez Craig's list. -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nemezis_____ gratulacje, bo jeszcze nie gratulowalam zareczyn :-) Jak ci serce podpowiada, to lap to szczescie pelnymi garsciami. Ma racje Mama E, za krotkie zycie na ciagle przezywanie tego co bylo i banie sie nowosci. Powodzenia lilianka____ nie powiem co pomyslalam, jak zczytalam historie twojego zwiazku. Toksyczny na maksa. Macie jeszcze szanse? Chce ci sie? Oj, juz widze, ze niektorzy mi zarzuca, ze jak to, dla dobra dziecka itp itd. Tylko, ze to dobro dziecka to ma byc wychowywanie sie w takiej atmosferze miedzy rodzicami? W takich ukladach? Jakos kiepsko to widze, z mojego punktu widzenia. Ze o zwiazek zawsze trzeba walczyc?! "komon", zyjac na bezdechu i znoszac awantury o nic? Pamietaj jednak, ze to twoje zycie, twoja decyzja jak postapisz. A jakos w totalna zmiane faceta nie wierze...... Trzymaj sie cieplutko -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No dobra, zostaly mi ze dwie strony, ale ide chyba juz dzis w kimono. Mlody nam urzadza ostatnio w nocy znowu "szuranie", chyba przez przeziebienie. Do ok. 3 spi okej, potem zaczyna sie wiercic i jak zdarze, to przez sen dostaje mleko, zeby sie nie rozbudzil. I to aktualnie jedyne nocne karmienie Jaska. Potem dopiero kolo 8-9 rano kasza idzie. No, ale po mleku, nad ranem to i obudzic sie potrafi i gadac i spiewac do zabawek - jak to bylo dzisiaj. Skonczylo sie tak, ze ja spalam na kanapie w duzym pokoju, M - na starej kanapie w "goscinnym", a w naszej sypialni urzedowali: Hanka w duzym lozku, sama, w poprzek (Jasiek jej ni ebudzi, choc ja zawsze mam stresa) no i szanowny Pan Jan, spiewajacy, piszczacy i w koncu "padniety" i ululany :-o Gdyby nie to, ze jego pokoj ("goscinny") jest w drugim koncu domu to juz dzis bym go wyprowadzila na jego wlosci. Niech tam sobie buszuje. no ale trzeba by latac te "kilometry" zeby smoka chocby podac.... Jutro postaram sie wrzucic tez Myster Pyzola na bloga. To moje dziecko wazy juz 10 kilo, nosi ciuchy tutajsze na 12 miesiecy (a takie nieco bardziej zimowe kupowalam mu na przedzial 12-18 miesiecy i trzeba tylko rekawki podwinac tak ze 2 cm). SZOK!!!! Takze zmiana fotelika samochodowego na dniach, jutro moze odkupie od kolezanki po jej corce. Mamy taki po Hance, ale potrzebujemy drugi, zeby mloda miala awaryjny tez u M w aucie. Kasza____ ty na dniach zlatujesz do Texasu!!! Poki co pogoda sliczna, w nocy chlodno (ok 8C) a w dzien sie ociepla do 23C. Co prawda znowu ma sie zmienic w srode i czwartek, beda burze i pewnie lepko. mam nadzieje tylko, ze nam plotu znowu nie polozy :-O A dokladnie kiedy przylatujesz? Do jutra kobietki. Sorki, ze tak sie nie odzwyalam i milo mi ze sie martwilyscie, jakkolwiek dziwnie to brzmi :-) Wiecie o co chodzi -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ewcisko___ super masz szefow! Znaczy, to tez gatunek ludzki jednak :-D Dziewczyny____ co do kaszek. Nie wolno mieszac kaszki, ktora juz ma mleko w skladzie dodatkowo z mlekiem! Zbyt duzo dzieciakowi sie wtedy kalorii laduje i mozna mu tym krzywde zrobic. Dlatego, z doswiadczenia na polskich polkach, na obecnym etapie najepeiej szukac zwyklych kaszek NA WODZIE i lepiej nie zaczynac tez od smakowych. Ledwo si epojawilam juz "marudze" - sorki. Ale te mieszane owocowe sa nieco slodsze, wiec lepiej gdy dzieciak je dostanie jak juz pozna inne smaki (glownie chodiz o warzywa, bo te do slodkich nie naleza) :-D A co do smokow, jesli nei ma odpowiedniego do kaszki z firmy, ktorej butelki macie to dobrze zaopatrzyc sie w smoka o "rozmiar" wiekszego niz ten, ktorego aktualnie urzywacie. I zanim podac dzieciakowi po raz pierwszy sprawdzcie jak sie ciagnie przez niego kaszka (jelsi ktoras ma opory higieniczne to odlac nieco przygotowanej mieszanki mleka plus kaszy w druga butelke i pociagnac). Chodzi o to, zeby nie lecialo zbytni o zeby nie przytkalo sie z drugiej strony. U mnie Jasiek juz regularnie wsuwa kaszke (teraz oswiana) na gesto rano w ramach sniadania. Owszem, musi jeszcze popic mlekiem, ale zmieniaja sie proporcje - coraz wiecej kaszy i coraz mniej mleka. Z lyzeczka na szczescie nie ma problemow, nawet juz pysia otwiera. Czytam dalej. Aha, Mamo E_____ te siedzonak sa w Stanach b. popularne, ale ja sie cos do nich przekonac nie moge :-o Bo poki co Jasiek jeszcze sam nie siedzi, choc rwie sie na calego. Ale fotelik do karmienia juz opanowal na dobre. -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tuncia____ zdrowka dla Matiego! Uwazaj w domku, bo zapalenie spojowek szybko sie przenosi, ale pewnie cie uprzedzili lekarze. Co do "charczenia" - wiem o czym mowisz, al enie wiem jak poradzic. Najlepiej byloby odkaszlnac, ale jak takiemu brzdacowi wytlumaczyc? A probowalas z sola fizjologiczna, zakropic dosyc mocno i na chwile albo zatkac nosek - zeby mlody przelknal, albo polozyc go na brzuszku po chwili? Innych pomyslow brak :-D -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U nas nocka chyba rzeczywiscie byla nieco lepsza. Mlody obudzil sie po 4 tym razem, wytrabil ok 90ml wody (mleka juz mu nie daje, bo z reguly wciagnie ok 30ml w nocy) i poszedl w kimono. Troche sie poszamotal, ale szybko zasnal i chyba calkiem niezle spal. Chyba, bo ja po jakiejs godzinie podsluchiwania i czuwania i obrywania po glowie od Hanki (przylazla w miedzyczasie do nas i przez sen sie dzis strasznie wiercila i rzucala na lozku) wynioslam sie spac na kanape do duzego pokoju ;-) Mlody po 7 jeszcze spal, obudzil sie jak poszlam pod prysznic. Co prawda widac bylo, ze troche sie kokosil w lozeczku w miedzyczasie, ale chyba tez tak przez sen. Wiec zle nie bylo. Moze to byla faktycznie sprawa marchewki w jelitkach? Wczoraj juz byl slodki ziemniak i dzisiaj tez bedzie - zobaczymy. Carmen___ a ja ci juz mialam wczesniej napisac, ze na tej fotce, gdzie Witek patrzy tak jakby spod oka w gore to wykapany ty, identyczny. Akurat tak jakos spojrzal w aparat :-) Lusia___ Ewa nadal aniolek z diabelkiem w oczkach :-) Ale sie zmienila... Jak wszystkie nasze szkraby, ale dawno jej fotek nowych nie bylo i stad taaaaki przeskok. Ciesze sie, ze i u was lepiej i trzymam palce zeby juz tak zostalo. Przynajmneij do kolejnego skoku... :-O -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tak sobie przegladalam naszego bloga i szkoda, ze dziewczyny sie nie odzywaja. Moze chociaz podczytuja? Gonzallo_____ daj znac jak tam Jasiek z waga, z uszkami i nozkami. Jak twoja Hania, juz wszystko w normie czy nadal przeywa pojawienie sie brata? Lusia_____ wrzuc jakas nowa fotke Ewy, bo nie moge sie napatrzec w jej oczka, takie "wodne", cudo :-D Pokaz tego swojego diabelka :-) Jola_____ fajny ten twoj facecik. Wszyscy trzej fajni, ale ten najmniejszy - najfajniejszy :-D A juz na pewno najslodszy :-D -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja jeszcze wrzucilam na bloga Hanie z ostatnich dni, dla porownania. Carmen____ po jagodach to moze byc i czarny koopol albo i piekne zatwardzenie, wiec uwazaj :-P Choc z jablkiem to chyba sie wyrowna :-) Jasiek ma dzis jeden z "tych" dni :-) Nic w przyordzie nie ginie: Ewa Lusi cos lepiej to moj wlaczyl marude na maksa no i odsypia te zarwana nocke. A ja juz mam wysypke na mysl co bedzie dzis w nocy :-o Do tego poci sie dzis okrutnie, ale moze to dlatego, ze generalnei znowu sie przewala nad nami jakis front pogodowy i jest masakrycznie wilgotno, nawet w domu mimo klimy. Ale zapowiadaja przyszly tydzien ladniutki, moze nawet spacerowy? W koncu ma byc slonecznie i temp w cieniu ma zjechac do "nastu", wiec moze i w sloncu da rade jakos wytrzymac. -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny, ktoras pytala czy karmiac mozna jesc skrzypowite. Ja co prawda mam taki wyciag ze skrzypu i pokrzywy (nie skrzypowite) i na tym moim napisane jest, ze nie zaleca sie kobietom w cizy, karmiacym lub malym dzieciom. Wiec podejrzewam, ze ze skrzypowita moze byc podobnie. Dobra, ide troche poprasowac. Jasiek ma zadane spac, zupa dyniowa zrobiona (mniam :-) ), wiec oddam sie samym "przyjemnosciom" ;-) -
CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!
Dunia77 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamo E_____ spokojnego lotu, choc z moim przesunieciem czasowym to wy juz na pewno na miejscu jestescie i co mialas przezyc w samolocie - to juz zaliczylas :-D Wypocznij wiec nieco na rodzinnym lonie :-) tuncia___ palce nadal trzymam choc podejrzewam, ze i u was juz po zabiegu. Daj znac jak troche zlapiesz oddechu Wielki buziakk dla Matiego Jola____ nielze ci synek starszy rosnie. Przeciez i ty do niskich babek nie nalezysz, a skoro on juz tuz tuz wzrostowo za toba... Wow, ale skoro szybko zaczal rosnac to moze szybciej skonczy i obejdzie sie bez kompleksow, ze jest najnizszy w klasie (a czy z powodu bycia najwyzszym w wieku lat 10 tez sie ma stresa?).