Dunia77

Hej srodowo :-) Jasiek wlasnie pierwszy raz lezy sobie na macie edukacyjnej, mam go pod reka, a nie na rekach :-) U nas poki co jakos dajemy rade z zasypianiem. Nawet jesli zasnei na rekach to szybko i daje sie odlozyc do lozeczka. Krecia robote robi mi M, bo lubi malego nosic... :-) A ja musze dzis odwiedzic pediatre. Wysypalo Jaska po czyms, pewnie cos co zjadlam, ale niech lekarz rzuci na to okiem. Ma drobniutkie krostki pod broda - obstawiam, ze to moga byc potowki, bo dostal kolega drugiego podbrodka, no i caly czas skora o skore sie obciera. Ale dzis na ramionkach ma takei duze krostki pod skora. Tylko czegos skora dotknie - od razu sie zaczerwieniaja i wygladaja na zaognione, ale jemu na szczescnie nie dokuczaja. A jak nie maja kontaktu z niczym, to bledna. I ma je tylko na ramionach i doslownie pare na brzuszku. Zobaczymy co i jak. Moze to jednak pomidory, choc jem od poczatku? Albo czekolada - wczoraj \"zaszalalm\" i zjadlam rogalika z Nutella :-P gonzallo_____ II kategoria powidasz? Niezly sen, hehe. To ja tez zycze, zeby nasze wszystkie forumowe dzieciaki byly I kategorii :-D Ktoras z was pytala o wage. Ja mam na minusie 8 kg i stoi w miejscu. Jeszcze drugie tyle do wagi sprzed ciazy, ale na razie sie nie przejmuje. Podejrzewam, ze sporo z tych pozostalych 8kg to mega biust karmiacej matku :-P

anaconda____ no to niezle wiesci masz od lekarza. Dobrze, ze COS drgnelo, to moze teraz szybko jednak pojdzie? A co do alkoholu to generalnie jest to wielkie NO NO w czasie akrmienia tak samo jak i w trakcie ciazy :-p Ale ja znam dziewczyny, ktore sobie pozwalaly na kieliszek wina od czasu do czasu, ale to jak dzieciki byly juz nieco wieksze. No i zawsze bylo to po karmieniu a nastepne karmienie - pokarm sciagaly wyelawly a karmily takim odciagnietym wczesniej. A dla \"jaj\" dodam, ze ostatnio nawet widzialm w sklepie w dziale dziecinnym papierki nazwijmy to lakmusowe, ktore sprawdzaly zawartosc alkoholu w pokarmie kobiety :-D Z haslem, ze kazdy metabolizm jest inny, hehe :-) jolaaaa_____ a ci goscie to nie przesadzaja, ze akurat teraz na 10 dni przyjezdzaja? To moze ta rodzina z NIemiec, co? I jakby cie szybko ruszylo po komuni to co, wrocisz z maluchem do domu pelnego ludzi? Dziwne. Ja dzis zaliczylam walsnie pierwsze zakupy z Jaskiem. Wiem, ze wczesnie, ma dopiero 9 dni maluch, ale inaczej nie dam rady. W lodowce juz bylo swiatlo, a akurat dzis oboje z M mamy dzien tai zapchany, ze albo zakupy z malym (w foteliku, zakryty zawieszonym kocykiem, w tempie przelajowym :-) ), albo.. po nocy gdy ja to chce spac poki maly spi :-)

NICK..............WIEK....TERMIN .PŁEĆ....IMIĘ..............SKĄD JESTEM Apsika................29....1.06.................... ...................podlasie Kasza22.............22....3.06..................... ..................W'ton UK Anaconda_a........21....6.06........c...Magda/Martyna... Zabrze/Śląsk ewcisko.............25....7.06.........c........Wiktoria ...........Łódzkie gonzallo.........31.....8.06.........s....Staś,Jaś,Fran ek?....Częstochowa annnnnnna......... 27....9.06........s...... Michał......Nottingham (UK) tuncia...............26...12.06.................. ........................Rybnik Biała_czekoladka.26...12.06.........s........Kubuś...... ..... Warszawa joolaa...............28...13.06.........s....... Kubuś....................Śląsk Paola.22...........23.....13.06........c......Zuza...... .. ......Mysłowice Shila2...............25...15.06.........s........Filip...... ...........Szczecin Mama E.............39...15.06.........C.........???...... ................. UK mantraelle..........34...15.06........S................ .................stany klunia1912..........34...16.06........c.........Julia... ...................UK Marteeeczka.......26....17.06.......C............. .................Tarnów Gonia.................30....17.06........c........Emilia ... ..........Limerick JAGODA369.........27.....17,06........C....Julia/Mar tyna...Nowy Sącz kasiulaaa25.........25...17.06..................... ...............dolny Śląsk takietam............32....17.06......................... ................Lublin Sztorm..............33.....20.06.......S.........Jaś.... .......Bielsko-Biała Zakochana mama..27...20.06.........c.......Kornelia............... Kalisz AniaP.................29...21.06.......c.........Martula ...... ...UK/Poznań lusia.79..............29...23.06.......c.????..Ewa Alicja................Śląsk myszka79...........29...23.06.......c.........Maja...... .................UK wiki3010............26...25.06........s............ ...................Poznań nemezis2682.......26...25.o6.........????.....Łucja,Irek ?.........Maków gaanetka...........28....27.06.........s................ ..............Wiedeń LilkaJ................34....28.06..............c........ ..................lubuskie atilla.................24...29.o6.........c....... ????....................Rybnik kolorowymotylek.27...30.06........c....... Julia................Małopolska Nasze dzieciatka: NICK…............URODZINKI........WAGA/WZROST....s n/cc......IMIE Pimach.......10.05....35tc....2850/54cm.......cc.......A ntoni....BielskoBiała Fasolkowa mama..21.05..38tc...3350/54.....cc.....Kinga.....Warszawa lilianka09........21.05....3600/56cm..cc......Malw inka. ....mazowieckie Carmen37.......23.05.......3500/55.......sn. .....Witold......małopolskie Mum2be........23.05........2860/52.......sn.......Tymus. .....Katowice Monik85.........24.05........3300/55........sn... ......Natalka....Łódzkie Dunia77.........24.05....38tc....3465/51........sn...... .Jas.........Stany czarunia........27.05......3250/52......cc........Wiktoria... Świnoujście

CZARUNIA____serdeczne gratulacje!!! Dochodz szybko do siebie i niech coreczka zdrowo rosnie!

jolaaa___________ hop hop?! Daj znac co u ciebie bo juz drugi dzien milczysz. Czyzby...? kasza____ ale sie usmialam z tym \"bog mnie wysluchal\" :-)

o matko, teraz przeczytalam :-D Fasolkowa, ja cie zadnym "komBotem" nie mam zamiaru faszerowac, choc brzmi zabawnie. Chodzilo o komPot z czeresni, na gesto, ze tak powiem :-)

Klunia_____ trzymam palce za jutrzejszy dzien Zeby wszystko poszlo sprawnie i bezproblemow i zebys szybciutko cieszyla sie coreczka przy sobie

uh, zjadlo mi posta gonzallo____ ja taka polozna to bym chyba z miejsca wyprosila. Bez mycia rak i do tego smierdzi fajami... i do dziecka?! Kombinacja jak dla mnei wybuchowa, bo ja nie znosze dymu z fajek. Moi oboje rodzice pala, wiec od dziecka bylam przesiaknieta dymem. Skutecznie mnie to przystopowalo na cale zycie, nawet nie popalalam sobie nigdy. Moj M skutecznie rzucil juz 4,5 roku temu, zanim zmajstrowalismy sobei Hanie :-) Udalo sie i chyba juz nie wroci, bo sam widzi efekty. Sorki za zamieszanie z pizza :-) Jak nie czeresnie, to arbuz, jak nie arbuz to pizza. Moja wina :-) Aha, Fasolkowa_____ czeresnie mozesz, tylko sobie przegotuj w nieduzej ilosci wody, jak na kombot. One sa twarde, weic sie szybko nie rozgotuja, a smakuja nadal fajnie :-) U mnie przeszly bezbolowo u Jaska. Troche nawet sobie poslodzilam, zeby sok puscily, ale mozna chyba tez bez cukru. Ponoc tez kompot z truskawek mozna, ale to juz wybitnie nie to samo :-) Ja tez piore. Wlasnie skonczylo sie Jasiowe pranie, a teraz puszcze jakies normalne. Tylo to potem sprasowac trzeba

aaaaa, co do bolacych nadgarstkow_____ to fakt, norma pod koniec ciazy, bo macica uciska jakies nerwy i faktycznie, przechodzi jak reka odjal po porodzie. Nic sie na to nie poradzi, trzeba czekac. Nawet lekkie puchnieci dloni, palcow bez bolacego nadgarstka to to samo. Nawet ma to fachowa nazwe po ang ale nie pamietam. Sorki, znowu szatkuje :-D

anaconda, annnnnna____ co do zup, to ja jadlam nawet taka warzywna, ale bardziej pod fasolkowa podbiegajaca, bo glownym warzywem byl pokrojona fasolka szparagowa. Co do smietany - to nie mam pojecia. JA zrobilam tez ktoregos dnia pulpety zapiekane z warzywami w sosie beszamelowym, a to jak widac i maslo i smietana i Jasiek bez problemow przetrwal. Choc mleka jako takiego unikam, ale to chyba dlatego, ze nigdy nie lubilam. Ogorkowa bym sprobowala, bo po kiszonym ogorku tez malemu nic nie bylo. Ale ja tym razem jak pisalam, nie szaleje z dieta, jem nawet smazone mieso. Jak narazie bez rewolucji. A na majowkach czytalam, ze coraz wiecej poloznych i lekarzy zgadza sie, ze nie ma co szalec z dieta eliminacyjna na wszelki wypadek. Jesli cos dziecko uczuli to wtedy szukac winowajcy. A ze kolo 3-4 tyg kolki moga sie zaczac, to taka fizjologia dziecka i na formule tez sie trafiaja, wiec nie trzeba z miejsca obwiniac siebie, "bo cos sie zjadlo" :-)

ewcisko_____ dzieki za przepis. Ja tez mam jakis, ale chyba wiecej filozofii di niego trzeba :-) pimach_______ trzymam kciuki za skuteczne cyckowanie :-) Zwroc uwage czy maly przelyka, bo on moze sie tylko bawic cycem. Ty myslisz, ze on wcina, a on sobie tylko mymla :-0 U nas dzis calkiem fajna nocka. Maly wcinal po dwunastej, potem kolo 5:30 i dopiero teraz, o dziewiatej. Takze nawet sobie pospalam. I tak dobrze, ze jest to tylko przerwa w spaniu na cyca, poki co Jaiek w nocy sypia. Mam nadzieje, ze tak mu zostanie, ze po magicznych pierwszych dwoch tygodniach zycia nie zmieni sie w nocnego marka :-) Teraz maly sobie cyckuje na podusi, a ja czytam dalej.

Mama E_______ a jakie ciasto robisz? Ja mam kupione i zamrozone z takiej fajowej piekarni gdzie robia super pieczywo takie zdrowe, \"pelnowymiarowe\", ze tak powiem. I moze bym to rozmrozila i sprobuje. Ale jak masz jakis fajny przepis na placek do pizzy to daj, prosze.

Mantra____ jak sie czegos dowiesz to plizz, daj faktycznie znac. A i zapytaj przy okazji jak to jest ze skladaniem papierow, czy faktycznie musimy z mezem oboje zrobic to OSOBISCIE w konsulacie czy jest jakas inna droga? Bo moze nam tez bedzie latwiej zalatwic paszport stad niz w PL? Ja zameldowana z rodzicami, maz ze swoimi, dzieciaki - gdzie domeldowac (to przeciez wyzsze koszty do czynszu itp). Nie chce juz rodzicow obarczac dowiadywaniem sie co i jak w moim usc, ale jesli nie bedzie wyjscia to dostana delegacje :-) Mama E - ja znowu do ciebie, bo wiem, ze uzywalas laktatora. Marteczka chyba tez, teraz Fasolkowa. To pytanie do was dziewczyny: jak przechowywac sciagniete mleko? Ja bede sciagac tylko przed wyjsciem z chaty wiec to nie bedzie takie do mrozenia.

Mama E______ sory, ze tak w tym calym pieluchowym zamieszaniu nieco zmienie temat. Teraz beda kulinaria :-) Wrzuc, prosze, w wolnej chwili jakis fajny domowy przepis na pizze? Chodzi za mna jakis czas, Jasiek wzial mnie z zaskoczenia i "nie dojadlam" wszystkiego co chcialam. I choc teraz sie nie katuje, to jednak pizze tylko jakas lekka, domowa bym zjadla - za twoim przykladem :-) A co do zaskoczenia przez Jasia to zostalam z lodowka czeresni - przegotowalam i pycha byly do jogurtu (bo rodzina cos je obchodzila kolem), z winogronami - wcisnelam Hani, z pomidorami - ale te jem i jest okej. No i na szczescei mialam te pare zamrozonych zup, to M mial co z Hania na obiad zjesc jak bylam w szpitalu :-)

Ja mam jeszcze 1/4 paczki pampersow N New Baby, takiej, w ktorej bylo 84 sztuki. Z tym, ze ze szpitala przynioslam tez kilka(-nascie?) pieluch tych samych. I sie zastanawiam, bo bym zamowila online z dostawa pod drzwi, ale nie wiem jak szybko on przejdzie do rozm. 1. W sumie w ub tygodniu w ciagu 3 dni przybral ok200g, a te jedynki sa od 4kg. I jak dalej pojdzie w tym tempie to chyba szybko zaczniemy urzywac wieksze, pewnie jak tylko pepowina odpadnie :-)

Mantra___ z tym obywatelstwem to ja nie wiem nic na 100% bo mam sprzeczne informacje. Tzn. tak dziecko z automatu ma obywatelstwo polskie, bo oboje z mezem jestescie obywatelami (chyba ze ktores z was sie zrzeklo). Takze tego nikt wam nie odmowi. Szopka zaczyna sie z wyrobieniem paszportu polskiego. TZn tutaj zaczynam miec sprzeczne informacje. Na pewno potrzebny ci przetlumaczony akt urodzenia przez polskiego tlumacza przysieglego (jelsi macie w imieniu badz nazwisku poslkie zanki to potrzeba jeszcze od tlumacza papierek ze \"sprostowaniem\"). Akt trzeba zlozyc w usc w PL i na jego podstawie wydaja polski akt urodzenia. Zeby wyrobic paszport potrzebny jest numer pesel. Jesli chcesz go zalatwic w Polsce to dziecko trzeba zameldowac w PL i dopiero z meldunkiem wystapic o PESEL, a potem o paszport. Spotkalam sie jeszcze z opinia, ze urzad sprawdza czy rodzice faktycnzie nie zrzekli sie obywatelstwa polskiego, jakos? gdzies? Ale wiekszosc moich kolezanek nie miala zadnych probelmow z zameldowaniem i wyrobieniem pesela. Tyle ze to troche czasu schodzi. Najlepiej jakbys miala kogos, kto moze sie dowiedziec bezposrdenio w USG na miejscu jak wyglada cala procedura, bo wychodzi na to, ze jak zwykle - co urzad to inna interpretacja. Natomiast jesli starasz sie o paszport polski stad, to o pesel wystepuje konsul z NY, w trakcie procedury.

Dziewczyny___ a teraz z tym becikowym to nie jest tak, ze trzeba przedstawic karte ciazy? BO gdzies niedawno czytalam... Za Hanke dostalismy becikowe, mimo ze urodzila sie tuataj w Stanach. Ale przy Jasku odpuscilam, wlasnie przez te karte ciazy, ktroej nijak nie przedstawie :-)

Matreczka_____ Hanka starsza od Matyldy troche a tez teatr to nie jej pole do popisu. POki co podobalo jej sie tylko jak bylismy w normalnym teatrze na Bobie Budowniczym, jasno, dzwieki takie normalne itp itd. Lalkowego tez nie lubi i wychodzimy w trakcie przedstaiwnia, bo za glosno, za ciemno, a moja cora to taka tchorzofretka :-) Moze z czasem polubi. O wlasnie, przypomnialo mi sie, ze mam sie zdzwonic z koleznak bo graja niedlugo Dore :-)

Wszystkiego najlepszego dla nazych dzieciaczkow i tych juz urodzonych i tych juz terminowych - czerwcowych, jeszcze w brzuszkach Jasiek cycka sniadanko a potem wio na spacer. Pierwszy dzien bez M w domu. Wrocil do pracy i musimy nieco przeorganizowac soebie dzien. Hania wczesniej do przedszkola, zeby M ja odwiozl po drodze do biura. Potem jakos ma wczesniej przyjechac, ja odebrac i dopracowac jeszcze w domu. Mam nadzieje, ze szef pojdzie mu na reke przynajmneij na pare najblizszych tygodni :-) No ja sie wlasnie zastanawiam nad laktatoterm chocby recznym. Wczoraj wyczytalam, ze kobietki chwala sobie medele, wiec sie zorientuje czy maja w aptece. Pieniadze nieduze a przeciez z Jaskiem szybko bede musiala sie zaczac przemieszcxzac ze wzgl. na zajecia Hani. A karmic publicznie to mi raz, ze nieswojo a dwa - niewygodnie, nawet pod taka \"plachta\" :-) Mantra________ taka poducha z pleckami moze byc fajnym rozwiazaniem, bo ja podkladam sobie zwykla pod plecy, bo faktycznie odcinek ledzwiowy musi miec wygodnie.

Aha, Mantra____ jeszcze jedno. Przy wypisie ze szpiatala dostalam od lekarki, ktora odbierala porod recepte na.... laktator, do wyboru. Dzieki recepcie, gdy kupie go w aptece to bedzie bez sale tax. I to bez wzgledu na to czy automatyczny czy reczny. Moze u was tez tak jest? Zawsze pare dolkow w kieszeni zostanie. Tyle ze ja sie ciagle waham. Z racji tego, ze nie wiem jak dlugo zdrowie mi pozwoli karmic piersia. Zainwestuje w jakis sprzet a tu sie okaze, ze niedlugo posluzy. Choc z drugiej strony nie chcialabym karmic w miejscach publicznych, wiec mleko w butli by sie przydalo. No i moglabym spokojnie zostawic M z Jaskiem.... Zorientuje sie co i jak. A ty masz juz jakis??

CD w sprawie poduchy: a ze moj biust zdecydowanie wiekszy niz tej pani na zdjeciu, to Jasio sobie poprostu lezy na poduszce a ja mu ew tylko glowke podtrzymuje - zal od pozycji w jakiej go karmie :-)

mantra______ ja mam kupiona w WalMart dokladnie taka: http://www.walmart.com/catalog/product.do?product_id=10972966&findingMethod=rr

Annnnnna, Tuncia_____ uplawy o tej "porze" ciazy raczej na 100% nie sa przezroczyste :-p A moj Jasiek wlasnie cycka :-) Kupilam sobie na probe taka okragla poduche do karmienia, maz sie smieje, ze to moje kolo ratunkowe :-D Bez przekonania, bo do tej pory karmilam uzywajac zwyklej poduchy, zeby Jasiek byl wyzej. Ale okazuje sie, ze fajna rzecz, przynajmneij dla mnei przydatna, bo wiem, ze niezawsze sie sprawdza. Ale teraz np. siedze sobie przy kompie, wygodnie, kolo ratunkowe "zalozone", maly sobie lezy i wcina. A ja moge spokojnie nadrobic :-) Kasza_____ moze niech cie wkurza kobietki, lwico... to moze w koncu chociaz z nerwow cie ruszy :-)

tuncia_____ ten czop u mnie to byla konsystencja...... hm, chyba kisiel najlepiej podpada, sory, ze tak spozywczo :-) Ale nie taki zrobiony do picia, tylko taki pozadnie juz odstany. To byloby TO :-)

Klunia_____ super, ze wszystko dobrze u ciebie, ze wody sie poprawily. No i juz za pare dni tak czy siak bedziesz miala malutka przy sobie :-) MantraElle______ split personality :-D Dobre!!! Matko, jak ja bym chciala, zeby kazdy chlop w zyciu przeszedl chociaz raz prawdziwa burze hormonow (czy to ciazowa czy tez taka "zwykla" przedmiesiaczkowa), choc nie chcialabym byc wtedy w okolicy :-P Facet i buzujace hormony..... Ciekawe jak technicznie by ten problem rozwiazal? :-P No coz, kochana, tych hormonow to juz niewiele, niedlugo :-) A potem jazda w "dol". Dziewczyny, ktore juz urodzily_____ dopadl ktoras z was baby blues? Jakies wahniecia nastrojow w dol? Placzliwosc? Niechce? itp? Bo to z reguly dopada pare dni po porodzie a u mnei poki co nic i niech tak zostanie. Moze dlatego, ze wiem co i jak? Z HAnka mialam smuteczki, oj mialam, ale takie nieduze. Jakby co to sie zalcie