Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dunia77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Dunia77

  1. Tuncia____ kasza22 ostatnio troche pisze :-) Ja juz od fryzjera. Fryzurke mam krotka, tzw boba (wiec koka z tego zadna sila sie nie ukreci kolorowy motylku), ale nie mam jak sobie foty strzelic. A w Texaie strzyza w bardzo specyficzny sposob, najchetniej i najlepiej im wychodzi na Jennifer Anniston (ta z Przyjaciol), to bardzo tutaj popularna fryzura, bez wzgledu na wiek. Natomiast wszelkie krotsze fryzurki... Jak juz upolujesz fryzjera, z ktorego jestes zadowolona to raczej troech wybulisz, a dwa - bedziesz sie go trzymac zebami i pazurami :-P Podjechalam tez do szpitala, am liste co mi potrzeba. Nic w zasadzie sie nie zmienilo, wszelkie te higieniczno-opatrunkowe rzeczy okoloporodowe zapewnia szpital. A do listy do wziecia dopisuje wlasna poduche (chocby jasia) :-)
  2. Hehe, koniec monologu, lece do fryzjera zrobic sobie porzadek na glowie. Potem kolejna wizyta tuz przed porodem, dla lepszego samopoczucia :-D
  3. odpowiedzialam pimach w sprawie placzu a potem dopiero doczytalam reszt epostow i wychodzi mi na to, ze chyba ja sie nie zalapalam do kategorii "matek lapiacych wszystko szybko" :-D Ale z czasem tez sie nauczylam, z mniejszym lub wiekszym sukcesem oceniac o co malutkiej chodzi. I racja, cierpliwosc i spokoj to podstawa, choc taaak ciezko czasmi je znalezc. Ja tez sobie obiecuje, ze jak juz te cholerne hormony wroca na swoje miejsce to bede oaza spokoju i milosci dla wszystkich, dla meza, Hani i maluszka (bo co jak co, ale cierpliwosc teraz to mi tylko napadowo wychodzi :-o ). Chcialabym, zeby bylo tak dobrze, ale obawiam sie, ze nie bedzie. Najbardziej boje sie, jak w tym wszystkim znalezc czas TYLKO dla Hani, bo wszyscy podkreslaja, ze to bardzo wazne dla starszego dziecka.
  4. Wiecei, ja wczoraj rzucilam okiem na majowki i w sumie na ilosc dziewczyn na liscie to nieduzo maluszkow juz sie urodzilo. Wiec chyba nie ma co panikowac, ze my zaraz tez zaczniemy sie rozpakowywac, nie? AniuP______ ty jestes drobna dziewczyna to czemu masz miec wielkiego brzucha? Pamietaj, ze wszystko to statystyka i jesli cos by lekarza zaniepokoilo to skierowalby na kolejne badanie! klunia_____ twarda badz w tym gabinecie i nie daj sie splawic. Najlepiej nich ci zrobia usg i sprawdza lozysko. Ja juz pisalam, ze w ciazy z Hania gdzies w 7 mies wyszlo mi, z pomiarow centymetrem (od kosci lonowej do szczytu macicy), ze mam za maly brzuch. Dostalam skierowanie na usg, gdzie zmierzyli Hanie - faktcyznie byla chyba w dolnej granicy ichnich standardow, ale lekarka powiedziala, ze jest dobrze i poprostu dziecko jest nieduze (no i nieduza sie urodzila). Uspokoilam sie tym badaniem, bo nielze tez panikowalam. Tym razem mam brzuch w normie, zdecydowanie bardziej do przodu mi sterczy i moze w tym "tajemnica"? Sciskam cie mocno i pisz co i jak po wizycie.
  5. A ten w/c to jelsi nei water closet czyli kibelek to walk-in-closet czyli cos w stylu garderoby, do ktorej da rade wejsc. Ale zeby nie bylo tak rozowo, niektore takie W/C to raczej wneka w scianie, z drzwiami a wszystko w niej siegniesz stojac w drzwiach. Podczas gdy inne sa naprawde duze i przestronne. Chaty bez AC (air cond) i heater nie bierz (tutaj czasami osobno mowia o klimie na lato i ogrzewaniu na zime). Co wiecej - jesli na osiedlu to dobrze miec osiedle z basenem, czesc ma tez silownie i KONIECZNIE, jesli nie z garazem, to z zadaszonym parking lot/parking spce (bo tu wiosna bywaja niezle gradobicia i szkoda auta).
  6. Kasza____ to kiedy do tegoz Texasu zjezdzacie, bo maz to chyba jakos w sierpniu jesli dobrze kojarze? No i gdzie wyladujecie? No i czy szukasz domu na wynajem czy apartamentu na osiedlu? Jakby co to moge ci podeslac jakies linki, bo sama pamietam, ze jak szukalam bedac jeszcze w PL to ze wzgledu na korzystanie z polskiego googla nie wszystkie strony np. z osiedlami mi znajdywalo. Najlepiej jakbys mi podala swojego maila to ci podesle wieksza epistole w tym temacie :-) chyba, ze ten mail z piruetka to twoj - to mam.
  7. Tuncia____ masz racje w tym co piszesz. Jak przez cale 9 miesiecy ciazy hormony nam szalaly to po ciazy... tez bedzie maly bal, bo wszystko bedzie gwaltownie wraca do normy, wiec nie dziwcie sie hustawkom nastrojow, obawom, lekom. A do tego jeszcze niesywapnie, tez daje w kosc i to chyba najbardziej, ale dzidzia wszystko wynagradza. Facet - hm, to dla niego tez zupelnie nowa sytuacja i wiem, ze niektorym moze byc ciezko odnalezc sie tak nieco na drugim planie. Traktowac jak drugie dziecko - dobra rada, tyle ze czasami nie bedzie na to sil. W koncu mamy do czynienia z drugim doroslym czlowiekiem, od ktorego czesci rzeczy mozna wymagac i nie raz zgrzyt zebow bedzie, ze dlaczego kobieta ma sie starac za dwoch. Ale, coz, jestesmy istotami wyzszymi wiec damy rade, kobietki :-D A nasi faceci tez zdadza ten egzamin dojrzalosci, zobaczycie pimach_____ \"kosmata panika\" czyzbys czytywala Cejrowskiego? A rodzaje placzow to na poczatku macierzystwa mozna wybitnie miedzy bajki wlozyc :-D Nie ma sie co stresowac tym, ze sie nie odroznia jednego od drugiego. Szczerze, ja zaczelam nieco wiecej lapac z tych szlochow, jak Hanka zaczela juz nieco bardziej kombinowac kiedy jej sie np. nudzilo i chciala zeby ja nosic. To wtedy byla roznica :-p Albo jak faktycznie cos ja bolalo - ale to bylo jak miala juz dobrych kilka miesiecy, jak nie kilkanascie. Wiec na poczatek zostaje dobra sprwadzona metoda: czy nie glodne, czy ma sucho, czy nie przestymulowane (bo jak za mocno zmeczone dziekco to tez ma problem z wyciszeniem sie do snu), czy moze brzuszek dokucza... itp itd
  8. A i jeszcze jedno. Dla "odwaznych", jedna z tych ksiazek, ktore nie pokazuja zycia z noworodkiem jako nieprzerwanego cukierkowego snu w kolorze rozowym http://wysylkowa.pl/ks761022.html (moze ktoras czytala wspominane w opisie ksaizki "Notatki przyszlej matki" - jak wrazenia?). Pisze dla "odwaznych", bo wiem, ze niektorym taka lektura moze nieco zmacic spokoj duszy :-) Choc to tylko proza, ot do poczytania, uswiadamia, ze niezawsze z niemowlakiem wszystko uklada sie jak w przykladowej telenoweli brazylijskiej od samego poczatku
  9. Wlasnie na dobranoc rzucialm okiem na majowki. Zobaczcie wsrod tych wczesniakow, dzieciki urodzone w tym samym, 36 tygodniu potrafia roznic sie nawet o 1kg wagowo! To tak apropos uspokojenia wszelkich watpliwosci, ktory maluch jest duzy, a ktory maly :-) Ide w kimonko, choc nie wiem co z tego wyjdzie, bo zgaga juz mnei dopadla na calego. To koszmarne uczucie, niekoniecnzie bol zoladka. Mnie boli (tak nawet szczypiaco pali w przelyku, na wysokosci dolnej czesci szyji) i to bez wzgledu na pozycje. Dzis spalam, a raczej probowalam spac, prawie siedzac a i tak musialm cos na to cholerstwo brac :-o Jeszcze do tego doszlo mi bolace gardlo, na ktore tez nie wiem co brac. Tzn. wiem, ale sie boje, ze jak wezme pastylki do ssania to mnie ta zgaga dobije, wrrrrrrrrr. Takze bede rewelacyjnym przykladem co z ta zgaga i wlosami u dziecka :-P
  10. Dziewczyny, a po co sie ogladac na mezowskie koszulki? Owszem, biorac pod uwage, ze po fakcie koszula moze sie nadawac li i wylacznie do kosza, mozna przeciez kupic jakis tanie, bawelnianki w rozmiarze XXXL i tyle :-) To wy sie macie czuc komfortowo, o ile to mozliwe przy porodzie :-) No i bawelna zdecydowanie lepsza, bo lepiej \"oddycha\" i wchlania pot. Ja tym razem odpuscialm sobei szkole rodzenia, ale musze podjechac od szpitala albo zadzwonic i dowiedziec sie co mi potrzeba, bo przez 3 lata moze cos sie u nich zmienilo.
  11. Ja komode zakupie w IKEA, bo mamy z serii Malm juz w chacie i potem jakby co to sie dostawi do tej, ktora stoi w duzym pokoju, gdy malego przeniesiemy juz do jego wlasnego pokoiku z garderoba. Mama E_____ superowa masz panne i imie sliczne! A jak sie urodzila to od razu miala jasne wloski? Bo mam koleznake (oboje z mezam raczej pod blond podpadaja), ktora urodzila czarna jak smola dziewczynke z wielgachnym irokezem na glowie - do 3 miesiecy to jej te wloski doslowie staly w kazda strone, a ze od urodzenia miala dlugie, to bosko wygladala :-D No i potem zaczely jasniec, tak, ze teraz mala jest jasna blonydna, ale wloskow nadal ma mnostwo (i tez nie da sobie nic z nimi zrobic :-) ).
  12. U mojej cory z fryzjerem to tez jazda. W sumie to podejscie mozna robic szybko, wszystko zalezy od dziecka. Ja z Hania poszlam pierwszy raz jakos tak jak miala mniej niz dwa latka, troche zrobic porzadku na glowie. Mala urodzila sie z fajnymi wloskami (zgage mialam mikra w porownaniu z tym co teraz, wiec bede dobrym przykladem na ten przesad zgagowo - wlosiany :-p ), ale wytarlo jej sie w tylu, potem grzywke podcinalismy, a potem zadecydowalismy, ze jednak zapuszczamy wszystko, zeby i grzywke wiazac w kitke. No i tak hodujemy, bo na dlugosc to jej jakos szalenczo szybko nie rosna, ale za to caly czas dorastaja nowe, juz ma calkeim grubego tego kucyka. Ale do fryzjerki nei chce chodzic bo nei znosi wrecz dzwieku suszarki (nawet jak sobie ja w domu susze wlosy, to zamyka mi drzwi od lazienki i idzie w drugi koniec chaty). I koniec kropka. Moze uda mi sie wyciagnac ja teraz w lato, jak jest cieplo, to moze wyjsc z salonu bez suszenia, awyrownac trzeba - po moich ostatnich podstrzyzynach z tylu ma bardzo wyraznie "cienowane" wlosy :-) Na szczescie nie lubi chodzic w rozpuszczonych, a w kucyku nie widac tej dzialalosci artystycznej w wykonaniu mamusi ;-)
  13. tuncia_____ apropos snow. Mi sie dzisiaj snilo, ze urodzilas sliczna dziewczynke, bardzo do ciebie podobna z takimi samymi slicznymi, filuternymi oczkami
  14. Fasolkowa____ mam nadzieje, ze przeprosi i nerwy szybko odpuszcza. A ten brzuch i bole, to chyba stres i dobrze, ze juz odpuscilo. A przynajmneij ciuszki masz juz poprane... Ja nadal z tym w lesie ale juz sie psychicznie do tego zbieram. Tyle, ze poki co komody jeszcze dla malego nei mamy, maz znowu w Kanadzie wiec sama nie dam z tym rady. No i tak sie \"bujam\" bo jak wypiore to chcialabym juz poukladac na miejscu A co do sexu po porodzie naturalnym - bardzo duzo, naprawde, bardzo duzo zalezy od tego, jak cie lekarz zszyje (bo wiekszosc jednak troszke peka lub nacinaja krocze. U mnie jest tak, ze odczucia ja mam podobne, a maz - chyba lepsiejsze bo mowi, ze nawet mu tam ciasnej :-P Na poczatku owszem, dyskomfort jest, nawet moze czasmi bardziej psychiczny. Raz, ze sie naczyta czlowiek, ze to boli, ze rana, ze to ze tamto. Dwa, ze jednak masz swiadomosc, ze moze byc inaczej. Wazne, zeby do tego podejsc bardzo delikatnie (wiecie romantycznie, nastruj, pieszczoty itp) i jak sie ma zielone swiatlo od ginekologa, nie wczesniej! A jelsi cos w trakcie stosunku boli to koniecznie trzeba powiedziec ginekologowi bo byc moze, ze trzeba zajrzec do srodka i cos skorygowac, bo przeciez ma nei bolec :-D
  15. Czesc. A u mnie po swietach juz dzisiaj, tzn tutaj poniedziaelk to juz \"normalny\" dzien i wcale nawet swetami nie pachnie :-) Juz bardziej Wielki Piatek, bo chyba wiekszosc szkol miala wolne. No ale i mi minelo ekspresowo i w takim pedzie, ze ostatnie dni poczulam dopiero wczoraj jak spokojnie usiadlam do stolu u kolezanki. No i tez sobie dogodzilam, a ze ta kolezanka robi wysmienite ciasta to na wage tez poki co nie wchodze :-P Wczoraj bylo okej, za to dzis maly sie powiercil i zgage mam jak stad na Ksiezyc - cos za cos :-)
  16. Dziewczyny, to i ja sie melduje, na szybko. Podczytam dokladnie pozniej, ale Joli post tez mnie powalil na lopatki, a raczej jej lekarz. A chociaz jakos tak \"przyjemnie\" gadal, czy byl niemily? :-) Bo chyba tez bym mu wypalila... Kochane! Wszystkiego najlepszego z okazji tej Wielkanocy, niech bedzie piekna, niepowtarzalna i pelna wiosennych mysli i pragnien! Smacznego jajka, rozbrykanego kroliczka i pogody ducha dla Was i Waszych najblizszych! Aha i "grzesznice" wszelkiego typu: kobiety w ciazy i male dzieci sa "ustawowo" zwolnione z postow :-)
  17. annnnnnna_____ fajnie, ze u ciebie wszystko w porzadku, po \"generalnym\" przegladzie i ze juz jestes w domku Wazne w tym wszystkim sa twoje doswiadczenia szpitalne, bo wychodzi na to, ze jednak ten UK to nie taka \"epoka kamienia lupanego\" :-) Teraz mam nadzieje, ze i u wiki wszystko bedzie dobrze Ide w kimonko, bo juz oczy mi sie kleja. Ciekawe jak dzisiejsza nocka mi minie
  18. Czy wy tez tak macie, ze znowu byscie wdzien drzemki sobie urzadzaly na calego, jak na poczatku ciazy? Ja - masakra!!! Nie wiem czy to wynika tez po czesci z tego, ze kiepsko w nocy sypiam, bardzo nierowno tzw. jedna noc super, bez problemow, a kolejna - jak dzisiaejsza - z dwugodzinna przerwa nad ranem, bez powodu i cholernymi skurczami... Straszne mam te kryzysy w ciagu dnia :-O moglabym troche zrobic, bo Hania w przedszkolu, ale mi sie nie chce za nic brac.
  19. Nemezis___ no w koncu! Troche sie uspokoilas po wizycie, to dobrze. No i najlepiej, ze z szyjka jest okej no i z dzidzia
  20. Klunia! Super, ze sie odezwalas i ze wszystko u ciebei w porzadku, no oprocz tych boli, ale takie zycie.... W pierwszej ciazy tez tak mocno ci to dokuczalo, czy osteroporozy nabawilas sie wmiedzyczasie? A co do latania za dzieciakiem, to fakt, nie ma porownania do blogiego rozleniwnienia z pierwszej ciazy, co? Tak mi wychodzi, ze twoja corcia jest prawie rowno rok mlodsza od mojej (3 lata i 4 mies) :-) Aniu____ trzymam palce, zeby wszystko bylo w porzadku i szybko cie wypuscili z tej \"placowki sluzby zdrowia\" Fasolkowa mama_____ na razie to zabawki naprawde mozesz sobie darowac, przynajmniej na poczatku. A jelsi juz to koniecznie sprawdzaj, zeby byly z atestem dla dzieci, no i poki co duze, w wyraznych kontrastowych kolorach. Na poczatek dobrych jest pare grzechotek, nawet nie tyle dla zaby dla maluszka co do cwieczenia. Pamietam z Hania, kladlismy ja na brzuchek od urodzenia w zasadzie i halasujac z roznych stron cwiczylismy podnoszenie glowki, obracanie itp. Dziewczyny, ktoras pisala, ze uslyszala od tesciowej bodajze, ze ma nisko brzuch to szybciej urodzi. BAJKA!!! Ponoc faktycznie jest tak, ze pod koniec ciazy brzucho sie obniza, tak jak dziecko sie pakuje nizej. Ale... ja na przyklad brzuch generalnie \"nosze\" w ciazy nisko. Zarowno z Hania w ciazy jak i teraz, chyba dlatego, ze te moje dzieciaki szybko sie przekrecaja glowa w dol i sobie wisza coraz nizej (nie powiem gdzie mi synek ostatnio grzebie :-p ) Teraz roznica jest tylko taka, ze mam tego brzucha nieco bardziej do przodu wywalonego, z Hania chyba troche bardziej na boki sie rozkladal. Ale i tak i tak - nisko. Nawet u mnie lekarka miala problem ze stwierdzeniem pod koniec poprzedniej ciazy, czy juz mi brzuch sie obnizyl, czy nie. Dopiro po powaznym obmacaniu macicy przez brzuch, wymietoszenie mnie stwierdzila, ze chyba(?!) tak. Woec to nei jest regula i sie nie przejmuj gadaniem :-)
  21. A jak ktos lubi dlubac to na Wielkanoc jak znalazl :-) http://www.cafeart.pl/20080308682/masy_plastyczne/Kursy_obrazkowe/Wielkanocny_baranek_z_masy_solnej.html Ja z masy solnej juz b. dawno nic nie robilam i znalazlam takie \"przepisy: http://www.abcgospodyni.pl/masa_solna.html - ma ktoras doswiadczenie, czy faktycznie tak sie to przygotowuje? Bo moze takiego baranka \"ukrece\". Jak pomyslalm tak zrobilam i wlasnie skonczylam wcinac nieduze opakowanie mrozonych czeresni, bo akurat w sklepie, w ktorym bylam nie mieli swiezych :-) Ale i takie dobreeee, mniam.
  22. hej, ale tu kulinarnie i swiatecznie od rana (tzn. u mnie od rana, bo wy juz o obiedzie, a ja ledwo sniadanie zjadlam :-)). Ja tez ide do znajomych na sniadanie swiateczne, wiec wiekszosc specjalow bedzie tamtejsza, ale ja sie \"zapisalam\", ze zrobie babke dwukolorowa (bo uwielbiam piaskowe ciacho), pasztet drobiowy (bo tez za mna chodzi, a nawet jak zrobie duzy to mozge go zamrozic i M sie ucieszy jak wroci z Kanady, ze jest) no i jajka faszerowane pieczarkami (w tym sobie pofolguje, bo moj kochany grzybow nie jada wogole, wiec korzystam jak go nie ma i wcinam na potege - cos mam ostatnio smaka :-)). Pamietam jak w ciazy z Hania mialam okres na truskawki i czeresnie i moglam tylko to na okraglo. Truskawki - to jeszcze wmmiare, bo tu tez sa okragly rok i cenowo jakos sie nie wahaja zbytnio, ale czeresnie... Tutaj sa b. drogie, tym bardziej, ze to jeszcze tez nie byl sezon, wiec nieco kasy wtedy \"przejadlam\", ale co tam, mialam checia i juz :-) Teraz jakos mniej mnie ciagnie, choc teraz jak pomyslalm o tych czeresniach..... hm, chocby i mrozone nabede :-) tuncia_____ o krwawienu z odbytu koniecnzie powiedz lekarzowi. W ciazy to prawdopodobnie \"tylko\" dopadly cie hemoroidy, czyli zylaki w tamtej czesci ciala i ktorys przy wysilku ci krwawi. Tym bardziej, ze jak mowisz, nic cie nie boli, nie szczypie (to mozesz miec zylaka wewnetrznego). To jest b. prawdopodobne, tym bardziej np. jesli mialas w tej ciazy okresowe zatwardzenia i problemy kiblekowe. Ale krwawienie z odbytu ZAWSZE trzeba skonsultowac z lekarzem, zawsze. Wiem co mowie, bo z moimi jelitami to juz mam temat obgadany na wszystkie strony :-o Wiem, ze to moze byc krepujace tak z kims obcym o takich sprawach, ale podejdz co tego, ze to przeciez tylko lekarz, a twoje zdrowie najwazniejsze. Coz, niestety jesli to zylaki to dobrze wiedziec jak sie zaopatrzyc na porod i po porodzie, w jakie kremy czy cos podobnego (nie wiem co jest u was w tej \"dzialce\") bo moga dokuczac po porodzie, choc niekoniecznie. Przy kolejnej wizycie pogadaj o tym z lekarzem swoim. Bedziesz spokojniejsza.
  23. Wiki___ mam nadzieje, ze badania wyjda okej. Daj znac jak juz bedziesz po Ja sobie tez odpuszczam wieksze sprzatanie. W zasadzie jeszcze od przeprowadzki tak sprzatam troche tu, troche tam, ale maz ma ambitny plan, ze jak teraz wroci z tej Kanady, jeszcze przed porodem, pomaluje pozostale sypialnie. A poza tym, na swieta jestemy same z Hania, idziemy do znajomych wiec nei szaleje ani kuchennie ani sprzataniowo :-P Tym bardziej, ze ostatnio czuje sie jakbym znowu wyladowala w pierwszym trymestrze, kolo 2-3 jak mnei lapie ochota na spanie to koszmar, mala drzemka (albo i wieksza) bylaby okej :-) A teraz mam podrzucone dzieciaki kolezanki na jakas godzinke wiec rejwach w chacie na 150 :-)
  24. Ja wiem, ze juz wam tu gledzilam w tym temacie, ale az mnei zatyka jak piszecie o tych wszystkich cennikach i warunkach, co mozecie a czego nie w trakcie porodu i pobytu w szpitalu. Ja oczywiscie nie mam tak, ze to jest bezplatne, ale moje ubezpieczenie pokrywa 80% wszystkich kosztow, co z porodem, znieczuleniem itp wcale najtansze nie jest wiec tez nasza dziala pewnie bedzie wynosic w tysiacach$$ (szczerze,t o chyba nawet nie zrobilismy podsumowania ile nasz kosztowal porod Hani :-O). Tutaj osobno placi sie za lekarza ginekologa, za anastezjologa, za pobyt w szpitalu, za wszelkie leki i znieczulenie, za badania dziecka, za badania twoje - jesli jakies dodatkowe sa potrzebne itp itd. WIec te rachunki splywaja kolejnych pare miesiecy po porodzi, to i dobrze, bo nie trzeba z kasy wyskakiwac na hura. Ale przynajmneij wiem, ze w szpitalu musza mnei przyjac, ze znieczulenia mi nie dadza tylko w przypadku, gdy bedzie juz na to za pozno itp itd. Rodze a pojedynczym pokoju, jelsi chce to z mezem jesli nie to sama - dodatkowych oplat z tym zw. nie ma (moze sa w przypadku cesarki, gdy maz musi sie odpowiednio ubrac na sale), potem przenosza mnie do pojedynczego pokoju, w ktorym mam swoja lazienke, a dla towarzystwa jest dodatkowa kanapa (TV to chyba standard :-) ). IWem, ze to tez nie jest jeszcze wszedzie i zawsze standard, ale akurat w moim szpiatalu tak jest i chyba tutaj w okolicy to juz jest standard. Mam nadzieje, ze wszystkim wam sie uda rodzic faktycznie po ludzku w takich warunkach jak sobie wymarzycie.
  25. Aha tak mi sie jeszcze skojarzylo. MantraElle____ mowil ci juz lekarz o wymazie z pochwy na \"group B strep\"? Ja dzis pytalam lekarke to powiedziala mi, ze robi to w 36 tyg, wiec chyba za dwie wizyty (i to chyba bedzie jedyne cos nieco zblizone do badania ginekologicznego w czasie calej mojej ciazy :-) ). A dziewczyny, robia to badanie w PL czy w UK? Bo tutaj jest chyba standardowe. Chodzi o bakterie, ktora moze powodowac bardzo powazne infekcje u noworodkow. A \"podlapac\" to moga maluchy od mamy - nosicielki, w trakcie porodu. Stad tutaj robia ten wymaz - test i jesli bakteria jest obecna to w trakcie porodu podaja kobiecie odpowiednei antybiotyki, zeby dzieciak byl bezpieczny. I dlatego tez tak \"pozno\" w ciazy, bo jak wiadomo ze wszystkimi infekcjami, bakteriami - moga byc lub zniknac b. szybko. Wiec robia te badania w miare blisko daty porodu.
×