Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dunia77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Dunia77

  1. Sysiu____ super wiadomosci!!! Sledze Wasza "walke" od poczatku i mocno sciskalam palce, zeby jednak wyniki teraz te ostatnie zaprzeczyly wszystkim dotychczasowym przypuszczeniom! Ciesze sie razem z Wami Emika, Zabajona____ ja do was raz jeszcze z prosba: gdzie rodzilyscie w takich koszarowych okolicznosciach? Ktorych miejsc (szpitali) unikac, dziewczyny?! Jesli ktoras wiem, gdzie rodzila Emika, dajcie znac, dziewczyny, bo ona teraz pewnie rzadko tu chwilow bedzie zagladala. A dziewczyny na maj - czerwiec powoli decyduja sie na szpitale...
  2. Fasolkowa_____ co do stanikow medeli. Gosciu ze Szwajcarii dal mi namiary na dystrybutora w Polsce. Sprawdzialm online i maja jednak zupelnie inne modele stanikow niz te, ktore tu zachwalam. Poprosilam wiec go o jeszcze jedno sprawdzenie juz konkretnych modeli i zobaczymy co mi odpowie. Poki co dal mi linka do takiej strony: http://www.medela.com.pl/index.php?page=bielizna (jakby link sie "zlamal" to trzeba skopiowac calosc i wlkeic w przegladarke) Marteczka_____ co do butelek. Ja "obskoczylam" Hanke na Avencie i bardzo sobie chwalilam. Ale teraz chyba zmienie na cos innego. Juz iwem, ze karmienie piersia u mnei skonczy sie szybko, wiec bateria flaszek bedzie kupowana juz wczesniej. Zastanawiam sie nad Dr. Brown albo jakimis innymi, ostatnio w tutejszej gazecie byl jakis ranking. Zobacze, poszperam w sieci blizej terminu. A te, o ktorych piszesz - to chyba nie ma ich w Stanach.
  3. tuncia_____ wcale sie nie dziwie, ze sie wkurzasz. Ja bym juz mocno po scianach chodzila jakbym uslyszala takie tlumaczenie! A czy ta dzialanosc szkolna twojego malzonka to sie teraz jakos konczy, czy bedzie nadal trwala? Bo tak wiesz, ja od razu patrze pod katem, ze potem on bedzie chodzil do biura sie uczyc i spac, a ty z dwojka dzieciakow sama zostaniesz... Coz, jesli to jakis ogropnie wazny egzamin, ostatni to wyjatkowo na pare wieczorow zakuwania poza domem bybm pozwolila (ale spanie pod bokiem), ale pod warunkiem, ze sama w chacie mialabym wszystko, co mi potrzebne. Jakies priorytety do jasnej powinny byc, tym bardziej, ze ci ta ciaza \"spiewajaco\" nie idzie :-O Sory, moze zbyt ostro na twojego meza, w sumie przeciez obcy czlowiek, obca sytuacja, ale... szkoda ciebie i twojego zdrowia. Wrrrr :-) Ja tez z tego artykulu to najbardziej zszokowalam sie tym kaskiem do nauki chodzenia. W zyciu, nie da rady, zobaczycie, ze za rok, potlora bedziemy churalnie rozpaczac ile to guzow i siniakow maja nasze pociechy po pierwszych krokach. Ale osobiscie jestem bardziej, za dostosowaniem nieco chaty do kolejnych etapow pozanwczych dzieciaka niz unieszczesliwiania go jakimis takimi ochronnymi gadzetami :-O U nas z najbardziej nietrafionych zakupow... hm, w sumie to nie byl zakup, a pozyczona rzecz - nosidelko na dzieciaka. Hania moze raz, dwa w tym bylanoszona. Jakos malo anatomiczne to dla mnie bylo i chyba malej sie nie podobalo zbytnio :-) Totalnie nie trafiona u nas byla herbatka z kopru wlsokiego. Specjanie przyslana z Polski przez zapobiegawcza rodzinke. Jak Hanka sie napila to potem nam takie wycie i cyrki odstawila, ze herbatka poszla w kat. A dziecko w zasadzie do teraz, do ok. 3 lat tylko na wodzie i mleku jechalo, cale szczesliwe i zdrowe :-D Aha, karuzeli z pozytywka nie mialam,a tym bardziej na pilota. Za to poszlam w kierunku \"rozwijania umyslu dziecka\" i Hania mila karuzele z graficznymi bialo-czarnymi kartami (wymiennymi potem na bardziej kolorowe). I tez do tego gadala i teraz raczej nei bede nowego nic kupowac. nich maly tez ma sznase postymulowac swoje szare komorki :-)
  4. Znowu link sie skwasil :-O Trzeba skopiowac calosc i wrzucic w przegladarke. "Sorri" :-D
  5. Dla ostudzenia zapedow zakupowych: http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79331,6353453,Nabici_w_butelke__i_nie_tylko_.html :-)
  6. Fasolkowa___ jesli uda ci sie gdzies zdobyc te Medele to ja naprawde polecam. Mam duzy biust wiec sprawdzone. teraz nawet si eprzeprosilam z nimi jak mialam tego cystowego mega guziora na piersi i chodzilo o to, zebym miala nieco luzniejszy stanik :-) Teraz z powrotem leza w szafie i czekaja na swoja pore, ale fakt, wygodne i do noszenia i do karmienia bo zapinka dobrze trzyma te klapke z przodu, no i latwo tym operowac jedna reka - w drugiej z reguly trzyma sie jakos dzieciaka. Napisalam do Medeli gdzie mozna ich kupic w PL albo w Europie (tzn staniki, bo sprzety typu pompki sa dostepne). Jak mi odpowiedza, to dam znac.
  7. Marteczka____ LOL, niezle te dziunie i towarzystwo :-D Ale fakt, ze niektorzy wala tam fotki jakiekolwiek bez samku i nawet odrobiny samokrytycyzmu.
  8. Marteczka_____ u Hani poki co tylko mycie zebow pasta, taka juz z fluorem, bo dentystka dala zielone swiatlo, ze juz mozna. A Hanka ten pierwszy przeglad miala jakos niedlugo przed 3mi urodzinami. Teraz sie powoli zastanaiwm nad wprowadzeniem jej takiego dziecinnego plynu do plukania, bo w koncu opanowla sztuke plukania, choc ciagle sie waham, bo zdarza sie jej polknac :-) Wiec jeszcze poczekam chyba z tym. POki co Hanka ma dobrze, bo zeby ma rozstawione szeroko, z przerwami, wiec nie trzeba zadnych nitek wciskac, choc nie wiem, czy by juz sobie dala nitkowac zebole :-)
  9. fasolkowa mama___ ja niestety jedyne sprawdzone strony i rozmiary to mam na stronach amerykanskich. Ale w staniki to sie teraz zainwestuje, cholera, przy tych cenach!!! Co do fiszbin, mowia, ze przy karmineiu lepiej z nich zrezygnowac, bo uciskaja biust po bokach i moga przyczynic sie do zapchania kanalikow mlecznych i w rezultacie to stanow zapalnych w piersiach. Ale z drugiej strony, jesli bedziesz miala dobrze dobrany biustonosz rozmiarem, to fiszbiny nie powinny przeszkadzac. Ja mam z natury duzy biust i nienawidze stanikow bez fiszbin. Wiec nawet te karmiace mam ze dwa takie i ze dwa bez. Ja mam takie madeli, bardzo wygodne., mimo ze maja fiszbiny http://breakoutbras.stores.yahoo.net/meffiseunwh.html Na tej stronie duze miseczki sa. Moze jak wrzucisz w googla znajdziesz jakas inny sklep? Co do rozmaru jaki kupowac to nie mam bladego pojecia, czym ja sie kierowalam jak kupowalam poprzednio te staniki :-) Chyba kupowalam takie jak na "teraz" - a to byla koncowka ciazy i moze jeden mam wiekszy? W sumie mam chyba 3 lub 4 sztuki, ale ja szybko skonczylam karmienie piersia, wiec sie w tym temacie nie rozpedzalam.
  10. AniaP_____ super wygladasz. W koncu i u ciebie pieknie brzusia widac, chudzinko :-) jolaaa_____jak dla mnie bomba fotka :-) Slicznie wygladasz, bardzo cieplo w tym brazie - na poprzednich zdjatkach cosik blado :-) Super!
  11. witam przy czwartku! I ode mnie wirtualne sloneczko i ciepleko Takietam____ ja tez polecam raczej normalne lozeczko na teraz a potem kupic jakis tapczanik czy co tam bedzi epotrzeba. Takie dwa w jednym to kiepski interes, bo tak jak pisalas, maluchy z reguly troche (lub bardziej niz troche) rozchwieja takie zwykle lozeczko i potem tapczanik jest niesolidny. pimach____ tak to bywa, ze i z facetem czasmi nerwy puszcza matreeeczka____ gratuluje egzaminu do przodu! Masz racje, pozostale tez chyba lepiej bedzie pchnac teraz bo potem to juz ciezko. No i fajnie, ze u dentysty tez okej. Twoja Matylda ma juz wszystkei zabki? Ja sie z Hania niedlugo bede musiala wybrac na co polroczna kontrole, ale mala juz wie o co chodzi to juz powinno byc okej. Pierwszy raz bylo nieco placzu, bo mimo wczesniejszych tlumaczen co i jak, to nie wiedziala do konca po kiego licha mama ja tam ciagnie :-) Ale dostala naklejki, bransoletke, szczoteczke z ksiezniczka itp. Takze nie taki straszny ten dentysta sie okazal :-D
  12. Hej hej Ja tez wszystkim, u ktorych wieje i duje i sypie czyms z nieba podsylam znowu troche lata! Wczoraj bylo ok. 30C, dzies powtorka z rozrywki i pare dni najblizszych tez. Wiec basen w ogrodku rozstawiony, mala sie brzechcze, poki co w wodzie jeszcze troche zimnawej. Ale jej nie przeszkadza. A ze ferie w przedszkolu, to jest cala w skowronkach. I ja tez, ze mamy zajecie, ktore nie wymaga ode mnie brykania, bo z tym coraz gorzej u mnie :-) Witaj chrabaszcz! Waga sie nie przejmuj. To sprawa indywidualna, choc przy twoim wzroscie to lekarz moglby ci ponarzekac, ze cos MALO :-) Ale z cukrem, jesli wzrostowo to trzeba faktcyznie slodkie ograniczyc. Ja koncze 29 tydzien, a glukoze mam dopiero w poniedzialek wiec zobaczymy co u mnie :-) Ciagnie mnei do slodkiego napadowo, choc zdecydowanie bardziej niz w pierwszej ciazy :-P carmen___ z tym usg piersi to w sumie sa dwie szkoly. Jedna, ta chyba waniejsza mowi, ze skoro usg to nawet w ciazy trzeba zrobic. Choc wtedy budowa piersi nieco sie zmienia i nie wszystkie wyniki sa miarodajne. A mammografii ci nie zrobia, bo to przeciez przeswietlenie. No i wlasnie ta druga szkola radzi, zeby poczekac z tym po porodzie, gdy mozna zrobic caly komplet badan. Aczkowliek nawet usg potrafi czasmi wskazac ze jest wszystko okej nawet w ciazy (Jak u mnie z tymi cystami, po ktorych juz sladu nie mam). Jelsi beda jakies watpliwosci to najwyzej bedziesz miala dodatkowe badania po porodzie i z tego co wiem od koleznaki, nawet tak z miesiac, dwa, po porodzie, jak juz biust jakos sie unormuje z produkcja mleka. Ale radzilabym zalatwic to, po co potem zalowac, ze sie przegapilo moment?
  13. AnA_____ serdecznie wspolczuje takiej sytuacji. Trzymajcie sie dzielnie, macie teraz siebie. I do was bedzie nalezalo opowiadac malutkowi/malutkiej, ze dziadek tak bardzo kochal zanim jeszcze pojawil(a) sie na swiecie Emika___ az mi wlosy deba stanely po twojej opowiesci. Matko i corko, toz to konowaly!!! Dobrze, ze masz to za soba, corcie masz jzu po tej stronie brzuszka. A nastepnym razem (bo wierze, ze bedzie) na pewno inne miejsce na rodzenie... A wlasnie, powiewaz moje forumowe kolezanki moga byc zainteresowane, powiedz mi gdziez to ten \"przybytek szczescie\" - tfu, tfu (mamy termin na czerwiec, z roznych stron Polski i swiata).
  14. Carmen___ nie panikuj kochana I nie wymyslaj. w pierwszej ciazy BARDZO czesto jest tak, ze nie dopada cie caly komplet przyjemnosci, bez wzgledu czy to pierwszy, drugi czy trzeci trymestr. Ja z tych \"milszych\" okoliczonsci w pierwszej ciazy mialam tylko czasmi skurcze nog w nocy, a nawet bardziej tzw. syndrom niespokojnych nog niz skurcze. Zadnych bolacych pachwin, bolacego kregoslupa - czasmi moze tylko sztywnial mi odc ienk ledzwiowy pod koniec ciazy, zadnych opuchnietych nog czy rak, itp itd. W zasadzie - nic. A teraz - troche wiecej przyjemnosci. raz, ze latka leca, a dwa... coz, po pierwszej ciazy juz niewszystko wraca do takiej formy jak bylo wczesniej. No i kazda ciaza jest inna, to niezaprzeczalna prawda. Takze nie szukaj na sile i jesli ci cos NIE JEST to sie tylko ciesz :-D ewcisko_____ sprobuj lodowatego! Jak pisze ManatraElle, mi tez ginka poradzila i fakt, moj tez mocniej bryka po np. lodach. I jak juz pisalam, zaczyna jeszcze zanim slodkie do niego dotrze, wiec wybitnie reaguje na zimne! A co szalenstw scierkowych... hehe, w piatek odkurzylam chate pierwszy raz od 3 tyg i nie powiem, zebym wczoraj czula sie przebojowo. U mnie objawem nie jest bol brzucha co czestsze stawianie sie, wiec tez wiem, ze troche przegielam. Ale coz... Meza znowu nie ma, a kurzowe koty powoli zaczynaly rzadzic w chacie :-P Dobra zwijam sie lulu, milego dzionka wtorkowego
  15. Mama E____ ty na oxytocynie jechalas az 20 godzin? Lo matko, to niezle. Ja mialam tak, ze jakbym sama nie zaczela w koncu wspolpracowac (dlugo trawalo zanim sie zaczelo robic rozwarcie) to CC by sie skonczylo po ok. 12-14 godzinach. Tym bardziej, ze pecherz plodowy mi lekarka przebila tak mneij wiecej w polowie podawania oxytocyny. A jak wiadomo, bez wod plodowych im szybciej sie dzieciak urodzi tym lepiej. Carmen____ prawdopodobnie mialas podana wlasnie oxytocyne. To \"hormon\", ktory normlanie w trakcie porodu wytwarza organizm kobity. On powoduje skurcze macicy i te inne wszystkie \"cuda wianki\" :-) Ale jak porod jest wywolywany, to oczywiscie dawka jaka dostaje organizm jest duzo wieksza niz ta naturalna i gwaltowniejsza, stad te wieksze bole.
  16. Hej kobietki :-) U mnie powoli jakies slonko ma dzis w koncu zaczac sweici wiec jakas wiosna moze wroci i do mnie. Strach przed porodem, pologiem zawsze bedzie, bo nie jestesmy przewidziec co i kiedy sie stanie. Ja zarowno porod (mimo ze wywolywany, na oxytocynie wiec ponoc bardziej uciazliwy i bolesny) wspominam okej tak samo jak i okres poporodowy. Nic mnie nie bolalo, nie pieklo, normalnie moglam korzystac z lazienki, prysznic, na sexik mielismy zielone swiatlo juz 3 tyg po, bo wszystko sie pieknie zroslo. Takze nie powiem, chcialabym zeby i tym razem bylo tak samo, ale stracha troche mam, bo kto wie? POnoc wlasnie po kolejnym porodzie jedna z gorszych rzeczy to obkurczanie si emacicy. O ile po pierwszym malo sie to czuje, o tyl epo drugim ponoc daje ostro popalic ten bol. Zobaczymy. Tak czy siak, urodzic trzeba :-D A co roznicy wiekowej. Powiem wam, ze ja sobie siebie nie wyobrazam z dwojka brzdacow z roznica mneijsza niz ok. 3 lat. Powiem wam, ze jak jedno ma 2 latka a drugie sie rodzi to to jest naprawde ciezka i wyczerpujaca praca. Zadne nie jest jeszcze samodzielne, a \"rozjezdzaja\" sie czasmi schematami dnia w cztery swiaty. Mam akurat bliskei 2, 3 koleznaki, u ktorych roznica to tak ok. poltora roku do prawie dwoch lat. I wszystkie mowia, ze teraz (kiedy to mlodsze zbliza sie do 2-3 lat) jest JUZ dobrze, ale poczatki wspominaja czasmi z komentarzem, ze jakby mialy sie jeszcze raz decydowac to poczekalby nieco dluzej :-) Oczywiscie nie zaluja, bo maja kochane skarby i sa juz na prostej, ale wiedza przez co przeszly w miedzyczasie. tym bardziej, ze sa to wszystko kolezanki \"na obczyzie\", ktore jak ja nie moga liczyc na wsparcie i pomoc rodzinki w naglych wypadkach, chocby tylko doraznie. Ja, znajac siebie i swoje macierzynskie doswiadczenia wiem, ze byloby mi bardzo ciezko :-) A tak bedzie 3,5 roku, czyli w zasadzie tyle ile jest miedzy moja siostra a mna i u mojego meza, miedzy nim a jego bratem. My kontakty ze swoim rodzenstwem mamy fajne (szczegolnei teraz, bo wczesniej to \"ronie bywalo\" :-p ), wiec mam nadzieje, ze i moje dzieciaki jakos wspolny jezyk znajda. Choc nam sie szykuje parka, wiec zobaczymy... Samo zycie
  17. Co do epiduralu, czyli znieczulenia: z tego co mi mowili to wynikalo, ze prawidlowo podany do naturalnego porodu jest taki, ze skurcze parte sie czuje, ale wlasnie jakos bezbolesne twardnienie brzucha. Ze mozna wspolpracowac z \"porodem\" ze tak powiem. Inaczej jest do cesarki, bo wtedy wala na maxa, zebys niczego nie czula :-) Ale u mnie bylo tak, ze po tej drugiej dawce jakiegos znieczulacza (nie wiem czy to bylo to samo, bo mam wrazenie, ze anastezjolog zrobil mi dodatkowo zastrzyk jak mnie ten jajnik tak okronpie bolal) ja nie czulam niczego. To ze rozwarcie na dyche i zaczynaja sie parte to stwierdzila mi \"organoleptycznie\" pielgniarka. Smialam sie, ze gdyby nie zmiana pielegniarek po dyzurze, to by mi si edzieciak urodzil bez mojej wiedzy :-) Bo ta pielegniarka przyszla sie pozegnac, bo rano mnie ona na oddzial przyjmowala i zanim zdala dyzur to przyszla \"rzucic okiem\". No i mimo ze nic nie czulam, to lekarka i polozne mowily mi kiedy mam przec. A poza tym mialam monitor pod nosem i widzialam jak te skurcze wygladaja na wykresie, wiec jak kolejny sie zaczynal to juz wiedzialm, ze mam przec. A co do samego parcia, to mozna to robic zupelnie bez czucia :-) MantraElle____ nie, ja zadnych skutkow ubocznych po epiduralu nie mialam. Jak pisalam, nawet jest sposob na ten bol glowy. Dokladnie dopytam jeszcze ginke na wizycie za tydzien. Ja w kazdym razie, jelsi bedzie czasowo to wykonalne, to bede rodzic na znieczuleniu. Ale to jest decyzja, ktora kazda musi podjac sama, bo to co u mnie bylo okej za pierwszym razem, nawet za drugim moze wygladac inaczej.
  18. Shila_____ mam nadzieje,z e niedzla minie ci juz bez nerwow, ze maluch zacznie brykac. MOja ginka powiedziala, ze jakby co to wypic cos bardzo zimnego, moze nawet nie tyle slodkie, co wlasnie zimne. I faktycznie. Wiem, ze moj maly zaczyna mocno beckowac jak np. jem lody. I to na pewno nie na slodkie, bo to jeszcze nie zdarzy do niego doplynac, ze tak powiem, ta slodycz, a on juz kopie. Wystarczy, ze brzuch mi sie zmrozi, a on ju czuje ze mu zimneij i zaczyna brykac. Sprobuj moze i na Filipka podziala :-) A ze duzy, to fakt. ja nie mam pojecia jak duze jest moje dziecko i pewnie sie nie dowiem do konca, bo juz kolejnego usg w planach nie mam :-O Trzymam palce
  19. Czesc przy sobocie. Hip hip hurrra, po trzech dnia w koncu nie pada!!! Jagoda_____ jednak czasmi nie ma to jak fachowiec :-) Dobrze, ze wybralas sie do dentysty. Kanalowka, nic milego, ale przynajmniej nie boli. A robic to bez znieczulenia to dramat. Pamietam jak mialam pierwsza kanalowke robiona dawno, dawno, wlasnie na zywca to myslalam, ze zwijej z tego fotela tak, jak stalam. A dentysta mi tlumaczyl, ze nie moze dac znieczulenia, bo ja MUSZE z nim wspolpracowac :-O Tzn, ze ja mam mu powiedziec, ze juz boli to on wie, ze dostal sie do kanalu nerwowego... Koszmar jakis i konowalstwo zamierzchlych czasow :-D Co do znieczulenia to ja nie wiem czy tutejszy tzw. epidural to to samo co zewnatrzoponowe. Nie znam sie. Tu daja w kregoslup i znieczulaja od pasa w dol w ten sposob. I ja sie na to pisze. Rodzilam tak za pierwszym razem i tym razem tez bede sie domagac. Ja na zywca sie nie nadaje....
  20. Carmen____ weszlam na polski internet zobaczyc ten Cetaphil MD. No i wychodzi na to, ze to ten sam producent co tutaj calej serii, choc opakowanie wyglada inaczej. Tutaj link do calej linii tych produktow w USA http://www.cetaphil.com/Products/Default.aspx
  21. pimach___ to ja sie do ciebie na koledowanie tez pisze. A skoro i gwiazda betlejemska zakwitla, to kochana wyciagaj te choinke, wyciagaj ;-) No i kochana, nie przeywaj tak ciezko rozstania z dzieciakami. Wrocisz, wrocisz i tez sie bedziesz cieszyla, bez wzgledu na to kiedy dasz rade do roboty dotrzec Joolaa____ idz do lekarza, skoro az tak cie przytkalo. Az do dusznosci, to chyba niekoniecznie jakies sposoby domowe... Zdrowka Marteczkaaa_____ co do obcasow, ja nigdy nie przepadalam, a odkad jestesm w Stanach i nie pracuje, to moze mialam obcas na nodze 4 razy... Ale teraz w ciazy to nawet nie tyle o stuk puk, bo to dziecku nie przeszkadza, co o rownowage chodzi. Wiadomo brzuch wiekszy, srodek ciezkosci sie przesuwa, inaczej chodzimy, do tego jakby ni epatrzec niektore stawy nieco sie "rozmiekczaja" zeby przygotowac cialo do porodu. Wiec jesli nie latasz na obcasach "od urodzenia" to moze niekoniecznie z wysokim by ryzykowac? Kolorowy motylek____ ja mam nadzieje, ze nie bede miala problemu z butami. W poprzedniej ciazy nic mi sie ze stopami nie zmienilo, wiec mam nadzieje, ze i teraz tak zostanie. nemezis____ nie mam pojecia jak to jest z tym siedzeniem i szyjka. Nie dopytalas lekarza? carmen___ czyli seria cetaphil w PL jest? Ja uzywam za poleceniem MontraElla plynu do mycia buzi, od jakiegos miesiaca moze i jestem bardzo zadowolona. Nic nie sciaga skory buzi! Balsam tez mialam, ale taki zwykly, nie MD (tu chba takiej odmiany nie ma). Natomiast Hnka od urodzenia jest mydla mydlem cethapil, ale nie takiem antybakteryjnym, tylko zwyklym "delicate cleasing bar". Polecam.
  22. U was tez trabia od rana, ze piatek i trzynastego? Jakos mnie to nie rusza, ale wychodzi na to, ze to jakis miedzynarodowy \"strzaszak\" :-D Dzieki dziewczyny za komplementy. Hanka ma diabla w oczach, w tych czarnych oczyskach, w ktorych prawie zrenic nie widac (po tesciowej takie ma :-)). Podobna do mnie? Hurrrrraaaa, w koncu :-D Choc to bardziej dlatego, ze nie widzialyscie tatusia szanownego. Ona ma 3 lata i 3 mies, rodzila sie jesienia 2005 i jak dobrze pojdzie, to moze tak \"wycyrklujemy\" zeby byla roznica dokaldnie 3 i pol roku (co do dnia) miedzy dzieciakami. A ze duza to fakt. KOchana dluga, chuda glizda. Wlasnie musialam odnowic szafe na wiosne to niektore spodenki juz na 5 lat kupowalam :-O A brzuch faktycznie usrosl przez ostatnie 4 i pol tygodnia znacznie. Nadal jest chyba mniejszy niz w podobnym czasie w ciazy z Hania, ale inaczej sie miesci w spodenkach. Inny ma ksztalt, mama moja twierdzi (tylko ze zdjec), ze na chlopca bardziej mam do przodu. Tez mi sie tak wydaje, ze przy Hani mialam Bardziej na okraglo. Zobaczymy, czy spodenki wytrzymaja probe brzucha i nie bede musiala ich do konca sesji porownawczych rozpinac po bokach :-)
  23. Emika______ serdeczne gratulacje "Cud sie zdarzyl, marzenie sie spelnilo" - w koncu sie doczekalas i mozesz przytulic Malutka po tej stornie brzuszka. Niech teraz wasz caly swiat sie pouklada on nowa, we troje No i kochana, zbieraj sie szybko do kupki, bo dziewczyny to chyba nietylko zdjec Lili beda wypatrywaly.... Ktos tu obiecal mala Yoge na glowie :-D
  24. To ja jeszcze \"na deser\" wrzucilam nowe foty na bloga naszego :-D Dobranocka brzuszki
  25. czesc kobietki przy czwartu! U mnie tez nadal leje i zimno, wiec chwilowo texanska wiosna poszla na zwolnienie :-D Witaj Jagoda!!! Sluchaj, jesli po zmniejszeniu dawki leku odczuwasz silnejsze bole jakby miesiaczkowe to chyba lekarz nei powinien tego ignorowac, a juz zbywanie stwierdzeniem \"ze to w twojej glowie\" to juz kpina! Akurat o takich bolach i skurczach na tym etapie ciazy najwiecej sie mowi, ze to zagrozenie przedwczesnym porodem. tym bardzije, ze skoro bralas ten duphaston to znaczy, ze od poczatku bylas na \"jakis\" srodkach podtrzymujacych ciaze :-o Troche to jak dla mnie dziwne. Moze warto odwiedzic innego lekarza i skonsultowac? Choc wiem, ze na tym etapie ciazy to moze byc klopotliwe, ale jesli tylko wyniki badan masz przy sobie to ja bym poszla do innego ginekologa. A co do pozostalych tabsow - juz tu nie raz rozmawialaysmy o tym, ze co lekarz to ma inne zdanie na temat witamin w ciazy, co, ile kiedy itp? Nie mowiac ze i kazda z nas ma swoje zdanie, no i organizmy roznie reaguja :-) ewcisko_____ ten bol to pewnie krecenie sie malucha na dodatek z rozpychaniem sie boder i kosci lonowej. Chyba juz tak bedzie teraz czesciej. Ja znowu czuje sie jak po szpagacie. a moj synek wczoraj stawal sobie chyba w pionie, bo czulam go jednoczesnie pod zebrami juz i gleboko na dole. WIdocznie ginka moja miala racje, jeszcze ma sporo miejsca na fikanie koziolkow wiec cwiczy. A ze organizm musi juz powoli zaczac przygotowywac sie do porodu - to daje nam to bardziej w kosc. Kregoslup tez skoro juz zaczal dokuczac to juz tak bedzie. To tez natura. Hormony dzialaja \"rozmikczajaco\" na kregi, zeby przystosowac dolny odcinek do noszenia wiekszego brzucha i porodu... Same przyjemnosci jak widac :-D Mama E______ ja w ciazy z Hania mialam tak, ze mala bardzo szybko ulozyla sie prawidlowo, glowka w dol i lezala baaardzo nisko. Tak nisko, ze nawet juz na porodowce pielegniarka nie mogla zrobic tzw badania ginekologicznego, bo mala miala glowe tak ulozona, ze pielegniarka nie byla w stanie sprawdzic jak wyglada szyjka \"na macenego\". No a dociagnelam do konca.... No i jeszcze maluch moze z dziesiec razy zrobic fikolki, wiec nie stresuj sie poki co tuncia_____ ja pamietam, ze nospe forte dostalam pare lat temu jak mialam wlasnie atak piasku w nerkach. Na tamten bol mi pomoglo, mimo, ze normalna nospa mnie srednio ruszala przy miesiaczce. Ale RK to chyba jednak inny rodzaj bolu, wiec nie wiem czy pomoze. NO i kazdy organizm reaguje inaczej. Pamietaj jednak, ze recepte masz, na wszelki wypadek, jak juz nic nie pomoze, to moze warto bedzie sprobowac?
×