Dunia77

Ja dzis ledwo mowie. Chrypie jak stara szafa, ale na szczescie gardlo ju znie boli i nie wyglada, zeby mialo cos wiecej z tego byc. Ufff. Jeszcze jedziemy na urodziny dzieciece do takiej sali zabaw. Ale na szczescie z mloda bedzie szalal tatus, wiec mam spokoj :-) Pojade poplotkowac z koleznkami, hehe, przy okazji :-D

Ja dzis ledwo mowie. Chrypie jak stara szafa, ale na szczescie gardlo ju znie boli i nie wyglada, zeby mialo cos wiecej z tego byc. Ufff. Jeszcze jedziemy na urodziny dzieciece do takiej sali zabaw. Ale na szczescie z mloda bedzie szalal tatus, wiec mam spokoj :-) Pojade poplotkowac z koleznkami, hehe, przy okazji :-D

klunia1912_____ mam nadzieje, ze to jednak nic powaznego z tymi twoimi wynikami . Cholera, poszlas zbadac cukier, czy nie za duzo, a wyszlo odwrotnie :-o Bo cukrzyca na tym etapie to za wczesnie. Bedziemy mialy to badanie dopiero chyba w 28 tyg (dadza do wypicia potwornie slodki soczek i zmierza poziom po godzinie) Mam nadzieje, ze bedzie dobrze A co do ilosci picia, Kasza dobrze pisze. No i z tego powodu (wiecj krwi, wiecej plynow itp) dziewczyny bedzie wam widac coraz wiecej zylek: na biuscie, na brzuchu, na rekach, nogach... Mowie wam, same przyjemnosci :-P lusia79____ a jaki wplyw na ciaze moze miec tylozgiecie? Nie mam bladego pojecia, ale juz chyba ktoras z dziewczyn pisala (OlaOli?), ze tez ma i ze usg prze zbrzuch nie wyszlo. Dowiedz wiec sie na zas jakie usg bedziesz miala i - jesli takie przez brzuch - to czy na tym etapie ciazy ono moze sie udac wogole No tak, a poki co na brzuchu mozna spac, bo jak brzuch awywali to juz niewskazane, bo sie dzieciaka przyciaka. Na plecach zle, bo dzieciak z kolei moze uciskac jakas wazna zyle. Na lewym boku niby okej, ale raczej tez nie, bo to bok, gdzie jest serce, ktore i tak ma juz wystarczajaco duzo do roboty. Wiec zostaje tylko prawy bok, ktorego...nienawidze ;-o fasolkowa mama_____ witaj w naszym gronie Termin masz dzien przede mna. Tu masz tabelke dyzurna, dopisz sie :-D A co do wieku. Przynajmneij w Stanach jest tak, ze jesli dziecko urodzisz majac skonczone 35 lat to wszystkie genetyczne badania sa juz standardowe (i podejrzewam, ze ten wiekowy limit jest ogolny, nietylko tu). Wczesniej - jesli sa wskazania rodzinne, ze moze byc wada plodu, albo jesli chcesz. Ja takie badanie bede miala za 2 tyg w poniedzialek, ale jakos wierze ze bedzie dobrze Takze dezycje musisz podjac sama. NICK...........WIEK..............TERMIN PORODU.............SKĄD JESTEM gosia1062009.........25.............1.06.2009......... ..........Tychy ewcisko................25.............1.06.09........ ... ...........Łódź Biała_czekoladka.....26.............2.06.09............. ........Warszawa Dunia77.................31............4.06.2009...... ..............Stany agaaa1.................24.............6.06.09....... ...............Jarocin Agusia...................28............7.06.2009..... ...............Śląsk Pakston21..............35............10.06.2009....... ...........Poznań illuminanti2............ 32............12.06.2009.... ...........Warszawa czarunia................34............13.06.09........ .........świnoujscie Kasza22.................22............13.06.2009...... ..........W\'ton UK Shila2....................25.............15.06.2009.... ............Szczecin Mama E..................38.............15.06.2009............... ..UK MariolaNY...............30.............15.06.2009..... ............NYC klunia1912..............34..............16.06.2009...... ..........UK OlaOli....................28..............16.06.2009?... .............UK mamawiwi..............22...............16.06.2009....... .....Sochaczew polka1983..............25...............20.06.2009...... .... ....Kielce Zakochana mama......27..............20.06.2009................Kalisz AniaP....................28...............21.06.2009.... ...............UK lusia.79.................29...............23.06.2009.... ............Śląsk sztorm..................33...............24.06.2009..... ..... podbeskidzie agulinka79..............29...............27.06.2009..... ..........Ślask loona_84................24...............30.06.2009..... ......dolny śląsk

OlaOli____ z tym krwawieniem to moze byc tak jak u mnie. Juz pisalam o tym, ze zaczelam krwaic (jasna krwia) zaraz u ginki, jak tylko dotknela mojej szyjki, bo tak jest rozpulchniona i ukrwiona teraz. Powiedziala, zeby tym sie wogole nie przejmowac, bo to \"daleko od dziecka\" i nie ma z nim nic wspolnego. Wiec podejrzewam, ze u ciebie bylo to samo. Ja walsnie daltego poki co mam lekkiego stresa w sprawie mrmr z mezem, bo pewnie tez spanikuje, mimo ze teoretycznie wiem co i jak :-) Apsika____ dobrze, ze juz lepiej ci na zdrowiu. Co do potow, to nie wiem czy to jest jakas przypadlosc glownie tych chudych dziewczyn? Generalnie w ciazy kobietka bardziej sie poci i zobaczycie co bedzie dalej :-) Ale wsrod moich kolezanek wlasnie te najchudsze pocily sie najbardziej. Na szczescie da sie z tym zyc, najwyzej jakies ciuszki na zmiane nosic w torbie i jak mozna, to sie ochlapac :-) Ja tez zlopie jak smok wawelski. Wydaje mi sie , ze przy pierwszej ciazy tak nie mialam. Pozniej, jak brzuch wiekszy, jak sie szybciej meczylam to wode zawsze mialm przy sobie, ale zeby tak dossac sie od samego poczatku? To chyba bylo inaczej :-) Fakt, inna ta ciaza zupelnie

sztorm_____ super wiadomosc :-) I niech maluszek teraz tak dalej daje, jak mala lokomotywa parowa, a wy sie cieszcie szczesciem kasza22_____ ja w pierwszej ciazy brzuch dostalam dopiero gdzies 5-6 mies, az juz lekarka na mnie dziwnie patrzyla. I to taki wiesz, jakbym cos wiecej zjadla. Za to potem, ujjj, to juz z gorki bylo :-) Ale teraz, 10 tydzien (poczatek 11-go) i juz mi troche wystaje :-) Dziwnie sie z tym czuje, bo jakos myslalam, ze bedzie jak za pierwszym razem, ale w kolejnej ciazy to wlasnie idzie szybciej, bo miesnie juz nie te... A co do tego ile jestes w ciazy, to lekarze zawsze licza od ostatniej miesiaczki. Skoro skonczylas 9 tyg to dla wiekszosci jestes wlasnie w 9 tyg (bo mowia o skonczonych tygodniach), ale zawsze mozesz mowic, ze w polowie 10-go i tez bedzie dobrze :-)

Przeczytalam na innym topiku, tez ciazowym o sposobach na gardlo, kaszel: 1. inhalacje z rumianku - ktoras pisala o tym. Ponoc lepsze sa z takiego rumianku nie w saszetkach, takiego luzem (moze w jakims zielarskim sklepie, choc u mnei jest w spozywczaku na przyprawach :-P). Ale jakby co to saszetkowy tez jest dobry 2. wapno musujace z wit C 3. herbatka majernakowa - lyzke majeranku zalac w szklance wrzatkiem i pic cieple. Ponoc rewelka na kaszel. Moze sprobuje na to moje drapiace gardlo...Moze nam cos pomoze, bo oprocz tej zasmarkanej jesieni to jeszcze taka wiosna przed nami, wrrr :-)

Apsika____ to ja tez moge z toba pogadac w temacie wirusa :-P Co prawda jakos jeszcze sie trzymam, bez lekarza, ale gardlo daje mi popalic. No coz, maz prychal, dziecko tez to i matke na koniec dopadlo, wrrr. Na szczescie u mnie to objawy wybitnie przeziebieniowe i co najwyzej przejdzie mi na glos potem, z reguly tak mam. A z antybiotykami to roznie bywa, jak dziewczyny pisza. Niby powinno si eje wybrac do konca, ale... Moj maz ostatnio jechal na amoxycylinie, na to prychanie i kaszel wlasnie. I co wzial tabletke to kaszlal przez godz minimum jakby mial pluca wypluc. A bez tabletek - cisza, spokoj. W kocnu ostatniego dnia juz odpuscil. Takze moze skontaktuj sie z lekarka wczesniej i pogadaj jak sie czujesz. Mam nadzieje, ze szybko ci przejdzie i ze w twoim akurat przypadku przynajmneij drugi trymestr bedzie taki cudowny jak to w ksiazkach pisza :-) OlaOli_____ takie klucie w jajnikach to na pocz ciazy dosyc czesto. Potem dojdzie ci ciagniecie, ze np. przy gwaltownym wstaniu z fotela, az cie zegnie - to wszystko macica pracuje i sie rozciaga :-D Wszystko w normie

To ja dorzuce w temacie wywalajacych sie brzuchow. Wczoraj to maz sie az ze mnie smial, ze tak to ja wygladalam w pierwszej ciazy w ok. 6 mies. Ale wczoraj to wogole byla inna bajka :-o Tak mnie przytkalo, ze dopiero dzis po 6 !!!!! dniach w koncu udalo sie zalatwic. KOSZMAR. Nic nie dzialalao z domowych sposobow, brzucho az czasem pobolewalo, czulam sie fatalnie nie mowiac o tym, ze na wadze z miejsca (no, po tych paru dniach) tez bylo widac co i jak. W kocnu siegnelam po liste od ginki co moge stosowac z co nie i zastosowalam nieco mocnoejszy srodek (ale nadal z tych dozwolonych). I ulga nieziemska :-P Jak tak dalej pojdzie to matko, co to bedzie?!

Illuminanti2_____ przykro mi strasznie, ze i u ciebie sie tym razem nie powiodlo . Badz dobrej mysli, uda sie nastepnym razem

AniaP______ to co piszesz, oznacza, ze usg mialas robione W osmym tygodniu, a wedlug nomenklatury lekrzay, nawet i w siodmym (przynajmneij tutaj licza ci te "skonczone" ju ztygodnie). Wiec jak dla mnie to drugie usg ci przysluguje, bo chociaz pare dni to pierwsze mialas przed 8 tyg. agagozdzikowa_____ gratulacje . No no no widze, ze staranka troche trwaly, ale najwazniejsze sa te dwie kreseczki i co z nich wyjdzie. Trzymam kciuki, zeby wszystko bylo dalej dobrze. kasza22____ no niezle faktycznie masz namieszane w zdrowiu tez . Mam nadzieje, ze skoro siedzisz w temacie choc troche "zawodowo" to nie odpuscisz i bedziesz kazala komu trzeba dbac o siebie i o ciaze!!! :-D Wiesz co ci grozi wiec domagaj sie wszystkiego co ciprzysluguje. W koncu podjelas b. wazna decyzje o dziecku, teraz trzeba sie tylko troche "postarac" o otoczke :-D A ja mam za 3 tyg usg genetyczne, tutaj nazywane teraz sequential screening. Wierze, ze wszystko z Ktosiem bedzie dobrze, jak bylo poprzednio z cora.

misia______ tak mi strasznie, strasznie przykro . Wierzylam w to, ze bedzie u ciebie dobrze, wiec tez mi smutno, ze sie nie udalo. Ale badz dzielna, dziewczyno. Dasz rade i nastpenym razem bedzie dobrze, prawda? Przytulam cie mocno i mimo wszystko, jesli starczy sil, wiary i nadziei to zagladaj do nas i pisz co u ciebie

sorki za literowki dziewczyny. Mam nadzieje, ze dacie rade odszyfrowac co to autor mial na mysli :-) MamaE_____ ja tez mam podobna rozmiarowke biustowa i na szczescie poki co, nadal wchodze w normalne staniki. Ciesze sie jak nie wiem co, ze akurat w tym stanie nie jestem w PL, gdzie ZAWSZE mialam ogromny problem z kupnem stanika dla siebie. A jeszcze w ciazy, jak ten biust wczesniej czy pozniej urosnie... agulinka79____ co do haftow. Ja najczesciej ze wzorow. Nie lubie nadrukow na kanwie i raczej je omijam. Pare schematow sama zrobilam (min robilam rok temu slubna fote moich rodzicow na 30-ta rocznice slubu i wyszlo super :-D ). W Polsce najbardziej lubialm Anne, ale ten miesiacznik juz nie wychodzi w tym roku, a szkoda bo swietne wzory byly chociaz wiekszosc to bylo takich serwetkowych, obrusowych a obrazkow nieduzo. Mam tez pare Haftow Polskich, pare Burda Special z krzyzykami. Czasami w Epikach mozna trafic na przecene wloskiego czasopisma Suzana. Oczywisice ja wloskiego nei znam, ale na szczescie schemty sa przeciez oznaczone jaka mulina (czy Anchor czy DMC) i nuemrami wiec daje rade. A tutaj to kupuje glwonie angielskie czasopisma, bo te amerykanskie to takie nijakie. Angielskie w empikach tez sa, choc w PL kosztuja sporo. Jakbys potrzebowala cos konkretnego to daj mi znac, to moze ci podesle jakies ksero :-)

Misia, illuminanti_____ palce nadal mocno zacisniete i musi byc dobrze ewcisko____ no faktycznie, niezla masz jazde ze snami. Ponic takie sny ciazowo-porodowe (nienajlepszej jakosci z reguly) to w ciazy sa bardzo czeste. Ale ja ani w pierwszej ciazy, ani teraz (poki co) ani razu takich nie mialam, wiec nie wiem jak to jest snic taki koszmar :-o Mam nadzieje, ze szybko ci takie sny przejda Agulinka79____ tak, tak, ja pod rugiej stronie WIelkiej Wody. Juz niedlugo stuknie 5 lat jak tu jestesmy, ale nadal nei planujemy byc tu na stale. Do rodzinki latamy co roku, ja z cora na 3 miechy w wakacje, maz na pare tyg, w zal od urlopu. W sumie to najbardziej sie teskni w Swieta wszelkiego rodzaju, ale z drugiej strony ajk sobie przypomne te szalenstwa planowania, co u kogo, jak dlugo, zeby bylo \"po rowno\" i jak pomysle, ze teraz byloby tak \"rozowo\" jeszcze z dziecmi to mi si eodechciewa. Mam \"pecha\" ze moi rodzice i tesciowie mieszkaja zaledwie 50km od siebie, wiec jak juz zjezdzalismy na weekend czy na swieta do jednych to nie wyblo wyjscie, i drugich trzeba bylo \"zaliczyc\". Pamietam, ze jakos niedlugo po naszym przylociedo Texasu, jak juz nieco oswoilismy nowa rzeczywistosc, ktorys leniwy sobotni poranek (jeszcze bezdzietny) i slowa mojego meza \"Rany, jak to dobrze nic nie musiec w weekend, nigdzie jechac, niegdzie si enie spinac, bo trzeba...\" I faktycznie, tego mi bardzo zadko brakuje, ale mezowi chyba bardziej. U nas to oin jest tym bardziej rodzinnym osobnikiem :-)

misia_____ koniecnzie daj znac i moze jednak sprobuj sie choc troche przespac. Trzymam kciukaski, zeby twoje przyzwyczajenie do maluszka nie musialo sie zmieniac w najblizszym czasie :-D

U nas z mrmr poki co nijako. Najpierw czekalismy na pierwsze usg, bo skoro \"zachodzilismy\" pod okiem lekarza to musielismy dostac \"dyspense\", ze tak powiem. A jak juz bylo okej, to maz mi sie rozlozyl i jeszcze kaszle, chyrla i spi wogole na kanapie, zebym ja mogla w nocy pospac :-) Wiec sie nieco mijamy. A teraz mam jeszcze dodatkowego stresa. Otoz jak bylam na drugiej wizycie, juz u mojej ginki, robila mi wszystkie badania (usg, krew, mocz i wymaz z szyjki). No i ledwo dotknela szyjki, zaczelam krwawic, tak mam silnie rozpulchniona. To zaden problem, bo wogole niezwiazane z dzieckiem, ale mam stresa. No ic zekam co to bedzie jak maz wydobrzeje :-P

agulinka79____ no to sie ciesze, ze mam bratnia, krzyzykowa dusze w towarzystwie. Ja dzis troche podlubalam wzorek z Teletubisiami. Moze go w koncu dokoncze i zorbie dla cory na 3 urodzinki jakas podusie? Jak mi zapalu wystarczy. Tez mam tworczosc wlasna na scianach, a jeszcze wiecej porozdawanych prezentowo. A co do mulenia, to przechwalilam. Znowu mnie wozi.... Ale ja to chcialam ci o basenie napisac. Zapytaj lekarza przy okazji (najlepiej to wszystki epytania wrzucic na kartke :-D ). Ale ja pamietam, z pierwszej ciazy, ze ginka mi powiedziala, ze juz na pewno po 3 mies jest okej. Bo tak standardowo do tego czasu formuje sie czop, ktory zatyka doscie do maluszka i nawet jesli cos zlapiesz, to nie zaszkodzi to maluchowi. A dodatkowo warto wybrac taki basen, na ktorym prowadzone sa zajecia z malutkimi dziecmi, tam woda jest na pewno mocno odbakteriowana (chlorem czy ozonem, ale musza wybijac wszystko :-) ) . No i jeszcze jakims zabezpieczeniem jest tampon na czas kapieli w basenie, to tez od ginki. Wam juz zycze dobrej nocki, a sama lece po core do przedszkola. Ciekawe jak bardzo zasmarkana dzis bedzie, bo rano sie niezle zapowiadalo :-)

Czesc dziewczyny przy poniedzialku! Oj, widze, ze sporo usg na ten tydzien sie szykuje. Dobrze, trzymam palce, zeby kolejne kobietki ujrzaly swoje malenstwa i bijace serduszka Ja mam nadzieje, ze powoli mijaja mi te przypadlosci poczatkowe, jak to je ladnie okreslaja. Muli mnie juz naprawde rzadko i wyraznie na zapachy. Ale jak zlapie, to ratuj sie kto moze :-) Poki co napady zywotnosci, kiedy nie ciagnie mnie do lozka wykorzystuje szkolnie, zeby byc na biezaco z testami i pracami domowymi :-) Ale staram sie tez nie przesadzac, zeby zbyt dlugo przy kompie nie siedziec jednak. Ale te moje lepsze dni to jeszcze mocno w kratke. Za to chyba na dobre zamienilam sobie mulenie na takie pobolewanie glowy, da sie z tym fukcjonowac, ale ciagle sie boje, ze mocniej mnie zlapie :-o MamaE_____ no to mozemy sobie podac reke przez ocean. Kiszona kapusta po slodkim, napady na gazowane picie, ktorego ja tez normalnie nie pijam wogole, a tu tez jedyna ochrona to fakt, ze nie m w domu :-) Zobaczymy co nam dalej przyjdzie i Kto nam z tego wyjdzie :-) Pani Misiowa____ mocno trzymam palce, zeby za pare dni krecha numer dwa byla porzadna i wyrazna, i zebys w lipcu tulila maluszka agulinka79_____ a moze faktycznie sprobuj jakies tzw hobby. Scrapbooki - fajna rzecz na ciaze, potem nie ma czasu :-p (u mojej corki, ktora za pare tygodni konczy 3 lata, album jej konczy sie na jej urodzinach. Zdjecia ze wszystkich \"pierszych\" osiagniec sa, ale czasu nie ma zeby do tego usiasc. No coz, na starosc chyba zostanie :-)). Ale mozna zrobic super album dla siebie i potomstwa z tych 9 miesiecy. Moze hafciki - ja osobiscie jestem fanka (Fanatyczka raczej :-p) ) haftu krzyzykowego, latwe to i jak sie zlapie bakcyla to sie oderwac nie mozna. A lekarza masz superowego, ze bez szemrania dal ci od razu zwolnienie. Maluchy w przedszkolu to istny lazaret, wiec dobrze, ze nie masz teraz z nimi stycznosci. Ja mam czasami obawy co mi tu cora przyniesie, dzis znowu zaczela kichac i chyrlac. Ale jak dotad w zasadzie nigdy od niej niczego nie lapalam, wiec moze dam rade i teraz. misia2377______ nie denerwuj sie tak mocno slonko . Choc wiem, ze to latwo powiedziec, bo sama naleze do tych, ktorych nerwy najszybciej pozbywaja snu. Jutro przekonasz sie, ze jest wszystko w porzadku . ewcisko_____ to masz podobnie jak ja z tym zmeczeniem-spaniem. U mnie na szczescie nie da rady pasc na tzw pysk, za wczesnie bo cora chodzi spac miedzy 8-9 wieczorem. I wtedy jesli od razu nie zwine sie do lozka, to chwila moment i jestem wybudzona. I potem to juz sie moge tluc i pol nocy jak przegapie ten swoj \"moment\". Za to scina mnie popoludniami

OlaOli_____ szkoda, ze ci usg nic doklanie nie pokazalo. A faktycznie, dziwne, ze na tym etapie ciazy wogole robia usg przez brzuch. Ja myslalm, ze to w sumie sens ma tylko dopochwowe. A szczegolnie rpzy tylozgieciu macicy. Zycze, zebys uzbroila sie w cierpliwosc, a maluszek na pewno ma sie dobrze. A co do badziew, to akurat okres ciazy jest okresem, a ktorym wszelkie babskie dziadostwa pochwowe i okoliczne lubia sie przyplatac. Clotrimazol jest akurat bezpieczny, jesli ci zostanie to nie wyrzucaj. Jesli zacznie cos cie swedziec nastepnym razem, z wierzchu to od razu smaruj. No bo wszystko co "w srodku" to jednak musi obejrzec lekarz :-0

Czesc dziewczyny! Widze, ze dolaczyly do nas nowe twrze :-D Fajnie, witajcie MamaE_____ ryczalam ze smiechu czytajac twoj opis rzutu na kapuste kiszona. Wczoraj..... Jakbym siebie widziala. Najpierw objadlam sie ciachami u znajomych, a wieczorem - jazda do sloika i rabalam, az mi sie uszy trzesly. Juz sobie pluje w borde, ze jak bylam w polskim sklepie to kupilam tylko jeden sloik a nie wiecej :-P Czyzby nas to samo nosilo, na chlopcow ? :-) Z papierosami to mnie zawsze odrzuca. nigdy nie palilam, ale moi oboje rodzice tak, a maz rzucil pare lat emu (na szczescie), tuz zanim zaszlam w pierwsza ciaze. Cieszy mnie nieziemsko to, ze przynajmneij tu gdzie mieszkam, nie ma zwyczaju palic na ulicy na przyklad, w parku. A kawa, coz. Zawsze bylam wielbicielka, teraz czasami tez popijam (\"dikaf\"), ale bardziej, zeby sie moze obudzic (taaaa, sila woli zdziala cuda, nie? Kawa bez kofeiny, a ma mnie obudzic :-P) niz zeby ze smakiem. Takze to tez sie zmienilo. Najchetniej wogole pije zimna, lodowata wode z lodowki, im zimniejsza tym lepsza. Herbata, yyy, soki - tez niekonieczne. WOda, zimna. Ale co dziwniejsze, nosi mnie tez w kierunku gazowanych pic, a juz wogole lodowaty tonik z cytryna i jeszcze lodem - to sni mi sie niemalze po nocach. Ale twardo walcze z tym, bo gazowane niekoniecznie wskazane w ciazy, wiec sie ograniczam :-o Apsika_____ ale juz ci troche choc lepiej na duszy? Juz masz chwile przerwy, cos zostaje czasami w zoladku? Trzymaj sie, niedlugo sie to skonczy

No Kasza222_ niezle to wszystko zamotane :-) Skoro tak planujecie, to niech sie wam uda i moze nieco to i owo wyprostuje. A w sumie to nawet nie spodziewalam sie, ze wy oboje, jako obcokrajowcy w UK-ju nie mozecie sie tam pobrac? Czy to dziala wszedzie, bo nie mam zielonego pojecia. Dobranocka na dzis. Do jutra :-)

Aha, tak jeszcze apropos wszystkich dolegliwosci, ktore dopadly Apsike. Mam nadzieje, ze jakos dajesz rade . Wczoraj od ginki dostalam taka liste pobozna, co mi wolno stosowac, zarzywac z lekow itp w czasie ciazy i kiedy z miejsca leciec do lekarza. No i tam, na drugim miejscu (po wysokiej goraczce) bylo: natychmiast skontaktowac sie z lekarzem jesli nie jest sie w stanie utrzymac plynow w zoladku w ciagu chocby jednego dnia!!!! A Apsika walczyla z tym chyba nawet tygodniami.... Nic dziwnego, ze podlaczyli cie do kroplowy. To tak na marginesie, "na przyszlosc" :-)

Pakston21 ______ witamy w gronie. Przesunelam cie w tabelce, bo probujemy uporzadkowac ja datami porodu NICK...........WIEK..............TERMIN PORODU.............SKĄD JESTEM gosia1062009.........25.............1.06.2009......... .............Tychy ewcisko................25.............1.06.09........ ... ...........Łódź Dunia77................31.............4.06.2009...... ..........Stany agaaa1.................24.............6.06.09....... .............Jarocin Agusia..................28.............7.06.2009..... ...........Śląsk Pakston21..............35..............10.06.2009....... ...........Poznań illuminanti2............32............12.06.2009.... ...........Warszawa czarunia...............34............13.06.09........ ...........świnoujscie Kasza22.................22..............13.06.2009...... ..........W'ton UK Shila2....................25..............15.06.2009.... ............Szczecin Mama E..................38..............15.06.2009............... ..UK MariolaNY................30..............15.06.2009..... ..............NYC klunia1912..............34..............16.06.2009...... ..........UK OlaOli....................28..............16.06.2009?... .............UK mamawiwi..............22...............16.06.2009....... .......sochaczew polka1983..............25...............20.06.2009...... .... ..... .Kielce Zakochana mama......27..............20.06.2009................Kalisz AniaP....................28...............21.06.2009.... ................UK lusia.79.................29...............23.06.2009.... ...........Śląsk sztorm..................33...............24.06.2009..... .... podbeskidzie

MariolaNY______ witaj po tej stronie Wielkiej Wody. Fajnie, ze dolaczylas, bo juz sie zastanawialam czy jakakolwiek POlka w Stnach czyta Kafe i moze tez ma termin na czerwic 09 :-) mamawiwi____ szkoda, ze jednen pecherzyk jest pusty. Ale najwazniejsze, ze z drugim maluszkiem wszystko okej.

Ja dzis serwuje familii obiad z mrozonki :-P Raz na jakis czas ravioli z miesem, sklepowe, nie zaszkodza, a mi sie nie chce stac przy garach :-) Tylko jak ja do tego obiadu dotrwam? Padam na stojaco a trzeba niedlugo po core do przedszkola jechac. kasza______ co do wdychania przez malucha farby. To nie o to chodzi, bo i tak sie nie nawdycha. Raczej ty, a tez nie powinno sie wdychac chemikaliow w calej ciazy a szcz w pierwszym trymestrze. Chodzi o to, ze wiekszosc z tych farb dlugotrwalych ma w swoim skladzie mocna chemie, ktora przechodzi przez skore (szczegolnie jesli np ma sie jakies podraznienia na glowie). A ze trzyma sie to swinstwo na glowie jakies 30 min to dlatego lekarze zalecaja nie robic tego w pierwszym trymestrze. Ale trudno, zalecenia zaleceniami, ale raz na 3 miechy to ja MUSZE i juz, bo siwymi strasze i wygladam jak idz stad i nie wracaj :-p

Hejka, przy czwartku. Ja ma dzis zawalona noc, tak mnie glowa bolala. Zaczelo sie wczoraj pod wieczor, to nie bralam procha, bo zasne i przejdzie. Tarira, akurat :-P Przeszlo, o 5 nad ranem, po prochu na bol... Co do farbowania wlosow to w poprzedniej ciazy ginka mi powiedziala, ze nie ma ZADNYCH badan potwierdzajacych szkodliwosc farbowania wlosow w ciazy. Ale skoro nie ma, to lepiej z tym uwazac w pierwszym trymestrze :-) Wiec ja grzecznie ufarbowalam przedwczoraj (poprzedni raz jeszcze wyrobilam sie przed zafasolkowaniem :-) ) i teraz mam nadzieje, ze za jakies 4-5 tyg juz bede spokojniejsza :-) Mi mdlosci juz mocno odpuscily, choc nadal mam napadowo. Ale juz nie wozi mnie calymi dniami, wiec troche lepiej. Ale jesli ma mi sie teraz zmienic na bol glowy to juz wole mdlosci :-)