Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dunia77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Dunia77

  1. AniaP______ woesz co, powiem li i wylacznie, ze lakrz, ktory rzuca diagnoze, ze to moze byc ciaza pozamaciczna i kaze ci czekac na badania to konowal!!!! Zbieraj sie od niego dziewczyno i idz do innego. Jesli z ciaza u ciebie jest wszystko okej (i w to wierze) a lekarz wali takie teksy bez odpowiednich badan i co wiecej, nie reaguje prawidlowo to co bedzie jesli faktycznie cos sie bedzie dzialo?! A bole w podbrzuszu moga byc zwiazane z pracujaca juz macica, ktora sie powieksza, lub z tym, ze jajeczko jeszcze sie zagniezdza. Skoro bol ci sie nie nasila, to chyba dobrze. Mnie tez czasmi rwie albo w okolicy jajnika, czasmi pobolewa jak przed @ (szczegolnie gdy podniose swojego 16-kilogramowego szkraba :-p ) i tez mam zawsze stracha gdy to czuje. Sciskam mocno i mam nadzieje, ze wszystko sie szybko wyjasni i znowu sie bedziesz cieszyc Dziewczyny, to ktore z was mieszkaja w UK-ju??
  2. Kasza22______ z ciaza juz tak bywa. Albo sie na nia czeka, albo przychodzi z nienacka. A jesli jeszcze sytuacja zyciowa nieco sie komplikuje, to juz wogole ciezko moze byc. Cokolwiek postanowisz, jakakolwiek podjemiesz decyzje - to twoje zycie, pamietaj o tym . Zgadzam sie, ze slub ze wzgledu na dziecko to pomylka. Ogromna. Wiec skoro "tatus" sie namyslil teraz to trudno, mogl dorosnac nieco wczesniej. Aczkolwiek nawet jesli zdecydujesz o byciu samotna matka, a dacie rade jednak kontakty utrzymywac, to tez dobrze, dla wszystkich. Zapewnij sobie wsparcie finansowe, zarowno teraz jak i po porodzie. Skoro facet rwei sie do slubu to niech rwei sie tez do pomocy. A z miloscia do malutka roznie bywa. Niekiedy czujesz, ze cie przerasta to uczucie juz od poczatku ciazy, czasmi dopiero gdy malucha zobaszycz na usg. Czasmi dopiero przy pierwszym ruchu, a czasmi dopiero jak przytulisz, albo jak przytulisz po raz kolejny. Fakt, dziekco zmienia zycie diametralnie i milosc do malucha przychodzi w momencie, gdy zaakceptujesz te zmiany i wszystko co sie z nimi wiaze. Sciskam cie bardzo mocno i wierze, ze dasz rade
  3. agaaa1____ jak tam po usg? Melduj sie koniecznie OlaOli____ chudniecie na poczatku ciazy, nawet bez wymiotow zdarza sie. Coz, ja tez jem wiecej niz zazwyczaj (jak mnie nie mdli na widok lub zapach :-) ) a waga nadal stoi w miejscu. W pierwszej ciazy tak mialam, ze dopiero w sumie kolo 5-6 mies cos z waga ruszylo do przodu, a jadlam za dwoch :-p. Nawet jesli nie masz jeszcze tych napadow glodu to pewnie cie trafia, a organizm juz teraz szybciej wszystko \"mieli\" Co do problemow ze spaniem. Chyba wszystkie tak mamy, ze w dzien nas ciagnie do poduchy na maksa, a w nocy torche pospimy i koniec. Ja sie regularnie budze kolo 5 rano. A juz i tak wyciagnelam sobie swoja mega poduche. Polecam, jesli macie mozliwosc, juz na tym etapie jesli spicie na boku, wkladajcie sobie jakas wolna poduche miedzy kolana. Z czasem, jak brzuch wikszy, to wogole bez tego kiepsko mi sie spalo. Ja mam taka dlugasna poduche, ktora wystarcza mi na kolanka i jeszcze pcham pod glowe. Lepiej mi sie na niej spi, choc przewracanie sie z nia to \"zabawa\" :-) A jak macie cos miedzy nogami, to nie kladziecie sie na brzuchu (co z czasem w ciazy zaczyna byc niewskazane), a poza tym nie uciskacie tak bardzo obolalalego biustu. Sprawdzcie, moze u was tez zadziala, choc oczywiscie nie gwarantuje snu jak przed ciaza :-)
  4. A jesli wasz lekarz robi chyba standardwoe w PL badanie usg w polowie ciazy to wtedy juz powinno byc widac, jesli dzidzia zechce sie odpowiednio zaprezentowac - to jeszcze w temacie plci. Bo mi kawalek posta zjadlo.
  5. Gosienka613___ ja tez juz licze 8 tydzien :-) Na kiedy masz termin? A do ssania w zoladku si eprzyzwyczajaj, szybko nie minie :-D Co do plci, to jest tak jak pisze Klunia1912. Jelsi lekarz ma dobry sprzet i robi usg czesto, to czasami widac juz w okolicy 12-14 tygodnia. Czasami plec \"wychodzi\" na usg tzw genetycznym, czyli na badaniu przeziernosci karkowej. Mozna je zrobic chyba do konca wlasnie 13 lub 14 tyg (jesli gin was o takiej mozliwosci nie poinformuje, zapytajcie o to badanie, bo ono nie jest standardowe, czasami sa ku niemu wskazania). U nas na takim badaniu w pierwszej ciazy, lekarka powiedziala, ze miedzy nozkami jeszcze pusto, ale w tym przypadku - tak juz zostalo :-)
  6. Czesc przy poniedzialku! Dziewczyny, ja w pierwszej ciazy tez nie mialam zadnych objawow oprocz lekkiego bolu piersi. Ale poniewaz naleze do tych \"odbdarzonych\" w tym temacie i biust mnie zawsze pobolewal przed @, to i to nie bylo dla mnie zadne \"novum\". W okolicy 8 tyg dopadlo mnie zmeczenie i drzemki w ciagu dnia, co normlanie mi sie nie zdarza. No i wilczy apetey tez z czasem, ale bez zadnych zachcianek i dziwactw ;-P Takze cieszcie sie ze swego stanu, bo przynajmneij jestescie \"na chodzie\" :-D Teraz nie dosc, ze mdlosci mam w zasadzie bez przerwy (na szczescie poki co bez rzyganka), to zmeczenie i wilczy glod dopadly mnie juz dawno. Wszystko jakby szybciej czy jak ;-) Agaaa1____ na pewno wszystko jest okej. Ja mialam usg w piatek i to byl 1 dzien mojego osmego tygodnia. I widac bylo Ktosia, bijace serduszko, ale jeszcze calkiem pieknie widac bylo zoltko z jajeczka. Zreszta na etapie 5 tyg to chyba tylko pecherzyka mozna sie spodziewac. Takze nos w gore, jutro zobaczysz swoje malenstwo Klunia1912_____ u nas tez marzy sie \"do parki\" i szczerze, cos mam takie przeczucie, ze bedzie chlopak. Choc na tym etapie to moge miec co najwyzej przeczucie hehe :-P Przeciez i tak juz jest zadecydowane co to bedzie, tylko teraz czekac az sie objawi :-) Chcecie dziewczyny wiedziec wczesniej czy bedziecie miec chlopca czy dziewczynke? Wysylam wam duuuuzo slonka z Texasu
  7. Klunia1912_____ przy probowaniu z pierwsza ciaza, bylam 3 cykle na clo, a kolejny, juz bez wspomagaczy, \"zaskoczylam\" i oto tamten Ktos za miesiac konczy 3 lata :-D Tym razem jednak sie tak latwo nie udalo. Okazalo sie, ze dlugoterminowe (tzn 3-4 cykle) przyjmowanie clo powoduje, ze endometrium jest tak cienkie, ze nie ma w zasadzie szans na zagniezdzenie sie jajeczka. Wiec po tych 4 nieduanych cyklach przyszedl czas przerwy (3 miechy wakacji w Polsce u rodzinki), a po powrocie lekarz dal mi inny lek wspomagajacy dojrzewanie jajeczka. Oczywiscie swoja droga \"paslam\" sie olejem z wiesiolka i nieco czerwonym winkiem - sposoby podawane przez \"weternaki\" w walce o dziecko na polepszenie endometrium. No i sie udalo od pierwszego cyklu :-D
  8. Dorota____ wrzuc w Googla cos w stylu \"termin porodu\" i powinno ci znalezc strony z kalkulatorem. Wyszlo mi, ze skoro miesiaczke zaczelas 19 wrzesnia to standardowy termin wyszedl na 26 czerwca. Standardowy, bo w tych kalkulatorach najczesciej nie mozna zmienic dlugosci cyklu i przyjmuje ksiazkowy 28 dni. Tu masz linka, gdzie ci wyliczylam http://www.byckobieta.pl/jak-ustalic-termin-porodu-dziecka.html Kasza22______ szczerze to nie pamietam dokladnie ile nam wyszlo. Tym bardziej, ze ja jestem ubezpieczona w Stnach wiec wiekszosc kosztow mialam pokrytych. A juz po porodzie r-ki za szpital, lekarzy (w tym anastezjologa przy porodzie), leki itp - wszystko splywalo jakos przez prawie pol roku. Wiec na dobra sprawe to nawet chyba nie robilismy z mezem podsumowania. Takze nie chce tu wpisywac kwoty, zebu nie sklamac (choc cos mi sie tlucze, ze bylo to w miedzy $2000 a $3000 z naszej kieszeni, ale podkreslam, nie pamietam dokladnie, a ubezpieczenie pokrywa nam z reg. 80% kosztow).
  9. Apsika____ Kasza22 b. dobrze ci radzi z tym piciem. Co do leku to jednak moze lepiej by pojsc do prowadzacego gina, bo tak samemu brac, to ja nie wiem. Ale pic kochana musisz, cole niegazowana (tak przy okazji, nie wiem co w niej jest, ale zimna, z cytryna byla najlepszym lekarstwem na kaca w czasach \"bezciazowych\" - fakctzynie uspokajala zoladek ;-) ). Jesli mozesz, zaopatrz sie w aptece w jakis plyny elektorlityczne, i tez popijaj. Osobiscie na twoim miejscu jednak bym poszla do lekarza Coz, mnie dzis nosi w domu od zapachu...... ciasta czekoladowego :-P W zyciu bym nie przypuszczala :-D Aha, mialm wam jeszcze jedno napisac. Poniewaz to moja druga ciaza i wiem, ze pare dziewczyn tez juz ma ten pierwszy raz za soba, to taka \"rada\" dla tych pierszakow: nie ogladajcie tera, nie czytajcie, nie wchlaniajcie na tym etapie ciazy zadnych opisow, filow i historii o porodach! Nie ma sensu, bo tylko sie nakrecacie, a rzeczywistosc i tak was zaskoczy. Mnie np. na plus i to bardzo. A poza tym, jak juz bedziecie dalej w ciazy, pamietajcie, ze od tego jest gin zeby wam wszystko wytlumaczyl. Jesli bedzie mruk, niezyczliwy, zly w waszym odczuciu - to zmiencie lekarza! Wasze samopoczucie i wiedza sa bardzo wazne. Pytajcie o naciecie, o szycie po, o znieczulenie - najlepiej jesli bedzie to lekarz, ktory bedzie porod odbieral. Jesli nie ma takiej mozliwosci, juz na miejscu, w szpitalu wypytajcie polozna o wszystko. Byc moze bedziecie mogly o czyms same zadecydowac. Ja rodzilam w Stanach i w sumie to moglam chciec lub nie chciec wszystkiego, oczywiscie na wlasne ryzyko i podpisywalam tone papierow przed porodem :-)
  10. Ja tez mam mdlosci, czego wogole nie mialam w pierwszej ciazy (wtedy oprocz sennosci i obolalego biustu nie mialam zadnych objawow, az do mniej wiecej 5 miec kiedy zaczelo byc troche widac brzucho ;-)). Na szczescie jeszcze nie musiam modlic sie do ceramicznego bostwa, choc czasami brakuje niewiele. Takze wspolczuje wszystkim, ktore tez tak "wozi". No i zasadniczo to termin poranne mdlosci mozna zamienic na mdlosci 24 na dobe, 7 dni w tygodniu. Apsika, Kasiulaaa25_____ strasznie wam wspolczuje tego rzygania . Probowalyscie juz samych krakersow, rano, zanim wstaniecie z lozka? Ponoc pomagaja (na pewno niektorym), tak samo jak miglday bez skory.
  11. Czesc kobietki! Dolacze do was, moge? Podczytywalam was, ale siedzialam cicho az do dzis. Wlasnie worcilam od gina, widzialam malutkiego Ktosia, co ma poki co 12 mm!!! :-) Jestem na pocz 8 tygodnia i termin mam na 4 czerwca. Mam juz jedna core, ktora za miesiac konczy 3 latka, ale i z nia i z nowym Ktosiem troche nam zeszlo na starankach (ja mam problemy z owulacja wiec \"lecialam\" na prochach i pod czujnym medycznym okiem). W kocnu sie udalo czego zycze wszystkim starajacym sie dziewczynom!
  12. Tez tak zagladam, z ciekawoscia co u Tlurpy
  13. Tlurpa____ a na kiedy dokladnie masz termin? Czy teraz juz to 9 miesiac ci leci? A z tym swedzeniem to faktycznie lepiej sprawdz Tak, lecimy znowu na 3 miesiace, za nieco ponad miesiac. Ciesze sie, a z drugiej strony jak znowu pomysle o tym podrozach w PL, o kwestiach organizacyjnych u jednych dziadkow i drugich to nieco mi entuzjazm opada ;-p A tak nieco z innej beczki. Kolezanka podeslal mi linka do strony z butami \"firmowymi\" z przecenami, takze dla dzieciakow. Moze ci sie przyda, to wrzuce tutaj: http://www.6pm.com/ Pozdrowienia. Chyba powoli wychodzimy z grypy - dopadla Hanie z tydzien temu i moze w koncu odpusci. Bo juz swira dostajemy w chacie :-)
  14. Dzieki Anka, wlasnie o takim rozmiarze myslalm, 15-36. Ale jeszcze w wersji z pasami. Hania jest wysoka, fakt, ale nie wiem czy juz na tyle, zeby pasy z auta jej nie \"dusily\" i zeby dorze trzymaly. Najwyzej, jak przymierze, pasy od fotelika odepne i bedziemy jezdzic przypiete pasami z auta. Jeszcze wiekszosc z tych fotelikow mozna potem \"przerobic\" na \"poddupnik\" jak dziecko jeszcze wieksze, wiec chyba taki jakis kupimy. Jakbys faktycznie dala znac po wizycie w hurtowni i co powiedzili i w ktorym Zosia czula sie najlepiej.
  15. Dziewczyny, wiem ze temat fotelikow juz sie tutaj przewijal. wtym roku chyba w kocnu staniemy przed koniecznoscia zakupu fotelika w Polsce dla Hani. Wiem, ze ceny tutaj sa o niebo nizsze, ale chyba nie chce mi sie targac dodatkowego klunkra, tym bardziej, ze do PL lece z nia sama. Moi tesciowie zaoferowali sie fotelik nabyc, ale prosza o wskazowki co. Maja na mysli fotelik chyba najbardziej uniwersalny, ktory ma pozluzyc na lata, bo jak to okreslila tesciowa \"Na Hani chyba sie nie skonczy?\" (milo, nie :-p). Szczerze mowiac to nie wiem jakie foteliki w PL maja najlepsza renome, zarowno pod wzgledem trwalosci, jakosci wykoniania a takze pasowania do roznych aut (skoro ma to byc fotelik uniwersalny... :-)). Aktualnie Hania wazy ok 15 kg, ale jest nadal wysoka jak na swoj wiek (magiczny metr w zasiegu kilku \"milimetrow\"). Nie wiem, czy jeslki ndala tak pojdzie z jej rosnieciem, to czy fotelik do 18kg za rok juz nei bedzie do wymiany (choc teraz juz powinna mniej przybierac na wadze). W czym jezdza wasze dzieciaki. Aha, zakupy najpewniej beda robione na Allegro (Anka ty masz chyba najwieksze doswiadczenie).
  16. Tlurpa____ alez masz przystojniache w domu. Sliczny jest Benjamin. A czy na placu zabaw od razu nawiazuje kontakt z innym dzieckiem? Bo Hania to tak najpierw wybiera sobie kogos mniej wiecej w jej wieku, a potem (z reguly bez slowa) podaza za tym kims i jak ten ktos zalapie, ze jest wspolnik do zabawy to zaczyna sie ganianie, wspolna zjezdzalnia czy hustawki. Duzo, oj duzo dalo jej przedszkole. A z jezykiem to masz racje, dziadkowie \"podciagna\" malego. Ale powiem ci, ze totalnym zaskoczeniem dla mnie byl syn mojej kolezanki stad. Oboje rodzice Polacy, a maly pojechal po raz pierwszy do dziadkow jak mial 5 lat (czyli angielski juz mocno opanowany w przedszkolu). I co? Po 2 miesiacach w PL, jak wrocil tutaj to poczatkowo mial problem z angielskim, tak szybko sie w tych malych glowkach przestawia. Oczywiscie angielski przypomnial momentalnie, ale to co nadrobil z dziadkami w PL to tez zostalo i po polsku mowi teraz duzo lepiej. Floo___ doszly zdjecia, bo wyslalm jeszcze raz. Jesli nie, a masz jakis inny adres to podrzuc mi nawet tak prywatnie. Bo ja z mojego konta tutaj mam czasmi problemy z wysylka na o2. Do tego stopnia, ze zlikwidowalam swoje konta na tym serwerze, bo mnie tylko denerwowalo :-)
  17. Anka__ do minie dotarly. Dzieki. Fajowa Zosia, a jakie loki!!! U nas kolejny maly sukces z cyklu, ze to chyba najwiekszy problem lezy w rodzicach. Okazalo sie, ze na nocnik nie ma NAJMNIEJSZEGO problemu z kupka, nawet w restauracji na sedes zrobila :-) A dzis panna Hanna byla bez pieluchy po raz pierwszy w przedszkolu i co - bez wpadki :-) Tylko z tym jej spaniem - niespaniem to jest jazda ostatnio. Jesli nie pospi w dzien to popoludniu jest z reguly do \"wywieszenia za okno\" :-) Czyli jeszcze nie minal jej czas, drzemka nadal jest potrzebna, tylko coraz trudniej sie malej do drzemki zmusic i skupic. Dzis np zasnela przy mnie na kanapie w minute i problem w tym, ze to byla juz godzina 16. WIec ja potem budzilam, zeby teraz poszla w miare normalnie spac. Jak sie zbiore do wyslania naszych wielkanocnych zdjec to podesle tez Hanke do was.
  18. Tlurpa_____ nastepny check-up jest dopiero na 3 lata. Teraz juz idzie co roku. A z pielucha u nas bylo tak jak i u dziewczyn. Przestalismy zakladac, pocieklo po nogach raz i dwa i potem jakos poszlo z nocnikiem. Przesiadka na sedes odbyla sie jakis czas pozniej, ale jeszcze zostala nam do opanowania kupka i roznice jezykowe, zeby Hania i w przedszkolu mogla chodzic bez. Ale to poczekam az sie jeszcze cieplej zrobi, zeby w razie awarii np na placu zabaw w przedszkolu mi sie nie przeziebila. A jak dlugo to potrwa - to juz nie ma reguly. U nas juz pare miesiecy, a mysle ze i jeszcze pare minie zanim odwazymy sie zrezygnowac z pieluchy na noc ;-) A czy i u was tak jest, ze macie wrazenie, ze dzieciak bez pieluchy robi siku zdecywoanie rzadziej? Moja to potrafi wytrzymac i kilka godzin :-) Natomiast jedno co moge poradzic i z pielucha i ze smokiem to konsekwencja. Przy czym w przypadku pieluchy moze sie ponoc zdarzyc, ze dziecko jeszcze nie doroslo do porzucenia tej przyjaciolki. Natomiast smoka - odstawic raz a dobrze :-) U nas odbylo sie bez placzu, az sie zdziwilam. No tyle ze drzemki w ciagu dnia juz nie sa codziennie ;-) Chyba Anka kiedys pisala o takiej regule: smok w odstawke = koniec ze spaniem w dzien. No i u nas tak jakby czesciowo sie sprawdzilo. Zdjecia podesle jak do nich troche przysiade. Tez mam okropne zaleglosci.
  19. Ja tu czasmi jeszcze zagladam, ale ostatnio mam tak malo czasu, ze... nie mam czasu :-) U nas wsyzstko okej. Hanka chodzi do przedszkoal 2 razy w tygodniu, rozrabia na calego, probuje postawic na swoim, uwielbia teraz Barny'ego, liczy po angielsku do dziesieciu, spiewa alfabet i uczy sie "slimak slimak pokaz rogi" :-) Spiewa co moze, ile moze i do czego moze.... Mam nadzieje, ze i u was wszystkich, mimo ciszy, wszystko jest dobrze.
  20. Hej, to znowu ja, jak zawsze was podczytuje i juz tez sie staramy o rodzenswto dla naszej dwuletniej cory :-) Poki co jestem na Clomid - nie wiem czy takie same sa w Polsce. W kazdym razie wspomagaja owulacje, bo u mnie to z tym krucho. Zobaczymy jak bedzie dalej. Ale w zasadzie to ja do Estelki, odnosnie tych kosmetykow Revlonu. Nie wiem co mialas na mysli piszac \"kolorowe\". Mam strone, na ktorej znajdziesz i farby i make up: http://www.drugstore.com/search/search_results.asp?N=0&Ntx=mode%2Bmatchallpartial&Ntk=All&srchtree=1&Ntt=revlon&Go.x=0&Go.y=0 Owszem, na chwile obecna jest tam Sale, ale jesli do ceny doliczysz to co obnizyli na wyprzedaz to wyjda ci w miare srednie ceny jakie tutaj sa. Ja od kilku razow juz farbuje Revlon Colorist i mimo wczesniejszych niepowodzen z ta marka (jesli chodzi o wlosy) to z tej serii jestem zadowolona. Pozdrawiam juz nieco swiatecznie i nadal cicho w kaciku podczytuje
  21. Nowa strona!!! W koncu si eudalo, bo ilez mozna bylo \"wisiec\" na tej 178 :-D
  22. czesc Urodziny sie udaly, goscie dopisali. Zabawa byla przednia, maluchy szalaly jak nakrecone, a moj maz Hanki nie poznawal :-D Byl tort z Teletubisiami, jak na prawdziwa fanke przystalo, swieczki (zdmuchniete obie, i co z tego, ze kazda osobno :-P), huczne sto lat i happy birthday. Prezenty tez fajowe - wyslalam do was zdjecia. Kuchenka jest hitem, ostatnio bodajze w \"mikrofalowce\" spal titus czyli kicius (na szczescie i mikrofala i kicius to zabawki, zeby nie bylo, ze suszylam kota w mikrofalowce :-)). Oczywiscie jedna czy dwie zabawki musialam schowac po cichu, bo sa zdecydowanie na wyrost jeszcze, ale to chyba zawsze sie tak trafi. Bylysmy wczoraj na przegladzie dwulatka. Hanka ma 97cm i wazy prawie 15 kg!!!! Jak na dwulatka to zasadniczo wyglada jak calkiem niezle odchowany trzylatek :-) Poza tym wszystko w porzadku. Mala tez do przedszkoal sie przyzwyczaila juz. Nie ma jekow ani placzu rano, ani w domu, ani w aucie, a ni na miejscu w przedszkolu. Coraz wiecej skubana lapie z angielskiego i tu zaczyna sie zagwostka, zeby zrozumiec co chce (bo nie wszystko mowi wyraznie). Takze u nas powoli wszystko idzie do przodu. A z przedszkolem Tlurpa to faktcyznei sie rozejrzyj. Bo teraz to i tak jest srodek roku szkolnego i przyjma Beniamina raczje na liste oczekujacych. Przynajmniej tu w mojej okolicy grupy Toddlers sa zapchane i z Hania mielam naprawde szczescie, ze poszlo nam w zasadzie od reki. Bo normalnie zapisy sa jakos na wiosne, na kolejny rok szkolny staryujacy od wrzesnia.
  23. Tlurpa, jak ten czas leci. niedawno si edowiedzailaysmy, ze Beniamin bedzie mial rodzenstwo, a tu juz polmetek Najwazniejsze, ze wszystko dobrze. A co do plci to pokazali ci palcem co i jak?! Widzialas na walsne oczy?! I to nie byl zaplatany \"paluszek\" jak u mojej kolezanki :-p ?? Wiem, ze to jedno z tych cholernych pytan, ale czy macie juz imie? A co imprezy. U nas jest tak, ze kobietka, ktora prowadzi akurat w naszym Gymboree urodziny juz praktycznie z imienia zna \"staly\" sklad urodzinowy. Ostatnio, na urodzinach Hani kolezanki smiala sie, ze powinnismy jej podeslac jakies dziecinne piosenki i rymowanki po polsku :-D Ja tez myslalam o Little Gym, ale stwierdzilam, ze zrobimy w miejscu, ktore Hania zna. Chodzi o to, zeby ona miala frajde i zabawe, a nie zeby przez 1,5 - 2 godziny oswajala miejsce zupelnie obce. Udalo ci sie znalezc przedszkole dla beniamina? Dziewczyny, a co u reszty?! Bo niedlugo to Tlurpa i ja oglosimy, ze to nasze prywatne forum :-) Postaram sie po weekendzie wyslac pare fotek. Mezulek bedzie na wyjezdzie wiec bedzie nieco spokojniej w chacie :-P
  24. U nas urodzinne party w niedziele. Jak rok temu w Gymboree, bo Hania zna miejsce, lubi kobietke, ktora prowadzi urodzinowe imprezy itp. Bralam pod uwage jeszcze jedno miejsce, sale zabaw, ale tam nie mieli juz terminow. CO do smoka to tez mi ciarki przechodza jak pomysle o odstawieniu. A jak pomysle, ze dziewczyny tu wspominaly, ze odstawienie smoka czasami konczy sie koncem z drzemka dzienna... Poki co wyjasnilysmy sobie sprawe (z Hania ;-)), ze smoki sa TYLKO do spania i smoki NIE WYCHODZA Z DOMU. Jakos ulgowo przeszlo, na co chyba jednak mial wplyw fakt, ze zeby juz sa w komplecie. Oprocz drastycznej wersji z wyrzuceniem (bo sie popsul, bo jestes juz duza itp) mam w planach jeszcze \"bajke\" o wrozce, ktora zabiera smoki duzym dzieciom i oddaje maluszkom. Cos jak teething fairy, zostawia w nagrode, podziekowanie maly prezencik :-) Metode \"sprzedala\" mi przypadkowa kobietka w poczekalni u lekarza :-) Podejrzewam, ze u nas chyba takie rozwiazanie bedzie lepsze na pozbycie sie smoka, ale jeszcze chwilke poczekamy. Najwazniejsze, ze juz nie ciucka smokow na okraglo :-) Ostatnio faktycznie, tylko do spania. Tlurpa___ a jak ty sie czujesz? Ile jeszcze masz do finiszu?
×