Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Dunia77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Dunia77

  1. Aga___ dzieki ogromne za opisanie co i jak . Ja ciagle sciskam za was palce i myslami jestem z wami przy tych cholernych cwiczeniach. Wcale sie nie dziwie, ze wykanczaja was psychicznie, glownie ze wzgledu na placz Pawelka :-( Ale na pewno bedzie lepiej juz szybko, zobaczycie! A sama zaczynam patrzec na Hanke co i jak z tymi raczkami. Poki co to na pewno umie lapki z przodu przeciagnac sobie do tylu jak lezy na brzuszku i robi wtedy taka klasyczna foczke (bo nogi tez zadziera w gore i sie kolysze na brzuszku, ale raczej przod tyl, a nie na boki). Musze popatrzec czy w druga strone sobie tez radzi z raczkami, no i jak wyglada jak sie na nich podpiera. Choc ona ma dopiero prawie 11 tyg to lepiej takie rzeczy wylapac wczesniej, tak jak u ciebie to bylo. Co do piastek, to jak pisalam wczesniej, jeszcze ma czas zeby je otworzyc. Teraz czekam az mnie ustawia na usg z kregoslupem Malej...
  2. Tlurpa___ co do biletow, to takie ceny teraz sa (choc to zalezy od polaczenia i linii lotniczych) na okres wakacyjny. My mamy za nieco mniej, ale i tak drogo... Kupowalam u agentki, Polka, ktora mieszka w Texasie w naszej okolicy, sprawdzona :-) Ja nie naleze do ludzi, ktorzy az tak ufaja internetowi, ze bilety kupuja bezposrednio w sieci. CO wiecej, ceny sprawdzane tego samego dnia u niej, jak i w sieci - te same, wiec nie bylo roznicy, a ja przynajmniej mialam spokojna glowe. Co jeszcze moge ci powiedziec? Decyduj sie jak najszybciej, bo im blizej tym bedzie raczej drozej, choc (1) linie lotniccze uruchamiaja rozne pule cenowe w roznych okresach, wiec mozna trafic na tansze, ale tego nikt nie wie, (2) moze beda jakies promocje w okolicach wielkanocy, ponoc bywaja, ale tez nikt nie wie na pewno, (3) jesli chcesz miejsce z tzw kolyska dla dziecka, to bukuj teraz, bo z tym faktycznie problem jest, (4) bilety na po 26.05 ida w gore o 400$ bo tu do konca czerwca jest najdrozej, wakacje :-) To tyle co wiem od tej naszej agentki. Nie wiem, czy jest u niej szansa na kupno z innego stanu, pewnie tak. Jesli bylabys zainteresowana to dam ci na nia namiary.
  3. co do tego odchylonego przedzialka. Mialo byc 0,5cm a nie 5 cm. Roznica zasadnicza, nieprawdaz? :-)
  4. Aga, jeszcze raz zycze duuuzo sily i odporonosci na placz Pawelka. Wszystko szybko bedzie dobrze, zobaczysz A ze duzy chlopak to i glowke ma wieksza, normalne :-) Wlasnie obejrzalam fotki, slodki Maluch! Jeszcze mozna tak o nim teraz mowic, a za pare lat to sie obrazi - slodkie to sa cukierki a nie mezczyzna ;-) A swoja droga, to dziewczyny, jakie sa objawy tego wzmozonego lub obnizonego napiecia? Pytam, bo moze nieco juz przewrazliwiona zaczelam baczniej obserwowac Hanie. Wygina sie w \"C\" tak do tylu, ale albo gdy sie przeciaga po spaniu, albo gdy walczy z baczkami i generalnie wije sie we wszystkie strony. Czy to jeszcze normalne czy juz nie? Na co innego patrzec? Pytam, bo oczywiscie nie dopytalam lekarki, za co sobie w brode pluje :-( Ale wizyta nam sie strasznie przeciagnela (pani doktor tego dni miala awaryjne szycie glowy jakiegos dziecka i wszystkie wizyty jej sie obsunely), Hania zaczynala byc niespokojna, bo glodna, na horyzoncie te szczepienia i mimo kartki, tak mi umknely szczegoly... Hania polozona na brzuszku glowke podnosi, jak sie jej chce to obraca na obie strony, raczki jeszcze trzyma w piastki, ale ona dopiero skonczyla 2 mies, a otwierac raczki powinna zaczac w 4. Ale ktoras z was pisala o nieprawidlowym ukladzie raczek przy lezeniu na brzuszku. Co to znaczy? My tez bedziemy szly na usg, ale kregoslupa. Zeby nie bylo za ladnie (dzidzia rosnie 5300g i 61 cm - dluga i szczupla :-). Zwrocilismy uwage, z mezem, ze Hania od urodzenia ma nieco skrzywiony przedzialek na pupci, na gorze, gdzie zaczynaja sie plecki. Normalnie ta kreseczka idzie prosto, a u niej odchyla sie w prawo jakies 5cm. Nikt dotad nie zwrocil na to uwagi!!! Wiec o to sie sama zapytalam, co to znaczy. Taki odchyl oznacza skrzywienie kregoslupa na tym dolnym odcinku :-( Pediatra wygiela Hania w palak i stwierdzila, ze tak na oko z zewnatrz to nic powaznego i nie trzeba sie martwic. Ale zeby rozwiac wszelkie watpliwosci dala skierowanie na usg. Teraz czekam az do mnie oddzwonia kiedy i gdzie mamy to badanie. Nie powiem, martwie sie tak i tak. Czy tez sie zastanawiacie czasami czy wszystkiego dacie rade dopilnowac, dopatrzec, WYPATRZEC? Tak duzo zalezy od nas na tym etapie i okazuje sie, ze to wlasnie my musimy lekarzom zwracac uwage na rozne \"drobiazgi\". Rutyna wsrod doktorow jak widac panuje wszedzie i to chyba glowny wrog malych pacjentow :-(
  5. Aga*___tak bardzo wam dopinguje przy tych cwiczeniach z Pawelkiem!!! Moge sobie wyobrazic ten placz, i jego i wasz. Hania w piatek wieczorem po szczepieniach przy myciu tak bardzo plakala (a zazwyczaj sle usmiechy), nozke jedna miala nieco spuchnieta, nie dala sie dotknac, mimo ze lekarka powiedziala, zeby miejsca po kluciach delikatnie rozmasowac :-( No po prostu koszmar, szczegolnie dla mojego meza, ktory, jak potem mala ubieralam i karmilam do spania, to wszedl do sypialni dopiero gdy zrobilo sie cicho. A potem jeszcze przez pol nocy nie mogl spac z nerwow! Ale rano juz byly usmiechy i wszystko wrocilo do normy, do kolejnych szczepien. U was te cwiczenia codziennie, wiec i codziennie taki szloch. Zycze wam, aby poprawa nastapila jak najszybciej i placze szybko sie skonczyly. Trzymam za was palce
  6. Przezylysmy poczworna szczepionke. Byl placz, na szczescie tylko Hani (bardzo wzielam sobie do serca to, ze maluchy wyczuwaja emocje mamy), pokolte udziki, bo tu nie ma szczepionek laczonych. A teraz Mala spi i mam nadzieje, ze nie dostanie goraczki! Milego weekendu
  7. Wczoraj poszlam z Hania do kolezanki, ktora ma 2,5-tyg. Marysie. Obie dziewczynki po urodzeniu byly prawie identyczne i wagowo i dlugosciowo. No i jak mnie wczoraj zatkalo na widok tego szkrabka, tak mnie nie moze odetkac do dzis :-) To tylko poltora miesiaca temu, gdy Hania taka byla, a ja nie moge w to uwierzyc, ze taka malutka, pokurczona jeszcze :-) A teraz, panna pewnie ponad 5kg na wadze, coraz wiecej miejsca w lozeczku zajmuje, usmiechy sle na prawo i lewo i zaczyna gaworzyc. Zobaczylam Marysie i powiedzialam do Hani (z usmiechem korzystajacej z lezaczka mlodszej kolezanki), ze sorki corcia, ale ty juz nie jestes malym bobaskiem :-) :-) Oczywiscie w odpowiedzi dostalam usmiech od ucha do ucha ;-) Faktycznie, dziewczyny, ten czas leci niewiadomo kiedy, a jak sie nasze maluchy zmieniaja!
  8. Niestety, w Texasie w zadnym ze sklepow nie widzialam wozka w takim fajowym stylu, nie mowiac wogole o wozkach z gondola!!! Najpopularniejsza tu firma (GRACO) ma w swojej ofercie raptem jeden czy dwa i to tylko przez internet, a ja naleze do osob, ktore musza sie do pewnych rzeczy \"przymierzyc\" :-) Takze Hania jezdzi wozem w stylu jak ponizej: http://www.gracobaby.com/catalog/product.aspx?modelNumber=7270BIA2&CategoryID=2,. W tym modelu namiastke gondoli da sie zrobic, ale zasadniczo to fotelik samochodowy stawia sie NA wozku i takim kombajnem sie powozi :-) A co regulowanej raczki - tez przegapilismy z mezem i dla niego dluzszy spacer to nieco niewygodna pozycja :-)
  9. Olala_jeszcze o wozku. Jak dla mnie, oba bomba! Jak ja bym chciala, zeby Hania miala wozek wtym stylu... Ale tu, zapomnij! Ehhh ;-) Jesli masz rzeczywisice mozliwosc, przymierz sie do obu na zywo. Jesli masz auto, to dodatkowo dobrze jest sprawdzic czy zlozony wejdzie do bagaznika, no i fotelik - czy pasuje, czy dobrze sie da zamocowac, itp. Tak pisze o tym, bo moja siostra kilka lat wstecz miala problem z wyborem wozka, ktory wchodzil do bagaznika Renault Talia :-) Soul, buziaki dla Ciebie i dziewczynek. A czegoz sie uczysz??
  10. Olala___ w sprawie tego picia. To mimo puchniecia, pij!!! Wbrew zdrowemu rozsadkowi im wiecej pijesz tym mniej puchniesz Oj, to juz szybciutko bedziesz sie radzila :-) Jak ten czas szybko zlecial. Jeszcze niedawno bylo pare miesiecy, a teraz - dwa tygodnie do terminu. Powodzenia i pieknych przezyc
  11. Hm, ciag dalszy na temat zielonych kupek :-) To fakt, ze jak zaaplikowalam Hani herbatke koperkowa to kupsko bylo zdecydowanie bardziej zielone niz normalnie (bo Hania slicznych, zoltych to nie robi na mleku z butli) :-) Ale bez sluzu. Kolejna sprawa do poruszenia jutro u pediatry. Chyba faktycznie zrobie liste :-)
  12. Hana___na brak kupki u nas pomaga nieco rowerkowania. Choc to zadko stosujemy, mimo ze Hania na butli robi zasadniczo jedna kupka na 24h. Ale lekarka nam powiedziala, ze dopoki sa to takie maziste kupki, a nie suche bobki, a mala nie placze, nie wije sie i nie ma twardego brzuszka, to kupka sama pojdzie i moze byc nawet jedna na kilka dni... :-) Soul___dzieki za fotki dziewczynek . Nie widzialam rodzicow - do kogo one sa podobne, do ciebie czy do twojego meza? Czy spor nadal trwa? ;-) U nas tez nadal trwa walka z zatkanym noskiem i znowu z wysypka. Od piatku nie smarujemy, bo masci byly tylko na tydzien przepisane i patrzymy co z tego wyjdzie. Poki co znowu jest pare krostem na buzce, na szyjce, ale w porownaniu z tym co bylo to jest ich duzo mniej i nie sa takie \"zapalne\". Tylko Hania po neomycynie i hydrocortisonie ma teraz taka troche sucha skore na pysiu :-( A z noskiem, ha, raz lepiej, raz gorzej. Z klima jest podobnie jak z ogrzewaniem na piec, wiec wiem co amelkaem ma w domu :-) Tyle, ze tu klime mozna ustawic na odpowiednia temperature, ale ona grzeje i sie wylacza, temp spada, wiec znow sie wlacza i tak w kolko :-) Ale nawilzacz chodzi w sypialni prawie non stop, aplikuje Hani rano jedna dawke srodka \"odtykajacego\" nosek i jest lepiej, juz nie sapie tak w nocy (przynajmniej z powodu kataru). W piatek mam wizyte u pediatry wiec pewnie jeszcze raz \"przelecimy\" problem noska i krostek. Z nosem to jest o tyle dziwne, ze drogi oddechowe sa czyste, z nosa katar nie leci, ale mala oddychala (glownie noca) jakby nos byl zapchany. Duzo zdrowka dla mam i dzieciaczkow. Musze teraz podzwonic, bo mi tuubezpieczenie jednego rachunku nie pokrylo :-) I musze sie dowiedziec czy jest tu dostepny jakis specyfik znieczulajacy miejscowo (wiem, ze w Polsce jest jakis krem do smarowania), bo w piatek czekaja nas 4 zastrzyki...
  13. Tu Kasia___wiem, ze butelke Maly dostaje w nocy ze scignietym twoim mlekiem. U mnie niestety, nie wyszlo i Hania jest na butli juz miesiac. Pytam o te \"normy\" i ile dzieciaczki faktycznie jedza, bo z formula ponoc mozna przedobrzyc, ze dzieciaki lepiej sobie reguluja dawki z cycusia :-) A jesli chodzi o butle to sa dzieci, ktore jedza, jedza, jedza... no i potem cala \"bajka\" z otylym dzieckiem :-( Oczywiscie, nie glodze Hani, dostaje kiedy chce i ile chce, choc juz raczej jada regularnie :-) A pytam tak, zeby zobaczyc jak to wyglada u innych dzieci na butli, bo poki co to z mojego otoczenia to tylko Hania ma takiego pecha (ale na szczesie chyba warto bylo, bo z moim zapaleniem jelit zdecydowanie lepiej, choc na lekach bede jeszcze dluuuuuuuugo). A dla usmiechu dodam, ze tesciowa, gdy uslyszala ile jej wnuczka je, to az sie za glowe zlapala. Coz, kiedy ona karmila butelka swoich synow, mleko \"z proszku\" mialo nieco inna konsystencje, bylo bardziej geste, wiec maluchy jadly mniej. A mleko Hani ma konsystencje normalnego mleka - dopiero gdy to wyjasnilismy, tesciowa nieco odetchnela (choc jak dla mnie, chyba nie wierzy nam do konca ;-) ;-)
  14. HANA i AGA*___ wasze maluchy maja w okolicach 3 mies i sa na butelce. Ile jedza?? Bo Kasia pisze, ze jej synek wciaga 125-150ml (3 tyg) i to norma, a moja tyle jada (no, z odchylami w gore, ale to jak ma dluzsza przerwe w jedzeniu). I tu pediatra mi tez mowi, ze to norma, a Hanka ma 2 mies :-) (zadnej roznicy w tych \"normach\"?? :-) W weekend nieco sie rozregulowala, dluzej spala do poludnia, wiecej jadla, zeby nadrobic :-) I wczoraj jak policzylam to jadla \"tylko\" 5 razy w ciagu doby (sobota tak samo). Ale dzis juz wraca chyba do swojej normy, choc moze zamiast co 3 godziny zacznie jadac bardziej co 4 :-) Aha, jeszcze pytanie techniczne - ile razy \"na butelke\" odbijacie maluchy?
  15. Tlurpa___ przekopalam internet i tak dla twojej informacji: wzmozone napiecie miesniowe to tutaj \"hypertonia\" (muscle stiffness), a obnizone to \"hypotonia\" (muscle weakness). Ja zapytam o to pediatre w piatek :-)
  16. Strasznie smutno czytac o tragedii w Katowicach... O skale katastrofy niech dodatkowo swiadczy fakt, ze informacje o niej podali wczoraj w wieczornych informacjach (a tu baaaardzo zadko jest cos oprocz wiadomosci lokalnych \"stanowych\") Soul___ ciesze sie, ze jestes juz po, no i ze wymusilas leki. Coz, w takim przypadku, po tym co juz przeszlas, to az dziwne, ze nie dostalas ich \"z przydzialu\". Szkoda slow. Ale teraz juz moze byc tylko lepiej Asiu___ ah, kolejne piekne przezycie z okresu ciazy do kolekcji :-) Ciesze sie, ze dzidzia sie dobrze rozwija, a ty nie masz zadnych problemow. Oby tak dalej!!! Kasiu___ faktycznie, ze twoj maluch to nie taki \"maluch\". Hania wlasnie skonczyla 2 mies i dwa tyg temu dopiero dochodzila do 5 kg (urodzeniowa waga 3066g). Najwazniejsze, ze zdrowy. Rany, ja faktycznie musze sobie zrobic liste znowu do pediatry, zeby wypytac o wszystko co mi po glowie chodzi. Ostatnio troche sie zmartwilam, bo mala na lewym udzie ma jedna faldke mniej niz na nozce prawej :-( Nie wiem co to oznaczac moze, ale wiem, ze faldek powinno byc tyle samo i na tej samej wysokosci. No i jak lezy na brzuszku to niebardzo chce glowe odwracac na lewa strone :-( Ale poza tym sle usmiechy na calego, zaczyna gadac, zaczepiac i jest poprostu slodka ;-)
  17. amelkaem___ nie mam pojecia co z karmieniem w trakcie biegunki :-( Moze w tej aptece beda wiedziec?? W koncu dobry farmaceuta powinien umiec doradzic w takich przypadkach. Mam nadzieje, ze juz ci przeszlo i wszystko juz jest dobrze. Wczoraj mialam napisac o tych centylach / siatkach centylowych. Tutaj link z tabelami (osobno chlopcy, dziewczynki, osobno waga, wzrost, zarowno na pierwszy rok zycia dziecka jak i potem, nakolejne lata): http://kobieta.gazeta.pl/edziecko/1,54927,1326221.html http://www.potomek.pl/siatka_centyl_free.html (inne linki to wrzuccie w googla \"siatki centylowe\") U mnie jest o tyle dobrze, ze na wizytach kontrolnych pielegnierka od razu podaje, na ktorym centylu jest dziecko (obwod glowki, masa ciala i wzrost - czyli trzy osobne dane). Jak dotad Hania najbardziej ponizej sredniej byla pod wzgledem wagowym, ale cos mi sie wydaje, ze mocno to nadrobila :-) I dodatkowo nie jestem pewna, ale cos mi sie wydaje, ze te siatki centylowe to chyba moga byc rozne w roznych krajach. Soul___ mam nadzieje, ze wszystko u ciebie dobrze :-) Elff___ eh, fajnie sie wspomina te chwile, gdy poczulo sie ruchy malenstwa :-) A potem te chwile smiechu, gdy brzuch zyl wlasnym zyciem i doskonale bylo to widac \"na zewnatrz\" :-) Powodzenia i samych takich dobrych chwil
  18. Alez moja Hania ma dzis dzien spocha. Jadla przeszlo 4,5 godziny temu i tylko piszczy gdy smok jej wypada. Smok w dziub i drzemie dalej :-) Soul___ dolaczam sie do ogolnego choru - toz to zgroza ogarnia czlowieka jak slyszy o takim partactwie!!! Nie wiem czy bedziesz miala sile i ochote, ale ja chyba bym zrobila niezla awanture lekarce po calym zabiegu lyzeczkowania! Jesli to przychodnia prywatna, to mozna czasmi jeszcze jakas ankiete wypelnic - pamietam, ze swgo czalu bylo cos takiego w LuxMedzie w Wawie - mozna lekarzowi nieco wiecej krwi napsuc w ten sposob. Bo innego wyjscia to chyba nie ma... No i koniecznie zmienic ginekologa!!! Trzymam palce za zabieg, niech wszystko pojdzie szybko. A przy wiekszosci antybiotykow nadal mozna karmic piersia, ale pamietaj - nie zmuszaj sie do tego. Masz dwie cory ktore i tak wymagaja duzo opieki i zachodu, a co swoje to z mleka mamy juz dostaly i tak. Jesli nie czujesz sie na silach z takich czy innych powodow - to sie nie mecz, nie zmuszaj. Pamietaj, ze gdy mama szczesliwa to i dzieciom lepiej :-) Aha, i nie pal!!! Aga___ przykro mi, ze Pawelek bedzie musial pocwiczyc, ale z drugiej strony lepiej wczesniej niz pozniej, prawda?? Calym sercem jestem z Wami i badz dzielna - pamietaj, nie robisz krzywdy swojemu synkowi, chocaby nie wiem jak mocno plakal!!! Placz razem z nim, ale badz dzielna, dacie rade oboje na pewno! A o lekarzach w twoim przypadku juz chyba zmilcze... Ja musze o tym pogadac z lekarka na klejnej wizycie kontrolnej za tydzien. Zeby obejrzala Hanie pod tym katem TLURPA___ wiesz moze jak po ang jest to wzmozone napiecie miesniowe?? Zebym wiedziala o czym mam z nia rozmawiac :-) Mam jeszcze jendo pytanie odnosnie herbatki koperkowej. Siostra podeslal mi taka w granulacie, zaaplikowalam Hani dwa razy i chyba to byloby na tyle. Sluzy jej, a jakze, tyle ze chyba zbyt gwaltownie. Mala tak sie wije po herbatce, a jak juz jakis bak wyjdzie to ze stekiem, jekiem i sapaniem. Wczoraj popoludniu z okazji herbatki mielismy niejaki koncert wiec sobie odpuszcze koperek i zostaniemy przy kropelkach MyLicon :-) Ale za to wypatrzylam w skelpie rumianek do zaparzania i dodajemy do kapieli i myjemy buzke. Dzis ostatni dzien smarowania krostek, zosbaczymy jak to bedzie w przyszlym tygodniu, juz bez masci. O rany, dziewczyny, zycze wszystkim duuuuuzo sily i pogody ducha. Pamietajcie, damy rade!!!
  19. Tlurpa___ obejrzalam to swoje nosidelko i nie ma na metkach informacji o wadze dzieciaczka. Znalazlam na sieci nowszy model - od 7 funtow (mala juz ma pewnie w okolicach 11 :-). Ale jeszcze poprosze meza, zeby zapytal tego kolege, moze pamietaja, albo maja gdzies opakowanie? Bo wychodzi na to, ze to firmy Evenflo, snugli soft carrier. Ale poszukam w sieci moze jeszcze znajde :-) Jak tam, chodzicie na spacerki z Benjaminem? A co do szczepien, Hania za tydzien ma \"czekap\" dwumiesieczniaka i czekaja nas 4 szczepionki... Wiesz, w sumie to nie dziwie sie waszemu lekarzowi, ze nie chce brac odpowiedzialnosci za nieszczepione dziecko. Z odpowiedzialnoscia prawna lekarzy tutaj, to wcale nie przelewki i lekarz nie lekcewazy swojej pracy. Skoro dziecko nie bedzie szczepione, to niech bedzie pod opieka lekarza, ktory jest do takiej sytuacji przygotowany ;-)
  20. Hana___ pewnie, ze idz do lekarza z tym guzkiem. To faktycznie moze byc gruczol mleczny, ktory sie \"nie schowal\", ale lepiej to sprawdzic. Ja tez karmilam tylko miesiac, odstawilam Hanie drastyczenie, w ciagu 1 dnia i mialam problem z biustem. Ale wszystko zeszlo! A co do L4, to jesli nie gin to moze lekarz tzw. rodzinny? Choc ja sie nie orientuje, ale to niekoniecznie musi byc ginekolog, tym bardziej, ze zle sie czujesz jeszcze po cc. Daj znac jak poszlo! Co do marudzenia to moga to byc zabki, czemu nie. To juz przeciez koncowka 3 mies, a zasadniczo od 4 m-ca to norma na pierwsze zeby. Choc moja tez pcha raczki do buzi i sie slini, ale to u niej raczej poznawanie siebie (w koncu trafia lapkami do buzi!) a slini sie, bo slinianki juz pracuja a ona polykac sama z siebie, bez ssania to niebardzo umie :-) Wiecie co, ile razy piszecie o swoich przebojach ze sluzba zdrowia tyle razy ciesze sie, ze jednak mnie to \"szczescie i przyjemnosc\" ominelo, szczegolnie w okresie ciazy! Choc mam w rodzinie ginekologa i pewnie bylabym pod jego opieka. Coz, pozostaje mi tylko trzymac palce, zeby wszystko poszlo po waszej mysli, a te z dziewczyn, ktore jeszcze 2 w1 - nich u was pojdzie wszystko dobrze, z usmiechem i dobrym slowem od lekarza i poloznej :-)
  21. Moj kochany wyjec chwilowo ma chwile dobroci dla mamy, lezy na reku, dydka cmoka i tylko patrzy spod brwi :-) Cos dzis maruda jest nieco, je niespokojnie, troche butli pociagnie, potem zaczyna plakac, to ja odbijam. Po odbiciu znowu placz, ktory uspokaja smoczek. Po chwili dydkania robie podejscie z flacha, to albo znowu chwile pociagnie albo zachowuje sie jakby zapomniala jak sie ssie... Ech, nie wiem co sie dzieje. Moze to problem z brzuszkiem, bo od wczoraj nie bylo kupki?? Aga* - jak poznac ze smok w butelce sie wyrobil i np za szybko cieknie?? Hana - witaj wsrod nas. wychodzi na to, ze moja Hania jest miesiac i dzien mlodsza od twojej corci, 28 stycznia skonczy 2 miesiace :-) Ola____jak widac nie ma takiej, ktora szczegolnie ostatnie tygodnie ciazy spedzi bez zamartwiania sie na zapas :-) ale zobaczysz, bedzie dobrze :-) Super, ze to juz 36 tydzien. Teraz to juz szybciutko poleci, a mimo wszelkich dolegliwosci korzystaj z wolnosci poki mozesz (chocby wolnosci dogodzenia sobie w kuchni :-)
  22. ufff, chwila oddechu, dla siebie. Dziewczyny czy wy tez zastanawiacie sie czy kiedykolwiek zycie nabierze jakiegos rozsadnego rytmu z tymi naszymi maluchami? :-) Pytam z usmiechem, bo ja dzis sprzatnelam lazienke, ugotowalam obiad, ogarnelam kuchnie, teraz piecze sie ciasto - a to wszystko w przerwach gdy Mala spi lub gada do karuzeli, ciagle z dusza na ramieniu zeby sie nie rozplakala :-) Nawet sobie sprawy nie zdaje, jak sama jej obecnosc \"terroryzuje\" :-) A musialam dzis poswieci nieco milosci chacie, bo jutro przychodza kolezanki na kawe i ciacho :-) Uciekam pomyszkowac jeszcze troche w sieci poki Mala drzemie
  23. kasiu___no to faktycznie lekarz cie \"urzadzil\"!!! Ale co na to poradzic?? Ito mnie przeraza w polskiej sluzbie zdrowia, ze lekarz spieprzy, a pacjent jest bezsilny (sorki za jezyk, ale jak czytam o waszych problemach poporodowych to az przyslowiowy noz sie w kieszeni otwiera). Zycze zeby te wszystkie fuszerki jak najszybciej sie naprawily Aco do pepowiny - Hani odpad kikutek tak w okolicach 3 tyg po porodzie, wiec sie nie przejmuj. Grunt zeby nie bylo zadnych stanow zapalnych i zeby byl dobrze wycierany spirytusem ze wszystkich stron :-) Kasiu, a jak wyglada u was ten tradzik? Pojedycze krostki czy tak w skupiskach? Pytam, bo u nas zaczelo sie od pojedynczych na buzi, szyjce i ramionach, a doszlo do tego, ze na buzi byly wrecz czerwone plamy (mnostwo tych krostek w skupisku). I na tym etapie dostalismy neomycyne i hydrocortison. Zycze ci, aby u was byl przypadek lzejszy. Choc ostatnio lekarka powiedziala, ze moze to byc egzema, ale Hania jest jeszcze za mala zeby to stwierdzic!! Ja sie tez zastanawiam czy to moze byc uczulenie na bialko (tutaj to tez wliczaja w egzeme), ale mamy kolejna kontrole na pocz lutego i zobaczymy jak wtedy pysio /Hani bedzie wygladalo. Bo przy skazie bialkowej czesto te krostki sa we wszystkich zgieciach raczek, nozech na posladkach, za uszkami, no i buzia i szyjka. Oprocz tego albo zamiast, slady krwi w kupce (jak pisala Tlurpa), wymioty, temperatura itp. Przez chwile myslalm zeby przestawic mala na mleko sojowe, ale stwierdzilam ze poczekam az skonczymy te masci i co lekarka powie za te 10 dni.
  24. Soul__- wiem, ze do piatku jeszcze troche czasu i trzymam kciuki, zeby choc troche ci przeszlo!!! Mia___ Hania ma lezaczek taki jak tu (link ponizej). Bardzo go lubi, choc na palak z zabawkami jeszcze nie zwraca uwagi. Ale wibracje sa bardzo delikatne i wyraznie jej \"sluza\" szczegolnie gdy ma gorszy humorek :-) http://www.amazon.com/gp/product/images/B0002ZOI8I/002-0757963-0524009 Na co zwrocic uwage? Na producenta!!! Generalnie \"Fisher price\" to jedna z lepszych firm jesli chodzi o sprzet dla dzieci. Model jest nowy wiec, a mimo to na amazonie ma juz calkiem niezla historie jesli chodzi o opinie klientow. Srednia - cztery gwiazdki na piec mozliwych. Przejzalam pobieznie te opinie i wydaje sie ze w wiekszosci przypadkow dzieciaczki do 4 mies bardzo lubia (sporo bylo usypianych w takim foteliku). Natomiast wyglada na to, ze po 4 mies dziecko sie nudzi, albo jest doslownie \"za dlugie\" zeby wykorzystac wszystkie funkcje itp. Ale z drugiej strony u wszystkich moich kolezanek dzieciaki wlasnie w okolicach 4 mies zaczynaly raczej interesowac sie swobodnymi probami siadania na podlodze a nie w pasach na foteliku :-) Takze nie wiem, czy akurat wiek ma tu jakies wieksze znaczenie? Co wiecej, zgodnie z info od producenta, fotelik dla dzieci do 25 funtow (czyli ok. 11kg lub do momentu gdy dziecko juz potrafi samo siedziec. Przyznam sie, ze nie wiem, ale pewnie gdzies na polskich stronach www tez znajdziesz jakies komentarze ;-) Jesli nic nie znajdziesz to ja moge jeszcze popatrzec w te komentarze i podrzucic ci na co jeszcze ludzie narzekali (choc tych zadowolonych bylo zdecydowanie wiecej :-)
  25. Maz wlasnie karmi mala wiec mam chwilke wolnego :-) Czesc dziewczyny przy sobocie! Hania wczoraj wysmarowana neomycyna, a na noc hydrocortisonem (takze tez antybiotyczne rzeczy tyle ze na zewnatrz). Ale juz zdecydowanie lepiej. Buzia juz nie jest taka czerwona, stan zapalny z tych krostek zszedl i chyba jej lepiej. Dziewczyny co do tych zimnych jedzen tudziez otulania biustu - to wszystko to tylko gadanie. Wszystko co mamy \"w sobie\" jest w ustawowej temperaturze 36,6 :-) Mleko zawsze jest w temp odpowiedniej dla dziecka!! Co innego z butelka, ale tu zalezy do czego sie przyzwyczai dziecko. Hania dostaje takie w tem pokojowej (ciekawe co na to powiedza moja mama i tesciowa jak bedziemy w Polsce? ;-)), ale sa i tacy co daja z lodowki... My bedziemy chrzcic Hanie podczas wizyty w Polsce, wstepnie jakos na pocz czerwca. Ale u nas to nieco inna historia - predzej my do rodzinki zjedziemy niz oni do nas :-)
×