Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Masaya

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Masaya

  1. podwójna- niestety u mnie w okolicy nie ma 'aldika', przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo.. A rzeczy często mają fajne i w super cenach, przynajmniej tak było w Irlandii. A i teść, który pracuje w Niemczech też głównie tam zakupy robi.. To samo mam z Ikea, wiem, że ciekawe rzeczy można tam dostać, ale najbliższy ich sklep dopiero w Gdańsku.. Skąd Ty taki tani wózek przytargałaś?! Też chcę :P ------- joanna6950- też kiedyś spotkałam się z żonatym facetem, ale z nim nie byłam, całe szczęście. Jakoś z rozmowy na gg zaczęłam się domyślać, że coś jest nie tak. No i przyznał się, że ma żonę i syna. Mało co kawą się nie zakrztusiłam.. I też chciał brnąć w znajomość dalej. No masakra, chociaż ze względu na dziecko mógłby się opamiętać.. ------- NadzianaOla- udanej wizyty, napisz później co tam u córy słychać ;) O i kolejna Magdalena na forum będzie :) ślicznie zdrabnia się to imię.. -------- Torbę będę pakować po Nowym Roku, czyli 2 miesiące przed terminem. Myślę, że w zupełności wystarczy taki zapas czasu.. Ach jo, idę dalej wić gniazdo :D
  2. Paatka- ach te chłopy, ewidentnie z marsa :P oby Wam się układało jak najlepiej :) I co do jazdy w takich warunkach to rzeczywiście lepiej przygotować sobie na tip top auto, zanim wyjedzie się w trasę. Zdradliwe są mokre liście i te pierwsze śniegi też, więc nie ma co ryzykować. ----------- heelenka- Ty to masz przeboje. Teraz to spokój i poczucie bezpieczeństwa jest dla Was najważniejsze. Oby Ci już ta 'baba' w życiu nie mieszała i sobie odpuściła. ---------- Emila8200- wracaj do zdrowia! Eno myk :) ..ciekawa ta stronka, ale tyle tego, że lekturę na kilka razy sobie rozłożę :) ---------- joanna6950- łóżeczko piękne. Chyba wykonane tak jak te moje, tyle, że na Twoim jest więcej bieli :) --------- mamamama2- udanej wizyty! Daj znać co u Olusia :) --------- RybkaPlum- mnie też wicie gniazda dopadło, mam ostatnio manię na punkcie czystej łazienki. Co rusz ją szoruje jak głupia. A i kiedyś na temat ćwiczeń pisałaś. Nic w necie nie znalazłam ciekawego i tak śmigam z ćwiczeniami z książki, ale dopiero co zaczęłam. Zobaczę po tygodniu jak się będę po nich czuła. A jak te Twoje ćwiczenia z Chodakowską? :) --------- brzuchowata84- z tymi prezentami to też co roku miałam problem. Był czas gdy kupowaliśmy je dla rodziców i rodzeństwa, tj. dla 10 osób. Odkąd zaczęły pojawiać się w naszej rodzinie dzieci to uzgodniliśmy, że tylko dla nich coś kupujemy i dla rodziców, a rodzeństwo już dorosłe to się obejdzie.. Tylko na razie mało tych dzieciaczków i wielkiego problemu nie mam. Ale będąc w Twojej sytuacji chyba bym nie ogarnęła. Albo wszystkim dzieciom w rodzinie porobiłabym paczuszki ze słodyczami, a chrześniakom do tego drobny upominek albo kasę dała. ---------- kalina82- może faktycznie nie forsuj się zbytnio. Dobrze, że wizyta niedługo to będziesz wiedzieć skąd te bóle. Ja jakoś jeszcze nie odczuwam żadnych skurczy, bóli rozciągających itp. Jedynie jakiś czas ten okropny ból kości ogonowej mnie dopadał, ale teraz jest ok. Az się zastanawiam czy to normalne. W końcu kiedyś organizm musi się przygotować do porodu, więc takie bóle chyba powinny się pojawiać od czasu do czasu, czy nie? --------- Mnie wczoraj paskudny humor dopadł.. Poryczałam się mojemu, że głupieje już od tego siedzenia w domu i jak tak dalej pójdzie to sfiksuję zanim urodzę. Muszę się wziąć za siebie, choć pogoda pozytywnemu myśleniu nie sprzyja.. Dobrze, że święta za pasem to i czas będę miała wypełniony pracami domowymi.. Dziewczyny w biedronce będzie szlafrok za 50zł od 5 grudnia. Sama chyba zobaczę jak wygląda na żywo i może kupię.. W grudniu robię zakupy dla siebie do szpitala, więc się powoli rozglądam. O dziwo u nas w sklepach koszule do karmienia są tańsze niż na allegro, to samo z wkładkami czy podkładami. Więc w tym miesiącu będę zasuwać po sklepach :)
  3. Właściwie to nie bardzo się orientuję.. Wiem tylko, że z pewnością takie klubiki funkcjonują na Rubinkowie. Moja ciocia ostatnio zastanawiała się czy nie posłać tam swojej córeczki.. Wiesz chyba najlepszy wykaz takich miejsc to powinni mieć w urzędzie miasta. Może coś więcej będzie wiedzieć na ten temat Emila, jak pojawi się u nas na forum. Ona mieszka chyba w Toruniu.
  4. Fajny pomysł z tym kontem :) Na pewno zdjęcia nasze czy naszych dzieciaczków będą chronione.. No i tam żaden "gość" się nie wtrąci :)
  5. Cześć :) Dzisiaj tak napisze ogólnie troszkę.. -Co do ułożenia dziecka to wydaje mi się, że mój jakoś tak dziwnie w poprzek leży. Często odczuwam ruchy po obu stronach brzucha jednocześnie, jakby się rozciągał.. Z tym, że wydaje mi się, że po prawej ma główkę, bo tak ją wypycha, a po lewej nóżki bo fika niemiłosiernie :) Zdarza się, że kopie mnie w pęcherz, więc musi mieć jeszcze sporo miejsca na akrobacje. -I rzeczywiście synek dba o to, żebym siedziała wyprostowana :P Co się zegnę to już czuję, że mu niewygodnie :) -Kilogramów na razie nie sprawdzam, ale z pewnością już następne mi przybyły. Na kolejnej wizycie znowu doznam szoku. Ale tych małych, nadziewanych mikołajków nie będę sobie odmawiać od czasu do czasu.. Uwielbiam je! :) A zaczął się sezon na takie dobroci. -Dziewczyny mnie też czasem skręca gdy mąż ma gdzieś wyjść beze mnie.. Ale bardzo rzadko się to zdarza, bo z niego jest taki domator. Zdarzało się, że sama go namawiałam na jakieś wyjście z kolegami, bo aż mi głupio było, że ze względu na mnie odmawia sobie takich spotkań. Ale z niego jest taki domator, że nie mam czym się martwić. Jak już się gdzieś wybieramy to razem :) -Też zastanawiałam się jaki sposób zabezpieczenia wybrać po porodzie. Jak rozmawiałam kiedyś z moim to stwierdził, że przecież od razu o córcie możemy się starać. Ot i tyle było z naszej rozmowy :P Żartowniś! Jak przyjdzie co do czego to z lekarzem coś wybierzemy, choć wszystkiego z domieszką hormonów się obawiam.. -heelenka- jak wizyta na policji? Mam nadzieję, że zrobią z tą kobietą porządek. -mamamama2- postaram się, aby ta wiadomość dotarła do moich znajomych. Rzeczywiście najszybciej będzie przez portale społecznościowe. Trzymam kciuki, żeby udało się Wam zebrać na czas odpowiednią kwotę. No i żeby Olek wyzdrowiał :) -A mi śnił się dzisiaj mój maleńki :) Po tygodniu karmiłam go gotowanym kurczakiem :D i odganiałam koty od niego, bo były zazdrosne.. :P Dziwne te sny ostatnio.. -Piekę dziś ciasto z ananasem i bezą kokosową :) Idę je dokończyć i zjeść kawałeczek :)
  6. Sorrki, znowu esej mi wyszedł.. :P Zgłodniałam, jak nic pora zmierzać do kuchni ;)
  7. Cześć dziewczyny wieczorową porą ;) Pracowity czas miałam i wczoraj i dzisiaj.. Ale sypialnia wysprzątana, 2 okna pomyte (do świąt jeszcze 6 mi zostało to powinnam się wyrobić :)), pranie porobione (oj się nazbierało), łazienka błyszczy.. Ależ się nakręciłam :) -------- heelenka- dbaj o siebie jak lekarz każe, ale dobrze, że maleńki rośnie. Tylko, żeby jeszcze coś z tego co jesz dla Ciebie zostawało :) Na prawdę dziwi mnie, że nikt z najbliższego otoczenia tej sąsiadki nie reaguje. Przecież jeśli rodzinie by na niej zależało to dbaliby o to, żeby leki brała i jak coś się z nią dzieje niedobrego, to żeby trafiła do odpowiedniego specjalisty. Rozmowa z jej rodzicami to chyba dobre wyjście na początek, jeśli po niej zobaczysz, że nie wiele w tej kwestii chcą działać, to jak nic zgłoś sprawę na policji. I uważaj na siebie. Nie mam pojęcia jaki mogłabyś mieć inny pseudonim. Ta heelenka taka fajna jest ;) -------- tamisia- jak ja kocham labradory :) jakby do mnie trafiły to już bym nie oddała :) Sąsiadka ma huskyego i też jestem w nim zakochana, choć to bardzo wymagający pies.. Wiesz skoro Ty nie zwalniasz tempa to i Twój chce Ci wtórować :) -------- Paatka- fajne rzeczy upolowałaś :) Zresztą te dziewczyn też są super, widać nie marnujecie czasu.. Ja dziś zerkałam na kombinezony i śpiworki i rzeczywiście jak nowe za grosze można dostać. U mnie to i mama i teściowa za używanymi są, trochę takich dostałam. Ale mąż jest bardziej za nowymi, więc większość jednak takich kupowałam.. -------- dzidzius210- zdrówka dla synka. No i dla Ciebie, moja mama co rusz ma chore zatoki i wiem jak się z tym męczy. Przykro, że Was tak choróbska dopadają. Uważajcie na siebie. Dobry patent z tym proszkiem do pieczenia, nawet nie wiedziałam, że to działa takie cuda :) -------- RybkaPlum- to Wam córa dała popis :) Ale fajnie, że macie możliwość ponownego usg, oby tym razem poszło lepiej :) -------- joanna6950- aukcję z tego linka przegapiłam niestety o pół godziny.. Czekałam, aż się znowu pojawi, a w międzyczasie szukałam innych ciekawych ofert. Trafiliśmy na ciekawą ofertę i ostatecznie zdecydowaliśmy się na taki zestaw: 3725340327 Ciemne łóżeczko + pościel śpioch czekoladowy :) Wszystko otrzymaliśmy kurierem zapakowane w dwóch paczkach (pościel osobno) i jesteśmy bardzo zadowoleni z jakości. Co prawda mąż jeszcze łóżeczka nie skręcał, ale wygląda solidnie już w kawałkach. Materac też fajny, a pościel śliczna :) Łóżeczko jest bardzo podobne do tamtego, które Wam wcześniej pokazywałam. Ale jak z wykonaniem tamtego to nie mam pojęcia. Myślę, że jakbym nie trafiła na tą aukcję i mąż by mnie nie przekonał do zakupu całego kompletu, to tamto pierwsze łóżeczko było by już dawno u nas, bo oferta naprawdę korzystna :)
  8. Ale się zasłodziłam tymi babeczkami, kurcze chyba za dużo cukru do nich dodałam. Ale wszyscy zajadają, więc nie jest aż tak źle :) ----- RybkaPlum- zdjęcia w 3/4d są ekstra! Ciekawe czy i Twoje maleństwo też będzie się zasłaniało :) ----- Paatka- mi też głupio jak mam wskazać konkretnie co chcę na prezent. I tylko bliskim mówię, ale wtedy np. proponuje kilka rzeczy w różnych przedziałach cenowych. I zgadzam się z podwójna77- najlepsze maszynki do strzyżenia ma philips. Mamy taką już 3 lata i cały czas jest super. Mąż ma gęste, sztywne włosy i mimo to maszynka daje radę. ----- heelenka- też jak miałam męża ostrzyc to pierwszy raz jak z jajkiem się obchodziłam (bo co jak mu ucho utnę? :D) Ale to nic trudnego, a dla niego to bezbolesne, szybkie i tanie strzyżenie :) Teraz się kolejki do nas ustawiają :) Szynszyl i papużki? To dopiero będą wesołe święta :D
  9. Cześć! Dziewczyny coś tak niewesoło u Was :( ten smętny nastrój też mi się chwilowo udzielił.. Ale mam zamiar wziąć się za jakąś robotę to może mi przejdzie.. Ta pogoda chyba tak na mnie działa.. Mam nadzieję, że u Was już niedługo wszystko się poukłada, i z mężami i z sąsiadkami.. I że te bóle i skurcze przestaną niektóre nas nawiedzać. Przepraszam, że tak ogólnie, ale dziś pisze już do Was chyba pół godziny tak na raty i coś się skoncentrować nie mogę.. Wczoraj byłam u cioci i ku mojemu zaskoczeniu przytargała mi całą torbę podróżną rzeczy dla niemowlaka :) A historia jest taka, że jej znajoma dostawała od rodziny z Niemiec pełno nowych i używanych ubranek dla dziecka. Tyle, że zamiast chłopca urodziła jej się dziewczynka :) No i ta rodzina zaczęła jej przysyłać rzeczy dla dziewczynki, a ona sama postanowiła te typowo dla chłopca komuś oddać. A moja ciocia zaraz je z myślą o mnie i o takiej jednej koleżance przygarnęła.. Wczoraj cały wieczór wybierałam rzeczy dla synka, a resztę dostanie ta koleżanka cioci. Choć dla mnie to wszystkie ubranka były prześliczne, tyle, że tego było jak dla trójki dzieci, a nie dla jednego.. Wybrałam te ubranka, których akurat mi brakowało. Czyli kombinezon, 2 cieplutkie komplety (bluza i spodenki), sweterki i koszulki, sporo sztuk body i kilka welurowych pajacyków, zależało mi głównie na rozmiarze 68. Mniejszych rzeczy sama tyle nakupowałam, że już dość, a pewnie mały i tak wszystkiego nie założy. Jedynie jeszcze jakiś komplet z czapeczką i łapkami do szpitala kupię i tyle :) Nawet mój się przekonał do takich ubranek, choć kilka sztuk było używanych. Ale jak je zobaczył to myślał, że wszystkie nowe :D I aż mi głupio było, że tak za darmo je dostała, więc w podziękowaniu kupiłam likier i czekoladki :) Też myślałam, żeby już je zacząć prać i prasować, ale to tak wcześnie jeszcze, że nie wiem.. Za to na pewno zrobię dziś babeczki :) Jestem sama w domu i jak domownicy wrócą wieczorem z pracy to będą mieli miłą niespodziankę :)
  10. Emila8200- dzięki za przepis, jak ten piernik pięknie wygląda.. :) Chyba się skuszę, tylko dobry miód muszę sobie załatwić. Wiesz co, ja też liczę na poświąteczne wyprzedaże.. Chodzi mi głównie o kombinezon, a wiem, że rok temu w styczniu były wtedy przecenione.. Nie wiem jak reszta rzeczy. dzidzius- zdrówka dla synka.. Też zamierzam kupić nawilżacz powietrza. W naszej małej sypialni nie ma czym oddychać, gdy rozkręca się grzejnik. Więc jak nic nawilżacz musi być, co by mi mały później nie chorował.. My sami mamy bóle głowy od takiej nocy z nagrzanym grzejnikiem, a co dopiero będzie odczuwać noworodek. Wpadł mi w oko na allegro taki: 3689265617.. Ale w sumie nie znam się na tym i mam nadzieję, że mój wreszcie się ruszy, przejrzy oferty i oceni, który najlepszy.
  11. mamamama2- wiadomo, że zdrowie dziecka jest teraz dla Ciebie priorytetem.. I fajnie, że znalazłaś chwilkę, żeby napisać. Jak już po porodzie Twój synek znajdzie się pod opieką specjalistów, to na pewno szybko wyzdrowieje. Nie ma innej możliwości i już! Cały czas trzymamy za Was kciuki :) ---- Emila8200- jak się twaróg porządnie zmieli to go tak mocno nie czuć. A jak mężowi nie będą smakowały, to zostanie więcej dla Ciebie ;) Wszystkiego co najlepsze dla Was i na urodziny, i na rocznicę :) Nigdy nie robiłam takiego piernika, o którym piszesz, a że jestem łakoma nowych przepisów to poproszę o recepturę :)
  12. RudaMagda- mówisz i masz :D dałyśmy Ci czas na nadrobienie zaległości ;) ----- Paatka- od rana uwijasz się jak pszczółka.. A dziecko to pewnie doczekać się tych pyszności nie może :) ----- Ja już przygotowuje gołąbki, kapusta się parzy.. Teraz czas na robienie obiadu. A później biorę się za faworki. Jutro zaś będę zajadać się babcinymi pączkami :) A tyłek rośnie :P Ostatnio tak mnie naszło, żeby zrobić sobie zdjęcia z brzuszkiem w roli głównej, tak na pamiątkę :) Póki jeszcze w miarę dobrze wyglądam :D Muszę mojego zagnać, żeby się w fotografa pobawił..
  13. podwójna77- tak też zauważyłam, że funkcjonuję inaczej jak przed ciążą.. Czuję się tak, jakby mi ktoś wyciął kawałek mózgu odpowiedzialnego za pamięć i wysławianie się.. Mam nadzieję, że nie okażę się beznadziejnym przypadkiem i po porodzie zajdzie znaczna poprawa :D Goplana- też mecz oglądam! :) Relacjonuje mężowi co się ciekawego dzieje. Akurat pojechał na nockę, więc jestem jego jedynym źródłem informacji :D Nie mogłam chodzić z myślą, że przez weekend nie dowiem się jakie mam wyniki tej glukozy. No więc, zadzwoniłam do przychodni i troszkę nakłamałam, że muszę dziś podać wyniki testu glikemii mojemu lekarzowi, a zapomniałam odebrać wyniki. Pielęgniarka podała mi je przez telefon. Wynik po 2 godzinach 89,91 :) Także mogę spać spokojnie :) Co też idę czynić :) dobrej nocki!
  14. heelenka- no to super, że żurek się udał :) robiłaś sama zakwas? Ja jutro zawijam gołąbki i znowu smażę faworki :) tak mnie naszło jakoś.. Zapomniałam odebrać wyniki badań.. Teraz będę czekać do poniedziałku kurcze.. Byłam w mieście, obkupiłam męża, bo on tyje razem ze mną i coś za małe te ubrania już miał :D zapomniałam wejść do tesco, ale może jeszcze będzie okazja na te ubranka. No nic, chyba skleroza się do mnie przypałętała :) Idę poleżeć, coś mnie ta bieganina zmęczyła.. Normalnie jakbym w ciąży była ;)
  15. heelenka- pewnie masz rację, bo co jakiś chłopak w rodzinie się rodzi to wykapany tatuś :) parę dni temu urodziła moja koleżanka i też maleńki podobny do taty.. Daj czas papużkom, niech się przyzwyczają do nowego miejsca. Fajne imiona, najbardziej podoba mi się Petunia :) ---- brzuchowata84- ja mam zawsze tak, że jak nie chce mi się iść na jakąś imprezę albo nie mogę się do niej przygotować jak należy to zawsze świetnie się na niej bawię :) Ty też pewnie spędzisz miło czas ze znajomym. U mnie 5 stopni na plusie, więc nie tak źle, ale bez kurtki albo polara bym się nie wychyliła. ---- kalina82- mnie też coś z nosa leci, szczególnie do południa.. Buraki u mnie nie są jeszcze zaprawione, więc jakby co to kilka na syrop zostawię :) ---- Mam parę spraw do załatwienia w mieście, ale tak mi się nie chce.. Chyba potrzebuje porządnego kopa. Choć po nocy z moim kochanym łobuzem w brzuchu, kopniaków powinnam mieć dość :D
  16. podwójna77- to już wiem o której koleżance mowa. Spokojnie, też dobiłam do 70kg.. Ale jakoś nie wyobrażam sobie siebie jeszcze większej :) Goplana- no Ty to taka nimfa wodna :P Wysoka, szczupła, blond włosy lekko pofalowane :)
  17. Goplana- Twoje opisy podwójnej i luliki mi pasują :) lulika akurat kojarzy mi się z koleżanką, a ta jest właśnie blondynką :)
  18. A właśnie, ta kumpela to rodziła w toruńskim szpitalu? Wspominała coś o opiece?
  19. podwójna77- właśnie wizji Twojej osoby, takiej konkretnej to nie mam.. Ale rzeczywiście na początku pierwsze co mi się skojarzyło to to, że pulchna jesteś :D ---- Wiem, że w belli są tanie pieluchy, a jeszcze tańsze dla pracowników firmy.. Ja będę mogła skorzystać z takiej opcji :) Co czwartek w firmie mamy wyprzedaż produktów firmy TZMO.
  20. Haha, czyli niczym taka kobieta z afrykańskiego plemienia :D Mam jasną cerę, brązowe kręcone włosy (ale nie sprężynki :) ), pełne poliki jak się uśmiecham.. I tak ogólnie łagodne rysy.. Na kobietę z buszu nie wyglądam :D Ja też czasami po nickach staram się Was sobie wyobrazić :)
  21. heelenka - i jak tam Twoje zamówienie? Ja zawsze miałam jasną cerę, teraz też tak mam.. Wiecznie blada twarz :D ----- podwójna77 - Ty to masz sny :D normalnie istny sabat :P
  22. Paatka- mam taką cichą nadzieję, że to przez hormony i po ciąży wszystko wróci do normy.. Cieszę się, że to nie lato, bo chodziłabym zasłonięta jak arabka :D ------ heelenka, sprawdź może na poczcie mailowej, czy dostałaś maila potwierdzającego zakup.. ------ Goplana- ;) // Zimą najlepsze owoce są właśnie w biedronce! Im bliżej świąt, tym są smaczniejsze.. Ja tam kupuję hurtowo mandarynki, pomarańcze, kiwi :)
  23. heelenka- ja w sumie nie wrzucałam tego wszystkiego do koszyka.. Ale myślę, że jak zaznaczyłaś wszystkie przedmioty do zapłaty to procedura później jest taka sama.. Czyli, że wybierasz sposób dostawy, np. przesyłkę kurierską i to wtedy do kosztów jest doliczane i wybierasz sposób zapłaty i płacisz.. Tak to powinno być. A suma końcowa jest taka, jakby naliczono Ci jedną dostawęczy większa?
  24. NadzianaOla- też mam problemy z cerą, przed ciążą takie lekkie, od czasu do czasu coś wyskoczyło.. Ale w ciąży to się nasiliło.. Mnie niepokoi bardziej to, że plecy mi wysypało, prawie całe mam w takich krostkach małych :( dermatologa na bank odwiedzę po ciąży. ------------- RybkaPlum- czasem trzeba sobie dogodzić, choćby takim gadżetem jak wygodna poducha do spania :) ------------- heelenka- a nie wyskoczyło Ci, że masz wybrać sposób dostawy?
  25. Goplano- omijaj szerokim łukiem posty Agnieszki. Jak sama napisałaś, masz większe zmartwienia na głowie, niż jakieś infantylne docinki tej osoby. Nie przejmuj się tym :) podwójna77- jak to mówią 'gość w dom, Bóg w dom' :) ale jak ich nakarmisz takimi pysznościami to pewnie wyjdą dopiero, aż dobre się skończy :P
×