Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Masaya

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Masaya

  1. kalina82- nie smutaj! Wiadomo, że na wiele rzeczy wpływu nie mamy, ale takie nastawienie nie jest dobre. Musisz wierzyć, że synek sobie świetnie poradzi podczas porodu, a i zespół na jaki traficie zrobi wszystko, abyście oboje wyszli z tego bez szwanku. Kochana będzie dobrze :)
  2. brzuchowata84- ja używam odżywki pantene pro v intensywna regeneracja do spłukiwania i jestem bardzo zadowolona. Nakładam ją dwa razy w tygodniu i włosy są ekstra. A czasami jak muszę na szybkie wyjście zregenerować włosy to wcieram kropelkę płynnego jedwabiu, kupuje go od mojej fryzjerki :) lulika- czasami gdzieś wyskoczymy nad wodę w nasze strony, ale nie mamy jakiegoś szczególnego miejsca. Pełno znajomych z Mazur zawsze nas zaprasza :D podwójna77- ja mam jedną taką prawdziwą przyjaciółkę z lat licealnych. Reszta to po prostu znajome, które przypomną sobie o mnie od święta. A my we dwie mimo, że założyłyśmy już swoje rodziny, to dalej utrzymujemy częsty kontakt :) Większość poszła niestety w swoją stronę. heelenka- ja nie wiem jak Ty się będziesz kulać na te zajęcia? Mnie by wołami już nie zaciągnęli :P Tym bardziej, że brzuch opadł mi jeszcze niżej i mam wrażenie, że niedługo po podłodze będą go ciągnąć. Dziś muszę zaliczyć swoje pierwsze ktg :) czy ten wydruk później dostanę? I właściwie co jest na tym wydruku, co się dokładnie sprawdza podczas tego badania?
  3. No to mamy pierwszą lutową dziewczynkę :) Drogie mamusie- dajcie znać w wolnej chwili jak Wy się czujecie i jak Wasze maleństwa? :) Piszcie czy macie jakieś trudności, jak czujecie się w nowych rolach? :) słońceeee- kochana jak będziesz mogła to napisz jak synek ma na imię i czy dobrą datę urodzenia wpisałam mu do tabelki? :) Tydzień ciąży w którym urodziłyście obliczam na oko :P porównując z przewidywanym terminem.. Więc jeśli są jakieś nieścisłości to przyjmę to na klatę, tylko dajcie znać :) Gdy zobaczyłam jak szybko pozostałe oczekujące przeskakujemy w górę tabelki, to aż mnie skurcz chwycił :D A na dziś to chyba nie koniec wieści, czekamy na joanna6950 :) Trzymam kciuki! :)
  4. joanna6950 25 Podlasie 1 córeczka 01.02.14 tamisia 28 mazowieckie 1 Franciszek 12.02.14 truskava90 23 pomorskie 1 córcia Amelia 19.02.14 brzuchowata 29 podkarpackie 2 synek 21.02.14 Zielonaoliwkaa 28 lubelskie 2 ---/--- 22.02.14 mamaAnusi 34 podlaskie 1 ---/--- 22.02.14 lulika 31 łódzkie 2 Patryk 24.02.14 RybkaPlum 29 Poznań 2 Pola 25.02.14 Goplana ?? pomorskie 3 synek 25.02.14 dzidzius210 32 zachodniopom 2 synek 25.02.14 podwójna77 śląskie 2 synuś 27.02.14 Masaya 23 kuj.-pom 1 Filipek 28.02.14 Kalina82 31 mazowieckie 3 chłopak 28.02.14 Anitia 32 UK 2 chlopak 04.03.14 Vikiable 33 podlasie 1 ---/--- 06.03.14 Anawa 33 podlaskie 2 córeczka 07.03.14 Wiktoria95 18 mazowieckie 1 ---/--- 07.03.14 anka_123 28 mazowieckie 1 ---/--- 08.03.14 Emila8200 30 kuj-pom 1 synek 10.03.14 Heelenka 22 Wrocław 1 Cezary 12.03.14 35plus x x 2 synek 12.03.14 Ninka2222 ?? Kraków 2 Liliana 18.03.14 Mamusie: madziulka123 21 podkarpackie Wiktoria 1460g/46cm 31tc 26.12.13 errteeeee 28 lubuskie Adaś 2900g/52cm 38tc 21.01.14 Paatkaa 24 Śląsk Marcin 3710g/55cm 39tc 24.01.14 słońceeee 33 dolnośląskie synek 3600g/55cm 39tc 25.01.14 mamamama2 30 podkarpacie Oluś 3700g/56cm 39tc 29.01.14 NadzianaOla 23 war-maz Ala 3400g/54cm 39tc 01.02.14
  5. dzidzius210, lulika- bo moje strony to taka trasa przelotowa z kujawskiego na mazurskie :) heelenka, brzuchowata84- planowanie obiadów jest dobre, tylko trzeba dojść do wprawy w robieniu zakupów, żeby za każdym drobiazgiem do sklepu nie latać. Ale taniej trochę wychodzi :) pingwinka- co to ten enterol? kalina82- zdrówka dla córci! Emila8200- super, że jesteś zadowolona ze szkoły rodzenia. Zawsze to trochę więcej informacji na start dla świeżo-upieczonych rodziców :) podwójna77- no widzę, że postępy w spaniu, aż miło :) I jak o tym kakao przeczytałam to mnie olśniło! Bo dzień przed tą akcją żołądkową non stop piłam kakao- tak mnie akurat naszło. Mąż wypił tylko trochę, ale ja to hektolitry, więc może i to jest sprawca zamieszania! Nikt inny nie pił i problemów nie miał, a jedliśmy to samo.. RybkaPlum- jutro zamierzam zawitać do dentysty. Tak z zaskoczenia, bo jak zadzwonię to śmiałaby mi jeszcze kobita odmówić :P No i na ktg się wybieram, więc się najeżdżę, ludzi sobie pooglądam w wielkim świecie :D Teraz dopiero stwierdziłam, że nie mam żadnego ładnego zdjęcia z ciąży :( Tylko jedno z mężem przy choince, ale jakieś zamazane wyszło i brzuszek słabo widać.. Goplana- jeśli masz namyśli badanie na bakterie z o***tu i pochwy, wykonywane zazwyczaj ok 35tc to GBS. Nadrobiłam troszkę, tyle ile mogłam.. Za pominięcia przepraszam. Uważam na to co jem, mimo to żołądek jeszcze dokucza. Może musi wrócić do formy po takiej akcji.. Wybrałam się dziś od bardzo dawna poza mury mojego domu. I po 1,5 godziny odwiedzin u mojej babci i u teściowej padłam na twarz i spałam 2 godziny! Zero kondycji, zero!
  6. Cześć :) Nadal twierdzę, że to jakiś wirus się przyplątał.. Co prawda już nie latam do ubikacji, ale ciągle mam problemy z żołądkiem, jelita też normalnie nie funkcjonują. Pomaga gorąca, gorzka herbata, ale to tylko na chwilę. Nie wiem co można brać na takie dolegliwości w ciąży. Ciśnienie ok, głowa boli jedynie gdy się schylam, więc do przeżycia. Maleńki fika jak zwykle, więc pewnie mu dobrze i jeszcze sobie troszkę u mamusi pomieszka :) No w końcu ma na to jeszcze miesiąc! A ja już przed szereg się nie wychylam, poczekam grzecznie na swoją kolej :P Tylko jak ma mnie przeczyszczać to raz, a porządnie, żebym wiedziała, że to już. A tak, to się człowiek zastanawia co jest grane. A i drogę nam odśnieżyli! :D Wczoraj w nocy! Więc póki nie zawiewa i lepiej się czuję, to zamierzam wyjść do ludzi, bo inaczej zdziczeję. Miłej niedzieli!
  7. Myślę, że to jeszcze nie teraz. Też mi przez myśl przeszło, że mi się organizm przygotowuje, ale nie jestem przekonana co do tego, żeby miało się coś rozkręcić w najbliższym czasie. Paatkaa w grudniu też miała rewolucję żołądkową, a jeszcze miesiąc z brzuszkiem chodziła :) Ból głowy trochę mniejszy, ale nadal dokucza, ciśnienie trochę skoczyło, więc dalej leżę. W poniedziałek jadę na ktg, we wtorek mam wizytę, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze do tego czasu. Staram się nie denerwować, ale właśnie się dowiedziałam, że u mojej babci zapaliła się instalacja elektryczna. Dobrze, że dom się nie spalił i w porę się zorientowali co jest grane. Teraz całą instalacje mają do wymiany. Szczęście w nieszczęściu, że nikomu nic się nie stało.
  8. U mnie fatalny dzień :( W nocy męczyły mnie skurcze. Do tego nie wiem czy mi coś zaszkodziło czy jak. Od wczoraj 7 razy byłam wypróżnić się w toalecie, dziś przed południem doszedł silny ból głowy i jakiś światłowstręt :( Siedzę cały dzień po ciemku. Tak kiepsko to się jeszcze nie czułam. Jak mi się poprawy to dam znać i nadrobię, bo na razie sił nie mam na to...
  9. A i o imię miałam się zapytać :) słońceeee- jak Wasz skarb się nazywa? :)
  10. słońceeee- serdecznie gratuluję! :) Którego dokładnie urodził się Twój synek? :) Wszystkiego dobrego dla Was, odzywaj się do nas kiedy tylko będziesz miała chwilkę :)
  11. pomarańczkaa- witamy :) heelenka- ja właśnie po porannej drzemce :D to zrób dziś coś bezmięsnego :) u mnie wczoraj były zupa z groszku i pierogi leniwe.. Na dzisiaj też jeszcze pomysłu nie mam.
  12. dzidzius210- leż kobito i się kuruj! Jak się naczytam ile z Was choruje to przy każdym kichnięciu od razu cieplej się ubieram. I dzięki za propozycję, zawsze to jakaś opcja :D Tylko tą terenówką po polach jedynie mógłby przejechać. Mąż przed chwilą z pracy wrócił i mówi, że nawet polami ledwo uszedł. A ja z kujawsko-pomorskiego pomiędzy Toruniem, a Brodnicą :) czekoladowa26- mi na suchy kaszel w ciąży pomógł drosetux- drogi, ale skuteczny. heelenka- no mnie na prawie pół km asfaltu nie stać :D a droga najbardziej zniszczona przez sprzęty rolnicze, bo tu naokoło wszędzie pola.. Weź sobie trochę tej zimy ode mnie :P 5:38- a Ty o obiedzie myślisz? :D Chyba za wcześnie wstałam, pewnie i tak zaraz znowu usnę :)
  13. podwójna77- wnioski się posypały, rozpatrzone pozytywnie, ale widać nadal bardziej opłaca im się łatać drogę tym dziadostwem, niż zrobić ją raz a dobrze. Teraz z tym odśnieżaniem też meksyk, mąż dzwonił ostatnio i mówił, że jak tylko zacznę rodzić, a nie będzie wyjazdu od nas, to im dopiero rabanu narobi. Choćby w środku nocy, a będą odśnieżać. Mam nadzieję, że niedługo te śnieżyce się skończą, bo widać nie ma innego sposobu na przejezdne drogi, jak tylko brak śniegu. czekoladowa26- to niezłą mieliście niespodziankę :) niedawno u sąsiada miała urodzić się córeczka, a okazało się, że jest syn. Sam przyznał, że gdyby nie to, że był przy porodzie, to by nie uwierzył w taką pomyłkę :) mamamama2- tak mi przykro, że nie możesz mieć synka przy sobie :( Z pewnością nadrobicie ten czas jak malutki będzie już zdrowy. Pisz do nas kiedy tylko chcesz, będzie Ci odrobinę łatwiej. Cały czas myślimy o Was i trzymamy kciuki za Olusia! Silny z niego chłopak, to wspaniale, że sam oddycha :)
  14. heelenka- ja tam wierzę, że to nie ściema i mi tez od razu 10kg mniej pokaże :D joanna6950- powodzenia! Może jednak to już :) anawa- to pewnie przepowiadające te skurcze, a maleńka jeszcze trochę sobie w brzuchu posiedzi :) Duża już z niej dziewczynka :) podwójna77- u nas to ogólnie absurd jest z podejściem wójta do sprawy naszej drogi. Wszystkie drogi w gminie porobione, a nasza łącząca z drugą wsią i często uczęszczana nie. Czasami na te dziury przywożą potłuczoną ceramikę i myślą, że sprawa załatwiona, dziury zakryte i można jeździć! A już kilka osób opony na tej ceramice przebiło. W tym roku jak po raz setny zgłaszana była propozycja zrobienia tu asfaltu, bo dziury, wyboje itp. to wójt stwierdził, że on wie, iż mieszkańcy mają bardzo dobre opony przy autach i mogą po takich dziurach spokojnie jeździć! Trzeba mieć tupet, żeby takie coś powiedzieć! Ale niedługo wybory, to mu się dobre skończy. Mąż właśnie przez pola idzie do głównej drogi i ze znajomym na nockę będzie jechał. XXI wiek!
  15. joanna6950- śliczne masz brzusio :) zazdrość mnie zżera :P Dziewczyny Wy przy którymś dziecku słyszycie takie głupie teksty odnośnie płci. A ja oczekując pierwszego też się nasłuchałam, że szkoda, że nie dziewczynka, bo babcia (a moja teściowa) bardziej by się ucieszyła, bo jednego wnuka już ma. Oczy mi na wierzch wyszły jak to usłyszałam. Mówiłam, że to nie koncert życzeń i nikt płci dziecka sobie nie wybiera. I, że my bardzo szczęśliwi jesteśmy, że w ogóle udało nam się zajść w ciążę. A synek będzie naszą największą dumą :) Tak w ogóle ciekawe czy jak mały podrośnie to ktoś by mu śmiał tak powiedzieć, że szkoda, że nie jest dziewczynką, bo babcia tak by chciała! Chore, ale są ludzie i parapety. Goplana- nam też trójka się marzy i jeśli tylko podołamy to w przyszłośc****staramy się właśnie o trójeczkę. A inni niech sobie mówią co chcą :) kalina82- no niestety, teraz w większości domów jeden pokój to magazyn coraz to nowszych zabawek i gadżetów dla dzieciaków, którzy są tymi sprzętami znudzeni już po tygodniu użytkowania. A żeby teraz kogoś spotkać na jakiejś górce na sankach albo w parku lepiących bałwana to rzadkość. Wszyscy siedzą w domu przed komputerem. Dzieci kompletnie nie potrafią zorganizować sobie zabawy bez super wypasionych sprzętów. RybkaPlum- to Ci teściowa kochana :) może i mi będzie dane kiedyś powiedzieć o swojej, że jest cudna :) dzidzius210- lepiej wziąć ten lek, niż się męczyć. Zdrówko w naszym stanie jest najważniejsze. U mnie kolejny dzień zawieruchy, wiatrzycho wieje, śnieg sypie, drogi dalej nieodśnieżone :( Jesteśmy odcięci od świata. Dobrze, że w razie czego to mogę sama upiec chleb w maszynce, to z głodu nie padniemy :P Dowiedzieliśmy się, że odśnieżać u nas nie będą dopóki wiatr nie ustanie. No to kurde zamierzają poczekać, aż wiosna przyjdzie?! Porażka normalnie!
  16. NadzianaOla- ważne, że będziecie oboje pod kontrolą lekarzy. Zazdroszczę, że niedługo będziesz miała już maleństwo przy sobie :) Trzymam kciuki! :) joanna6950- nawet nie pytaj :P kg ciągle idą w górę, co rusz jakieś rozstępy i uczucie, że bardziej ociężałym już być nie można kalina82- mnie podjadanie też zgubiło, a chciałam bardzo 15kg nie przekroczyć.. Tyl, że miesiąc do terminu, a ja zacne 15kg na plusie już mam. Niby wstałam, ale jeszcze senna jestem.. Może prysznic mnie trochę rozbudzi.. Bo jak się znowu położę, to zasnę na pewno i będziemy dziś bez obiadu.. Chociaż mi ta opcja by nie zaszkodziła :P
  17. podwójna77- dzięki :) czasami w necie obijały mi się plany porodu, jedne były bardziej rozbudowane, inne mniej, nie wiadomo co wybrać. O ludu, dobrze, że mój tak daleko nie sięga.. jeszcze :) A słyszałam jak maluszek ułoży się na wątrobie to wyskakują jakieś zmiany skórne. Masz coś takiego? Moja ciocia wyglądała jakby piegów dostała na twarzy i to podobno od ułożenia malca na wątrobie. heelenka- mi już na wzrok pada, przeczytałam, że "szczekanie" słyszysz z brzucha :D Do mnie tylko burczenie żołądka dociera :)
  18. heelenka- skoro trafiłyśmy na ten topik to płodne jesteśmy na pewno :D To widać każdy maluszek wybiera sobie najfajniejsze (dla niego:P ) miejsce w brzuszku i ani mu się śni stamtąd zmykać :)
  19. podwójna77- a Ty wklejałaś linka ze wzorem takiego planu? Bo już nie pamiętam. Jeśli tak, to wkleisz go jeszcze raz? U mojego lekarza zmieniła się położna i ona nic mi o planie nie wspominała. Z ta poprzednią miałam go pisać w 9msc ciąży, a teraz nie wiem na czym stoję. Muszę się spytać, gdy będę teraz we wtorek na wizycie.
  20. Ninka2222- senność mnie nie dopada, jestem bardziej znudzona i leniwa :P Ale żeby senna to nie :) Zasypiam po północy, śpię różnie - czasami przesypiam całą noc z dwiema pobudkami do toalety, a czasami śpię tylko 3-4 godziny, a nad ranem koło 7 idę spać drugi raz i wstaje o 9-10 wyspana :) kalina82- szczerze to też wolałabym uniknąć dźwigania brzucha przez kolejne tygodnie, ale nie chcę sobie robić złudnych nadziei ;) Miałam się zapytać już rozpakowanych dziewczyn: gdy trafiłyście na porodówkę, to miałyście ze sobą plan porodu? I czy był on respektowany przez położne i lekarzy? Zastanawiam się jakie jest ich podejście do takiego planu. I nie wiem czy brać go ze sobą czy tylko ustnie nakreślić czego sobie nie życzę, a o co proszę w trakcie porodu.
  21. anawa- już teraz też boję się leczyć zęby. Gdy siadam na fotel, to zaraz brzucho mi się napina. Ale tą jedynkę koniecznie muszę zrobić. RybkaPlum- to C***oświęcenie ze strony męża, ale czego nie robi się dla żony i córeczki ;) podwójna77- muszę tą melisę na sen jeszcze wypróbować.. Przekichane z tymi szpitalami, ja to nawet na bieżąco teraz nie jestem. Mam tylko nadzieję, że zakazu odwiedzin nie wprowadzą. pingwinka- dzięki, teraz już mężowi zostawię decyzję wyboru wózka. Podsunę mu kilka i niech wybiera :) Mam nadzieję, że "skleją" mi ten ząbek :) Goplana- no nieźle Ci ciśnienie skacze. Dobrze robisz, lepiej sprawdzić to na pogotowiu, niż się martwić. joanna6950- nie oglądaj wiadomości! Ja mam dziś ten problem z głowy, przez pogodę tv nam nie działa :P
  22. pingwinka- obejrzałam jedo na allegro, śliczny wózek, ale nie na moją kieszeń. Ustaliliśmy, że pewnej kwoty nie możemy przekroczyć, więc szukam czegoś w okolicach tysiąca, model 2w1. Allegro mam już wzdłuż i wszerz przejrzane, więc pewnie pomiędzy tymi dwoma będziemy wybierać.
  23. kalina82- mi akurat wizyta we wtorek przypada :) a i wg męża najlepszy termin porodu to połowa lutego (po wypłacie) :D A ja cały czas chodzę i powtarzam, że pewnie i tak w marcu urodzę ;) Goplana- Tako ma świetne wózki, ale rzeczywiście cena niezbyt. Z klasyków rzucił mi się w oczy ten: h ttp://allegro.pl/nowy-stylowy-wozek-klasyczny-tessa-2w1-duze-kola-i3901675696.html Jeszcze interesuje mnie z nowocześniejszych modeli ten: h ttp://allegro.pl/wozek-modena-silver-espiro-2w1-kol-2013-promocja-i3851334782.html.. Czekam, aż się mąż wreszcie określi, ale on to na wszystko ma czas :P pingwinka- dla mnie najważniejsze są duże koła, nie muszą być skrętne. Weź się w tych zaspach z małymi kółeczkami przebijaj :D
  24. Dziś nockę miałam wesołą. Wstałam po 3 do toalety i już do rana nie mogłam usnąć. Wszystko mi przeszkadzało, a to za duszno, zgaga męczyła, synek kopał, głodna byłam i na końcu rozpychający się mąż mnie wkurzał :D O 7 zjadłam śniadanko i później zasnęłam na godzinkę, która okazała się dla mnie zbawienna :) O dziwo jestem wyspana :D Ostatnio moją dolegliwością nr 1 jest bolący pępek. Skóra w jego okolicach jest bardzo napięta, a gdy synek grzbietem się tam wypycha to boli jak diabli. Balsamy nic nie dają. Chyba zostaje mi pogadać z małym, żeby zmienił miejscówkę ;) A może Wy znacie jakieś sposoby na to?
  25. joanna6950 25 Podlasie 1 córeczka 01.02.14 słońceeee 33 dolnośląskie 2 ---/--- 04.02.14 tamisia 28 mazowieckie 1 Franciszek 12.02.14 NadzianaOla 23 war-maz 1 córeczka 12.02.14 truskava90 23 pomorskie 1 córcia Amelia 19.02.14 brzuchowata 29 podkarpackie 2 synek 21.02.14 Zielonaoliwkaa 28 lubelskie 2 ---/--- 22.02.14 mamaAnusi 34 podlaskie 1 ---/--- 22.02.14 lulika 31 łódzkie 2 Patryk 24.02.14 RybkaPlum 29 Poznań 2 Pola 25.02.14 Goplana ?? pomorskie 3 synek 25.02.14 dzidzius210 32 zachodniopom 2 synek 25.02.14 podwójna77 śląskie 2 synuś 27.02.14 Masaya 23 kuj.-pom 1 Filipek 28.02.14 Kalina82 31 mazowieckie 3 chłopak 28.02.14 Anitia 32 UK 2 chlopak 04.03.14 Vikiable 33 podlasie 1 ---/--- 06.03.14 Anawa 33 podlaskie 2 córeczka 07.03.14 Wiktoria95 18 mazowieckie 1 ---/--- 07.03.14 anka_123 28 mazowieckie 1 ---/--- 08.03.14 Emila8200 30 kuj-pom 1 synek 10.03.14 Heelenka 22 Wrocław 1 Cezary 12.03.14 35plus x x 2 synek 12.03.14 Ninka2222 ?? Kraków 2 Liliana 18.03.14 Mamusie: madziulka123 21 podkarpackie Wiktoria 1460g/46cm 31tc 26.12.13 errteeeee 28 lubuskie Adaś 2900g/52cm 38tc 21.01.14 Paatkaa 24 Śląsk Marcin 3710g/55cm 39tc 24.01.14 mamamama2 30 podkarpacie Oluś 39tc 3700g/56cm 29.01.14
×