guśka79

albo jakąś dobrą kawę - dołącz komentarz, że za kilka miesięcy będzie mu potrzebna, bo nie ma jak dobra kawa rano w pracy po zarwanej nocy z powodu kolki lub zwykłych humorków malucha :D

chodzi mi oto, że się nie znam na tych badaniach hcg i innych, a wiem, że jak się zobaczy pęcherzyk na zdjęciu to jakoś tak inaczej :D zrobisz jak czujesz, Wy się lepiej orientujecie i znacie :D jejku, ale super!!!!!! teraz to już poleci :D hurtowo!!!!!!

AnA - super!!!!!!! teraz bez paniki i spokojnie, zapisz się na wizytę, ale od razu Ci mówię, że najlepiej tak koło 7 tyg. żeby Ci mógł chociaż usg potwierdzające obecność pęcherzyka ciążowego pokazać :) ale motam nie po polskiemu :D

zaraz wskoczymy na pierwszą stronę :D no, AnA, to musi być ciąża, normalnie MUSI!!!!!!

Ana - lepej rzeczywiście idź od razu, bo jak pisze Gonia - wrzodów się nabawisz. POWODZENIA!!!!

AnA - wiem o co chodzi... już rozumiem :) oj, nie wiem co Ci poradzić... jeszcze jeden test?? tylko nie wiem jak Ty kobieto wytrzymasz do końca pracy.... ja bym wyszła chyba z siebie i stanęła obok ;) zjdało by mnie

ło matko..... AnA masz kurczę dar trzymania siebie i innych w napięciu :) kurczę, ja robiłam test płytkowy, ale jakąś prostszą wersję - jedna kreska nic, dwie - ciąża... taki, na którym było zdjęcie tej panienki zrodziny zastępczej :)

no, odblokowało się nareszcie....

czekam z niecierpliwością tej chwili :) nie boję się, serio zobaczysz jak Tobie się będzie niesamowicie dłużyło.... jak będziesz już chciała mieć tego brzdąca koło siebie :) cieszę się że w tymi nerkami już lepiej, poczytałam właśnie wieczorem...

no AnA - czekamy ...... :) chu chu! trzymam kciuki :D

dzięki Suzinko!!! :) nie chcę Ci zawracać głowy, masz teraz swoje 3 miesięczne sprawy na głowie ;) ale serdecznie dziękuję, jak nie będę czegoś wiedzieć to napiszę na razie maluch strasznie się rozciąga, co jest lekko bolesne, dziwne uczucie - mam wrażenie, że macica już nie da rady ani centymetra, żezaraz pęknie, a on mi udowadnia, że jeszcze nie i daje popalić :o ostatnio zasypiam w pozycji półsiedzącej nucąc jakieś bzurne kołysanki licząc, że bobo zaśnie zanim ja pęknę :)

wszystko :) kupione :) i stoi i czeka a ja się strasznie niecierpliwię :) torba też stoi, niemal pod nogami, tylko łapać i jechać

enigma - to jest akurat pewne w przypadku Was wszystkich, nie ma innej możliwości :)

właśnie wyczytałam, że jestem wyjątkowa - w 38 tyg. tylko 3% dzieci przoduje nogami lub pośladkami - należę do tych 3%..... ech.... ale tkoś kto niedawno przeszedł cesarkę bardzo mnie pocieszył i się kompletnie nie martwię. no i wiem, że jednak wolę znieczulenie ogólne od tego w kręgosłup, bo tu był największy dylemat.

cześć! przywitam się raz jeszcze :) zabajona - strasznie mi przykro:( jak przeczytałam, uświadomiłam sobie, że mój piesekm ma już ponad 9 lat i też jest stary... wolę o tym nie myśłeć. dziewczyny, Foli, estelka, enigma, Zabajona, AnA - wszystkie, te których nie wymieniłam również, trzymam za Was kciuki!!!!!!, dacie radę, wierzę mocno!!!! przesyłam fluidki ciążowe, póki jeszcze mogę ;) ****************************************************************************** ****************************************************************************** ****************************************************************************** ****************************************************************************** i proszę potrzymajcie za mnie kciuki, bo mi niewiele ej ciąż zostało, mam przeczucie, że rozwiązanie jest tuż tuż za rogiem

no, nadrobiłam.... a co tu się dzieje??? nina - gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!! Iskierka - podobnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!

co do przytulanek - nie wiem skąd się to wzięło, teraz na końcówce to troszkę niewskazane... ale wcześniej owszem, można było. ja przez pierwsze pół ciąży to miałam niesamowite zachcianki, powiedziałabym wręcz, że byłam rozpustna :P ;) mieliśmy wkońcu miodowy miesiąc, podróż pośłubna do tunezji... a potem ktoś mi guziczek w głowie wyłączył i nie ma szans, normalnie nic mnie nie rusza i nie mam najmniejszej ochoty :D ale koleżanki też tak miały, więc się nie martwię :D rany, jak to kafe powoli chodzi, jak żółw...

nie 4 kg tylko 13 :) 3 i dopisać \"1\" :) chciałabym 4 :D ale i tak wszystko mam tylko na brzuchu i w cycach jak donicach :D a nad brzuchem nadal żebra na wierchu :D

Paula - następnym razem możesz mi dokleić \"1\" przy wadze, a termin mi się przesunął na 10-tego lutego

cześć! enigma - co jadłaś przed snem? ja też poproszę to samo!!! bo u mnie chęci się zepsuły jak samochód Elfa, ale już dawno temu... mąż straaaaasznie wyposzczony... bidulek ;) chociaż niekoniecznie z moim ginem :o

oj estelka zleciało - też nie wiem kiedy :) teraz za to się wlecze... :) możliwe, że urodzę wcześniej, już mi wszystko poszło lekko w dół, obniżyło się... monia - ale Ci zazdroszczę, już masz skarba w domu :) Granini - teraz to dopiero się zacznie :D ja będę \"kuci kuci, a gugugaga\" a maluch \"łeeeee łeeeee łeeeeeeeeeeee!!!!\" i tak przez północy :D nastawiam się powoli psychicznie na niewyspanie :D ale i tak się nie mogę już doczekać :D

do tej chwili było miło i przyjemnie, teraz mi się cholernie dłuży, zadyszki dostaję nawet jak rozmawiam przez telefon, jak się chcę w nocy obrócić to najlepiej żeby mnie mąż popchnął ;) duża jestem i ciężko się czuję :)

zostało mi max 3 tygodnie, ale planuję wcześniej :) zresztą dzisiaj lekarz potwierdził, że już się tam wszystko obniżyło i że pewnie dzidzia się szykuje na świat.

ja odliczam wstecz :) już niedługo.... już się męczę troszkę i chciałabym urodzić, jestem mały słonik, a w wanie wyglądam jak wieloryb :)

to ja może coś napiszę.... więcej wypowiedzi, to się strona szybciej zmieni.. ale ja w dobrej wierze :)miałam dobre intencje :)