Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

guśka79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez guśka79

  1. czytam Was prawie codziennie... przesyłam zmarznięte fluidki z bieguna podkarpackiego :D *************************************************************************************** *************************************************************************************** ****************************************************************************************************************************************************************************** buziaczki
  2. cześć wszystkim!!! pamiętacie mnie jeszcze?? trzymam za Was kciuki!!!!! i kiedy w końcu odezwie się Iskierka!!! :)
  3. od dzisiaj jestem w domku na zwolnieniu i czekam.... już 35-ty tydzień...
  4. brzuch duży, troche opadł już w dół, już jestem na wylocie.... :)
  5. cześć! co u Was nowego? strasznie dawno tu nie zaglądałam i jestem do tyłu jkieś chyba 20 stron!!!
  6. hihi, dobre foli :D na moje maleństwo jednak nie działa :)
  7. ten brzuch ze zdjęcia to jakieś 9 kg przytyłam, teraz, znaczy dzisiaj się ważyłam, już mam 12 na koncie :) właśnie od jakiejś pół godziny dostaję baty od malucha :) staram się chodzić, siedzieć, ale nie ma na niego sposobu :) może zaraz zaśnie? :) aaa, kotki dwa - idź już spać, mały :)
  8. ta \"piłeczka\" przez ten miesiąc troszke urosła :) a to zdjęcie było robione po północy, w stroju mało kompletnym :) po tym jak cały dzień doprowadzałam mieszkanie do użytku po rem,ontach, na drugi dzień się sprowadzaliśmy, byłam padnięta :)
  9. nie chce się pokazac :( nic nie wiem :( idę dzisiaj do lekarza, zobaczymy co powie, bo chyba kolejnego usg mi nie zrobi... :) tak co miesiąc to chyba nie bardzo :) już dwa razy próbował wypatrzeć ;) cześć maklady!!!
  10. to \"chlup\" to też nie tak prosto, bo się maluch ułożył pośladkowo i będę miała cesarkę, bo już mu ciężko się odwrócić, brakuje miejsca. a tak mi zależało na porodzie dołem... :( a z tym bólem w nodze - już kilka razy mało nie fiknęłam, jak mnie złapało... to na prawdę mocno boi. a poza tym jest pięknie i ładnie i każdej z Was z całego serca tego życzę :)
  11. wiem, nie powinnam narzekać, ale jak Ci maluch załaduje z nóżki w pęcherz, to czasem nawet można gwiazdki zobaczyć :) albo wróbelki, co kto woli u mnie jest ten mały problem, że dziecko naciska mi na jakieś nerwy w okolicach krzyża i sprawia mi to niesamowity ból, taki prądzik niemal przez całą nogę, podobno to jest rwa kulszowa... gdzieś tak znalazłam. idzie zdjęcie
  12. nie mam tutaj nic chyba, a przynajmniej nie do końca aktualne... zaraz poszukam. a przytyłam już 12 kg (!) jest mi już troszkę ciężko, kopnaki już przestają być przyjemne tylko dość bolesne, brzuch w nocy mocno twardnieje, spać ciężko, i takie tam drobiazgi na końcówce... zaraz poszukam zdjęcia :)
  13. cześć estelka!!! a co u Ciebie? ja postanowiłam, że noszę tego kopliwego maluch tylko do końca stycznia, potem zaczynam przeć, bo już mam troszkę dosyć :o
  14. ma zdjęcie w samolocie :D jak musiałam przez niego rozpinać guziczek i jaka byłam \"wybrzuszona\" :D
  15. hihi, oj ten mój dzidizuś to miał przezycia - ślub mamy, latanie samolotem, wielbłądy, podróże i takie tam :) lepiej i więcej niż ja przd ciążą :)
  16. Goniu, jeśli Cie to pocieszy, to ja w cczwartym miesiącu latałam do tunezji na wczasy i jeździłam na wielbłądzie :) myślę, że podróż niepowinna Ci zaszkodzić, bylebyś wygodnie siedziała i żebyście robili przystanki na wyprostowanie nóg. na 1.listopada byłam u rodziny podan 300 km od miejsca gdzie mieszkam... też przebiegło wszystko w porządku pozdrawiam
  17. suzinka - gratulacje!!!! coś kafe szwankuje :( chciałam się suwaczkiem pochwalić... http://bd.lilypie.com/XGRDp2>
×