Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

guśka79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez guśka79

  1. cześć! dawno mnie tu nie było. chciałam Wam złożyć świąteczne zyczenia, aby te święta minęły we wspaniałej rodzinnej atmosferze, pełnej ciepła i miłości, aby w nowym roku spełniły sie wszystkie Wasze najważniejsze marzenia i zyczenia, same wiecie najlepiej jakie, zeby nowy rok przyniósł Wam duuuzo szczęścia... buziaki
  2. a skąd Ty moniś wiesz, że porządki na nowym ieszkaniu mi się szykują??? pisałam już? że w ta sobotę sie chcemy przeprowadzić???? ale masz rację, okna m mama umyje, tato juz z mężem posprzątali kuchnię i wstępnie pokoje rany, jak mnie to cieszy :D o tak: :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
  3. ponad 15 minut smażyłam tą wypowiedź, nie lubię okresu przed świętami, bo roboty jest tyle że hej!!!! jeszcze sobie powinnam wsadzić piórko w tyłek, będzie już całkiem wesoło
  4. cześć wszystki!!!! Ty masz moniczko skopane żebro, a ja dolne okolice, chyba łącznie z pęcherzem, bo mi tak wyszło, że mi sie dzidzia poodwracała i siezdi na swojej pupce i ładuje nóżkami w dół ;) :D nie nalezy to do największych przyjemności, szczególnie w okolicach 3 nad ranem.. ale cóż, tak musi być, ważne że z dzieckiem wszystko w porządku, a że mama ciut niewyspana... mała kawa z rana załatwia sprawę ;) przesyłam porcyjkę fluidów: *************************************************************************************** *************************************************************************************** *************************************************************************************** ***************************************************************************************
  5. tak, co więcej, pisałam parę razy, że nie chcę zawiadamiać rodziny, że to już się zaczęło, żeby mi cały orszak nie stał pod szpitalem, a moja mama, żeby się nie denerwowała, bo ona strasznie przezyła jak sie dowiedziała o samej ciąży - rozpłakała mi się :) no i pisałam o tym, ale z mężem nie rozmaiwałam tak poważnie. a on wczoraj, sam z siebie, stwierdził, że wolałby, żebyśmy nie dzwonili ani na początku, ani w trakcie, ani nawet zaraz po. że dopiero jak się urodzi, jak malucha wymierzą, wykąpią, jak mnie zawiozą na salę i chwilę odpocznę, to on na spokojnie powiadomi kogo trzeba, że to ma być czas dla nas - i jak tu takiego misiaczka nie kochac ?! :D no powiedzcie :D powiedział, że jak trzeba, to reszta zaczeka nawet parę godzin :D wytrzymają monika, czy Ciebie też pobolewa kręgosłup? bo mi się coś od paru dni daje we znaki :o
  6. na pewno coś npiszę, może nawet poinstruuję męża jak tu wejść i coś napisać, że np. urodziłam :)a o porodzie też coś skrobnę, może nie od razu, ale na pewno :D obiecuję
  7. http://bd.lilypie.com/XGRDp2> to mój suwaczek :D monika, no coś Ty, ja się nie gniewam :D tak sobie żartuję, bo myślałaś że nikogo ciężarnego w stanie zaawansowanym (a tak się czuję) tu nie ma :D
  8. tak mi się zdaje... ja na prawdę nie wiem nic o pielęgnacji dzieci, nie miałam nikogo w rodzinie kim musiałabym się zajmować, rodzeństwo mam młodsze, ale wtedy jak się urodzili to ja miałam 5 i 6 lat, nie zajmowałam się nimi, bo mama była na wychowawczym.
  9. jestem dopiero po pierwszych 2 zajęciach, ale jestem zadowolona. połozna wyjaśniala jak przebiega druga faza porodu, zajęcia z pierwszej musżę odroić, mówiła o oddychaniu, o pozycjach, o tym co do nas mówi położna w trakcie, jak nam może pomóc osoba towarzysząca, kiedy się wszystko robi, czyli nacinanie krocza, szycie, itp. będzie jeszcze dokładny film z porodu, zajęcia z pielęgnacji malucha, no i cały czas są ćwiczenia.
  10. monika - Ty jesteś na końcówce i przytyłaś 15, ja mam jeszcze trzy miesiące, a już 10 kilo więcej (!) nie potrafię sobie wyobrazić tej liczby na wadze na końcu ciąży :o ale co tam
  11. niestety monika - rozczaruję Cię, też tu jestem i codziennie zaglądam i czytam i czekam na wspaniałe wiadomości :D musisz się podzielić terenem :D cześć wszystkim !!!
  12. Iskierka, bo nie do końca rozumiem - marzysz o suwaczku, czy już masz suwaczek??????????????? mam gratulować czy jeszcze trzymać kciuki?????????
  13. a nic ciekawego... rosnę sobie, maluch kopie po żebrkach :D wczoraj byłam na szkole rodzenia i na wykładzie zaczął harcować. miałam wrażenie że chce mi coś powiedzieć : mamo!!! MA-MO!!!!! no mamo!!!!!!! wstań wreszcie i idź się przejść, bo nie lubię tak leżeć spokojnie.... pokołysaj mnie!!! MAMO!!!! i wtedy było nogami, rękami i główką z tzw. \"basi\" lub \"byczka\" jak kto woli, cały brzuch mi skakał :D ale jedna dziewczyna się mnie zapytała, w którym jestem miesiącu, że już chodzę na szkołę, a tak mało widać... jak powiedziałam, że w siódmym to szeroko otworzyła oczy :)
  14. cześć! strasznie dawno nic nie pisałam, i wstyd mi, nie czytałam nic a nic :o zaraz nadrobię, ale będę wdzięczna, jak mi ktoś tak szybko i króciótko napisze, co się działo, czy są jakieś nowe fasoleczki????
  15. cześć!!! :) co się działo? nie poczytałam..... byłam zawalona w pracy.... Foli - podziwiam cierpliwość i życzę jej jak najwięcej :) monika - będzie dobrze, po kłótniach zwykle jest fajne godzenie ;) zaraz nadrobię zaległości, bo przeczytałam tylko tą stronę :o przyznaję
×