guśka79

a co tam u Ciebie?? czytałam ,że masz złe dni, że coś nie w porządku i że się strasznie martwisz, lepiej już??? cześć sabra :)

mam doła, męczy mnie mieszkanie z teściami. teraz np. całymi dniami siedzę sama, nie mam do kogo nawet buzi otworzyć, jeszcze wczoraj miałam bardzo pechowy dzień, który zakończył sie poparzeniem palców. mam dziś śliczne pęcherze. spadła mi pokrywka od czajnika i para mnie oparzyła. spróbuj sie umyć jedną ręką,lewą, jest to w sumie wyczyn :) dobrze że już jestem prawie zdrowa, od wczoraj zaczynam wychodzić na dwór :D jupi!!!! dzisiaj nawet byłam u fryzjera :D

hejka!!

cieszę się, za oknem jest wystarczająco ponuro, niech ten nastrój się Wam nie udziela. Sysiu, główka do góry i trochę optymizmu, to zawsze pomaga zaraz cholery dostanę z tymi ptakami!!!

cześć dziewczynki!!! a co tu tak smutno??? Foli, Sysia - [kwiatek} uśmiech chociaż mały poproszę

powodzenia Foli! trzymam kciuki! a gdzie Golka ze swoim testem???

bardzo lepiej, dostałam wczoraj błogosławieństwo szefa na siedzenie w domu do końca tygodnia, to siedzę i kończę leczenie :D tylko że dni mi się już mylą :) dla wszystkich

cześć dziewczynki!! :)

Granini, nie mam pojęcia... musisz poczekać na którąś zorientowaną, słoneczko

anka, nie marudzisz, tu wiele dziewczyn czeka z niecierpliwością, aż @ nie przyjdzie :) mnie się udało za pierwszym razem, w sumie przypadkeiem, mam nadzieję, że to obudzi trochę nadzei. czasami jednak głupio ni o tym mówić, żeby ich nie ranić - każda z nich baaaaardzo zasługuje na dziecko i na pewno będzie świetną mamą :D tobie też tego życzę :D

anka pytaj ile chcesz :D pomarańczowy - fajnie, że wtrącasz mądre rzeczy i wskazówki

cześć dziewczyny!!! widzę, że jak poszłam to wróciła monika - super, że wszystko w porządku!!! ale za te okna to miałabym ochotę przełożyć Cię przez kolano i wlać.... pisałam wcześniej na forum, że moja koleżanka meble nogami podsuwała i sprzątała i urodziła w 32 tyg., dziecko ważyło 2100 i leżało w oinkubatorze przez parę din i oddychało tlenem - chyba tego nie doczytałaś... starsznie gratuluję Ci dziewczynki - sama bym chciała. w sumie jest mi obojętne, ale chyba ta dziewczynka.... tak jakoś.....

wogóle się bałam go brać, nie chciałam, mama mi kazała :D tak samo zmusiła mnie do emskich - i tu też miała pełną rację :D czasem warto słuchać starszych

Aśka, jeden już dany, drugi czeka aż wyzdrowieję :D cholerstwo powoli ze mnie wyłazi, ale chyba dzięki antybiotykowi, dziękuję za pamięć :D

no nareszcie się coś ruszyło :D

jeśli tylko chcecie - to życzę Wam nawet trojaczków :D

znam bardzie romantyczne prezenty, choćby jakaś czekoladka lub kwiatuszek, cokolwiek :)

nudzi mi się, siedzą sama, nikogo nie ma, za oknem ładna pogoda... nudzi mi się...

muszę Wam coś napisać - mój mąż zrobił mi dzisiaj dosyć orginalny prezent - niespodziankę......... z troski o żonę kupił mi........ super delikatne chusteczki do nosa :D myślałam, że padnę jak je zobaczyłam

nie szkodzi :D cześć

pełny serwis estelka :D a tak serio - to super!!! cieszę się, że się udało i że wróciłaś :D

Aśka - będzie dobrze :D

o matko!!!!!!!!!! NAJLEPSZEGO!!!!!!

gosiaczek - wszystkiego najleprzego!!!!!!! pięny wiek ;)

Paula - połóż się od razu do łóżka zanim się zaprawisz jak ja, bo teraz nie mogę się wyzbierać do kupy. idź do lekarza po zwolnienie, nie musi to być gin, może być twój internista, powiedz, że jesteś w ciąży i jesteś przezi ębiona