Jestem po 30, mam małą córcię i wstydzę się do niej mówić. Dosłownie, strasznie po ciąży jak to się mówi posypały mi się zęby a niestety nie stać mnie na drogą wizytę u dentysty. Zwykłe wypełnienie z NFZ gdzie Pani kazała mi dopłacić 80 zł przyprawiło mnie o palpitację serca. Popadam w coraz większą depresje, nie uśmiecham się nie mówiąc o tym, ze przestałam spotykać się ze znajomymi i rodzina ze wstydu :( każde wyjście do pracy jest koszmarem a mówienie do kogoś jest traumą. Nie umiem szukać sponsora nie umiałabym z kimś sypiać bo wierzę w uczucie i kochanie się a nie sex. Ale czy jest inna możliwość na zrobienie czegoś z moim problemem?
