Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

czarna1982

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Normalnie nie bylo mnie tyle czasu, wpadam i co? Normalnie masakra... ale nie wypowiadam sie wiecej do glupich wypowiedzi. Dzidusia kochanie iles my sie nie widzialy :D I kochana kobi tez widze jest :D Witam wszystkich normalnych nowych :) Madziula ja odpowiem na wszystkie pytania jak cos :) Dobrze, ze jest HBO, chociaz normalnie do ludzi podchodzi nie tak jak reszta, ktora chyba z kosmosu sie tu zjawila. Pierwsze slysze, zeby w Norge byly jakiekolwiek \"benefity\", chyba inaczej sie to nazywa, do tej przemadrzalej to bylo :) Chyba na moderatora sie zapisze, albo co :) Ludzie opanujcie sie troche z tym jadem i zlosliwoscia. A Ty dzidunia masz tu sie pojawic, a nie :) Zalozyla w koncu te gg? Jakby co na maila sie wymienimy, bo chyba strach tu podawac :D Buzki
  2. A lezec mi kazali, bo jak chodzilam to bardziej bolalo i sie pogarszalo:) Ale ja z tych nielezacych raczej:)
  3. hej kobi:) widze, ze prawie Cie zlapalam:) A z ta staroscia to tak sobie napisalam, bo ta przypadlosc chyba kobiety po 25 roku zycia dotyka, czy jakos tak mniej wiecej. Nie to, zebym uwazala, ze po 25 to juz starosc:D
  4. Witam wszystkich. Ale mam pogode masakryczna:( Tylko w domu siedziec i nie wychodzic:( Dzieki ida za dobre slowo:) Ale na Norwezki to naprawde jakies dziwne trafilas, to trzeba przyznac:) Wiesz, tez mialam plan zostac tlumaczem;) Pewnie mi to wszystko przejdzie, bo potrafie sie ostro zawziac jak czegos chce, tylko taki jakis okres przygnebiajacy mnie dopadl po prostu. kobi, nie denerwuj sie glupimi komentarzami, zadziwiajace, jak ludziom sie nudzi i czepiaja sie innych nie wiadomo po co. Idac takim tokiem rozumowania to mozemy sie wypowiadac jedynie na temat Polski, to ja normalnie mam przywilej, bo na na temat Norwegii i Szwecji jeszcze moge;) Ale nie daj bog na temat kraju, w ktorym nie bylam... komiczne;) Pisac dziewczyny, pisac. tyna co u Ciebie? Myslalam, ze Cie wcielo zupelnie, odzywaj sie kochana, ja z mila checia z kazdym pogadam. Z anna sie chyba jeszcze nie witalam, to witam sie ladnie:) deszczowe buziaki dla wszystkich
  5. kobi, a widzisz, a ja mowilam, ze jak ja sie pojawiam, to dziwnym trafem wszyscy znikaja:) No nasza sluzba zdrowia to wspaniala jest, nie ma co. Ja mam chociaz lekarza rodzinnego w porzadku na szczescie, ale cala reszta... a jak czlowiek przyjechal z Norwegii to juz w ogole jeszcze wieksza uwage zwraca na wszystko. Wczesniej myslenie mialam takie samo jak teraz, ale moze wiecej szczegolow mi umykalo, bo jakos funkcjonowac bylo trzeba. A teraz to tragedia jest. Eh no, ciezko:( To kiedy ten Twoj maz kobi przyjezdza? Bo nie napisalas. Ja u siebie wiecznie mam pogode norweska, chyba moim przeznaczeniem w tym zyciu jest deszczowa pogoda, gdzie sie nie pojawie to zaczyna padac. Buziaki dla wszystkich
  6. Witam! No to faktycznie kobi... no bez komentarza. Ja jeszcze sie dowiedzialam, ze u nas z kolei, zeby lekarz na izbie Cie przyjal potrzebne jest skierowanie z przychodni. No, ale nie bedziemy faktycznie cisnienia sobie podnosic, chociaz mi to nie szkodzi, bo ja mam niskie, to nawet wskazane by bylo:) Dobra kochane, ja uciekam, bo odkrylam zagrozenie na kompie wlasnie, jakis fajowski wirusik sie wdarl, takze pewnie do jutra:) Buziaki.
  7. Kontakt z moim lekarzem to chyba caly 5 minutowy mialam:) Po recepte poszlam sobie, ot co:) Noz normalnie, sie zastanawiam po kiego oni na godziny rejestruja, jak spokojnie godzine pozniej moge przyjsc. Wczesniej chociaz nie rejestrowali i spokoj byl, powiedzmy. Jeszcze mi przychodnie przeniosa, jakies 2km za miasto, ale w sumie co mi tam, na szczescie nie potrzebuje czestych wizyt u lekarzy, ale to wredne jest, bo u nas komunikacji miejskiej cale trzy linie sa, wlasciwie to nie wiem po co:) Jeszcze ja tam piechotka moge sobie doleciec, ale w starszym wieku to juz nie fajnie jest. No i wkurza mnie, ze w Polsce to o ludziach zupelnie sie nie mysli. No, ale w przychodni sie dowiedzialam, przy okazji, ze w sobote i niedziele to pogotowie u nas bylo zamkniete, normalnie, tragedia. Ale nic to, nie narzekam wiecej. I widzisz kobi, nawet nie wiem o co spytac. Moze co porabiasz wieczorami napisz? A Twoj maz to wlasciwie jak czesto w Pl sie pojawia? Tak w ramach, ze ja ciekawska, z natury niestety tak mam:)
  8. Eh, no wlasnie widzisz kobi i tu tez jest problem. Bo jak ktos ma mala chate np. to mnie nie przetrzyma na dluzej, a znalezc teraz cos na szybkiego to nie jest znow takie proste, tym bardziej w Rogalandzie, gdzie teraz najwiecej Polakow. A niby takie pierdoly. Ci ktorych ja znam, zjechali sie wlasciwie wszyscy w tym samym czasie, albo pozniej nawet, a w ciagu niecalych dwoch lat tez sie znowu tak nie ustawisz, tym bardziej, jesli ktos nie ma planu zostac w Norwegii. Poza tym tacy to znajomi, do pogadania jedynie, w ramach nie siedzenia wiecznie samemu. A Ci ktorzy by chcieli, to z kolei nie maja mozliwosci. Takie zycie wredne niestety. Moze napisze o azyl do krola, ze mnie tu biedna w Polsce przesladuja:) Ale nie bardzo sie pod cos klasyfikuje:) Dobra, nie bede tu biadolic, ale mialam przyjemnosc wrocic z przychodni i mnie ten fakt zdolowal troszke. A tak poza moim biadoleniem to co taka cisza tutaj? Kobi, co tam u Ciebie, bo z Twoich postow to niewiele mozna sie dowiedziec, nawet miedzy slowami nie da sie wyczytac:)
  9. Witam a juz:) Albo a juz witam:) Tak sobie narzekac czasem lubie, normalnie jak tak to przeczytalam teraz to sie chyba za chwile gorzej zalamie, ze u mnie to tak zle jest;) Wlasnie wracam z topicu \"pije i pic bede..\" cos mi sie pomieszalo chyba we lbie:) Zreszta dawno nie bylam na kafeterii, dla odstresowania czytam czasem:) a juz, Ty to gdzie tam w Norge w ogole? Moze gdzies to bylo, moze ja cos przeoczylam, ale w pewnym momencie sie nieprzyjemnie na topicu zrobilo, to na jakis czas sobie odpuscilam. Pozniej gdzies jakies posty poznikaly, a co i jak to jakos nie chcialo mi sie wnikac. I wez nie mow, ze takie znajome walniete jak ja masz:) A standardowo jak ja jestem to nie ma nikogo, bez wzgledu na pore, musze sie naprawde w garsc brac, bo mi sie pogarsza w tej Polszy:) Bez ladu i skladu pisze, jak widac:) No faktycznie, mam ten talent do jezykow, oj mam:) A do polskiego to w szczegolnosci:D
  10. Witam wszystkich. A ja sobie ponarzekam, a co, tylko nie wiem, czy wy mnie jeszcze pamietacie, ale to mnie prosze ominac jakby co. Normalnie mam ostatnio dol jak stad do Norwegii (dla niewtajemniczonych, przebywam w Polsce juz jakis czas, z winy nie-wlasnej, ze tak to ujme). Normalnie jak bylam na miejscu, to pracy nie bylo, a bo to pozwolenia nie mam, a bo to bo to tamto... pomijam to co nieco co robilam na czarno, bo mi to nic nie daje niestety. A teraz jak praca byc moze, bo przepisy sie zmienily to mnie nie ma bo nie mam gdzie sie zatrzymac w Norge, a buu :( A ze specjalista ze mnie zaden, to nikt mnie z Polski nie zechce i mi mieszkania sluzbowego nie da:( Wlasciwie to nawet nie mam im co madrego napisac, ze co, ze mam talent do nauki jezykow? (zeby nie bylo, to nie moje zdanie, znajomi tak twierdza, chociaz z angielskim na wlasnej skorze sie przekonalam, ze sie dogadac potrafie, ale talent to zaden, w koncu 10lat sie uczylam w szkole mniej wiecej). I normalnie rece mi opadaja, co robic teraz. Bo w Polsce pracy nie szukam nawet, z przyczyn wiadomych. Poza tym wszystko mialam zaplanowane, studia w Norwegii i tak dalej. A tu bach, no i jestem gdzie jestem. Juz bym nawet pod namiot pojechala, no ale gdzie teraz, jeszcze w ten deszcz, badz snieg, w zaleznosci dokad. Eh, normalnie, zycie jest niesprawiedliwe jednak, niektorzy nie chca byc w Norwegii, a sa, a ja chce byc, a nie moge:( To sobie ponarzekalam, ze tez mi sie wszystko tak skomplikowac potrafi, ale nie bede wam tu swoich zawirowan zyciowych streszczac przeciez. A jeszcze ludziom, ktorzy sa tutaj ciezko cokolwiek powiedziec nawet, ze w Norwegii to tak i tak, bo nie wiem, jakos mi nikt nie wierzy, czuje sie jak oblakana czasem. Ksiazke mam do nauki norweskiego, taka pozostalosc, tylko motywacji brak, bo jak ja otworze to mi sie plakac chce:( Ale ja sie rzewna zrobilam, dobra juz koncze, bo sie nad soba roztkliwiam. Swoja droga, ktos wie co u dzidki? Buziaki kochane
  11. Wlasnie, zawsze mnie zastanawialo jak oni ten rok licza. Bo chyba nie od wydania pozwolenia, bo to by bylo nie fair. A obowiazku zgloszenia, ze sie samochodem przyjechalo i zamierza jezdzic nie ma. ida moze Ty wiesz? Bo ja bedac w Sandnes najblizszego tolla mialam w Bergen, to sobie tylko z nimi przez telefon podyskutowalam i to tez nie o tym. Zreszta, ja nawet prawka nie mam, takze samochody to nie moja dzialka jak widac:) ida jak Ci sie jezdzi po fjordach? I jaki samochodzik kupiliscie? Moze zdjecie nam podrzuc:)
  12. hej kobi!, hej pozostale niepojawione:D ida, ja w simsow kiedys z nudow na komorce gralam, ale mi sie przeszlo szybko. Mialam ambicje sobie na kompa sciagnac, ale tez mi sie odechcialo:) A to bedzie do wszystkich akurat: wiecie, ze kobieta w ciagu dnia musi wypowiedziec 20 tysiecy slow?:) To ja dziennie chyba ponad norma laduje:D Takze ida, nie proznuj tam na plotkach i na wszelki wypadek moze wygadaj dwudniowa norme:D
  13. No ja to nie wiem, jak ja sie pojawiam to wszyscy znikaja. Obojetnie jaki dzien tygodnia by to nie byl. Witam zeobia iksinska, bo nie mialam okazji sie przywitac:) Wolisz, zeby bylo zeobia, czy iksinska? Bo ja skrotowo zawsze wole. A jak sama sobie wybiore to jeszcze \"n\" dorzuce i zenobia bedzie:D No to zajrze jeszcze pozniej. Macie buzki
  14. Witam! Ja w ramach poinformowania tylko. To tak do bruny. Tylko wlasnie sie zastanawiam, czy zawilosci owe tlumaczyc Ci na forum. Troche na ten temat wiem, bo osobiscie mnie dotyczyl, takze sie doinformowalam. Jak jeszcze tutaj jestes to sie odezwij, to albo odpowiem, albo zlapiemy sie na gg. A u mnie nudno i na dokladke pada. Ja standardowo mam Rogaland na Mazurach, cos ten deszcz mnie lubi za mocno. A jeszcze do dziewczyn pomaranczowych, moze sie pozaczerniajcie i bedzie problem z glowy:) A jakby co to przypominam, ze ja tez bylam kiedys pomaranczowa i dzidunia (moja kochana, ktora mi zwiala:(, dzidus przywoluje Cie do nas, bo osobiscie do Bergen wpadne i Cie znajde:D ) mnie z topicu nie wygonila. O! A talent do pisania bzdur to ja ogromny mam, zeby nie bylo:D Dobra, buziaczki
  15. No, kobiety co tu taka cisza? Odzywac sie, bo nas skasuja:) U mnie po staremu, myslami jestem w Norwegii, fizycznie w Polsce, ale kombinuje jak by sie tam dostac. A Polska jak to Polska, nic dodac nic ujac:) Glupoty wam zaraz zaczne pisac:) Buziaki kochane
×