Mina29

a ja właśnie wstałam :) staram się wysypiać bo potem wiadomo.. brzuch mnie znowu zaczyna bolec jak na @ wezmę no-spę i zobaczymy.. albo zaczyna się coć dziać albo znowu poboli i przestanie jak w tamtym tygodniu.. bola ł mni eprzez 4 dni i nic..

sineqanone alllle numer z płcią :P hihi .. czasami tak bywa... u mnie dzisiaj synek pokazał jajeczka w pełnej krasie więc nie sposób się pomylić... ale nam się dłuży to czekanie na rozwiązanie.. a pewnie jak co do czego to się wszystko szybciutko potoczy...

jestem i ja.. wróciłam własnie z ktg i usg.. ktg w porządku... a usg.. szkoda gadać.. główka duża BPD:95mm HC 349mm A kośc udowa 71mm.. czyli króciutkie ma te nóżki a cały duży jest dzieciak.. na następne ktg mam iść w sobotę ale zagadam, by mi tą szyjkę rozmasował, jak nie pójdzie to ja chcę w niedzielę na wywołanie porodu.. bo jak po lekach się rozwarcie nie zrobi to normalnie też nie.. a ja chcę mieć dzieciaczka na święta w domu

Słoneczko maja mama tez ma jutro urodziny :D ale nie zanosi się żeby wnuczek zrobił babci prezenta i się jutro wykluł ja też mam schizy co do wód płodowych ale jak na razie to moja szyjka zwarta twarda więc chyba mi to nie grozi ale nigdy nic nie wiadomo

http://s1.bitefight.pl/c.php?uid=95912 nie klikajcie tutaj bo stracicie łyczek krwi :P

co ja z tym wykańczaniem?? a może wykończa? jak to się pisze??

a ja spać nie moge . .leżenie tylko na boku mnie wykańcza, ramiona i biodra mnie bola .. wrrr witch.. mnie tez to czekanie wykańcza na tą \"magiczną\" datę 10 kwietnia

jestem jestem no więc jestem po wizycie u doktorka.. żadnych objawów zbliżającego się porodu , szyjka zwarta twarda... byłam w gabinecie z moim chłopem.. mówię do doktorka że może seksu trochę pomoże a on na to : \"oczywiście do oporu\" dokłądnie tak to określił.. więc mój teraz chodzi i mizia się do mnie i mówi\" do oporu kochanie będziemy \"rodzić\" syna czyli zachęcać do wyjścia ale szyjkę mi konkretnie zbadał, więc mam nadzieję że ją coś ruszy w najbliższych dniach bo ja chcę mieć swojego kurczaczka na Święta przy sobie. a poza tym mój ma w terminie porodu 10 kwietnia akurat służbę 24/24 więc niech dzieciątko sie szybciej decyduje ... no .. to tyle u mnie.. aha ,.jutro idę na ktg i usg mi ma zrobić więc dowiem sie co i jak... bo chwytem Leopolda nie potrafił określić jak dzieciak ułożony..

nerwa mam i smuta... dlatego nic nie pisze .. może jutro ale jestem jeszcze 2w1

jenefer ja to też tak się czuje .. w kuchni posprzątałam.. trochę źle soię stoi przy zlewie bo kręgosłup boli i brzuch przeszkadza.. zaraz biorę się za odkurzanie.. Słoneczko u mnie własnie wyszło.. może Kajtek się w końcu zdecyduje :D

a u mnie leje :(

Aniu super gratulacje.. żebyś jak najszybciej doszła do formy.. całuski dla córeczki dzięki za radęodnośnie nakładek silikonowych, słyszałam że sa ale nie wiedziała mczy zdają egzamin...

ola na pewno zauwazysz, że brzuch ci sie obniżył... bedzie łatwiej oddychać .. zresztą .. to po prostu widać...

jodejście czopu jest objawem zbliżającego się porodu.. może on nastąpić 5 dni albo 2 godziny przez rozpoczęciem akcji porodowej ale jest jakby wskazaniem że to już .... i \"stawianie\" się macicy.... a do szpitala się jedzie jak odejdą wody albo jak są skurcze co min. 10 minut przez godzine

Marteczka oczywiście że seksu sobie nie odmawiamy, zresztą lekarz mówił że w spermie są prostaglandyny które zmiękczają szyjkę .. a orgazm i skurcze w jego czasie właśnie przyspieszają poród.. więc do dzieła dziewczyny.. bo po porodzie to \"zakaz wjazdu\" :P

ja mam od rana bóle jak na @, wzięłam 2 no-spy ... wcale nie przeszło, poszłam do miasta wcale nie pomalutku tylko normalnie.. i nic.. kiedy ten czop odejdzie?? wkładka czyściutka.. a może tuż przed porodem?? sama nie wiem... czekamy wszystkie z niecierpliwościa . .a jak już zaczniemy sie \"sypać\" to po kolei :)

juz nie jesteś pomarańczowa :) a jak się kliknie na nick to wyskakuje stronka z opisem i mailem.. fajnie a ja idę wezmę no-spę bo brzuch mnie boli jak na @ a wkurza mnie to taki ciągły ból.. ja chcę juz .. wrrr

Marteczka pomarańczowy nick jest tymczasowy każdy może go napisać za ciebie jako ty. .czarny jest chroniony hasłem wchodzisz na Preferencje i tam sobie zastrzegasz nick

dziewczyny, nasze dzieciaczki czekaja na lepsza pogodę po prostu :) ja już przyzwyczaiłam się że brzuch mnie pobolewa, czasem złapie skurcz. .ale dopóki wkładka czysta, czop sobie siedzi to cierpliwie czekam powiedzmy że cierpliwie..... spałam do tej pory a teraz zmykam na śniadanko..

Dowa pomarańczowe wpisy to się z zasady ignoruje, zwłaszcza tego typu bo przeważnie piszą je osoby które maja problemy z własną wartością ale to jest temat już na inny topik... a- Dowa... już przy rozdwojeniu i nie wszystko spakowane?? nie może być!! jutro czekamy \"meldunku o pełnej gotowości bojowej \":)

Anna ja też chcę żeby było już po wszystkim.. ciśnienie dzisiaj mam kosmiczne jak zwykle 100/60 ale nogi spuchnięte. .wiadomo.. ta grawitacja:P mały fika, właśnie ma czkawkę .. średnio tak 3 razy dziennie chyba ślub z nią wziął . hi hi mam nadzieję że po tej stronie nie będzie tak czkał...

Kasika ja tez rezerwuję kąpiel dla tatusia.. zawsze to mocniejsze ręce... a ja po porodzie to potrzebuję odpocząć.. u mnie tez deszczowo... ale nawet czytać mi się nie chce...

jestem już po ktg, bardzo ładny zapis. mały fika, mnie brzuch będzie bolał bo to skurcze przepowiadające są nie badał mnie, za tydzień znowu na ktg chyba że wody odejdą to wtedy przyjechać teraz zmykam bo zgłodniałam jak mnie wytrząsło na tych naszych dziurawych drogach...

dzieńdoberek... wstałam już z rana.. ale nie tak że chciałam. po prostu głodna jestem:P więc zmykam jeść i zbieram się na ktg.. odezwę się dopiero po powrocie

słyszałam opinie, że dziecko potrafi sie obrócic nawet chcwilę przed porodem.. tylko kto czeka na ostatni moment.. teraz lekarze planuja po prostu cc i juz .. .ja też nastawiałam się na cc ale jak się ułożył prawidłowo to chyba jestem zadowolona.. tylko czekam na te skurcze bo brzuch mnie juz 2-gi dzień boli jak na @.. a czopu nie widac ...