ktoś nowy

Witam Was serdecznie czytam i czytam , chłonę wszystkie info, a to dlatego, że też jak wy chcę otworzyć sklep z ciuszkami i tutaj wielki uśmiech do oszo :) Tak jak Ty wpadłam na pomysł by były to ubrania w dużych rozmiarach, u mnie w miasteczku(20 tyś) nie ma jeszcze takiego, a grubasków nie brakuje, dlatego myślę, że będzie to trafiony pomysł. Ale boję się jak ch.... Łatwo nie będzie, to wiem. Ale innego wyjścia nie widzę, mam dwójkę maluchów, umowa mi sie kończy z końcem roku, czyli goodbye wychowawczy. Etatu nie mam co szukać bo nie mam z kim zostawić codziennie dzieci. Pomyślałam, że jak otworzę coś swojego to będę sobie sama ustalać godziny pracy( oczywiście trzeba będzie kogoś zatrudnić, ale tu liczę na stażystów z UP) a nawet będę mogła czasem wziąć dzieci za sobą. Mam do ciebie ogromną prośbę Oszo, jakbyś mogła zdradzić gdzie się zaopatrujesz to byłabym ci ogromnie wdzięczna, Piszesz o imporcie, hutrowniach, jak ty to robisz, ja jeszcze nie mogę sobie tego poukładać. Ale ciągle się dokształcam UUUUUUUU chyba przeholowałam jak na pierwszy raz