Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anjj

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez anjj

  1. Witam! Mama-i-ja gratulacje!! A u nas za ok miesiąc będzie druga coreczka /36 tydzień/. Porodu boję sie bardzo a im bliżej tym jest gorzej:) Pozdrawiam!
  2. Hm, tego się właśnie obawiam. Muszę jeszcze to przemyśleć póki co pyłam prywatnie...
  3. Witajcie majóweczki!! Tak sie zastanawiam - chodzicie na wizyty prywatne czy do przychodni? W czasie pierwszej ciaży chodziłam prywatnie ale koleżanki z pracy zaczęły mi wmawiać że w "państwowych" przychodniach też jest dobra opieka. Co o tym sądzicie? Dodam, że termin mam na 18 maja :)
  4. Cześć dziewczyny. Mało piszę a czytam wszystko na bieżąco. November moja malutka też sie składa na pół i kiedy patrzę na wyczyny jej rówieśników nie mogę się doczekać kiedy w końcu będzie siedziała bez asekuracji. Pogoda za oknem wstrętna, pada.. mało wychodzimy. Ola też ma alergię tyle ze nie wiem dokładnie na co. Początkowo było białko ale sama nie wiem czy to na pewno to. Za to ostatnio mamy inny problem-kupkowy. Buziaczki dla wszystkich maluszków!
  5. Ola również je kaszkę (póki co kleik) tylko łyżeczką dlatego daję jej ok 17 a przed snem samo mleczko.
  6. Ja również mam zamiar kupić plastikowe krzesełko, póki co jemy w leżaczku:) Mąż wczoraj wieczorem miał \"depresje\":) Olka nie chciała do niego na ręce, nie uśmiechała sie do niego a kiedy ja sie zblizalałam aż podskakiwała z radości. Szkoda mi sie go zrobiło. Nie wiem co jej przyszło do główki :) Dziewczyny na opakowaniu kleiku, kaszki jest napisane że należy zużyć w ciagu 2 tygodni. Czy przez te dwa tyg dziecko zje cale opakowanie?
  7. Witam! U nas w przychodni też nie mierzą dzieci. Jest na wadze taka miarka ale nie używana. Czasami jak czekamy na lekarza sami ją tam mierzymy ale nie wiem czy dokładnie :) Ciężka nocka za nami. Ola budziła sie co godzinę, na początku płakała, próbowałam ją uspokajać ale nic, tylko cycuś pomagał. A przerwy miedzy karmirniami w nocy miały sie wydłużać:) Miłego dnia!
  8. Gosiafrancja a czy konsultowałś rozszerzanie diety z lekarzem czy sama podawałaś Nikusiowi kolejne pokarmy? Ja zawsze jaka bojąca jestem i o wszystko pytam lekarza a czasami może lepiej samemu podjąć decyzję. Koleżanka mi mówiła, że przy pierwszym dziecku też kurczowo trzymała sie zaleceń lekarza. Efekt-malutka ma 4 latka i nie chce żadnych warzyw ani owoców. Teraz ma drugie dziecko i już traktuje nieco łagodniej te wszystkie zakazy.
  9. Oleńka waży 7500. Troche mnie to zmartwiło bo tydzień temu ważyła więcej. Ciekawe dlaczego tak. Trzeba zobaczyć jak będzie dalej.
  10. A my po szczepieniu i rozmowie z pediatrą. Dostaliśmy recepte na bebilon pepti 2. Poniewż Oleńka ciagle ulewa mozemy wprowadzać póki co kleik ryżowy a za 2 tyg kaszkę ryzową :( żadnych owoców, zupek :( A przy szczepieniu była taka dzielna. Ja w pogotowiu maż też a ona nawet nie zareagowała jakos szczególnie. Agunia81 my też przechodziliśmy przez \"idzie raczek....\" potem zanosiła sie od śmiechu kiedy usłyszała: chrząszcz, grizly, brzdąc. Takie słowa sobie upodobała. Nastepnie było: \'\'zabiorę rączkę...\'\' - choć to nadal na nią działa :) A ostatnio całujemy udka i chyba włosy ja w brzuszek łaskoczą :) az piszczy z radości:) Kochane te pociechy:)
  11. Witam! Mysza przykro mi ze musiałaś też przechodzić przez przetykanie kanalika u maluszka :( Ja jeszcze nic nie daje małej oprócz mleczka ale za chwilę idziemy na szczepienie i mam nadzieję, ze pediatra już nam pozwoli coś wprowadzać. Postępy? Odnoszę wrazenie że Ola sie czegoś nauczy a potem to zapomina :) Był okres ze ładnie przewracała sie z brzuszka na plecy potem z pleców na brzuszek a ostatnio ani tak ani tak:) Gdy jej sie znudzi leżenie na brzuszku, a nudzi sie bardzo szybko, piszczy, steka ale sama nawet nie próbuje sie odwrócić. Podobnie jest z gaworzeniem, 2 tygonie \"gada\" cały czas a potem cisza. Pozdrawiam!
  12. Witajcie dziewczyny!!!!!! Przez 2 tygodnie nia miałam internetu (zmiana operatora) dlatego dopiero teraz mogę życzyć Wam wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!! Wczoraj i dzis nadrabiałam zaległości czytając wszystkie posty :) Dziekuję za zdjęcia, dzieciaczki super, rosną szybciutko. Podłączyłam sie do ćwiczeń :) Wczoraa co prawada 1 dzień ale to nie duża róznica :) Wysyłam zdjęcia nasze. Jeszcze raz goraco pozdrawiam!
  13. Badeve przez przypadek przeczytał mój mąż opis przetykania kanalika. Chodzi teraz po domu i \"używa brzydkich słów\" w kierunku lekarzy i ogólnie obsługi w szpitalu! Przykro mi że musieliście przez to przechodzić ale już po i oby Kubuś już o tym zapomniał. Spokojnej nocki mu zyczę.
  14. Badeve mam nadzieję że malutki nie płakał bardzo i szybko o tym zapomni. Nam też to groziło ale póki co chyba nie ma potrzeby. Trzymajcie sie dzielnie
  15. Z tym odróznianiem ciepłego i zimnego nie wiem jak jest ale Olka \"chętniej\" je jednak ciepłe. Zimne wypluwa. O ile w jej przypadku mozna mówić że je butelke chętnie :) Zauważyłam ostatnio że mniej \"rozmawia\". Układda tak smiesznie usteczka, robi miny, czsami coś mruczy ale nie dyskutuje godzinami jak dawniej. Czy Wasze dzieciaczki tak maja, czy to tylko moja sie zbuntowała?
  16. A co do lekarzy... Ja nie byłam pewna kiedy mam iść na kontrolę z bioderkami i poszłam po miesiącu od poprzedniej wizyty. Wtedy było wszystko ok. Za drugim razem usłyszałam: Taaak, jest poprawa, dalej pieluchować! A mała nawet raz pieluchy na tyłku nie miała :)
  17. Badeve my na początku też trzymałysmy sie planu i tak jak mówisz cykle 3-godzinne. Niestety w penym momencie Ola zaczęła jeść co 2 godziny, często zasypiała przy piersi i nasz plan runął :) Ale dobrze wspominam ten okres. Była taka przewidywalna. Dziś nam sie znowu udało zachować 3 cykle. Jestem dobrej mysli. :) Czy pozatem masz stałe godziny jedzenia? Rozmawiałam dziś z koleżanką ze Stanów po dłuuuugiej przerwie. Ona swojej malutkiej daje jedzonko prosto z lodówki. Rano robi na cały dzień :)
  18. Ach jezyk niemowlat... Kiedy Ola była mała:) nawet nam sie udawało, jadła co 3 godziny moze nie o stałych porach ale jednak, poza tem niezawodne 3 ziewnięcia. Ostatnio mała bardzo mi się rozregulowała je co 2 godziny i mimo to zrobiłam sobie grafik i zaznaczałam kiedy je, śpi, czuwa i otrzymałam taką szachownicę! żadnej reguły. Ostatecznie poddałam się. Spróbuję za jakiś czas moze. Chciałam jej ustawić jakieś godziny aby było łatwiej po powrocie do pracy. Dziewczyny czy uważacie ze jeszcze teraz mogłabym kupić taki leżaczek? Na jak długo jeszcze mi wystarczy? Pytam bo tak naprawdę to dziadkowie chca małej coś kupić i podpowiedziałam im to krzesełko ale teraz już sama nie wiem :) Może lepiej tańsze np drewniane krzesełko i leżaczek zamiast droższego krzesełka :) Ale dylematy :) Ale tak to już jest przy pierwszym dziecku tak naprawdę nie wiadomo co jest dobre i praktyczne. JUż kilka razy sie przekonałam że czasami dostanie sie, kupi coś co okazuje sie całkiem bezużyteczne ale np ładnie wygląda :)
  19. Bardzo ładny ten leżaczek! A ja sie zastanawiam nad http://www.totamto.com.pl/index.php?p4560,krzeselko-do-karmienia-coneco-galileo-kol-01-czerwone tylko nie wiecz czy ten bujak spełni jakąś rolę w tym przypadku.
  20. W sobote byliśmy na urodzinach pewnego dwunastolatka. Olka kiedy zobaczyła gromadkę rozkrzyczanych dzieciaków (a właściwie usłyszała) tak sie rozpłakała że do końca imprezy humoru nie było. Wczesniej tak nie reagowała :(
  21. I zapomniałam: wypiła wczoraj po wielu próbach 70 ml z butelki. Co prawda przed i po był cycuś dla załagodzenia sytuacji.
  22. Witam! Badeve o której ksiażce mówisz, bo chyba przegapiłam. Bardzo chciałabym aby moja malutka dużo spała ale niestety. Ostatnio wogóle jest jakaś przygaszona, mało rozmawia, spoważniała.
  23. U nas problem z jedzeniem tkwi jednak w mleku. Moje pije przez smoka. Próbowałam jej dać łyżeczka jak dawniej lekarstwo ale pluła na odległość. Skończyło sie na tym ze z butelki ubyło 10ml i znalazło sie na bluzeczce. Słyszałam ze mozna takie mlego słodzić glukozą i jest smaczniejsze. Musi coś przecież jeść. Ola wstaje ok 7.30 dzis o 7. Musi codziennie pożegnać tatusia wychodzącego do pracy :) Co myślicie o piwie karmi i jego wpływie na poprawę laktacji? Wszystkiego już próbowałam (duzo wody, fito-mix, herbatka hippa, ricinus communis 5, często przystawiałam co 1h) i większych efektów nie widzę. Wczoraj w akcie desperacji kupiłam sobie jedno i zastanawiam sie czy \"użyć\". Myszka30 pozdrawiam !!! :)
  24. Waga małej chyba w normie, taka średnia choć na tym forum jedna z mniejszych chyba :) :) :) Ona do pewnego czasu bardzo ładnie przybierała, ostatnio tylko mniej je ale to z mojej winy. Ja co prawda nie daję słoiczków jeszcze ale koleżanka ostatnio mówiła abym zaczęła od takiego \"ze słodkich jabłek\" hippa a potem jabłko ze słodka marchewką i jeśli dobrze pamiętam to ten drugi jest z bobovity.
×