

Beata1987
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Beata1987
-
Karolinko to prawda ten fotelik nie jest bardzo drogi a ma to wszystko co fotelik Marty a jednak jest dwa razy tańszy. mnie się bardzo podoba i spełnił moje oczekiwania bo jest super. A najważniejsze to że materiał nie jest brudzący i łatwo go wyprać. U nas też zimno jest. Ale mała lubi być na dworze. Wczoraj już tak czerwony nos miała ale chciała jeszcze być. U nas w domu 17 stopni.
-
Karolinko ja mam taki fotelik tylko ten zielony i jak dla mnie super http://www.allegro.pl/item755935526_fotelik_4baby_alto_9_18kg_w_super_cenie.html
-
Ja też kąpię małą codziennie ale czasem to mi się tak nie chce :-). Ale nigdy z tego powodu nie zrezygnowałam z kąpieli :-)
-
Bym musiała małej dynie kupić :-). A dziewczyny czy wy kąpiecie dzieciaczki codziennie? Odebrałam swoje wyniki badań i wszystko mam w normie. Tylko w moczu pojedyncze bakterie i szczawiany wapnia :-)
-
Karolinko ja też chcę małej kupić taki kombinezon ale w innym kolorku :-). A kurteczkę jesienną kupiłam za 8 zł :-). I ładna jest i nie zniszczona i oczywiście różowa :-)
-
Moja też śpi w piżamce i przykryta jest kocem. No i skarpetki. A w domu w bodziaku i spodniach. Marta kombinezon fajny ale cena też niczego sobie. Ja bym tyle kasy nie wydała a w tym dziecko pochodzi max 4 miesiące.
-
A na allegro to z telefonami trzeba bardzo uważać. Ale to prawda bo ludzie piszą, że wszystko piękne jest i w stanie idealnym a tu rupieć czy ciuszki zniszczone. Trzeba się z tym liczyć, ale jeszcze można się poskarżyć allegro :-)
-
Agnieszka ma rację. Bo w ciucholandzie są super rzeczy dla takich maluchów :-). A ja uważam, że nie warto nowych rzeczy kupować. Moja ma wszystko używane i jakoś nie narzeka :-D. Właśnie jeszcze jest sinlac. Jest kaloryczny ale podobno na noc idealny. Bo moja go piła i w nocy się nie budziła a że nie może to budzi się. Tylko po tej kaszce bardzo ładnie przybierają dzieci na wadze. Moja to już by wielką kluchą była :-D
-
Jeśli chodzi o kaszkę to ja nie spotkałam się ale może jest bo nigdy nie patrzyłam bo moja nie może jeść kaszek ze względu na zaparcia. A ja nigdy nie spotkałam się z tym aby mi coś przez allegro przyszło nie fajnego i tam jest dużo taniej. Teraz ja sprzedaję i jak coś uda mi się sprzedać to kupię małej ale używane.
-
Nika a ja bym mojej małej z chęcią coś takiego kupiła i może być używane http://www.allegro.pl/item748215379_kidsmode_cudny_2cz_zimowy_kombinezon_12_ok_80_fiol.html A moja nie ma problemu z jedzeniem ani mleka ani coś innego :-). Jak widzi jak ktoś je to wyciąga rękę i mówi "da" :-). Karolinko dzięki za informację na temat niekapków :-). Agnieszko ja ci współczuję tych kłopotów z jedzeniem Olafa łyżeczką bo ja to chyba bym zesiwiała z nerwów. Chodź nie mówię że moja idealnie je łyżeczką bo tak nie jest. Dziś np rano wypiła 120 ml mleka,100 ml mleka, ok 230 ml zupy, 190 ml deseru, 140 ml mleka a na noc nie chciała. Czyli mleka dość mało a ja ją oduczam jeść w nocy i trzy nocki sukces był :-). Zobaczymy jak będzie dziś.
-
Karolinko masz coś takiego?? http://www.allegro.pl/item732396995_hit_kubek_niekapek_lovi_250_ml_150_ml_gratis.html
-
Jokasto ja wiem że Agatka ma urodziny z naszej klasy :-). Karolinko jakbyś mogła to poszukaj na allegro tego niekapka i wklej link bo bym chciała zobaczyć jaki masz :-). Ja daje Bebilon małej ale ona nie protestuje jeśli chodzi o mleko. Jest jeszcze bebiko, nan, nestle i inne.
-
Karolinko ja wyparzam małej tylko smoczki i to od dawna a butelki już nie. Jeśli Natan ma tak długie włosy to idź z nim po fryzjera. Tylko czy usiedzi spokojnie te 10 min :-)
-
Agatko wszystkiego najlepszego z okazji urodzin ;-)
-
To prawda, że lekarze są do niczego. Nie wiem jak lekarz może mówić pacjentce, że ma komórki rakowe mimo że ich nie ma. U nas pogoda do niczego. Pada, wieje wiatr i zimno jest. Mała sobie śpi a ja jem obiadek. Dziś byłam pobrać krew i jutro wyniki. Bardzo się cieszę że ginekologicznie u mamy ok. Teraz tylko te ręce i nerki. Moja już zaczyna mówić "mama" ale to początki dopiero są :-)
-
Mała śpi to korzystam z możliwości i piszę. Ja nie mogę na moje dziecko narzekać. Grzeczna jest i w ogóle słodka dziewczynka. Dziś rano bo spała ze mną obudziła mnie kopiąc i mówić "buch" z uśmiechem na twarzy. Ładnie je zupki i deserki ale te które jej sama robię bo ze słoiczka była katastrofa. Dziś miała żurek. Wyszedł jej 5 ząbek czyli górna jedynka. Moja mama dziś była na usg ginekologicznym i na usg jamy brzusznej. Pierwsze usg pokazało że jajniki i inne narządy bez zmian chorobowych :-). Tylko obniżenie macicy, ale to ze względu na noszenie mojego brata. A drugie usg pokazało jeden kamień na lewej nerce a na prawej 3 kamienie i w kielichu 1. I przez to ją tak boli. Do tego bardzo ją bolą nadgarstki i ręce ale tu ją operacja czeka w Piekarach Śląskich. Bo kiedyś może stracić czucie w rękach. Małgosiu ja też mam takie dni. Nie umiem wysiedzieć w domu. Codziennie biorę małą i wychodzimy na spacer bo inaczej bym zwariowała
-
Aga ja dawałam 2x 2,5 ml
-
A z mojej Zuzi to się klocek ciężki robi bo waży 9500. A jest tylko na mleku, zupie i owocku. Nie dostaje żadnych kaszek i tak fajnie na wadze przybiera. Ale ciuszki na 74 nosi. Chodź każdy jak widzi jej uda to mówi że ma takie fajne i pulchniutkie. Dziś mała pierwszy raz skakała jak żaba :-). Bo ona robi takie czasem męskie pompki :-). A co dziś najśmieszniejsze było jak czekałyśmy na wejście do gabinetu lekarza to to, że jak przed nią wchodził chłopczyk i my siedziałyśmy i ona dojrzała z poczekalni lekarza to płakać zaczęła :-). Ona już wiedziała co ją czeka :-)
-
Chyba każda ma nerwy jak maluch np. marudzi a ty go nosisz i się bawisz i mu jeszcze źle. To chyba ja też jestem złą matką bo też w ostateczności krzyknę na moją a ona wtedy taki uśmiech mi szczeli i jak tu być zła :-). Ostatnio mnie jej miny tak rozwalają, że się ze śmiechu posikać można. Ten nosek tak słodko zmarszczy. A jak mi robi "buch" to jak powiem nie wolno to mi buzi daje :-). Ale tylko mi :-). Robi bary bary buc :-). Lekarz mi jeszcze dziś mówił, że takie dzieci nie odróżniają co jest dobre a co złe i tylko konsekwencją nauczymy ich tak ja my chcemy. Więc od dziś konsekwentnie daję w nocy wodę a mleka nie dostanie :-D.
-
Agatko czasem tak jest, że nerwy już wysiadają i jesteś bardzo dobrą matką bo nie jedna już by dawno zrezygnowała z karmienia piersią a ty dałaś radę. Nie masz co się zadręczać. Ja już jestem po wizycie z małą u lekarza. Mała zdrowa jak ryba. Ma stan zapalny dziąsła górnego i nalot na migdałku z mleka i przez to ten zapach z buzi. Mam jej na to dawać 2 x po 50 ml herbatki z szałwi. A i teraz jak najwięcej witamin. Pytałam się lekarza jakie jest jego stanowisko na temat szczepionek przeciwko grypie dla takich maluchów. A on mi odpowiedział tak: "Pyta się pani dziecka czy chce pić. Odpowiada, że nie. Pyta się pani dziecka czy jest głodne. Mówi że tak a ty dajesz mu wtedy szklankę wody". Czyli ta szczepionka do 2 roku życia nie robi żadnej szkody, ale też nie wnosi nic dobrego. Lekarz mi tłumaczył dlaczego, ale już nie pamiętam, ale chyba to chodzi o coś, że tak małe dziecko nie potrafi jeszcze wytworzyć przeciwciał grypy czy coś. Ale powiedział, że jest skuteczny preparat w saszetkach i jest bardzo dobry. Nazywa się RYBOMUNIL. Kosztuje 57 zl 12 saszetek. JA mam receptę na to i jak się zdecyduję to mam wykupić. Moja mała ma 4 ząbka. Wyszła jej górna dwójka. A nie ma jeszcze drugiej jedynki na górze.
-
Nika co do leku nie pomogę bo nie słyszałam o nim. Jeśli chodzi o ząbki to jest z listopada synek Marty który nie ma ząbka. My mamy do lekarza na 9.40.
-
Agnieszko mam nadzieję że lekarze się mylą. Jestem pełna wiary. Znów mnie głowa bili i spać mi się chce jak cholera. Jestem ciekawa jakie będę mieć wyniki badań ale to dopiero we wtorek będę wiedzieć.
-
Dziewczyny powiedzcie mi czy jest jakiś zapach w buzi takich dzieci? Bo ja jak mała oddycha to czuję taki kwaśny zapach w jej ustach? Czy to coś nie tak? Byłam u lekarza i nie przepisał mi żadnych leków tylko dał skierowanie na badanie moczu, krwi, cukru,ob i TSH. I dopiero jak będą wyniki może coś powiedzieć. Zmierzył mi ciśnienie i miałam 90/60.
-
A i jeśli chodzi o sok pomidorowy to nigdy w życiu go nie wypiję bo jest ohydny :-)
-
Wiem co piszę dzięki za wypowiedź. Idę dziś też do lekarza bo chcę aby dał mi skierowanie na badania bo dawno nie miałam robione. Zobaczymy co mi lekarz powie :-). Byleby nie uznał, że to depresja :-). Mnie też się zdaje, że to brat witamin. Do tego mam jeszcze bardzo suchą skórę. Ja mam już posprzątane a mała sobie śpi. Z kaszelkiem nie ma lepiej bo kaszle przeważnie w pierwszych 20 minutach snu. Wczoraj wieczorem to aż zwymiotowała. A tak to jest bardzo pogodna.