Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Beata1987

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Beata1987

  1. To prawda jest że teraz te pokolenie małolatów jest okropne. Wogóle nie słuchają rodziców i takie tam.
  2. Moja tesciowa np dzis powiedziała do małej jak będziesz większa to nauczę cię pokazywać język dziadkowi albo jakl go komnąć. I powiedzcie mi jak tu z nią małą zostawiać. Ja jej zwracam uwagę ale ona nic sobie z tego nie robi. I dlatego nie mogę się doczekać aż się stąd wyprowadzimy. Kiedyś jak Zizia była malutka i ona miała ją na rękach i mój mąż podszedł do malej aby buzi dać to ona do niego sp***dalaj. Więc to chyba już było szczyt wszystkiego. Moja jest terz na etepie zasypiania i sama to robi dlatego ja mogę napisać coś a tak to dziś jest grrzeczna. Ja już tydzień stosuję marchewkę i teraz spróbuję jabłko ale tylko troszkę aby sprawdzić czy faktycznie ją alergizuje a jak tak to wezmę się za brzoskwinię. Bo marchewka jej za bardzo nie smakuje.
  3. Dziewczyny a moja wstała dziś o 7.30 :-). Jestem wkończu wyspana a nie sądziłam że tak długo będzie spać :-D. A w nocy co ona wyprawiała. Próbowała na brzuch się przewrócić przez sen ale potem jej nie wygodnie było Agnieszko ona ma dość duże policzki i wogóle taką okrągłą buźkę :-). Ja mam też brata który ma 13 lat więc wiem co potrafi ale ja nie daję mojej mamej siostrze od męża bo ona do niej mówi np tak : gdzie jest twój głupi tata i wogóle. Nie podoba mi się to i koniec.
  4. Ann dziekuje za komplement dla mojej Zuzi :-). CZasem ma się takie trudne dni a dziś ja właśnie mam :-)
  5. Moje dziecko właśnie zasnęło i to i tak późno bo wcześniej chodziła spać tak koło godz 19. Dałam jej kaszkę ryżową z jabłkiem i chce sprawdzić czy krostki dalej wyjdą bo jeśli tak to ma alergie na jabłko. Nie mam dziś wogóle humoru. Cała sytuacja tutaj mnie wkur***. Nie mogę po prostu patrzeć na siostrę mojego mężą a ma 14 lat a z niej taka damulka że jasna cholera. Dziś mnie wszystko denerwuje i jakoś nic mi się nie chce. Jutro daję kupkę małej na posiew bo nie ma co czekać z tym.
  6. Dunia moja mała skończyła 5 miesięcy 14-go listopada a tylko jej raz się udało przewrócić na brzuch więc napewno twój synuś nie rozwija się wolno. Po prostu na wszystko przyjdzie czas. No i tak jak u ciebie moja też wstaje o 5 rano bo już faktycznie jest jasno i ona mysli że pora wstawać. A ja głupia ją tego nauczyłam. Ale trudno. Nie wiem co to jest wyspać się ale co zrobić. Ann napewno sobie poradzisz na nowym stanowisku. Trzymam kciuki. Karolinko cieszę się że się odezwałaś.
  7. Muszę tak spróbować. Zamiast z nią wstawać to czekać. Może zaśnie.
  8. Moja teściowa też tak wychowała swoje dzieci więc nie ma się co dziwić bo mojemu męzowi daleko do ideału. I nie dziwie się że jest taki jaki jest. Moja mała wczoraj zasnęła o 20.30 a mimo to wstała po godzinie 5 rano. Wczoraj dałam jej na noc kaszkę ryżową z jabłkiem i widze że jakieś krosteczki się pojawiły i dziś też spróbuję i jeśli będzie ich więcej to wiem że jabłko ją alergizuje. To już przypuszczałam wcześniej ale nie byłam pewna. Ja jutro zanoszę kupkę na posiew bo wolę to zrobić i się upewnić. Moja mała jest kochana. Też podaje cześć ale potem jak złapie rączkę to chce ją od razu do buzi włożyć :-). Nauczyłą się też że jak ja się zbliżam di niej twarzą to łapie moją buzię i się uśmiecha :-). Potrafi też pokazywać ile ma siły :-) i zaczęła się śmiech podobnie do konia :-). Elmirko dobrze że już jesteście w domu Życzę zdrówka i wydaje mi się że żadnej diety lepiej dziecku nie prowadź bo widzisz że waga spadła. Małgosiu musisz być wytrwala a napewno kiedyś to wszystko się skończy i nie będziesz musiała latać od szpitali po lekarzy. Buźka dla twojej pociechy
  9. Anabelko tak mi się wydaje ale nie wiem czy to dobry pomysł. Czy się nią dobrze będą zajmować i wogóle. Moja mama nie ma już zdrowia aby się nią opiekować a teściowa mi ją źle wychowie.
  10. No właśnie ta budowa domu. My też planujemy i pewnie tak jak Anabelka pójdę do pracy w 2010 a z teściową małej nie zostawię.
  11. Ann cierpliwość trzeba mieć bardzo dużą bo inaczej bym tam nie wyrobiła. Tylko żądzić by chciała. Niech jeszcze raz tak powiedzą to ja znów swoje. A przecież wiem że mała już rozumie (może nie dokońca ale troszkę tak) ale ona twierdzi że nie mówi. A mnie to nie interesuje wogóle. Jak bedzie tak mówić to wogóle jej nie dostanie i koniec. To jest wredne babsko :-0
  12. Magmall a moja Zuzia 14 listopada skończyła 5 miesięcy i ja pamiętam jeszcze chwile jej narodzin jakby to było wczoraj :-). To było coś pięknego jak mi ją położyli na piersi :-). Ale mnie na sentymenty wzięło :-). Pamiętam wszystko. Jak chodziłam w skurczach po sali i liczyłam co ile są a teraz już ma 5 miesięcy. Za chwilę a roczek bedzie:-)
  13. Ann ja narazie nie idę do pracy. Dopiero jak mała zacznie chodzić to wtedy tak. Jest kryzys i nie ma co mówić bo mój teść zwolnił się z pracy w tym kryzysie i pracy di tej pory nie znalazł ale on na fuchach dość fajnie zarobi to ten plus. Jak narazie nie mam potrzeby iść do pracy bo mój na delegacji to wypłata fajna bedzie. Pierwszy raz taka bedzie bo wcześniej to katastrofa.
  14. Ann ja też paliłam przed ciążą ale jak się dowiedziałam to rzuciłam i czasem mam ochotę zapalić ale mówię nie. Taka jest ta nasza psychika ale już ponad rok nie palę i się cieszę z tego. W ciąży ani nie paliłam ani nie wypiłam łyka alkoholu :-) a teraz nie mogę bo piwo kaloryczne :-) a poza tym nie lubię ogólnie alkoholu.
  15. Agatko to twoja teściowa jest tak samo wredna jak moja :-(. Ale niestety takie niektóre są. Dlatego ja nie idę do roboty aby ona mi nie wychowywała córki. Najbardziej mnie wkur*** jak ona albo jej córka mówią to niej tak "głupi tata", "czubek dziadek", "pokaż ptaka", "mama paskud" i inne ale ja juz im swoje na ten temat powiedziałam i jak bedzie trzeba to zrobię to jeszcze raz bo nie bedą uczyć moją braku szacunku do ojca i dziadka.
  16. No to dziewczyny mam tak jak wy bo tylko ja jestem z małą i czasem naprawdę nie mam dla siebie czasu. Tylko jak przyjadę do mamy to mam chwilę wolnego bo siostra albo mama trochę się nia pobawią. Magmall mnie też było ciężko z dietą bo ja całe życie ważyłam 62 kg przy wzroście 158 cm a teraz jest 58 kg a chcę 52 kg. Nie chodze wogóle teraz głodna. Na początku było ciężko. Mój jadłospis tak wygląda: 7.00 śniadanie: 6 wasy z pomidorkiem lub serkiem ( do 200 kcal) 10.30 II Śniadanie: 3 wafle ryżowe lub jogurt naturalny lub batonik (100 kcal) 14.00 Obiad: warzywa na patelnie z wasą lub 2 naleśniki z dżemem pieczone na suchej patelni lub 2 jajka sadzone z wasą ( max 350 kcal) 18.00 Kolacja: serek wiejski lub inne (max 200 kcal) W między czasie kawa bez cukru z mlekiem. Wogóle nie słodze nawet herbaty i dużo wody. Zażywam Linea i jeszcze witaminy muszę kupić. Chudnę tak od pół kg do kilograma na tydzień i wieczorem ćwiczenia. A do tego krem ujędrniający plus pas uciskujący i peeling ciała i maśc na rozstępy.
  17. Jak mała śpi to zmykam włoski umyć i lekki makijaż zrobić. Aha w niedzielę byłam u mamy i teść do mnie dzwonił gdzie ja tak długo jestem bo by z małą chciał trochę być a np wczoraj nikt z nią nie był. Cały czas ja jestem i nawet do toalety aby iść muszę ją brać do góry do łóżeczka i dopiero mogę iść. A dziś na chwilę chciałam aby teściowa ją potrzymała a ona z takim tekstem "To ma pecha"
  18. Ja też nie zamierzam skończyć pisać z wami. Chodź na was liczyć można :-). Ann chyba będę tak musiała robić bo inaczej to ja kiedyś się wykończę. Teraz jadłam drugie sniadanko czyli batonik fitness. Na niego od czasu do czasu mogę sobie pozwolić :-). Ma 90 kcal. A dzis na obiad bedę miała warzywa na patelnie. Po prostu pycha. Po porodzie ważyłam 74 kg a na dzień dzisiejszy jest 58 :-). Jeszcze tylko 6 kg i bedzie super. Tylko ten brzuch i rozstępy :-( Muszę małej jednak posiew kupki zrobić bo dziś ze śluzem miała kupkę.
  19. No i znów pierwsza ale moja małą teraz spi a wstała dziś o 4.55 i to na dobre :-(. Ja już nie śpie od tej godziny. Jestem wykończona. Kupiłam sobie pas neoprenowy i wczoraj posmarowałam się kremem ujędrniającym i owinęłam się tym pasem i w nim spałam. Powiem że skóra inacze już wygląda :-). Następnym razem kupię sobie lepszy krem i maść cepan. Małgosiu ja bym chciała ci pomóc ale ja karmie mlekiem modyfikowanym i nie czytałam na ten temat wogóle więc nic nie poradze.
  20. Wydaje mi się Kaczucha że gdyby sostra twojego przyjechała to by miała tupet bo to wkońcu sprawa miedzy wami a nie między wami i nią
  21. Kaczucha z czasem stwierdziesz że bez auta nie możesz życ. Ja tak mam bo chodzi o to że mieszkam od miasta 7 km i od mamy i w weekend bym siedziała cały czas w domu a tak to mam srodek lokomocji :-). Ja bez auta jestem jak bez nogi :-)
  22. Kajtoch masz rację że studia zaoczne i do pracy to praktycznie ciebie by nie było przy małym. Ja też już o tym myslałam ale nie da rady. Studia poczekaja jeszcze trochę :-).
  23. Ja rozumiem bo wiem że dzieci już mniej śpią bo moja mała śpi dwa razy w dniu i pół dnia na dworze jesteśmy a jednak dam radę napisać :-).
  24. No właśnie gdzie jest Daff, Karolinka, Happymama, Matra.Kiedyś tak często pisały a teraz nic. Milla nas opuściła i wogóle mała grupka już tylko została.
  25. Tam wyżej to ja :-). Moją też nie można zostawić samej bo jest tak ruchliwa że z łóżka mogłaby spaść. A poza tym dzieci rozwijają się różnie ale moja jeszcze nie umie włożyć palca od nóg do buzi :-). A poza tym moja jest mała ale dość grubaśna :-) i to może dlatego :-)
×