Beata1987

a ja mam 115 cm w brzuszku :-)

No jeśli chodzi o poród to ja będę rodzić bez znieczulenia. Prawdopodobnie znieczulenie kosztuje 400 zł i jest do tego potrzebny anestezjolog. Kolejną wizytę mam u pani diabetolog 7 października i jestem ciekawa co potem mi powie.

No dziewczyny jeśli chodzi o tą cukrzyce to najpierw miałam robiony test obciążeniowy glukozy 50 g. I u nas to polega na tym że przycodzi się do laboratorium i pobierają krew na czczo a potem pije się to świństwo i po godzinie znów pobierają. Ja miałam wtedy takie wyniki poziom cukru na czczo 90 a po glukozie 150. Potem dostałam skierowanie na test obciążenia glukozą 75 g i poziom cukru miałam na czczo 81 a po wypicio 106. Więc tu jest wszystko ok. dostałam też skierowanie na badanie HBA1c. Na wynik tego badania czeka się tydzień. No i mi wyszło 6,5 a Pani diabetolog mówi że jej górną normą jest 6 więc ja mam podwyższoną. ja się jej pytam to dlaczego glukometr za każdym razem pokazuje że mam cukier w normie a ona że pewnie nie uchwytuje tych wyższych cukrów. Więc dała mi skierowanie na ponowny test obciązenia glukozą 75 g i zobaczyny jaki bedzie wynik tym razem. Ja się jej pytam o konsekwencjach. A ona mi mówi że cukrzyca ma ogromny wpływ na rozwój dzieciaczka. Najgorsza jest cukrzyca przed ciążą i w pierwszych jej tygodniach. Powiedziała że ma duży wpływ na główkę dziecka i są to defekty nie di zobaczenia przez usg. i tu mi powiedziała że wodogłowie jest jedno z nich. A ja głupia teraz się martwię bo moje dziecko ma główkę większą o 3 tyg a wszystko inne w normie.

Częśc dziewczyny!!! Właśnie wróciłam od lekarza diabetologa i nie miała dla mnie dobrych wieści bo mój wynik HBA1c był zły bo 6,5% a norma jes 6%. Teraz mam powtórzyć znów testobciążenia glukozą 75 g i się do niej zgłosić. Babka mnie przestraszyła żę jak tak dalej pójdzie to mogę urodzić chorw dziecko bo mówiła mi o konsekwencjach. I teraz będę się martwić.

ja biorę cały czas witaminy. I nie będę rodzić z mężem :-). Bo u nas trzeba mieć szkołe rodzenia zaliczoną jak chce się mieć poród rodzinny.

Jeśli chodzi o torbę. To ja jestem tego zdania że jeśli nawet by się zdarzyło że nadszedłby poród to ja zdarzę się spakować :-)

Marsjanko a co się stało że zaczęłaś rodzić? Skurcze dostałaś czy wody odeszły?

No właśnie Marto a czy chce się te tyłeczki ruszyć :-).

To dobrze Karolinko że jest lepiej po tych lekach. Lekarz wie co robi dając pacjętce takie tabletki.

Ja w czasie ciąży brałam takie tabletki: luteina elevit tardyferon vol no-spa diphergan

No dziewczyny ja chyba też kupię sobie tą Meridie po karmieniu cycem. Bo mi zależy na tym aby schudnąć :-). Ja brałam z witamin Elevit tylko jak teraz byłam kupić i nie było to wzięłam Prenatal.

A jeśli chodzi o biustonosz do karmienia to ja tylko w szpitalu będę mieć bo w domu to taki normalny. U nas w szpitalu nie można używać smoczków bo położne od razu krzyczą.

to mój mąż jest jakiś chyba inny :-). Bo on to wógóle się nie pzrejął. Mi mówi że jescze jest czas :-). On chyba myśli że jak termin jest na 16 listopada to ja wcześniej urodzić nie mogę :-)

A czy te majtki jednorazowe są wygodne?

Ale jak ja dobrze wiem to nie trzeba mieć tych majtek jednorazowych bo mogę być takie normalne tylko większe bo ten podkład poporodowy to wygląda jak pampers :-).

No dobrze Marta że o tym piszesz bo ja nie wiedziałam. ja jeszcze za bardzo dla siebie rzeczy z kosmetyków nie mam. Ale dla dzidzi mam bo wszystko przyszło wczoraj :-). Ijestem bardzo zadowolona.

No a ja dziewczyny mam 158 cm wzrostu i wage ok 58 więc to jest za dużo a teraz to już mam 78 to czuje się jak słoń :-). Ale po porodzie chciałabym schudnąć tak do 52 kg a nawet do 48 :-). Ale czy to będzie możliwe to nie wiem.

Ja dzisiaj byłam dokładnie trzy razy w toalecie i też już bym mogła wstawać do małej ale to jeszcze nie ten czas :-)

A ja bym Lorinka zamieniła się z tobą taką cudowna przemianą materii :-).

Dopiero jak dzieciaczek przyjdzie na świat będę pewnie narzekać że jestem nie wyspana albo coś w tym stylu ale teraz nie. W najbliższych tygodniach czeka mnie malowanie pokoju a dokładnie mojego męża a ja będę sprzątać. A ta jakieś 3 tyg torbę już sobie spakuję do szpitala :-)

Ewelka ja mam tak samo. Położe się do łóżka i w ciągu 10 min już śpie i wstaję rano tylko do toalety w nocy mam budzenie. Ja akurat na to narzekać nie mogę :-)

No Lorinka masz fajny brzuszek i też taka szczuplutka jesteś :-)

A ja właśnie dziewczyny chciałabym duzo po porodzi schudnąć. Bo ze mnie teraz taka kulka jest :-). Ale ja nie mam zlych dni na tym punkcie. Ostatnio miałam taki jeden złu dzień bo mnie wszystko bolało a jak na złość położyć się nie mogłam.

No a ja dziewczyny mam juz poprane ręcznik i pościel dla małej. Jeszcze mi zostanie jedno pranie na koc i inne ręczniki.

No Marta ja tez jestem tego samego zdania. Bo lepiej brać tabletki niż urodzić za wcześnie a z tego mogą być jeszcze gorsze konsekwencje.