basia19g
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez basia19g
-
Small Size wiem co czujesz bo ja tez tak czesto mialam, cieszylam sie na chwile ktore mialam spedzic z mezem a tu zaraz cos lub ktos, a moj maz zadko potrafil odmowic... Asiu tak myslalam ze pewnie cos robisz bo to niemozliwe zebys Ty odpoczywala;) ja tez przez rok zylam w rozlace z mezem a teraz nie wyobrazam sobie jednej nocy bez niego, czasem pojechalam do mamy to po jednej samotnej nocy tesknilam... u nas tak czesto bylo (odpukac jest dobrze:)) ze tak to sie bardzo klocilismy o pierdoly a wystarczyla chwilowa rozlaka zeby za soba tesknic... narobilam pierogow i sie najadlam az syneczkowi smakuje:) a teraz wzielo mnie jakies spanie.... a nie wypada jak jest tesciowa;)
-
MDream mysle ze skoro lekarz zalecil przyjmowanie to nie zaszkodzi malenstwu... Asiu jak Ty wysiedzisz spokojnie, to niepodobne do Ciebie:) Aggies zycze duzo wytrzymalosci:) ja ledwo chodze tak mnie bola boki brzucha :( a jeszcze z tesciowa zaczynam gotowanie nie wiem jak wystoje w kuchni...
-
witam:) ja dzis wczesnie wstalam noc taka sobie ciagle wstawalam do wc... tesciowa juz przyjechala... maz dzis pozno wroci a ja jakos sie dziwnie czuje, slabo... wczoraj jak bylismy na zakupach mialam 3 delikatne skurcze tylko nie wiem czy to skurcze bo w sumie nigdy tego nie doswiadczalam:) biore sie zaraz za porzadki bo dzis fajnie chlodno:)
-
Akno Tobie rowniez dziekuje wiem o co chodzi i bardzo bym tego chciala no ale jak napisalam mama nie moze
-
Szkrabku wlasnie mam takie postanowienie zeby dac sobie rade sama a z moja tesciowa jest tak ze jak jej podziekuje nawet grzecznie za pomoc to zaraz walnie focha i bedzie gadala ludziom jaka to ja jestem zla... Ewelko bardzo bym chciala zeby to byla moja mama ale ona niestety musi sie opiekowac chora babcia bo jej nie mozna zostawic samej w domu na noc, a zeby codziennie jezdzila to nie ma autka a autobusem to jest i koszt i kawalek drogi do mnie... Anulka wlasnie to mnie najbardziej wkurza ze jak ona przyjezdza to ja sie czuje jak u niej w domu a nie jak u siebie bo jej pomoc polega na tym ze ona mi narzuca co bedziemy robily i jak a niestety nie mam wsparcia u meza w tej kwestii bo uwaza zebym raz na jakis czas przemilczala to i pozniej robila po swojemu bo jak jej zwroce uwage to sie obrazi a przeciez sie stara pomoc... oj czasem to....:)
-
Ewelko mi by bylo latwiej gdybym wiedziala ze moja mama ma w kims oparcie a ona jest samiutka... moze sie wyzalic tylko mi a wiem ze teraz dusi wszystko w sobie bo nie chce zebym sie martwila w ciazy... ale boje sie ze sie zalamie nerwowo albo popadnie w jakas depresje bo ona ma ciezkie zycie..
-
Anulka to super ze u lekarza wporzadku:) ja cala kuchnie wysprzatalam bo jutro przyjezdza ,,rewizja"-tesciowa... kurcze chce kobieta pomoc ale mam jakos dystans do jej pomocy po tym jak sie dowiedzialam ze nas pozniej obgaduje i to jej traktowanie nas jak dzieci... kurcze musze byc twarda i pokazac jej ze z dzieckiem dam sobie sama rade!!!
-
ja na chwilke usiadlam bo sprzatnelam czesc szafek w kuchni i padam... maz dzis bedzie po 15 wiec odpoczne do 14 i wstawiam obiadek:) dzis zapowiadaja u mnie straszne burze, teraz jest niezly upal ale ja pozamykalam okna i sposcilam rolety i w domku jest super:) Malinkoo zycze powodzenia u lekarza i przy depilacji;) teraz to trzeba sie nacwiczyc:) mnie to czeka w poniedzialek...
-
co do garnkow to ja nie mam pojecia bo sama mam takie zwykle, z tego co slyszalam to zepthera sa super ale cena tez ponoc duza... Aniu ja mam tak samo laze po domu bo robie obiadek i cos tam sprzatam ale ciagle boli mnie brzuch, wogole nie przestaje a pare razy pojawia sie bol jak na okres:( tez lapie doly i sie boje zeby nie popasc w depresje poporodowa...
-
mamuska czytanie w internecie to najgorsze co moze byc bo czasem pisza tam takie glupoty a my sie niepotrzebnie nakrecamy choc ja tez czesto to robie... no a przepis na seks calkiem fajny tylko ze mna byloby gorzej o 5 rano;)
-
dzieki dziewczyny:) moja mama nawet nie ma w nikim wsparcia bo jest sama... i biedna ciagle jakies problemy:( Aggie ma racje jak mozna sie stosowac do takich zalecen skoro jestesmy same a moj maz jak wraca z pracy to pada ze zmeczenia....
-
kurcze tak jakos mi sie smutno zrobilo bo rozmawialam z moja mama nie chciala mnie martwic i ledwo z niej wyciagnelam co sie dzieje ma biedna powazne problemy finansowe i nie moze znalesc pracy a ja nawet nie wiem jak jej pomoc... maz dzis chyba wroci ok 16 i chce jechac na zakupy:)
-
Witaj Oles:) kurcze na serio masz sporego synka ale moze usg troche sie pomylilo:)
-
Angioletto ja mam bole na okres i czeste parcie na kiszke (ale zalatwiam sie normalnie, nie biegunka) od jakis 3 dni ale bole sa krotkie z 2-3 minuty tak 4-5 razy dziennie... zastanawiam sie jesli to objaw zblizajacego sie porodu ile przed lapia te objawy... wlasnie naczytalam sie glupia o 3 fazach porodu i sie bardziej boje:( ja na obiad robie rybke smazona z ziemniakami i buraczkami...
-
Ewelko dziekuje mam nadzieje ze z tymi bolami jest jak mowisz:) a narzekaj ile potrzebujesz, ja tez najchetniej bym to robila;) kurcze ja tez lapie jakies doly:( boje sie wszystkiego a czas jak na zlosc teraz mi sie dluzy a skurcze ktore mialam prawie cala ciaze ustapily... Koteczku udanego imprezowania:) moj maz to mowi ze jak bede w szpitalu to tak opije syna ze az sie boje co mi zrobi z domu...:) Malinko super ze lepiej sie czujesz:) ja w dzien mam bole brzucha a wieczorem lapie mnie ten kregoslup... Orange super masz podejscie do ciazy i masz racje ze teraz mamy czas na przyjemnosci ale akurat u mnie mam pelno roboty przede wszystkim w ogrodzie i nie moge sobie na to pozwolic... a w nocy nie chce nic robic bo nie chce meza budzic bo on biedny padniety...
-
Asiu wspolczuje ja tez jak sie gorzej czuje to lapie dola ale trzymam kciuki zeby humor Ci sie poprawil, juz niedlugo bedziesz miala swoje malenstwo przy sobie:) witaj koteczku:)
-
ja mam jeszcze pytanie odnosnie boli jak przed okresem lapia mnie tak z 3-4 razy dziennie na kilka minut i przechodza... tez tak macie bo naczytalam sie glupia w internecie ze moze to swiadczyc o odklejajacym sie lozysku... no i sie martwie
-
witam i ja:) dzis wstalam wczesniej bo cala noc sie meczylam z zasnieciem bo za pozno wstaje a pozniej nie moge spac do tego jeszcze te rozne dolegliwosci ale bylam wsciekla w nocy:) i co lezalam i myslalam o porodzie i sie nakrecalam a do wc wstawalam chyba z 7-8 razy.... maz wrocil po 19 ale na szczescie (dzieki Wam:)) nie poklocilam sie z nim bo sie powstrzymalam od komentarzy:) kurcze wspolczuje Wam z tymi delegacjami mezow moj jezdzil przez rok i mialam dosyc... widywalismy sie tylko w niedziele... zaraz biore sie za jakies porzadki ale u mnie robi sie duchota ma dzis byc 35 stopni:(
-
dziewczyny ale macie tak codziennie ze pozno Wasi mezowie wracaja? bo ja niestety codziennie lacznie z sobotami a pozniej on albo padniety albo dalej robi kolo domu... czasem czuje jakbysmy sie od siebie oddalali przez to...
-
Magdakate dziekuje:) wypije melise zeby sie troche uspokoic:) mam nadzieje ze wytrzymam w postanowieniu zeby sie nie czepiac... co do bakterii to sie boje bo naczytalam sie ze niektore szkodza dziecku jak przeciska sie przez kanal rodny... mam nadzieje ze to co robilam ten wymaz to tez na paciorkowca i go wykluczono...
-
kurcze jestem zla bo maz znow sie spozni jeszcze nie skonczyl pracy a jeszcze godzine jazdy do domu, denerwuje mnie to bo siedze calymi dniami sama jeszcze wczesniej wracal szybko a teraz przed porodem do wieczora.. och musze ochlonac bo sie pokloce dzis z nim... prubuje cos znalesc o tych bakteriach w internecie...
-
oj Puchatku ja to bym swojego chyba udusila, nie wyobrazam sobie takiej sytuacji... my bez siebie nigdzie nie chodzimy no a jak sie trafi kawalerski to zawsze go z niego odbieram;)
-
Ewela kurcze pogadaj z dzidzia moze jeszcze sie odwroci uparciuch maly... ja mam nadzieje ze moj nie zmienil pozycji spowrotem w poniedzialek bedzie wszystko wiadomo. A ty na kiedy masz termin?
-
kurcze chcialabym zeby moj maz juz przyjechal a on chyba bedzie jeszcze pozniej niz 18... teraz przed porodem on tak dlugo pracuje... u mnie jest tak goraco ze juz dzis nie mam sily...
-
jejku dziewczyny jak sie najadlam... zaraz pekne:) czekam na meza i chwilke odpoczywam... bo ten brzuch to daje mi dzis popalic wczoraj jak sie rozchodzilam to przeszlo a dzis... ale mysle ze to od odstawienia luteiny...