basia19g

witam:) ja dzis padnieta po calym dniu spedzonym u mamy...:) ale bylysmy na zakupach tak sie nalazilam dzis i wczoraj ze ciagle mi brzuch twardnieje... Asiu witaj po wypoczynku:) moje malenstwo wypycha sie po prawej stronie az reka go wyczuwam czasem i sie zastanawiam czy jak tak dotykam to czy mu nic nie zrobie... Cytrynko ja mialam przeczucie ze to chlopiec i tak jest:) jesli chodzi o kolor pokoiku dla dziecka to tez mi sie podoba zolto niebieski

Nitaanitko ja to chyba w 3 terminie bo we wrzesniu rodze takze nie dam chyba rady milej nauki i powodzenia:)

Aniu ja tez jak szybciej ide to mi brzuch twardnieje i moj maluszek tez rusza sie troszke inaczej a jak sie zdenerwuje to go czuje dosc mocno... Nitaanitko to zycze powodzenia:) jejku jaka ja jestem bez sil:(

a ja sobie uswiadamiam ze to naprawde juz coraz blizej... zaczynam sie martwic zeby bylo ok i co najwazniejsze zeby dzidzius byl zdrowy...

jesli to jest w jednym rozmiarze to mi sie wydaje ze wystarczy bo dziecko na poczatku szybko rosnie i po 3 tyg juz bedzie male, kolezanka mowi ze ona polowy ciuszkow wogole nie zdazyla nalozyc synkowi bo on szybko wyrosl...

ja mam ubranek bardzo duzo po siostrzencu i jeszcze dokupilam ale mysle ze niepotrzebnie tyle bo kazdy mowi ze dziecko szybko rosnie....

ja szczerze mowiac nie zastanawialam sie nad takim zestawem... ale zrobilam dzis w koncu liste:) ciasto upieczone:) u mnie chlodniej sie zrobilo bo nadciaga burza...

Magdakate ja niestety na upal reaguje tak samo:( robi mi sie zaraz slabo w tamta niedziele to na zakupach prawie zemdlalam... no i tez musze sama jezdzic zalatwiac sprawy a nie mam klimy w aucie, wczoraj to pojechalam o 7 rano zeby wrocic przed najgorszym upalem ale ograniczam jezdzenie do minimum...

Nitaanitko to ty jeszcze masz sesje? ja to nie moge sie zabrac za pisanie pracy a musze ja skonczyc zanim urodzi sie malenstwo... bo pozniej bedzie ciezko:(

Magdakate pewnie masz racje choc ja wole siedziec niz cos robic:) 5 min porobie i siadam bo jestem padnieta... ale pieke ciasto z galaretka i truskawkami takze sobie dogrzewam piekarnikiem:)

dziewczyny gdzie Wy sie ostatnio pochowalyscie?:)

witam kochane:) Szkrabek zyczonka dla meza;) i udanej imprezki:) po masci troche lepiej i mam nadzieje ze pomoze do konca tylko boje sie majtki ubierac bo po nich znow mnie boli... Zyrafko ja tez marze o jeziorku i takim odpoczynku no ale niestety jestem skazana na dom, moze jutro gdzies pojedziemy... u mnie tez okropnie goraco ja juz nie daje rady:( a wczoraj bylam doslownie 10 min w lesie i maz przyniosl 3 kleszcze na szczescie jeszcze nie wbite. I teraz sie boje zeby mi sie gdzies nie przypalental:( maz mnie sprawdzil ale w dlugich wlosach ciezko...

oj u mnie tez bardzo goraco. Zamrozilam truskawki i groszek i chwilke odpoczywam bo padam. Maz kupil mi masc na moja przypadlosc mam nadzieje ze pomoze. A liste na zakupy zrobie jutro:)

masz racje Akno inne sprawy tez chcialabym pokonczyc przed narodzeniem dzidziusia...

Koteczku u mnie tez byla niezla burza i deszcz ale powietrze bylo fajne:) ja niestety nie spotykam sie z zyczliwoscia ludzi, dzis w urzedzie stalam prawie godzine w kolejce i NIKT mi nie ustapil, ostatnio na poczcie bylo podobnie, nawet jedna pani jak stanelam w kolejce powiedziala ze jest przede mna bo sobie wczesniej zajela tylko musiala cos zalatwic...

kurcze nie wiem czemu przeczytalam Koteczek zamiast Puchatek:) bardzo przepraszam za pomylke:) juz nawet czytac nie umie

Koteczku masz racje:) u nas to takie same upaly bo niedaleko... nawet wczorajszy deszcz nie pomogl. Ja tak po troszke cos robie bo bym zarosla w brudzie bo mam remont na zewnatrz i wszystko sie nosi do domu... maz mi kupi dzis masc mam nadzieje ze pomoze bo inaczej zwariuje, dzis to bez majtek chodze bo bym chyba umarla. Akno bardzo sie ciesze ze u Ciebie nienajgorzej. A nastroje to chyba kazda z nas ma nienajlepsze. Mnie doluje to ze dzien za dniem tak szybko mija i porod juz niedaleko a ja jestem ze wszystkim w lesie... pracy nic nie napisalam:( i nie mam motywacji, dla dzidziusia tez malo przygotowane.

ale jestem zla:( goraco, pupa boli a jeszcze w domu balagan i brak sily na sprzatanie:(

Agundo moj maluszek teraz tez ma inne ruchy niz wczesniej i to tylko rano i wieczorem go czuje, zadko w dzien, a kiedys czulam wyrazne kopanie bardzo czesto.... a ja dalej nie wiem czy to hemoroidy czy co mi sie przypaletalo, wymocze sie dzis w szalwi bo ciagle boli:(

witam :) ja dopiero wrocilam z miasta, padnieta w samochodzie strasznie goraco... staram sie ogarnac dom i wziac za obiad ale padam, cos mnie brzuch pobolewa... moj maluszek tez zazwyczaj rusza sie wczesniej rano albo pozno wieczorem:)

ale dzis malutki ruch na forum... u mnie po burzy, fajniutkie powietrze:)

wielkie dzieki Zyrafko, nie wpadlam na to zeby tak liczyc:) moj maluszek zazwyczaj rusza sie o 5 rano jak tatus idzie do pracy:) czyli o 5 bede liczyc ale zapisywac od 9...

ja po prostu padam:( kurcze i dalej nie wiem jak liczyc te ruchy. wstalam po 9 i co mam lezec i liczyc... bo jak chodze to nie czuje, a p[oza tym zauwazylam ze moj maluszek nie jest juz tak dynamiczny jak kiedys. Teraz to sie przeciaga a nie kopie i to najaktywniej wczesniej rano albo jak sie klade spac...

witam:) Anulka gratuluje zdania matury:) Filianko witam:) Zyrafko super ze grill udany:) ja wczoraj tez sie narobilam ze wieczorem strasznie bolal mnie kregoslup:( dzis tez pelno roboty, sloneczka nie ma ale jest goraco i parno...

Asiu bardzo Ci dziekuje. Ja to mam nie pierwszy raz zawsze znikalo same a teraz jakos dluzej sie utrzymuje:(