basia19g
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez basia19g
-
Pewnie Koteczku masz racje, mnie tak to martwi bo od piatku mialam niezly stres- najpierw powazna klotnia z mezem i egzaminy i sie bardzo martwie ze moglo to zle wplynac na dzidzie:(
-
Koteczku, masz racje jak cos jest nie tak to zawsze widze wszystko w czarnych barwach:( jestem taka pesymistka i jakos nie potrafie sobie wmowic zeby bylo inaczej:( dzis tez moja dzidzia ciagle cicho, rano tylko dala troche znac... ale to nie to co wczesniej...
-
M Dream mam nadzieje ze jest tak jak piszesz mnie to martwi bo przydarzylo mi sie pierwszy raz:( Ewelko odpukac juz jest ok tylko ciekawe na jak dlugo:( gotuje obiadek i ide dalej sie uczyc
-
ja probuje sie uczyc ale jakos mi nie wychodzi bo jestem spiaca... moje malenstwo nadal malo aktywne a do przedwczoraj byl bardzo ruchliwy... az lekarz sie dziwil. Kurcze ja to chyba zwariuje od tego zamartwiania
-
Zyrafko dziekuje za odpowiedz:) choc nadal sie martwie bo dzis tez cos malo ruchliwy:( zdarza mi sie to pierwszy raz odkad odczuwam ruchy... Jesli chodzi o Twoje bole to ja mam podobnie i mi lekarz mowil ze jak boli z boku albo twardnieje to wiazadla ze niepokoic sie nalezy jesli bol jest zlokalizowany na srodku... ale daj znac co powiedzial Twoj lekarz:) a jesli chodzi o ubranka od babci to wyobrazam sobie musza byc cudne, moja babcia robila takie jeszcze dla mnie a teraz juz jest za stara i schorowana:(
-
Witam dziewczyny:) ale napisalyscie przez weekend:) dziekuje bardzo za pocieszanie mnie w piatek bo mialam okropny dzien.. Szkrabku gratuluje zaliczenia egzaminow:) Aniabuu ja kupuje ciuszki na 62. Lepiej wieksze niz pozniej sie okaze ze za male. Puchatku udanego urlopu:) ja w weekend bylam w szkole i wszystko zaliczylam:) tak bardzo sie ciesze bo kosztowalo mnie to mnostwo stresu. No ale jeszcze przede mna w ten weekend zaliczenia:( od soboty strasznie sie balam bo moje malenstwo prawie wogole sie nie ruszalo pare razy delikatnie go poczulam a zawsze mocno kopie. Balam sie ze stres mogl mu zaszkodzic:( ale dzis rano delikatnie go czuje. Czy to normalne ze dziecko na 2 dni moze troche zamilknac? Bo mi sie to zdarzylo pierwszy raz.... zawsze rano i wieczorem buszuje bardzo
-
Agus to masz szczescie bo moj maz dosc ze uparciuch to jeszcze bardzo wybuchowy czasem jak sie czepia to mam ochote go udusic...a najgorsze ze mowi rozne przykre rzeczy bez zastanowienia:(
-
Angioleto bardzo dziekuje:) ja to jestem takim typem ze nie lubie sie klocic a jak sie pokloce to chce sie od razu pogodzic a on to ma gdzies. Po tym co mi dzis powiedzial ja tym razem pierwsza nie ustapie:( szczerze mowiac to jestem zmeczona tymi klotniami na poczatku ciazy ciagle mialy miejsce pozniej jak lekarz powiedzial ze nie moge sie stresowac to byl spokoj no a teraz znow:( ja juz nie wiem w czym tkwi problem w naszym zwiazku czy klotnie o pierdoly to normalne:( boje sie ze nastanie taki dzien ze sie naprawde rozstaniemy bo czuje to ze sie oddalamy od siebie. Ja Wam marudze tak ciagle o wszystkim o twardnieciach brzucha itp bo ja nie mam na codzien z kim porozmawiac moj maz siedzi calymi dniami w pracy a ja ciagle sama:(
-
Agus olal mnie i poszedl spac:( jak mi jest przykro ze szkodze tym mojemu malenstwu:(
-
dziewczyny jestescie naprawde kochane nawet nie wiem jak Wam dziekowac, bo nie mam z kim o tym porozmawiac:( jest mi naprawde zle i tak jak napisala Magdakate u nas tez dzis doszlo do tego ze on powiedzial ze albo on albo ja sie wyprowadzam bo on ma mnie dosyc:( staram sie juz nic nie oddzywac, tylko nauka przez to idzie kiepsko:(
-
Angioletto jestes kochana ale niestety klotnia trwa nadal i ja juz nie mam sily:( to co dzis uslyszalam naprawde mnie zalamalo:(
-
Angiletto dziekuje jakos nauka idzie... zaliczenia mam jutro i bardzo sie boje. wiecie co znow sie poklocilam z mezem, powiedzial mi tak przykre slowa ze poczulam sie jakbym byla dla niego obojetna:( i znow sie zdenerwowalam... a do tego nie moge sie skupic na nauce:(
-
Angioletto gratuluje ze udalo Ci sie zdobyc to zwolnienie:) moj maluszek dzis tez cos malo ruchliwy ale moze jemu tez pogoda przeszkadza:) tak lubie patrzec na brzuszek jak skacze:)
-
ja wlasnie robie sobie chwilke przerwy w nauce i biore sie za nalesniki. Czytam i czytam i mi sie wydaje ze nic nie umie:( Ewelko ja rozmrazam jagody i zrobie sobie koktail bo narobilyscie mi ochoty, mama dzwonila ze u nas sa po 10 zl truskawki, poczekam jeszcze troche az potanieja a zreszta juz mam swoje w ogrodku tylko zielone;) napalilam sobie w kominku bo u mnie tak ciemno i szaro ze brr, az sie nic nie chce...
-
malinko domyslam sie jaka musi byc w Tobie radosc:) a tak to mieszkasz sama? ja dzis robie tylko nalesniki, bo nie mam za bardzo czasu...
-
ale narobilyscie mi ochoty na te truskawki u mnie to nawet szczerze nie wiem po ile sa:) ja siedze i sie ucze a jeszcze tak duzo zostalo a tu juz jutro zaliczenia... a u mnie tak strasznie ciemno i pochmurnie:( najchetniej to bym poszla spac:)
-
czesc dziewczyny:) strasznie dziekuje za slowa pocieszenia. Asko masz racje ja sie za bardzo przejmuje ale ja tak mam a jesli chodzi o ciaze to juz calkiem:( choc wiem ze to nie jest dobre...jestem pod stala opieka lekarza ale wizyty mam co 3,5 tyg i czasem sie boje ze cos jest nie tak miedzy wizytami a ja o tym nie wiem... Justa super ze mialas okazje do takiego spotkania:) ja Asko chodze czesto na spacery z moim dwuletnim siostrzencem:) i kazdy bierze mnie za mame;)
-
mam nadzieje Zyrafko ze tak bedzie jak piszesz:) bo ja naprawde bardzo sie boje:( napisz czy doszedl do Ciebie moj adres maila.
-
ja tez licze na podstawie tego co wkleila Zyrafa i pokrywa mi sie prawie kazdy miesiac z data porodu. Termin mam na 15 wrzesnia wiec zaczelam 6 miesiac. ja to licze byle do 7 miesiaca bo wtedy dzieciatko ma szanse na przezycie bo ja to sie ciagle martwie przez te moje bole brzucha i twardniecia:(
-
ja mieszkam sama ale moja tesciowa non stop mowila ze ona po porodzie przyjedzie do mnie na tydzien bo NAPEWNO sobie nie poradze. Strasznie mnie to denerwowalo i powiedzialam jej ze moj maz bierze tydzien urlopu i sami chcemy pobyc a pozniej jak sobie nie bede radzila (chodzi mi o to ze jak wszystko sie nie zagoi to samemu troche trudno) to poprosze ja o pomoc. Ja bym zwariowala znajac moja tesciowa bo wszystko ona wiedzialaby najlepiej. caly czas mam te skurcze ale zaczelam sie zastanawiac ze moze to te skurcze Braxona czy jakos tak bo niby one wystepuja od 20 tyg ciazy...
-
dziekuje Cytrynko jak Ty to znalazlas wsrod tylu postów:) glowa mnie zaczyna bolec a tu tyle nauki a weekend tuz tuz:(
-
Zyrafko wyslalam Ci na tego maila co masz przy pseudonimie mojego maila do ankiety:) a mam jeszcze do Ciebie pytanko od ktorego tygodnia zaczyna sie 7 miesiac?
-
dziekuje Ci bardzo Zyrafko za odpowiedz. kurcze za kazdym razem jak wstaje to bola mnie jajniki i kluje:( a robie wlasnie obiadek, gotuje tez zupke szczawiowa (uwielbiam) bo moj maz wraca ok 17 i ja najpierw jem zupe a pozniej z nim drugie danie a witaminki sie przydadza dzidziusiowi:)
-
Zyrafko ja bym wlasnie chciala tak samo jak Ty:) a moglabys mi powiedziec cos odnosnie zwiekszonej ilosci krwinek bialych, mama odebrala mi wyniki i mowi ze tak mam... ja na obiad robie udka z kurczaka, ziemniaczki i salatke ze smietana(z wlasnego ogrodka):)
-
Asko z tym USG masz racje:) byl ze mna razem na polowkowym i byl taki szczesliwy jak zobaczyl malenstwo, a ostatnio go nie wzielam (myslalam ze nie jest to dla niego takie wazne) to sie na mnie prawie obrazil, ze tylko ja chcialam zobaczyc niunie a on tez bardzo chcial:) widze bardzo duzo roznice w zmianie w jego zachowaniu. Na poczatku ciazy za bardzo mnie nie rozumial (moze dlatego ze nie widzial brzuszka i dzidzi) a po tym usg bardzo sie zmienil no i dotarly do niego slowa lekarza ze mam duzo odpoczywac i dbac o siebie przez te twardnecia brzucha. w sumie wczoraj to byla pierwsza klotnia od dluzszego czasu ale kosztowala mnie bardzo duzo nerwow. Ale na szczescie dzis jest ok tylko zostaly mi duze wyrzuty ze moglam zaszkodzic malenstwu:( a jesli chodzi o porod rodzinny to moj maz tez mowi ze tam padnie a ja na to ,,trudno\":) ale tak na serio to mu mowilam ze najwazniejsze zeby byl ze mna podczas boli a juz w ostatniej fazie jak nie bedzie mogl wytrzymac to moze wyjsc. (on na widok krwi mdleje):)