basia19g

widze Asko ze kazda z nas ma problemy... tylko ze dla mnie maz jest najblizszy i to jego dziecko a nie kogos z rodziny i mnie boli to ze on nie potrafil sie powstrzymac zeby mi dogrysc dopiero jak zobaczyl ze zle sie czuje to zmiekl. A ja siedze sama w domu i mysle co ja najlepszego robie-szkodze wlasnemu malenstwu:(

wiem Agus masz racje choc te emocje sa silniejsze czasem od nas, ja ostatnio mialam bardzo fajnie z moim mezem ale wczoraj jak przyszedl z pracy ja juz mialam zly humor no i klotnia o pierdole byla gotowa i tak mnie wkurzyl ze sie strasznie zdenerwowalam a pozniej jeszcze nie chcial ze mna gadac co mnie jeszcze bardziej wkurzalo:( i tak mi sie zrobilo slabo ze az sie przestraszylam i on tez i dopiero sie pogodzilismy. Ale martwi mnie teraz tez bol brzucha i to ze moje malenstwo musialo w tym uczestniczyc:( a Tobie tez wspolczuje rodziny ale pamietaj ze teraz najwazniejsza rodzina dla nas sa mezowie i dzieci i jesli z mezem jest wporzadku to staraj sie jak najmniej myslec o pozostalej rodzinie. Najwazniejsze ze w nim masz wsparcie i oby tak dalej:)

ja po prostu zwariuje i jest mi juz glupio wkolko marudzic:( leze dzis w sumie prawie caly dzien to teraz czuje taki delikatny jakby bol albo ciagniecie w dole brzucha:( nie wspominajac juz o twardnieciach...

ja mam ubranka po moim siostrzencu ale musze je dokladnie wyprac i wyprasowac postanowilam to zrobic pod koniec czerwca po calej sesji... no i musze dokupic troszke i tez bede to robila na koniec czerwca:) leze wlasnie na tarasie i probuje sie nadal uczyc choc to jakos kiepsko dzis idzie...

Zyrafko gratuluje:) mowie Wam jak mi dzis idzie kiepsko ta nauka czytam wkolko to samo i nic nie umie... ja mialam dac na imie mojej coreczce Natalka no ale bedzie synek i mam troche problem z imieniem...

ja bralam 2 razy dziennie magnez a teraz biore magnez plus potas (Aspargin)

Magdakate przepraszam za pomylke:) Figo koniecznie daj znac co u gina bo widze ze mamy ten sam problem Justa ja tez jezdze autkiem bez klimy(bo sama ja zepsulam:)) i jak sie nagrzeje na sloncu to nic nie pomaga zeby go ochlodzic, az sie slabo robi...

Magdakate wspolczuje Ci ja sobie nie wyobrazam jakbym miala isc do pracy i ciagle myslec czy nie zaszkodzi to malenstwu. Moze rzeczywiscie idz do innego bardziej ludzkiego lekarza. Asko ja mam tak samo jak robie porzadki:) dyszam jak stara babcia:) czasem to az sie boje zeby nie zaslabnac. Ale dzis caly dzien siedze i leze zeby uspokoic brzusio bo wczesniej lezenie mi pomoglo, tylko teraz dochodzi duzy stres zwiazany z sesja:( leze czytam i nic mi nie wchodzi do tej mojej glowy. Moj maz zrobil mi zadaszenie szklane na tarasie i tez bede sobie lezala jak juz nie bede miala sily na nic:)

a ja dzis bede miala wyniki...

ASKO masz racje mnie martwi to ze robi mi sie od wczoraj tak jak wczesniej dosc czesto twardy brzuch:(

czesc dziewczyny:) ja znow siadam do nauki:( postanowilam dzis caly dzien lezec bo od wczoraj znow bardziej twardnieje mi brzuch:( kurcze tak mnie to ciagle martwi:( Asko to drugie ciasto tez pewnie upieke bo z poprzedniego nic nie zostalo:)

wiecie co ogladalam teraz Uwage i sobie tak pomyslalam ze ludzie boja sie o swoje dzieci staraja sie dla nich jak najlepiej a pozniej moze wyrosnac taki niewdzieczny czlowiek. Tak sie zastanawiam co mozna zrobic aby zapobiec takim sytuacja, czy rodzice takich dzieci naprawde popelniaja jakies razace bledy w wychowaniu... to takie moje przemyslenia...

koteczku jakie operacje?

ewelko nie ma za co:) Koteczku wcale sie nie dziwie ze sie boisz ja znajac siebie to umre ze strachu:) a Ty wiesz juz co Cie czeka bo to Twoj drugi porod... Asko upieklam wczoraj to ciasto i ciagle sie objadam jest pyszne:) ja nie moge jesc tych ciast z kremami bo mnie pozniej mdli a to jest super:)

Ewelko wiec wszystkiego naj z okazji imienin:) wlasnie w Bolesławcu juz chyba nie ma Tekstil marketu.... a tez lubie rzeczy z niego:)

tak Ci Koteczku zazdroszcze ze zostalo Ci tak malo czasu do porodu:) a w Bolesławcu kupilas w Tekstilu?

popieram Agunda, nie lubie tematow poronien i chorob u dzieci bardzo mnie to przeraza... ja nadal siedze sama w domku, maz bedzie za ok 2 godz:(

kochane tak Wam wspolczuje tych poronien, ja sie tego tez bardzo balam i nadal boje o mojego skarba... dlatego tak sie wszystkim martwie

wiecie martwie sie bo wzielam dzis 3 no spy teraz leze i dalej bola jajniki:(

czesc dziewczyny:) wlasnie wrocilam do domku... bylam dzis na badaniach w tym obciazenie glukoza. Myslalam ze bedzie gorzej ale po wcisnieciu cytryny jest nawet ok:) jutro wyniki:) jesli chodzi o mezow to jestesmy razem prawie 5 lat a malzenstwem w czerwcu minie 2 lata:) o dzidziusia staralismy sie 8 miesiecy... boli mnie dzis bardzo brzuch tzn tak jakby jajniki, dopiero jak siade troche przestaje:(

no tylko mnie martwi to ze robi mi sie przy tym czasem tak dziwnie slabo a jestem calymi dniami sama i boje sie zeby nie zaslabnac... Koteczku ucze sie na UE w jeleniej gorze na wydziale gospodarki regionalnej i turystyki a czemu pytasz?

Asko bardzo Ci dziekuje za przepis:) masz racje z tymi co pisza glupoty, my wiemy jak jest i juz:) kazdy pisze jak ma chwilke czasu, ja to sie chyba uzaleznilam bo jak jestem w domu to ciagle zagladam:) kurcze ide piec ciasto ale tak sie zdyszalam wycieraniem kurzy ze az ciezko mi sie oddycha, tez tak macie bo mnie to troche martwi...

Asko gratuluje tak udanej wizyty u lekarza:) bardzo prosze jak bedziesz miala chwilke napisz ten przepis:) ja jestem juz dzis zmeczona nauka ale musze dalej wkuwac zeby zdazyc... na obiad zrobilam golabki:)

Zyrafko dziekuje za odpowiedz. Na dzien dzisiejszy lekarz mowil ze jest ok z szyjka tylko nie wiem czy sie skrocila czy nie od ostatniej wizyty... Super ze moglas sobie tak pojsc na ta porodowke i poogladac, u mnie to watpie zeby byla taka mila ,,obsluga\" medyczna... a ten przepis ktos wie gdzie jest?:)

a ja mam pytanko odnosnie tego ciasta co kiedys pisalyscie z jablkami:) na ktorej stronie jest przepis jesli ktoras wie?:) bo nabralam ochoty na szybkie ciasto zrobie chwilke przerwy w nauce i upieke bo maz to straszny lasuch i sie ucieszy:)