Żurkowa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Żurkowa
-
MAJ 2008- kontynuacja
Żurkowa odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja własnie dlatego nie chcialam zeby tesciowa pilnowala malego bo bylo cos podobnego co u Ciebie, raz byla np. taka akcja: ja przychodze z pracy maly spi i caly mokry bo ubrala go spiwor gruby ( ma gruby i cienki), na drugi dzien rano spiwor gruby zostal schowany a ona sie pyta gdzie on jest? mowi jej maz ze nie ma bo mu w nim juz za goraco w dzien spac, ona na to ze albo damy jej ten spiwor i on bedzie w nim spal albo nie przyjdzie jutro..... jak on spal ona lezala i nie raczyla wstawac i patrzec czy jest ok, czy nie za zimno czy nie za cieplo, lepiej wpakowac w spiwor niech sie dziecko goruje...kurcze co za babsko egoistyczne poza tym wymyslila sobie spacer z malym, mowilam nie nie, bo kuzwa zle mi go ubierze....no wyszla jednak, jej maz mial jej wozek sprowadzic, kazla mu tak a nie inaczej z tym wozkiem schodzic a sama stala i patrzyla ze spadl i zlamal noge i 5 tyg w gipsie... potem jak juz noge mial w gipsie to hrabiny nie wozil to stwierdzila ze nie bedzie juz jezdzic bo tramwajem jak jezdzi to jej trzesie....!!! kiedys nic do niej nie mialam ale odkad urodzil sie Nikos, porazda, nie gadam z nia od maja i nie zamierzam gadac jak ja widze cisnienie skacze mi do 300 -
MAJ 2008- kontynuacja
Żurkowa odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
w nocy jak bylam z malym to tylko bo zle bo jak on zaspany to nie moglam go uspokoic bo zawsze robi to maz i na niego czekal ale jakos butla mleka nas uratowala i woda w nocy, nie bylo wyjscia ale w dzien jest dzis super, tuli sie i jest fajnie, nalozylam sobie dzis na 20 min maseczke na twarz patrzyl na mnie dziwnie i sie ze mna smial:) a ja ducha udawalam:)) to chyba faktycznie ztym logopeda przesadzam...za wczesnie u nas frida...nie smarka sam u nas pieczywa tez Niki nie ruszy, kiedys jadl jajko teraz tez nie ruszy ziemniakow za bardzo tez nie chce maly poszedl spac to ide sie kapac u nas z oczkiem lepiej i katar schodzi ale dostal antybiotyk ogolny sumamed i do oczka kropienie jak bylo, oczko tez sie nie chcialo goic bo nos, zatoki zawalone katarem, teraz juz jest lepiej z oczkiem i nawet jak dzis wstal to nie bylo sklejone robie malemu soczki swiezko wyciskane z pomarancza - chetnie pije -
MAJ 2008- kontynuacja
Żurkowa odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzis byłam z małym caly dzien sama, bo maz na wyjazd z pracy pojechal edzie jutro i bylo wszytsko ok, potem zadzwonil domofon kolo 17 a maly od razu TATA, a to moj brat szedl wiec nie wiem czemu jak on przyszedl to zaczelo malemu odbijac znow i mnie zaczal bic i do mojego brata ale jakos pokazalam mu cos ciekawego i opanowalismy to, ale nie wiem czemu on tak ma ale fajnie bo mnie przytulil pare razy jak go prosilam, a jak powiedzialam mocno to mocniej przytuli, albo jak od lekarza za raczke szlismy i juz nie mial sily (tak z 3 razy) to sie zatrzymywalm i patrzyl na mnie wyciagal raczki i mowil mama poza tm zrobil mi w pokoju na sciane grafitti kredkami swiecowymi.... -
MAJ 2008- kontynuacja
Żurkowa odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
"Straszna gaduła się też z niej już robi, co dziennie powala jakimś nowym słowkiem czy prostym zdaniem ale to pewnie tak jak u Was".. niestety nie....tylko mama tata baba od dawna i nic wiecej :(((((( na 9.12 idziemy do logopedy -
MAJ 2008- kontynuacja
Żurkowa odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://polskalokalna.pl/news/wroclaw-tragedia-na-cmentarzu/komentarze,1390934 to sie stało kolo mnie...i wiem jak ten chlopak wygladal, znałam go z widzenia z osiedlam, mielismy tez pieski z jednej tej samej matki :( nie moige uwierzyc, byl spokojny a nie jakis huligan -
MAJ 2008- kontynuacja
Żurkowa odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cyna: wiesz wczesniej czegos takiego nie bylo, albo sporadycznie ale od jakiegos tygodnia, nie moge sie do nie zblizyc bo co podejde to obrywam....zaraz z taka zloscia ze az sie plakac chce, a gdzie to czytalas wiesz moze?? wiesz tak sobie jeszcze mysle ze ja to ta zla jestem ze go do zlobka oddaje, zachwycony tym nie jest, a tata ten dobry bo odbiera, ale sama nie wiem, jest jak jest cos musze teraz z tym zrobic tak przeciez byc nie moze tylko wlasnie co???? i tu mam problem.... przeciez musze isc do pracy, ja nie mam jak Go odbierac ze zlobka, :((( do tej pory bylo tak ze jak bylam z nim sama, nie bylo meza bylo OK, ale zobaczymy jak teraz bedzie, jutro nie ide do pracy jestesmy caly dzien razem, ale az sie boje ze bedzie zle... -
MAJ 2008- kontynuacja
Żurkowa odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karola byłam w czwartek u okulisty, ale to było ze tak powiem w drzwiach wizyta, bo miejsc nie było ale zerknęła na oko i dala receptę na krople, poprawy nie było wiec w niedziele pojechałam z nim na ostry dyżur okulistyczny, powiedzieli ze zapalenie spojówek ropno- wirusowe czy ropno - bakteryjne, teraz nie mam tej karty przy sobie i zmienili właśnie krople na te inne, wiec kropie 4 razy dziennie tyle ze jak pisałam ciężko się mu kropi, staram się jak mogę z mezem żeby to było do spojowki a nie na oko, ale on tak mocno zaciska oczko do tego spuchniete wiec nie wiem czy dziala to tak jak powinno. Poza tym mam jeszcze inny probelem z małym, przykry, osttanio nie wiem co sie z nim dzieje ale nie moge sie do niego zbilizyc za bardzo bo od razu mnie bije, szarpie tylko tata tata, a jak jak podchodze to agresja jak nie wiem co, nie wiem o co chodzi bo ani nie krzycze, nie bije rzecz jasna, i co?? i tak mnie traktuje:(( czesto jest tak ze ze mnia nie chce byc, placze, wyrywa sie, bije mnie biegnie to taty i wola mama mama, jak by mylil kto jest tata a kto mama, ale tak normalnie wie jak sie go pytamy to pokazuje i patrzy na wlasciwa osobe...nie rozumiem....czego on tak robi jak maly choruje to siedziemy z nim na zmiane raz ja, raz maz, ale nie wiem co zrobic zeby bylo jak dawniej, nie chce czegos przegapic, a nie chce zeby bylo gorzej, macie jakies rady?? mowie mu stanowczo ze NIE jak tak robi mi, ale to nic nie daje, ktos ma taki problem czy tylko ja?? -
MAJ 2008- kontynuacja
Żurkowa odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Klaudia447--. wspołczuje i powiem ze dobrze Cie rozumiem bo Niki ma zapalenie spojowek, jedno dostal krople, nie wiele pomogly, to dostal teraz drugie i jakos tez szału nie ma, ledwo widzi na te oczka, takie male i mega czerwone:(( do tego kakat, goraczka wysoka, kaszel, jesc nie chce, dzis przez caly dzien zjadl 1 parowke i troszke mleka, na kolacje nic nie je, obiadow tez nie :((((( -
MAJ 2008- kontynuacja
Żurkowa odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karola własnie to mi sie wydaje ze to wirusowe bo nie ma ropy.....leca lzy, oczko jest czerwone, mniejsze znaczanie i tylko jedno, drugie ok ten antybiotyk floxal do oczka jest ok??? poza tym od wcoraj am goraczke tak 39,5...kurcze nie wiem to chyba zapalenie spokojek i cos jeszcze, chyba ze przy takim zapaleniu to norma taka goraczka ale mi szkoda Nikuli :(( -
MAJ 2008- kontynuacja
Żurkowa odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Mam chwilę żeby coś napisać bo jestem w domu z małym bo tym razem mamy zapalenie spojówek, a tak jak chodze do pracy to nie mam czasu na kompa, na nic nie mam czasu, nie wiem czy taka niezorganizowana jestem czy cos fakt koncze prace o 17 zanim jestem w domu to jakos 17:40 i wiele nie zostaje dnia a jeszcze tyle do roboty ciezko idzie na kropienie oczek bo tak zaciska oczka ze nie idzie...boje sie ze takie kropienie nie wiele da u nas jakos leci, maly w zlobku czuje sie dobrze, idzie ładnie, nie placze, je tam, spi i jest OK tylko te choroby nie wiem co u Was bo nie mam jak czytac, a teraz ine nadrobie, nie ma szans czy Wasze maluchy tez jak chodze tak troszek stopy do srodka daja?? moja tesciowa nadal szaleje, tzn ja z nia nie gadam, ale wlasnie kupila malego rajstopki dwie pary rozowe jak dla dziewczynki, no porazka.... zizusia 25: moj baardzo czesto zwlaszcza w nocy ma twardego :))))) jak nieraz go pzrebieram to nie mam jak pieluchy ubrac -
MAJ 2008- kontynuacja
Żurkowa odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
my tez mamy ciezki dzien, Nikuś od rana robi jazdy, awantury z waleniem glowa nie wiem o co mu chodzi zje i idziemy na dowr mimo ze chory tzn katar i nieraz kaszle, ale w domu juz wysiedziec nie mozemy i butki zimowe musimy kupic szybko bo nie mamy mamy takie wiosenne, dobrze ze sklep mamy blisko Stelka, kiepsko z ta Twoja rana, a powiedz cieli Cie po tej samej ranie czy nizej czy wyzej? czytałam ze jak po tej samej ranie sie tnie to sie babra potem cyna, a co az tak zle?? maz tez uwaza ze zle czy to Twoje zdanie tylko?? fajnie, ze Nat juz tyle mowi, moj nie i przez to sa zgrzyty no nie wiemy o co mu chodzi -
MAJ 2008- kontynuacja
Żurkowa odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jestem jestem tyle ze nie mam czasu ani czytac ani pisac:((( ale mam nadzieje ze za jakis czas nadrobie u mnie ok maly po 2 tyg anginy wrocil do zlobka i byl dzis 2 dzien i cos kaszle co jakis czas znow:(( tran mu daje tak pracuje na caly etat przewaznie 9-17 wiec same rozumiecie, a na 20 chodze sobie cwiczyc lub na saune wiec doba za krotka jeszcze w miedzy czasie bylam w piatek na panienskiem i wrocilam o 3 rano:) -
MAJ 2008- kontynuacja
Żurkowa odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
teraz tez w pracy siedze od 9-17 :( a maz w domku z malym przez ta chorobe znow jesc nie chce maly -
MAJ 2008- kontynuacja
Żurkowa odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
moj nie wola na nocnik, jak idzie i siada na niego to zanim go rozbiorę teraz to juz ucieka.....i chyba sie muszemartwic bo wasze pociechy juz siadają a moj nie i wcale nie chce, a poza tym teraz nie grzeją jeszcze i za ciepło u nas nie jest, wiec w sumie mu sie ne dziwie ze sie chce siadać na nocnik nie chce na sile bo boje sie ze sie zniechęci nie wiem czy może na wiosnę zacząć ale kurcze wtedy juz duży będzie i tak trochę głupio ze jeszcze na nocnik nie będzie siadał a w żłobku, wiecznie chory wiec nie wierze ze tam sie nauczy, teraz juz gorączki nie ma, ale dalej antybiotyk i siedzi w domu szkoda mi go bo kurcze non stop w domu siedzi na dwor, bo tu goraczka, tu antybiotyk a jak ma angine i je antybiotyk, goraczki nie ma, kaszle moze isc na dwor czy nie??? tez nie chce zeby szedl na dwor i dluzej do siebie dochodzil bo niestety jak maly chory to my (ja albo maz) na L4 z nim w domu siedziemy, a wiadomo co za duzo to nie zdrowo stelka cos synek sie nie pali na swiat, dobrze mu u mamy:))) -
MAJ 2008- kontynuacja
Żurkowa odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
o mieszkaniu, my tez bedziemy odbierac na poczatku listopada ale z rynku wtornego wiec remont nas czeka, potem sprzedasz naszego tez nie wiem kiedy i jak damy rade czasu juz teraz nie mamy -
MAJ 2008- kontynuacja
Żurkowa odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
bajki w zlobku?? boze...u nas nawet TV nie ma, u nas spiewaja, leci jaki boom box z piosenkami dla dzieci -
MAJ 2008- kontynuacja
Żurkowa odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
musze Was nadrobic, moze wieczorem sie uda teraz juz pracuje na caly etat nie na pol i czasu mniej poza tym z tej graczki u Nikusia...okazalo sie....angina...i mamy antybiotyk.... i dwa tyg w domu, potem do zlobka...na caly dzien, ciezko mu bedzie, nam tez, ale co zrobic:(( -
MAJ 2008- kontynuacja
Żurkowa odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
w nocy tez byla goraczka, oda rana nie ma, ale sie zastanawiam czy to nie od zebow....ida jakies gorne nie wiem czy nie 5 tki bo 3 i 4 sa zadnych innych objawoow juz 2 dzien nie ma, tylko goraczka a trzydniowka juz byla ile moze sie taka goraczka od zebow utrzymywac?? -
MAJ 2008- kontynuacja
Żurkowa odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nikuś dziekuje za zyczenia odnosnie Jego zdrówka i tez zyczy maluszkom szybkiego powrotu do zdrowia i dni bez katarku :)))) -
MAJ 2008- kontynuacja
Żurkowa odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
juz kupilam tran bede mu dawac od jutra rana, kurcze wyrodna matka jestem bo to takie ochydne sama bym tego nie sprobowala a Jemu dam...ale chce zeby byl bardziej odporny -
MAJ 2008- kontynuacja
Żurkowa odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karola o tej diecie co pisała Koliban czyl S. Beach duzoooo dobrefo czytałam, sama na niej bylam ponas 2 tyg i powiem Ci ze byly efekty, czulam sie dobrze schudlam przez ten czas jakies 4 kg, ale do cholery jasnej jestem zarlok nr 1 i zaczelam wpieprzca i co...i dupa... ale tak sobie mysle ze moze zaczniemy razem ta diete??? co??? :))) w grupie razniej:)) a na tej dukana tez bylam ale moze z 3 dni, ale czulam sie zle wiec przestałam do jednej i drugiej mam ksiazke wiec poczytama, tzn dukana juz sprzedałam:)) mnie gubia slodycze, ale teraz juz od pazdziernika bede pracowac na rano bo tak 4 miesiace pracowalam od 16:30 do wieczora i nie mialam jak cwiczyc ale teraz sobie mysle ze znow bede na tej diecie, zreszta....na sposobie odzywania....bo slowa dieta mnie wkurza i wg mnie to dieta nie jest i cwiczyc bede wiec powinno byc OK co Ty na to Karola??? -
MAJ 2008- kontynuacja
Żurkowa odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja mialam laktator elektryczny medeli, rewelacja....nie pamietam ile placilam za nowy ale potem go sprzedalam na allegro i nie wiele stracilam, wiec warto a moj znow chory, wczoraj w nocy dostal 40 stopni goraczki zbilismy ja, rano tez byl goracy tez dostal ale poza tym jest ok, kaszlu ani kataru nie ma a trzydniowke juz mial, nie wiem siedziemy oczywiscie w domu -
MAJ 2008- kontynuacja
Żurkowa odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja tam o swoje wlacze...oni tez...non stop mi gadaja ze mam podpisac ze nie bede szczepic na odre itd..... a ja ani nie szczepie ani nie podpisze...i co?? nie zmusza mnie -
MAJ 2008- kontynuacja
Żurkowa odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
stelka27*** ja bym zazadała wobec tego potwierdzenia ze mi odmawia wydania skierowania i nie wyszlabym poki mi nie dalaby, szlak mnie na takich lekarzy trafia... -
MAJ 2008- kontynuacja
Żurkowa odpisał kareczka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja Stelka trzymałam tak 2-3 dni, ale raczej dwa ale to z uwagi na to ze mialam go za duzo i wylewałam, ale mialam tez lodowke na maksa podkrecona, nic sie nie dzialo z mlekiem ale obstaje bardziej mimo wszystko za 2 dniami