Żurkowa

no Karola to nie zazdroszcze tego polamania, a fajnie napisala \"tylko jeden dysk mam zmiażdżony\" ....:) Ja to taka pesymistka jestem ze hej Ty przeciwnie Linkas--> moj kolega jak idzie do zus fakt ze symluje od 2 lat!!!! jak wchodzi juz do zusu to udaje ze glowa nie moze ruszac ze tu go boli i tak go boli, a tak robie juz od wejscia bo sa kamery a na komisji tak udaje ze hej:))) ale udaje sie moj w nocy znow wczoraj poszedl spac jako 19:05 a dzis sie budze o 8 rano a on dalej spi....dzwonie do meza i sie go pytam czy karmil go przed praca...mowi NIE..:) elunia: no powiem Ci ze lepiej bo lakatatora nie uzywam, wczoraj tylko pod kranem troche ponaciskalam ale chyba bede musiala ciut uzyc zaraz bo niby nie sa twarde no moze gdzie nigdzie ale ciezko mocno, wiec tak troche zeby ulzyc no moj zasuwa do przodu rowno tyle ze spieszy sie robi to byle jak homologicznie, czyli na foke, nieraz jak powoli to jedna potem druga reka ale co tam na foke szybciej, dzis caly pokoj przeszedl zeby dostac sie do krolika i juz reke mial na nim ale maz go zabrac by biedny moj krolik bylby jak by Niki zalapal:)) no my zabieramy naszego bo nie ma co z nim zrobic, moj je co 4h z zegarkiem w reku ieraz co 4,5....nie ma czesciej :))) ale juz sie nauczyl plul dzis nadal zupa...juz do kazdego jedzenia daje mu cos lyzka... Kareczka a z czego korepetycje chcesz dawac?? kurcze latwo nie jest NIESTETY ale w koncu musi sie udac! kurcze odechciewa mi sie spacerow z Nikiem, KAZDY spacer to jest tak ze pospi mi 15-20 min i zaczyna sie jazda...na rekach nosic nie bede bo i bez tego plecy mnie bola...a taki spacer to porazka chodz dzis mowie trudno nie placze ja szlam i gadalam z kolezanka (wiem zolza jestem) ale wkoncu sie uspokoil bo widzial ze na mnie te sztuczki nie dzilaja Fajnie gdzies ostatnio przeczytalam ze dziecko nawet 3 miesieczne bardzo szybko lapie ze: jak placze mama jest przy mnie jak nie placze mama ucieka...:) jeny jak czytam jak Wasze dziecki ladnie jedza z lyzeczki to Wam zazdroszcze, moj tak kombinuje ze szok, piszczy przy tym, prezy sie masakra...TYLKO mleczko.. wiem, ze musze byc cierpliwa ale juz ucze go od ponad miesiaca!!!!! ja nic nie chce mowic i krakac ale moj maly jeszcze od urodzenia nie mial nawet katarku...nie byl szczepiony wiec mu odpornosc nie spadala moze dlatego peletka--> idz sie wyspij, a jak masz ochote moze kolo siebie cos zrob to zawsze nastroj poprawia, albo z mezem zapodaj jakis film i juz, nie mysl i nie nakrecaj sie...i kto to mowi....

tylko ze moj robi wszytsko wiecej niz powinien, taki jest, ale ja go do niczego NIE STYMULUJE, w niczym nie pomagam

ja nie sadzam mojego W ogole...ROBI SAM TYLE ILE POTRAFI

kurcze jestem zla matka ale musze to powiedziec, mam dosc tych jego cyrkow od rana, ryczy, marudzi, tego nie tego nie, naprawde nie mam juz nerwow do tego wszystkiego :(((((((((((((((((((((((((

:((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((

a ile on moze byc tylko na mleku sztucznym?? bo on mi nie chce jesc innuch rzeczy a jak zje to bardzooo malo

a zupka jest ok, za gesta nie jest

pic on mi nie chce nic poza bobfrutem, ale on mi sie im naje wiec nie dam mu on placze bo juz glodny wiem ze nowy smak tylko raz zje pieknie a potem 5 razy nie chce wcale, wydaje mi sie ze juz mu potrzeba soli mineralnych z zupek i mieso.....konczy zaraz przeciez 6 miesiac i jest na sztucznym....

:((((((((((((((((( co mam robic??? wstaje rano robie mu zupke a on nie je!! pluje nie chce, nie wiem przedwczoraj PIEKNIE zjadl zamiast mleka w dzis i wczoraj nie, kurcze on jest na sztucznym i MUSI juz jesc zupki z miesem, nie wiem piszczy pluje, naprawde odechciewa mi sie go karmic czyms innym niz mleko a wiem ze musze...ucze go do lyzki od ponad miesiaca!! Karola co mam z nim robic?? moze inne mamy cos poradza??

moj juz zaczyna marudzenie, widze ze obiad skoncze robic...a jeszcze poprasowac chcialam....kurcze widzi mnie a i tak mu nie pasuje

ok fajne ja wlasnie nastawialam zupe dla Nika robie mieso dla nas, a on juz sie obudzil, pospal z 20 min, jak zwykle wchodze do sypialki a on siedzi na lozku i sie cieszy:)

a tak w ogole ogladam fajny film ponad 2 h ....ZAWITKOWSKIEGO od Boathow...pokazuje super jak brac malucha jak sie opiekowac...szkoda ze nie mialam tego wczensiej CO NIE CO O ROZWOJU DZIECKA tak sie zwie, maz gdzies z netu to sciagal

ja daje buraka, burak z tego co wiem dziala rozluzniajaco na kupe, a marchew zestalajaco :)) wiec tym mozna regulowac wiec tak: kilkasz link http://www.chomikuj.pl/Chomik.aspx?id=madziasek&fid=1444476 potem na dole masz intertesujace sie pozycje' np. USNIEJ WRESZCIE, klikasz na ta nazwe, komp zapyta Cie czy zapisac na dysku, dajesz ZAPISZ (najlepiej na pulpit) i potem otwierasz i masz....dalas rade?? (jak link sie nie bedzie chcial otworzyc to probuj kilka razy mi chyba z 3 razy wskoczyl)

ja tak lozeczko Nikosia jest w takim glupim miejscu ze w dzien nie spi tam wcale bo go wszystko budzi ale coz ja moge zrobic na 36 mkw...wiec jak chce zeby szedl spac to klade sie na naszym lozku ktore jest za sciana jest tam ciemniej zawsze i glasakm go po plecach _ NIE NOSZE NA REKACH...:) moj tez zasypial sam poki nie zaczal siadac co go poloze a on bach i juz siedzi, nie tak prosto (ale malo mu brakuje) ale tak na boku i du....nie zasnie bo siedzi...wczesniej kladlam pomarudzil i zansal a teraz nie...

ja cwicze vojta ale kurcze latwo nie jest, bo on duzy i silny i szarpie sie z nim...nie wiem ale chyba wlacze tez bobaty do tego mnie denerwuje to ze moj SAM NIE UMIE zasnac, nie wiem jak go nauczyc, wlasnie zaraz bede czytac USNIJ WRESZCIE moze cos mnie natchnie

kurcze robie zupe dla Nika i gotuje mieso tylko ile go dac??? bo nie wiem warzywa to na oko ale mieso?? zeby nie przesadzila...

http://www.chomikuj.pl/Chomik.aspx?id=madziasek&fid=1444476 link gdzie mozna sciagnc np. USNIJ WRESZCIE, JEZYK NIEMOWLAT i inne, moze Wam sie przyda

jestescie CODZIENNIE na spacerze? bo ja sie przyznam ze kurcze nie...jak widze taka pogode jak dzis to mi sie nie chce, wiem ze powinien sie hartowac ale jak to chodzic wtaka pogode zwlaszcza ze moj lubi scenki w wozku urzadzac

Linkas jak idzie rehabilitacja??? na jaki Ty rodzaj chodzisz z corcia? Bobathy ?

moj sie smieje w glos ale jak go rozbawie, a latwe to nie jest:) tak to sie usmiecha non stop ale w glos to musi byc powod, nieraz bawie go i nic, a nieraz zaczyna sie smiac glos nie wiem z czego:)

to fajnie masz z ojcem nie ma co, ale masz dobre podejscie, i uwazam ze dobrze ze nie chcesz tam jechac - zrobilabym tak samo Karolina ja tez poprosze link do ksiazki USNIJ WRESZCIE...przyda sie bo w dzien nie ma szans zeby sam zasnal....

tak wzielam dopochwowo pol tabletki i bylo ok, tylko sie zastanawiam czy na jak biore nie do ustanie to dziala...??

Karola jak tam noc z Luśkiem??

wezme dzis ten bromergon ale 0,5 tab i dopochwowo mam nadzieje ze nie bede przechodzic co wczoraj...

a soczki z jakich firm?