Żurkowa

ktorej z forum bobas poszedl juz do zloba i jak jest??? ja swego od nowego roku jak sie dotanie tez musze dac ale jakos sobie tego nie wyobrazam, ze ktos inny bedzie z nim caly dzien, praktycznie mi go wychowywal, siedziec za dlugo w domu nie moge wiadomo kasa... opiekunka nie stac mnie zeby wszytsko co zarobie jej dac...ale mam dylemat nawet sobie nie wyobrazacie chyba ze macie podobne..

ja juz probowalam dac mojemu marchew (ja dostaje sama to od razu jest placz), kaszke, jablko ale nie bardzo mu to idzie wypluwa, wczoraj dalam mu deserek ze sloika marchew z jablkiem i troche zjadl nie bylo tak zle...wiem ze nie zaczyna sie od deserkow ale chce zeby sie z lyzki nauczyl jesc bo tego nie potrafi...a nic innego nie chec, tego tez nie bardzo ale najlepiej z tych rzeczy co mu daje

kurcze nie wiem co zrobic, bo maly spi sam w lozku ale w nocy musze go brac bo przekreca sie na brzuch i tak spi i zdarza mu sie glowka pakowac prosto w materac mimo ze jest twardy i tak nie ma czym oddychac , boje sie o niego ale on nie chce spac inaczej niz na brzuchu, 95% tego co spi to na brzuniu...nie wiem czy bra go do siebie czy co..

dziewczyny ile za swoje chusty dalyscie?? ja bym chciala w sumie miec taka bo nieraz wyjscie do sklepu na chwile potrzebne a z wozkiem to cala wyprawa, tylko ze 200 zl szkoda mi na chuste czytalam ze takiej tkane wiazane sa dobre

ja mam juz po dziurki w nosie odciagania co 4 h...ale jak sobie pomysle ze maly ma jesc sztuczne skoro mam mleka duzo to przykro mi, no ale chce do konca 6 miesiaca i koniec, bardzo mnieto ogranicza , ani tu pojsc, ani tu odciaganie, bylam jakis czas temu na weselu to 2 razy musialam isc odciagam, porazka, a poza tym rozmiar moich piersi mnie wykonczy 75 G...ani na arebik ani nic bo zeby powybijam

ja nie wiem jak to bedzie z jedzeniem czegos innego niz mleko przez Nikosia, probuje do poczatku wrzesnia cos mu dawac, codziennie, ale co z tego jak on nic nie chce, marchwe, jablko, kaszka, dzis marchwia tak mi sie zadlawil ze zrezygnowalam, mimo ze byla papla zadka \\:(((

Fajnie, ze laski sobie wyjezdzacie, udanego i spokojnego urlopu!! Dzieki Karola za odp:) Czy Wasze dzieci sie ksztusza?? Kurcze moj nieraz tak sie zadlawi ze porazka, wczoraj to juz mnie mega nastraszyl. raz je super a raz dlawi sie co chwile..boje sie o to, juz mu butle co chwilke zabieram, robie przerwy, oczywiscie jest w pozycji polsiedzacej, KAROLA i inne kolezanki, co mam z nim robic jak sie zadlawi pozadnie???? tak zeby bylo szybko i skutecznie? a tak zupka zrobiona w lodowce 1 czy 2 dni moze stac? (sliny malego tam nie ma bo porcje potrzebna przekladam do miseczki) ??

magmal a widzisz a oja pediara mowi ze do roku zeby sie wstrzymac z glutenem, zaczyna sie kazdy lekarz inne zdanie.. karola, tzn co jesli w skladzie jest mleko modyfikowane w kaszce to nie moge dac juz swego?? no w tej kaszce nie ma mleka mody, napisze Ci co jest: kaszka ryzowa, cukier:), jablko, weglan wapnia, frmanian zelazowy, siarczan cynku, maltodekstryna - cokolwiek to znaczy :))) to bede uzywac, bo na codzien nie uzywam oliwki tylko emulsje do ciala emolium tez na twarz ale wg mnie jest troche za slaba, niby na twarzy nic nie ma ale nieraz cos tam sie robi. ja tez jestem bankowiec, jak joanna i czarna :)) ja w eurobanku

dzieki w koncu jakas rada dla Karoli od nas :))

a wlasnie Karola czy tym kremem spacjalnym z emolium moge twarz codziennie smarowac?

Wszystkiego najlepszego !!!!!!:)) ja sie tak zastana?awiam moze zaczne troszke dawac mojemu mleka mego z kaszka ( mam kaszke ryzowa z jablkiem z nestele), zeby sie nauczyl jesc z lyzki bo poki co to nie wiem o co kaman :) z ta lyzka chodzi:)) tylko karola na 10 ml mleka ile kaszki? przeliczyc chyba proprcjonalnie prawda? a warzywa i tak bede probowac dawac jak na 160 mleka modyfikowanego trzeba dac 25 kaszki to... na 30 ml mleka mojego tak z 4,7 g kaszki. a czy tez musi byc tak dokladnie czy moge dac ciut wiecej czy scisle ile trzeba???

http://www.prawo.egospodarka.pl/31365,Przerwanie-urlopu-pracownika-obowiazek-czy-mozliwosc,1,34,3.html "Zwolnienie na opiekę nad chorym dzieckiem (lub innym członkiem rodziny) automatycznie nie przerywa urlopu wypoczynkowego. Jednak na wniosek pracownika bądź za jego zgodą pracodawca może (ale nie musi) przesunąć urlop na termin późniejszy, by pracownik nie stracił możliwości wypoczynku...."

ja dzis dostałam paczuszke z HIPPA, sloiczek dynia z ziemniakiem, herbatka saszeta=ka, probka kremu hipp, kupony znizki do rosmmsana i kupon z ktorym musze isc do rosmmana to dostane kolejna paczuszke a na nutricii tez sie juz zapisalam:) A CO :)

'niestety prawo pracy mówi ,że jeżeli pracownik rozpoczął urlop wypoczynkowy, to opieka nad dzieckiem go nie przerywa."

tak nie wchodzi lin wklejcie go sobie, nie wiem co o tym myslec

http://kadry.infor.pl/praca/urlopy/55289,Czy-zwolnienie-na-dziecko-przerywa-urlop-wypoczynkowy.html

zaczelam pranie ide zaraz prasowac, odciagam, myc sie i spac....ile jeszcze minie zanim to zrobie

to faktycznie sie wsciec idzie, ale u mnie jest podobnie, tesciowa zeby pic nie dawac, moi ze trzeba dopajac, jedni ze czapka musi byc inni ze nie, jak moj marudzi, jeczy to moja mamam mowi ze pewnie kolka!! mowie jej ze jak kolka to byl miala ryk a to takie marudzenie, napewno nie kolka ale ona i tak swoje. nie wiem co sie stalo po cc ale prawie po kazdym plynie do HInty...mnie jakos piecze, tzn nieraz piecze nieraz nie, ale zblizenia sa OK:) pod warunkiem ze nie jestem bardzo zmeczoan bo inaczej jest tzw. kłoda :)))

anik a Ty masz od razu na 60 dni? czy tak bedzie ci po trochu dawac??? ja chyba bym pracodawcy nie informowala....

a cos takiego moglabym jeszcze dostac jak juz zlozone sa papiery u urlop nie wiecie????

anik31; jak dostac takie cos zeby dluzej posiedziec 2 miesiace w domu?? platne to jest? to zwykle zwolnienie?? ja wypisalam juz urlop wypoczynkowy u wychowawczy to mam jeszcze szanse czy nie??

nie jestescie same...ja dzis tez z 3-4 prali musze wtawic i prasowac....

ja mam tak samo ja za dlugo spi to ide go tulam bo mi smuto:0 jakas chora jestem

a wlasnie...odciagam bo..tak maly sie nie najadal, nie mogl odzyskac wagi urodzeniowej, zreszta tylko by byl na cycu a mnie skrecalo, bo czulam sie jak na smyczy teraz jest ok, wychodze czy cos i nie ma problemu, bylam na 2 weselac po 1 litr mleka babci zostawiam i git bylo

dzieki kochane za rady, no ja sie straam go zabawiac ale nieraz juz nie mam sily bo bawie go bawie odloze i krzyk i nawet do wc jak ide to on krzyczy sa takie dni...:)) teraz lezt grzecznie na macie, jak sie znudzi to pojdzie do lozeczka do mobila a jak nie to to na mate na brzuch i przed duze lustro a potem karmie i kolo 16 idziemy na spacer