Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Carmelina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Carmelina

  1. Karusia, umów się nie od razu po nowym roku tylko na połowę stycznia, wtedy już będą mogli ocenić dziecko pod względem wad - upieczesz od razu 2 pieczenie na jednym ogniu :), to musi być 12 tydzień , ja będę miała to USG 17 stycznia
  2. Katee, przyznam że nie wiem ile kosztuje USG, tak mi się wydaje, że ok 100 zł - ja korzystam z systemu abonentowego i wszystkie wizyty i badania mam w ramach opłaconego przeze mnie raz w miesiącu abonamentu.
  3. Karusia, strasznie późno tp 1 USG - ja juz wtedy będę po tym, które ocenia wady - robi się je w 12 tygodniu. Zapisz się na 12 tydzień prywatnie, nie wiem ile to kosztuje, ale chyba ok 100 zł. Evak-wiem, że to badanie robi się z krwi i że krew trzeba pobrać w tym samym dniu co USG. Pani doktor powiedziała, że to zwiększa pewność że dziecko nie ma Downa do 90%. Robi się je standardowo bez względu na wiek, ale nie jest obowiązkowe.
  4. evak Lekarz powiedział że wszystkie wyniki mam bardzo dobre, żadnych leków nie dostałam, co do CgG powiedziala, to co napisałaś, że juz chorowałam i nabyłam odporność, ale będzie to śledzić. Dostałam skierowanie na nastepne USG na 17 stycznia, wtedy już będzie można ocenić czy dziecko ma zespół Downa, żeby zwiększyć dokładność wyniku z USG dostałamrównież skierowanie na tzw. test PAPPA, który ma być przeprowadzony z krwi koniecznie w tym samym dniu co to USG - Pani doktor powiedziała że samo USG daje bowiem 65% pewności a z tym testem ponad 90% pewności czy dziecko jest zdrowe, ufff, ale sie rozpisałam a mam już założoną kartę ciąży i termin porodu na 5 sierpnia-a to moja rocznica slubu :) i jeżeli będę chciała trochę odpocząć to mam przyjsć po zwolnienie - bez wizyty, tylko tak między pacjentami :)
  5. evak napiszę Ci co z cytomegalią, choć wydaje mi się że każą mi powtórzyć badanie bo naprawdę moja 250 jest chyba zbyt wysoka :( IgM mam ujemną
  6. napiszę napiszę :), mnie powiedział lekarz żeby przyjść jak najszybciej, nawet między wizytami, żeby mógł rzucić okiem na wyniki
  7. No dziewczyny, udało mi się umówić na jutro do lekarza i będzie to już moja druga wizyta, idę już ze wszystkimi wynikami, bo chcę żeby je zobaczyła
  8. Kafetka - to Twje pierwsze dziecko? I z której częsci Warszawy jesteś - ja też z Wawy :)
  9. BUDGIE, bardzo się cieszę i gratulacje. Czy na wyniku masz wiek dziecka, albo przewidywany termin porodu ? Ja też wczoraj nic nie mogłam napisać, aż w końcu dalam sobie spokój :(
  10. Odebrałam dziś wyniki i trzy wartości mam oznaczone jako nieprawidłowe, a wizytę mam dopiero 3 stycznia, może ktoś pomoże zinterpretować ciała ketonowe w moczu - 15 -norma - ujemny glukoza na czczo - 67.8 - norma - 70-110 CMV IgG 250 BUDGIE, jak Twoje USG
  11. Ja się cieszyłam z USG, tyle że skonsultowałam je z lekarzem kiedy powinno się je zrobić żeby nie było żadnych niedomówień. U mnie nigdy USG nie robi ten sam lekarz który bada, od USG jest odrębny, któy tylko to robi. Co to jest USR?
  12. Karusia, jak uważasz, że wszystko jest ok i nic Cię nie niepokoi, to oczywiście zrób tak, ja po prostu nie dałabym rady tak spokojnie wytrzymać bez info na temat tego czy nie ma czasem pustego jajeczka i czy zarodek nie rozwija się poza macicą. W końcu masz już dzieci, a więc i większe doświadczenie. Okokoko - jakie jeszcze badania robisz?
  13. Karusia, nań na własną rękę, tylko idź prywatnie do lekarza żeby dał Ci skierowanie i idż zrobic w publicznym - taniej za każde badanie płacić - tego jest sporo: morfologia, różyczka, toksoplazmoza, cytomegalia, grupa krwi, glukoza, mocz, ja dostałam jeszcze na HIV, ale to lekarz powiedział że nieobowiązkowe
  14. I wogóle późno Ci robią te podstawowe badania, powinni zrobić jak najszybciej :(. Ja też nie mam założonej karty ciąży, a już jestem po USG i badaniach, bo lekarz powiedział, że to najistotniejsze, żeby jak najszybciej, a karta ciąży dopiero jak USG wykaże że wszystko ok
  15. Karusia, a kiedy miałaś ostatnią @? idź wcześniej na USG dopochwowe, jak uważasz, że powinnaś, 23 stycznia będziesz mogła zrobić już to co wstępnie pozwala ocenić czy są jakieś wady
  16. Ja pracuję i czuje to samo co Ty, nie cierpie tej pracy i nie chętnie tam chodzę, ale teraz to nie mam za bardzo wyboru, dziś powiedzialam że jestem ciąży - szef przyjął to ze spokojem i przy mnie tego nie komentował
  17. Pierwsze USG ok 6 tygodnia od ostatniej @, żebyś nie miała nerwów że coś nie tak, jak lekarz nie będzie mógł nic zobaczyć,ok 6 tygodnia już dobrze widać dziecko, bo ono z doby na dobę rośnie :)
  18. Hmm, ja też studiuje na swój sposob i też mam zjazdy co 2 tyg. i robie to nie w Warszawie i co 2 tyg. wyruszam prawie 200 km w jedną stronę i czeka mnie jeszcze ładnych parę latek w ten sposób, ale normalne studia skończyłam już ładnych parę latek temu. Marzka, mnie lekarz na wizycie pytał czy biorę kwas foliowy powiedziałam że biorę odkąd zaczęłam podejżewać że jestem w ciąży, czyli od jakiś 2 tygodni, ale nie zwiększył mi dawki - więc dalej biorę folik
  19. Kołderko, przesyłam Ci link do fajnego kalendarza ciąży, według niego jestem już w 7 tyg., a wg lekarza w 6 więc sama widzisz, zresztą na odsyłaczach wyczytałam że jak ktoś ma nieregularne cykle to może to być jeszcze inny termin. Wpisz sobie przewidywany termin porodu, a będziesz miała króciutki opis każdego dnia http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/0,79337.html
  20. Kołderko nie martw się, Ty z okokoko masz dużo dłuższe cykle niz ja, co oznacza że moje dzieciątko moze być starsze a w konsekwencji większe, przecież wiesz że tu liczy się każdy dzień, szczególnie w tych pierwszych tygodniach. Poza tym na obrazku z USG nie mam napisanego wieku ciąży, wydaje mi się że lekarz wpisał to w opisie na podstawie info o początku ostatniej miesiączki, bo pytał się mnie o to kilka razy,
  21. Budgie - pewnie każda ma takie dni, ja np. boję się ze to za wcześnie żeby mowić komukolwiek o ciąży, bo jeszcze może być coś nie tak, mogę poronić itp. A co do wózków ubranek itp. to specjalnie mnie to jeszcze nie interesuje - nie mam po prostu na to czasu, mam za to dużo pracy, która niestety rodzi u mnie ogromny stres :(. Jak sobie myślę że mam powiedzieć że jestem w ciąży, to ogarnia mnie strach, ja już się martwię o powrót do pracy :( Okokoko, ja idę do lekarza tylko dlatego, że nie mam założonej karty ciąży, bo gin. nie chciał tego robić bez USG, poza tym powiiedziała, że mam przyjśc jak najszybciej z wynikami, żeby mogła ocenić czy wszystko ok. Nawet kazała przyjść między innymi pacjentkami, żeby mogła rzucić okiem, ale poczekam do umówionej wizyty
  22. No to wynikałoby z tego, że jesteśmy w tym samym tygodniu :)
  23. a kiedy robiłaś? Jesteś jeszcze w 6 czy już w 7 tyg? Ja nie mam mdłości i żrę na potęgę :( - to może być przyczyna, że dzidziuś szybko rośnie
  24. cześć wszystkim z którymi się nie witałam, na USG byłam, a później pojechałam jeszcze na zakupy, zrobiłam obiad, a zaraz będę robić ciasto - uczę się dopiero :(, generalnie jestem trochę padnięta, ale nie mogłam jakoś usnąć w dzień. A teraz wyniki USG: w powiększonej macicy pjedyńczy pęcherzyk ciążowy z echami żywego zarodka. Słyszałam serduszko, na wyniku mam, że biło 100/min miarowo. Dzidziuś ma 7 mm i 6 tyg+4 dni. Pęcherzyk żółtkowy o śr. 3,0 mm. Kosmówka jednorodna, przydatki obustronne bez zmian. Lekarz powiedział, że wg niego wszystko jest prawidłowo i pogratulował.Na wyniku nie ma mowy o przewidywanym terminie porodu :( Okokokok i kołderka - przypomnijcie mi swoje wyniki proszę, tak bardzo chciałabym porównać
×