Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bliżej słońca

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. hej moje Kochane...ojej..jestem z Wami cały czas...czytam topik...i jakoś nie mam natchnienia na pisanie...tyle sie dzieje...wiecej zlego niz dobrego.... kasienka..przepraszam ze nie odpisałam na smsa..ale nie mam nic na koncie..i sie zebrać nie moge do uzupelnienia.. ojeje tak mi ciężko...nie wiem od czego mam zacząc... może tak..już nie pracuję tam gdzie pracowałam..musiałam sie zwolnic..dla dobra naszego malzenstwa..jak Jarek miał 3tyg urlopu to ja miałam nocki ,potem drugie zmiany...a on zaczynal sie złościc bo musi codziennie dziecko kłaść spać.a Oli zanim zasnie musi swój teatrzyk odstawic itp...dlatego sie zwolnilam..a szkoda mi bylo jak cholera.. druga sprawa-budowa domu...kurde a mialo byc tak pieknie...okazalo sie ze mamy za maly dochod...MUSZE szukac stalej pracy...a poza tym Jarek poklocil sie ze swoja matka...a tak wogole to tesciowie sie zeszli..byli 10lat po rozwodzie i nagle sie zeszli..ale wydaje mi sie ze tylko po to zeby nie dzielic majatku...i zeby nie dac kasy nam na budowe..oj wogole oboje sie zawiedlismy na tesciu....ja juz chyba im w zyciu nie zaufam...a tesciowa?dla mnie jest skonczona stara kurwa co poleciala na kase,zamotala chlopa i jeszcze go z synem sklocila...naprawde nie zycze wam takich tesciow...normalnie po nocach nie spie... nie chce nic planowac...nie chce myslec o przyszlosci...zyje dniem dzisiejszym... a poza tym moja mała Oliwka idzie do przedszkola od 1wrzesnia.. juz ma plecaczek..ciapki..i dresy...mala juz sie doczekac nie moze...nie wiem kiedy sie teraz odezwe..jarek ma znow 2 tyg urlopu..moze przy okazji gdzies...pozdrofka trzymajcie sie kobietki...papatki
  2. gratulacje Kochaniutka!!!tylko to dobrze opij!!!
  3. karola..mam nadzieję że się będziesz do nas odzywać...będziemy czekać..tak jak Wy moje przyjaciółeczki czekałyście na mnie... uciekam pranie składać...ależ mam obowiązków!!!!
  4. megg...a jak tam Twoja praca magisterska??chyba jestem troche do tyłu...już napisana?obroniona??? deggialka!!a Ty co???nic się ostatnio nie odzywasz..tak wiem sesja...wszyscy się uczą...ech..ja to mam spokój... ach kobietki moje..jak dobrze pójdzie w lipcu zalewamy fundamenty...kurcze ale zleciało!!!!wielkimi krokami zbliżamy się do budowy domku...
  5. hej laski!! kurde mać!!przez tą moją robotę to nie mam na nic czasu!!wstaję o 4.15rano o 15 jestem w domku...czasem utnę sobie drzemkę..a jak jej nie utnę 21 padam..normalnie padam...niestety w weekend też pracuję sobota i niedziela..ojej trochę ciężko ale muszę się przyzwyczaić..w przyszłym tygodniu mam nocki...znów kicha...znów trzeba sie przestawiać...ale za to nie jest ciężko tylko nogi strasznie bolą bo trzeba się nabiegać tu i tam... nie wiem sama co mam Wam pisać jest tyle rzeczy które chciałabym Wam napisać..tylko poprostu nie mam na to siły...ale może się kiedyś zbiorę.....pozdrofka...i całuski dla Was wszystkich!!!!
  6. gdzie WY MOJE KOCHANE JESTEŚCIE???tak bardzo mi ciężko....boję się że Jarek będzie zwlekał z przeprowadzką..a ja przecież na stałe nie dam rady sama bez niego...KOCHAM GO nad życie..i nie wyobrażam sobie życia bez NIEGO...
  7. oj wiecie o co mi chodzi...zakręciłam się...wygodnie nam jest z tabsami..o to mi chodziło
  8. wiesz on się strasznie boi ciąży..chyba bardziej niż ja....:)..no nie powiem że jest nam wygodnie..ja też już sie przyzwyczaiłam..ale jeśli trzeba będzie zrobić przerwę to ją na pewno ją zrobię...bezwzględu co na to powie Jarek...
  9. tak mówicie o tych przerwach...mój gin ostatnio też coś wspominał o przerwie..u mnie już 2lata będzie jak zaczęłam brać(hehe zaczęłam brać tabletki anty-żeby nie było) ..dokładnie w kwietniu...i mówiłam o tym Jarkowi..a on tak a mnie dziwnie popatrzył..jak bym drugiego dziacka chciała..cholera!!!moje zdrowie chyba ważniejsze!!!!chyba musi pójść ze mną do ginka to mu wytłumaczy
  10. oj kurcze przypomniałam sobie!!!przecież na wichurce jest kafejka internetowa...płaci sie 3zeta za godzinke!!!ej to nie będzie tak tragicznie!!!przynajmniej raz w tyg napewno sie odezwę!!!i będę w miarę na bieżąco...
  11. a co Jarka...wyprowadza się,ale dopiero w połowie miesiąca...po pensji..bo jak już pisałam krucho u nas z kasą..poza tym muszę wcześniej tam pojechać,pomalować dla nas pokój..przenieść brata do mnijeszego pokoju..więc robotki będzie i to sporo!!!i zanim Jarek sie wprowadzi chce to nasze małe gniazdko przyszykować na super...żeby mu było dobrze tak jak tu w mieście...
  12. powiedziała że wlazłam Jarkowi do łóżka...że to ja sieje zamęt w tym domu...że to wszystko przezemnie...gdyby nie Oliwia to pewnie przypierdoliła bym jej aż by się nogami zakryła!!! ale moje kochane dziecko broniło swojej mamusi...krzyczała na tę PANIĄ to moja mamusia!!nie krzycz!! kochane maleństwo!! ale Jarek powiedział że też się wyprowadzi..najprawdopodobniej po pensji...bo nie mamy kasy na paliwo żeby mógł stamtąd do pracy dojeżdżać...czyli coś ok 15 powinniśmy być razem...mam nadzieję!!!
  13. ja za swoj cilest place od 15do 20zl..zalezy jaka apteka..ale tak srednio 18zl..a co do kolczykow to kiedys chodzilam zlotych i nic mi nie bylo a teraz lipa nawet srebrnych nie moge zalozyc...a co mowic o tych co Wy piszecie... moja mama ma zylaki...ale widze ze te moje sianiaki sa juz jasniejsze..wiec chyba bedzie ok...tez chyba nie mialabym pewnosci co do spirali..bardziej przekonana jestem co do tabsow..zobaczymy jeszcze...
  14. kurcze ale Wam fajnie...ja nie noszę żadnych kolczyków..zaraz mi ropieją dziurki w uszach i czuje okropny ból..jedynie złote przejdą..ale gdzieś kiedys zgubiłam jeden..i po noszeniu...wolę bez niż się męczyć.. a co do antykoncepcji..wczoraj podczas kąpieli..patrzę na moje nogi a tam siniaki..takie jak przy żylakach...kurde ale sie przestraszyłam..zadzwoniłam z rana do mamy i pytam się jak sie tworzą...ale sie już uspokoiłam..poczytałam..i chyba są to poprostu zwykłe siniaki...na szczęscie..czytałam gdzieś że to od tabletek..już wczoraj chciałam je wyrzucić..ale pomyślałam że ja jak mi nie zniknął to pokaże mojemu ginkowi.. megg a spiralka rzeczywiście zalecana jest dla kobiet po porodzie...u mojego ginka kosztuje 300zl...ja też sie zastanawiam nad zmianą antykoncepcji...ale kurde 300stówy..to troche dużo.
  15. wiedziałam!!to było zbyt piękne żeby było prawdziwe!!!!Jarek chce wracać do domu w poniedziałek!!akurat wtedy gdy zjeżdża się moja rodzinka!!!nie ma mowy!!ja nie mam zamiaru siadać z teściową do jednego stołu...o nie,nie będzie tak jak ostatnio w Boże Narodzenie....nie mam zamiaru się z nią godzić tylko na pokaz!!!jak tak mi kazała wypierdalać z jej domu a teraz na obiad świąteczny zaprasza???nie ze mną te numery!!!jak Jarek chce niech przyjeżdża...to jego rodzina ma do tego prawo!!ale na mnie nie może w tym przypadku liczyć..niestety...
×