

bliżej słońca
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez bliżej słońca
-
hejka.... megulitta..trudna decyzja...bardzo trudna...zrobisz jak bedziesz uwazac....jesli to byl bardzo bliski wujek....to ja pewnie bym zostala w domu..ale znow siedziec w domu w sylwestra??moze Marcin do Ciebie przyjedzie...zawsze to razem ..... hmm no wlasnie ja siedze dzis sama ..mialam jechac do mamy ale jakos mi sie niechce....Jarek w pracy..wroci jutro.a;e to nic jakos dam rade..musze sie przyzwyczajac do jego pracy.... a Wy kobietki..jak spedzacie ten ostatni dzien roku??? a tak wogole to juz teraz Wam zycze DOSIEGO 2008 ROKU!!!! JESZCZE SIE ODEZWE...
-
witajcie kobietki!!!! u nas swieta minely szybko i bardzo dobrze!!!Wigilia jak wigilia do samego konca sie nie odzywalam do tesciowej...podzielilam sie oplatkiem...zyczylam jej wszystkiego najlepszego...cos sie do mnie zaczela odzywac...ladnie jej odpowiedzialam...ale tyle...teraz tez malo sie rozmawiamy...a niby o czym ja mam z nia rozmwiac.... na drugi dzien z rana pojechalismy do moich rodzicow...kurcze ale tam bylo super..bylo nas 20osob....troche pojedlismy...troche popilismy....bardzo fajnie bylo 26 wrocilismy do domku.tu tez byla impreza..tesciowej..usiedlismy na chwile...ale kurcze jakos nam sie imprez juz nie chcialo...kazdy mial juz dosc...zamknelismy sie w pokoju iogladalismy tv.... swieta swieta i po swietach!!!!
-
no hej kobietki....jak tam przygotowania????juz blisko swieta??? u nas tak w miare....nadal tesciowa sie nie odzywa...slyszalam tylko jak pytala meza wczoraj: \"co nie zamierza sie odezwac?\"-slowa tesciowej do meza....a maz na to \"nie wiem\" a ona \"bo nie chce\" szczerze mowiac to ja tak naprawde nie chce....no bo po co???????? ok ide do pracy....pozdrowionka...
-
nie wiem co mam zrobic!!! a co do mojej rodzinki to pojedziemy w Boze Narodzenie i zostaniemy na drugi dzien swiat.tak zaplanowalismy....wiec chyba zostane glupio mi bedzie tak odjezdzac....
-
no wlasnie tak na oko. ...ja daje zawsze duzo marchweki bo mala lubi...ja nie nawidze i zawsze wybieram oddaje Oliwi... a drugie dania przyrzadza najczesciej Jarek..on jest gastronomem...wiec zna sie troszke na tym
-
pojde juz po nowym roku....
-
dziewczynki polecam wam stronke http://nasza-klasa.pl/
-
wiecie ze moj maz to tez strzelec...i tez jest uparty!!!!\\ mnie martwi ta moja ranka...(?)jak sie kochamy codziennie czuje okropny bol ale teraz rzadziej..wiec jest ok..ale do lekarza musze pojsc tzn zmienic... no my zjdalysmy zupke teraz usypiam mala....a potem?nic bede robic....bede robic nic....
-
kobietki!!!ale my sie dzis rozpisalysmy!!!!chyba jak nigdy... fajnie megulitta ze jest ok...wiedzialam ze tak bedzie!!!!ide kluseczki ugotowac..nabralam dzis ochoty na zupe pomidorowa....niestety tylko wodzie...bo dzis piatek...och juz moglaby sie ugotowac glodna jestem!!!
-
zapomnialam w sumie najwazniejszym!!!zaraz za Oliwka jest PIWO
-
wiecie...co ja to mam chyba zespol napiecia przedmiesiaczkowego!!!ale oczywiscie w tym cyklu!!!nigdy nie mialam zawsze bez objawowo przechodzilam...chyba za duzo kafe czytam...zaraz mnie piersi zaczynaja bolec...a to brzuch mnie boli...a to sobie ktoregos dnia ciaze ubzduralam...no ja okresu pewnie w niedziele dostane w sam raz na swieta!!!!!dobrze ze mam skape krwawienia... wiesz kasienka..ja naprawde czuje sie na koncu w hierarchi mojego meza.....najpierw jest oliwka ,komputer,potem tvn turbo,praca,znajomi...i zona....aha jeszcze gdzie samochod powinnam wcisnac...chyba bedzie przed zona... powaznie tak jest....tak sie zastanawiam dlaczego sobie na to pozwalam.....
-
oj kasienka....kurcze Ty to masz przewalone....masz racje postaw na swoim co do mieszkania ...boisz sie 25grudnia??moze jednak chce Ci niespodzianke zrobic....i sie zgodzi..a daleko jest ze starogardu do suchania??? nie kojarze tamtych okolic wiec nie wiem....moze jednak da sie namowic i niebedzie tak zle...trzymam kciuki zeby Wam sie udalo!!!!! a co do mojego meza???nie chce o nim pisac....pokazal kim dla niego jestem...jak mu na mnie zalezy i to mi wystarczy..gdyby nie to ze dzis jego ojciec przyjezdza....juz by mnie tu nie bylo....zostaje tylko ze wzgledu na niego....on tak kocha i teskni za Oli.... ok narazie uciekam
-
mill wyslalam Ci trzy fotki....tylko nie wiem czy dojda ...jakby co to jeszcze raz wysle
-
ja z Oliwka do fryzjera chodzilam...nie ma problemu z nia...lubi to tylko suszarki sie boi...jeszcze ci podrzuce fotke jak miala na grzybka obciete....i miala jeszcze skosna grzywke...tez super wygladala...
-
deggialka ma na imie Paulina... megulitta -Magdalena
-
meg..jest rzeczywiscie,czasochlonny i pracochlonny i dosc drogi (koszt to ok40zl) ,ale smakuje wysmienicie.... jak to bylo z wigila??od dwoch lat jest tutaj,a na drugi jedziemy do moich rodzicow...i oczywiscie zaraz o 16sie zbieramy do domu....bo tesc chce jechac do domu(on do swojego ojca jezdzi),ale teraz ja sie upre i zostane na 3dni swiat,to bedzie jedyny czas kiedy bede mogla sie ze swoim rodzenstwem spotkac ...rozumiem meza ze jego ojciec wraca z holandii i znow wejzdza...ale moj brat tez przyjechal zza granicy i tez chcialabym sie z nim spotkac....z moja druga siostra tez bardzo dawno sie nie widzialam..a to moja najlepsza siostra...tak bardzo chce z nimi dluzej posiedziec...porozmawiac...cos tam sobie wypic....to jest moje rodzenstwo..jest dla mnie duzo wazniejsze niz tesc..czy tesciowa....oj juz koniec tego temtu !!!nie chce o nich myslec..ja juz postanowilam zobaczymy jaki bedzie rozwoj wypadkow... kiedys moja mam zrobilam mi pijaka do szkoly...to byla chyba podstawowka...jakas impreza...Jezu!!!jak sie wszyscy na niego rzucili...a potem im sie jezyk platal...chyba za duzo alkoholu dala....ale ciasto pyszne....
-
spokojnie z tym sms,znam swojego meza i wiem ze mu taki czasem jest potrzebny!!!nie raz juz tak bylo,potem zmienial sie diametralnie... mill tez zauwazylam ze cos jest nie tak z ta kafe..mi tez dzis ucielo tekst,a tak samo sie opisalam... czekamy na Twoje foteczki... ide łazienke sprzatac...bo przeciez tesciowa..tego nie zrobi...
-
deggialka juz wyslalam foteczki....
-
deggialka....ja mam 158cm..ale my mamy supler plusa mozemy super szpilki nosic..cholera nie moge Ci wyslac jeszcze fotki...jakas awaria na onecie!!!! a wiecie co ...juz mi jest obojetne czy przyjedzie czy nie...wkurzylam sie tak totalnie...zebralo mu sie ze hej...nie chcial wczoraj ze mne rozmawiac takiego mu smsa napisalam zeby sobie do konca zycia zapamietal.....zobaczymy co z tego wyjdzie.... ale wiecie wyrzucilam z siebie wszystko co tylko mi na sercu lezalo...ale kurde ulge czuje!!od razu mam lepszy humor.... aha to jego usprawiedliwienie \"to ostatnia taka wigilia.tacie byloby przykro gdybysmy pojechali.nastepna wigilia bedzie w naszym domu\" no wlasnie dlatego ja tez chce spedzic wigilie tez w naszym \"starym gronie\" oj ja i tak pojade....jestem uparta tak jak on i zadne arguemnty do mnie nie przemawiaja
-
moja oliwa lubi ciasto slimak....podrzuce ci na maila jak wyglada..ale szczerze mowiac to mi sie go nie chce robic... dla meza mialam robic tiramisu....ale to sie okaze jeszcze czy zrobie ... a moim ulubionym ciachem jest napoleonka mojej mamy!!!i lubilam tez szarlotke z budyniem tesciowej...ale juz nie lubie.. tak siedze i zastanawiam co tu zrobic...nie mam pomyslu na ciasto..a przepisow caly zeszyt...jakos nie mam natchnienia....
-
ja juz postanowilam..oczywiscie bede jeszcze z nim rozmawiac...i jesli nadal bedzie przystawal na swoim to pojedziemy z oli same...trudno swieta bedziemy spedzac osobno...na sile nas nie pogodzi... ja tez nie czuje tej atmosfery...kurcze kiedys robilam z mama generalne sprzatanie...wogole jakos inaczej bylo..ja wczoraj ubralam choinke...bo juz mnie mala meczyla...i stoi bo stoi nie ma dla mnie jakiegos wiekszego znaczenia... wogole najchetnej to bym zasnela np w niedziele 23grudnia i obudzila sie 2stycznia..... no dziewczynki gdzie sie podziewacie?????? ide na spacerek z oli potem sie odezwe......
-
wiem ze swieta to czas wybaczania zgody..ale ja nie potrafie...nie wiem,nie umiem,i chyba poprostu nie chce....sa dla calkiem obcymi osobami..zadne wiezi mnie z nnimi nie lacza...sa poporostu rodzina mojego meza...nie moja....
-
nie rozmawiam z nimi od sierpnia....wedy obie sie na rzucily zwyzywaly mnie od chamów i nie wychowanych ..bo tylko dlatego ze nie pozwolilam wziac oliwii na dwor o 20.00wieczorem bo juz naszykowalam jej kapiel.... i jak ja mam usiasc do stolu z takimi ludzmi..jak one mnie maja za smiecia...... powiedzialam mezowi ze jak ze mna nie pojedzie to pojadziemy same z oliwia busem.....ja sie nie bede prosila i pozwole siebie ponizac
-
z tesciowa nie rozmawiam...z meza siostra nie rozmawiam...i ja nie chce z nimi siadac do wigilii ale do mojego meza to nie przemawia...chcialam zebysmy pojechali do moich rodzicow na wigilie ale on sie uparl i powiedzial ze nie pojedzie....i co ja mam zrobic????a do tesciowej probowalam sie odezwac...i nic zadnego odzewu z jej strony...a sywester???maz oczywiscie pracuje:(
-
jedna zapomniana??no raczej tak.to ze pomieszalas nie ma znaczenia bo kazda tabletka z listka ma taki sam sklad....dostalas krwawienia z odstawienia???napisz cos wiecej...i dla pewnosci wykonaj test