Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

laporushi27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. laporushi27

    31-32 tydzien ciazy:)

    oj nasz topik chyba umarł smiercią naturalna.. a szkoda,
  2. laporushi27

    31-32 tydzien ciazy:)

    dzien dobry:) okazalo sie ze to tylko plesniawki;) juz zreszta po nich:) mala dostala nystatyne, ale wystraszyla nas nie na zarty, miala tak zachrypniety glos..myslalam ze to zapalenie gardla jak nic.. zmienilam jej mleko na nastepne najpierw byl Hipp ale te opakowania sa okropne!! od wczoraj znowu jestesmy na Aptamilu 3 ( Bebilonie) kurde juz spi 2 gdz.. ostatnio w ogole zrobil sie z niej straszny spioch;) Oliwkowa mamusiu, Twoja Lenusia jest starsza od Viki o 2 tyg , takze za 2 tyg mam sie spodziewac fikolkow??!!:D cos czuje ze i my chyba obnizymy lozeczko;) a tak w ogole zauwazylam ze Viki nie potrafi sama usiasc, siedzi tylko kiedy ja posadze, maly len..na dywanie dostaje wariacji, tak wali nozkami ob podloge jakby conajmniej ktos walil mlotem..wspolczuje dla sasiadow:P ( oni tez maja 2 dzieci ktore wyja i skacza po meblach tak ze w weekend podloga mi sie trzesie) u nas jest cieplutko, powoli przygotwuje sie do wyjazdu do Albanii, a tam dziadkowie beda juz bawic wnuczke a ja mam zamiar sie plazowac przez 2 tygodnie:d
  3. laporushi27

    31-32 tydzien ciazy:)

    ah no i dodam jeszcze ze Viki juz sama siedzi i sama zaczyna siadac, podpierajac sie lokciem, no i opanowala sztuke przewracania sie brzuszek do perfekcji, teraz lezy podparta lokciami, i zeby mogla to by popelzala
  4. laporushi27

    31-32 tydzien ciazy:)

    czesc dziewczyny, malutka ma biegunke:( juz praktycznie od soboty, z tym ze ja nie wiedzialam ze to biegunka..;/ bylysmy u lekarza, ale powiedzial ze Viki wyglada bardzo dobrze i ze zadne jej leki nie potrzebne i to potrwa jeszcze z tydzien..ehh ich pierdolona sluzba lekarska , sorry za wyrazenie, ale nerw mnie nosi jak mysle o tych debilach po kursach w idniach, od wtorku jestesmy same:( maz wyjechal na kilka dni , wraca w niedziele, oj ciezko samej:( moonlight u nas chyba tez rosnie coreczka mamusi, bo ja w sumie nawet nie mam komu podrzucac malej i wszedzie zabieramy ja z nami, ale nie boi sie obcych, usmiecha sie, i uwielbia swojego kuzyna, z wzajemnoscia;) on szaleje za nia, a jak podchodzi do Viki to znowu ona smieje sie na glos, caluje ja bez przerwy i kiedy Viki go obejmie , oczywiscie nie swiadomie dla niej;) Niko jest w 7 niebiei chodzi caly dumny :D oliwkowa mamusiu, u nas malutka hmm w sumie miescila sie na styk w foteliku, ale i tak postanowilam kupic nowy 0-4 lat, i jest o wiele wygodniejszy, mozna go ustawic tylem dla dzieci do 9 kg i przodem od 9 kg, mala jezdzi juz przodem i jest zachwycona;) co do nosidelka, hmm jakos nie wyobrazam sobie nosic mojego kolcka, mala wazy juz 9 kg..
  5. ah i jezeli znasz jezyk w stopniu komunikatywnym i interesuje cie praca na lotnisku, to polecam menzies i blackjack, swissport w tym roku chyba tez przyjmuje
  6. hmm premier work support, nie jestem na 100% pewna czy zajmuja sie pakowaniem, ale jest taka firma , zaraz kolo gatwicka, gdzie pakuja jedzenie do samolotow, kurcze nie pamietam nazyw hm...jest dosyc popularna, tam przyjmuja bardzo czesto, jest jeszcze firma sprzatajaca fernley, ale to nie agencja, oni tez zawsze przyjmuja w sezonie letnim,
  7. laporushi27

    31-32 tydzien ciazy:)

    hej wszystkim:) gryczka u mnie to samo , wlosy wypadaja garsciamy, myslalam ze to moze od diety, ale Ty jestes juz kolejna osoba ktora mowi ze to przez hormony po ciazowe, co prawda wlosow mam od cholery, i jakby troche ich ubylo bylabym bardzo zadowlona:D oliwkowa mamusiu moze masz racje co do zabkow, chociaz dziaselka nie sa wcale ani spuchniete ani nic hmm Viki teraz w ogole zrobila sie niejadkiem, w ogole nie sadzilam ze z takim malym wielkoludkiem moze byc taki problem, jedzonkiem nadrabia w nocy, bo je juz 2 razy po 150, o 10 i pozniej kolo 3, ale znowu od tej 3 to nie je nic do 10;/ wciskam, probuje , pol godziny siedze nad nia i czasami wcisne 20 ml..dzisiaj podamy pierwsza marchewke:) zobaczymy jaka bedzie reakcja:D juz sie nie moge doczekac:D u nas goraco..ponad 25 stopni, dzis na pewno bylo powyzej, jestesmy juz na spacerku a ja cala sie kleje, czeka mnie teraz sprzatanie i zimny prysznic:) ciasta juz zakupione, no i bede robila sama tort dla meza:D wczoraj kupilam potrzebne skladniki:D pierwszy tort w moim zyciu;) a robie ze wzgledu na to ze tutaj tort to sama chemia, sa okropne w smaku, za to super udekorowane, wole chyba jednak cos jadalnego:) swieta mielismy spedzic z viki przyszla matka chrzestna i jej mezem, ale sie rozchorowala..wirus;( takze chyba bedziemy sami, no a jak u Was przygotowania swiateczne?:) Na koniec chcialabym wam Rodzicom i waszym Skarbom, zyczyc Wesolych Swiat Wielkanocnych i mokrego smingusa dyngusa !!! xx:)
  8. ja jestem baaaardzo zadowolona z mojego wozka (spacerowki) , wazy 11 kg , siedzisko mozna obracac w obie strony, ma duzy daszek ktory chroni od slonca i zadne parasolki nie sa mi potrzebne, do spacerowki dokupilismy uniwersalny spiworek , takze zima malutka miala cieplutko i gondola byla zbedna, moge regulowac wysokosc raczki (skorzana) , co w moim przypadku ( mam 178 cm) sprawdza sie doskonale, wozek jest zgrabniutki, bez zadnych kwiatkow i plastikow na kubeczki.. mam kolor czarny, jezeli ktos mi napisze ze kolor czarny jest beznajdziejny to jest w bledzie, coreczka na barierce ma pozawieszane kolorowe zabawki, (wezyk i kolorowego motylka) , takze kolorow jest az az;) jedyne co mi sie nie podoba ta siatka na zakupy, zawieszona jest nisko, i jest za plytka na cos wiekszego, my nasz wozek kupilismy za 160 f z przesylka, wart cent, siedzisko bylo nowe z metkami, a stelarz prawie wcale nie uzywany, polecam:) http://www.mamasandpapas.com/product-urbo-black/103725301/type-i/
  9. laporushi27

    31-32 tydzien ciazy:)

    aaa no i od razu sie pochwale ze spadlo mi juz pewne 3 kg:)
  10. laporushi27

    31-32 tydzien ciazy:)

    gryczka, super ze z Tymkiem juz wsztsko ok, i juz 4 miesiace.. wow , jak ten czas szybko leci:) moonlight , co do spania, mozemy chyba sobie podac reke:D moja krolewna obudzila sie dzis o 6 rano i ani myslala zasnac:D spiewala, jeczala itd..hhhhhh dobrze ze na jedzonko budzi sie juz tylko raz..dzis znowu podalam jej pol lyzeczki kleiku ryzowego, hmmm zobaczymy czy nie bedzie problemu z kupka, bo tego sie najbardziej boje, no i zdecydowalam ze w przyszlym tygodniu zaczniemy podawac marchewke a pozniej sie zobaczy:) ja w ogole nie mam pojecia jak ustalic menu..czy mam karmic z rana kaszka, pozniej obiadek, mleko itp itd..zielona jestem..musze o tym poczytac konkretniej.. u nas dzis 22 stopnie:D:D:D mam zamiar wziasc mala do parku, kupic gazete i sie relaksowac:D moonlight, gdzie w UK bedziecie mieszkali??
  11. laporushi27

    31-32 tydzien ciazy:)

    hej dziewczyny Moonlight , na pewno jest ciezko:( ale czas tak szybko mija, ze zanim sie nie obejzysz znowu bedziecie razem:) fajnie ze masz podworko, jak ja bym chciala miec chociaz malutki ogrodeczek:( Oliwkowa mamusiu, super!! 24 , wow!! u nas chyba jeszcze tyle nie bylo, teraz pewnie problem jak ubrac mala, zeby znowu nie przewialo w taka zdradziecka pogode, oj biedne wasze dzieciaczki, tak sie meczyc ..a czy stosujecie jakies zele, calpol, viburcol? slyszalam ze vibircol dziala rewelacyjnie przy zabkowaniu, ja juz sie zaopatrzylam w zelowe gryzaczki, gdzie naklada sie zel i dziecko sobie samo masuje tym zelem dziasla, ale zobaczymy jak to bedzie w praktyce..;) mam nadzieje ze chociaz noce macie spokojne:) u nas cieplutko, slonce, na str. internetowej jest napisane ze dzis ma byc 11 stopni, ale jakos w to nie wierze..no chyba ze zachmurzy sie pozniej, co do katarku, niestety caly czas sie utrzymuje, a zabki hmm , mala caly czas wklada obie piastki do buzi i strasznie sie slini, ale nie placze, takze w sumie nie wiem, jak poznac ze dziasla sa opuchniete?? dotykalam, ale w sumie nic nie czuje zeby mialo sie cos wyzynac..
  12. laporushi27

    31-32 tydzien ciazy:)

    oj ciezki ciezki:) GARULACJE LENCE pierwszych zabkow:) niech wyrzynaja sie bezbolesnie:) u nas katarek nadal sie utrzymuje, biedactwo moje:( w ogole ostatnio po kapieli mala dostaje histerii, w ogole nie wiem o co chodzi, strasznie zanosi sie placzem, nie jestem jej w stanie uspokoic , ani tym bardziej ubrac, dopiero jak ponosze i porozmawiam do niej z dobre 5 to sie uspokaja..nie wiem co jest..moze ja cos boli..nie mam pojecia.. co do podworka , w Polsce temp pewnie kolo 10-15 stopni? to podobnie jak u nas, ja zakladam malej jeansy ale z grubsza podszewka, skarpetki pod kolanko, adidaski, body z krotkim rekawkiem i bawelniana bluzeczke, na to wiosenna lekko ocieplana korteczka, na glowe cienka bawelniana czapka albo chusteczka, jak jest wietrznie to zakrywam wozek folia przeciwdeszczowa, robie tylko otwor na gorze, na wszelki wypadek w wozku mam kocyk, ale jeszcze nigdy nie byl potrzebny, wczesniej uzywalysmy spiworka z polaru
  13. laporushi27

    31-32 tydzien ciazy:)

    hej oliwkowa mamusiu:) ciekawe co u moonlight,moze cos z Adasiem??? oby nie, wracaj do nas:) ah tak mi sie nic nie chce:( wczoraj umylam cala kuchnie, nawet w szawkach..plus powywalalam miliony pierdol..jestem z ciebie dumna:D bo ostatno z braku czasu bardzo zapuscilam mieszkanie..nie bylo balaganu, bo sprzatam na bierzaco, ale na dokladne zmywanie np. wlasnie kuchni brakauje mi czasu:( mam jeszcze na dzis caly kosz prasowania:( ale to chyba zrobi jak mala zasnie, postawie deske przed tv, w ogole zauwazylam ze ubranka te od 3-6 miesiecy robia sie jakies przymale..sa doslownie na styk..w czwartek idziemy na mierzenie i wazenie, zobaczymy co nam powiedza, a jutro szczepionka..brrrr, moja biedna:( no i co do diety, to tak jak postanowilam zaczynam hmm chyba od wtorku, a chyba dlatego ze zamowilam sobie caly program narazie na miesiac, jest to wielka paka jedzenia, jadlospis na kazdy dzien, w tym jest gesty mleczny napoj np bananowy, truskawkowy lub czekoladowy, na lunch zupa, pozniej znowu milkshake, pozniej obiad i na kolacje znowu milkshake, do tego mozna zjesc jeden owoc dziennie, i warzywa gotowane do obiadu, z tego co czytalam na angielskich forach to wszyscy chudna na tej diecie i jest podobno rewelacyjna..co prawda kosztuje nieziemsko, ale nie wiem czy nie wychodziloby to na to samo kupujac normalnie jedzenie w sklepie tylko dla mnie, no nic:D musze zainwestowac w siebie, w czerwcu mamy wesele, nie wiem jeszcze czy pojade, ale jezeli:D to musze wygladac wystrzalowo:D
  14. laporushi27

    31-32 tydzien ciazy:)

    oliwkowa mamusiu, super!!!!!!!!!!!!!!!!! boze kiedy ja bede znowu taka chuda..mamy tyle samo wzrostu, ale 62 kg to ostatni raz wazylam 5 lat temu:D moje ogromne gratulacje..ja moja diete niestety przerwalam..najpierw nie mogla sie zdecydowac czy dalej probowac ciagnac karmienie piersia, 1 dzien bylam na tak, pozniej kiedy mala byla cala w nerwach poddawalam sie , w koncu przerwalam odchudzanie i wzielam sie za jedzenie aby niestracic pokarku, pozniej znowu przestalam , znowu nerwy malej itd....natura sama zdecydowala za mnie..i od tygodnia nie karmie malej w ogole, teraz musze wyzrec wszystkie slodycze od mamy:D jak wszystko wyjem, to niestety znowu odchudzanie pojdzie w ruch.. Oliwkowa mamusiu, poczy poznac ze ida zabki??? moja Viki non stop ma rece w buzce i jest calutka obsliniona..w sumie 3 miesiace skonczy dopiero za 2 dni, czy to mozliwe zeby tak szybko szly zabki??? co do mleczka, jezeli chcesz zeby Lenka spala dluzej, zamiast zwyklego bebilonu , polecam bebilon comfort, my uzywamy tego mleczka prawie od urodzenia, sprawdza sie swietnie, jest gesto samo w sobie, takze po nim maluszki spia podobno dluzej
  15. laporushi27

    31-32 tydzien ciazy:)

    dziewczyny gdzie jestescie??!!:( my juz po naszych mini wakacjach:) bylo super, aczkolwiek z malymi przygodami:) mala nie zarazila sie nawet katarkiem:D babcia oszalala na punkcie wnusi calkowicie, nauczyla noszenia na raczka, takze od wczoraj mam troche pojekiwania:) Vikunia zniosla podroz bardz dobrze, spala prawie non stop, ale stwierdzilam ze do Polski predko nie pojade..za daleka i za dluga droga, jestem z Bialegostoku, generalnie taka wyprawa zajmuje mi 12 gdz..odprawa lot, pozniej jazda samochodem..troszke za dlugo.. mama zrobila mi przepyszny blok czekoladowy:D nie jadlam go na pewno ponad 10 lat..mmmmm pychota:) w ogole wydaje mi sie ze przytylam tam z 2 kg tak nas babcia dokarmiala:D dziewczyny wracajcie i piszcie co u was:)
×