Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

wanda_dd

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez wanda_dd

  1. Do Wery80 Mialam podobna sytuacja trzy lata temu - III grupa i abrazja - tez niestety jeszcze nie mam dzieci. Abrazja niczego zlego nie powoduje, a przynajmniej usuna Ci komorki nieprawidlowe. Mnie trzy lata temu po abrazji (choc wykazala zmiany miernego stopnia) chceieli zrobic zabieg skrocenia szyjki macicicy. I wtedy poradzilam sie innego lekarza, ktory kategorycznie mi zabrnil - wedlug niego zmiany byly bardzo niewielkie, a ja planuje dziecko. Po abrazji przez trzy lata mialam grupe II albo I. Dopiero teraz wrocila III, ale lekarz po kolposkopii (na szczescie obraz byl prawidlowy), powiedzial ze o dziecko moge sie starac i jedyne co mi zalecil to cytologie co trzy miesiace. Na razie jestem dobrej mysli, choc za tydzien czeka mnie cytologia, wiec znowu nerwy. pozdrawiam
  2. Agabem 24, Lekarz mial racje z tym badaniem na obecnosc wirusa. ja trzy lata temu miala III grupe, abrazje itd. Po roku zrobilam sobe testy na obecnosc HPV - wyszlo ze nie mam ani grupy niskiego ani wysokiego ryzyka. I myslalam ze tamten incydent z III grupa byl jednorazowy, bo kolejne cytologie byly albo I albo II. Dwa miesiace temu - znowu III grupa i lekarz powiedzial mi ze zmiany w kolposkopii, choc jeszcze niegrozne, wksazuja jednak na obecnosc HPV. A to ze mi nie wyszedl w testach o niczym nie swiadczy, bo on jest czesto w formie utajonej i nie daje sie wykryc. Wiec faktycznie jedyna rada dla nas to co trzy miesiace cytologia i reka na pulsie w razie czego. Ja ide za tydzien na kolejna cytologie i potem dwa tygodnie nerwow do wynikow i cdn. pozdrawiam
  3. to ja - juz po kolposkopii. na razie wszystko wyglada tam w porzadku, ale niestety lekarz mimi negatywnych wynikow na HPV podejrzewa ze mam tego podstepnego wirusa, ale w formie ukrytej, ktora nie zawsze da siw wylapac podczas prob na obecnosc. tak wiec pierwsze rozczarowanie - moj ujemny wynik hpv o niczym nie swiadczy. Ponadto lekarz mi powiedzial ze to takie podstepne swinstwo ze majac go mozna miec wyniki cytologii w ciagu tygonia rozne od 1 do 3!!!. Tak wiec od teraz co 3 miesiace bede miala cytologie i kolposkopie, zeby w razie czego wykryc jak najszybciej zmiany. to troche zycie z bomba zegarowa - albo wybuchnie albo nie. moze kiedys sie przyzywczaje do co trzymiesiecznego leku o wyniki? w kazdym razie na razie mi ulzylo. pozdrawiam was wszystkie, siostry w niedoli
  4. dzieki za info z nadzieja. zrobie wszystkie badania, na pewno. Trzeba sie z tym zmierzyc, a potem bede dumna, ze mimo strachu wszystkiemu podolalam :) odezwe sie w srode po badaniach, trzymajcie sie
  5. Mam pytanie do Takiej jednej...30; a jezeli w III grupie wyszedl CIN 1 to juz wyklucza stan zapalny i oznacza, ze to cos powazniejszego? w srode zrobia mi kolposkopie, poki co wiem ze nie mam wirusa HPV - robilam testy na obecnosc. co dokladnie oznacza CIN? i czy ktoras z Was wie skad sie biora komorki dysplastyczne? pozdrawiam
  6. Dzieki za dodanie otuchy, dzisiaj juz mi lepiej. 19 mam kolposkopie i wtedy zobaczymy. A czy nawet jak sie okaze ze to dysplazja malego stopnia, to oni zawsze musza zrobic zabieg usuwania tych komorek? Dwa lata temu od tego zaczeli i na szczescie skonczyli, choc mieli zakusy zeby skracac szyjke. pozdrawiam i odezwe sie jak bede miala wyniki kolposkopii.
  7. Znalazlam to forum, bo po dwoch latach spokoju powrocil koszmar III grupy cytologii. w 2005 po raz pierwszy mi wyszla III grupa i dysplazja miernego stopnia. Mialam robiona abrazje (czyli lyzeczkowanie) i potem juz byla I grupa, a przy kolejnych cytologiach II. W tym tygodniu odebralam znowu III grupe i mam skierowanie na kolposkopie. Lekarz, ktory mnie teraz prowadzi nie jest wylewny, wiec szukam informacji w necie. Najgorsze jest to ze kilka miesiecy temu postanowilam, ze juz czas na dziecko, a tu cos takiego zamiast dziecka mi sie \\\"urodzilo\\\". Nie mam hpv, bo mialam robione badania na obecnosc. Powiedzcie mi skad te komorki dysplastyczne, czy jestem na nie juz skazana co jakis czas i najwazniejsze ...co z ciaza? Dwa lata temu znajoma ginekolog powiedziala mi ze w moim przypadku nie powinno sie skracac szyjki, bo jest anatomicznie bardzo krotka. Czy kolposkopia jest bolesna? Czy mam sie teraz zabezpieczac zeby w tym zlym okresie nie zajsc w ciaze? a moze ciaza w ogole jest niemozliwa z ta dysplazja? ehh...jestem zalamana i o niczym innym nie moge myslec
×