![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/R_member_4598020.png)
ruda22
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ruda22
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 18
-
Biurokracja0 zgadzam się z tym, co napisałaś, jednak nie dla każdego użytkowanie kominka jest nieodczuwalne- dla jednego to będzie kupa roboty, dla innego czysta przyjemnosć.
-
No niby tak, ale przeciętny Kowalski po wybudowaniu domu ma z głowy knajpy wypady w góry na dobre kilka lat, żyłując się na kredyt. To chociaż w domu niech sie fajnie siedzi :) A piekarnik nieżle brzmi :) Słyszałam też określenie telewizor (to wtedy, gdy weszły te pierwsze wkłady- metalowa ramka i gładka szybka)
-
Są dwa sposoby rozprowadzenia ciepła. Wpierwszym nośniekiem ciepla jest powietrze- jest to system tańszy (ot rury rozprowadzone pod sufitem, z wylotem w innym pomieszczeniu- często zdarza, się, ze pod sufitem ciepło a na podłodze zimno- no ale nikt normalny nie montuje na gorze grzejnika- cieplo idzie w góre, delatego jest to system malo wydajny), tu sie kurzy w pokojach przy wylocie rury. Za to nieielwkim kosztem mozna sobie od czasu do czasu dogrzać dom, nie mając na sumieniu pokladów drewna co sie na marne spaliły. Jeśli ogrzewanie jest tanie (na eko-groszek, węgiel itp.) taki system- czyli kominek bardziej dla ozdoby- jest jak najbardziej na miejscu System drugi jako nośnik ciepła, jak w każdym centralnym, ma wodę. Kominek ma płaszcz wodny, w ktorym woda jest rozprowadzana do grzejników i/lub bojlera. Załozenie tego jest juz droższe, potrzebna jest aparatura, ktora nie doprowadzi do zagotowania wody w grzejnikach, a i sam wkład jest drozszy. To prawdę mówiąc jest kotlownia w salonie, kocioł na drewno przed kanapa. Ten system sprawdza sie gdy jest w domu ktoś, kto: 1. ma ochotę dokładać drewna (tu nie chodzi tylko o samo dorzucanie- trzeba je kupić duże wcześniej by wyschło, pociać, przynieść do domu, pozamiatać za soba :) sprawdzać czy nie za zimno/ciepło, wstać wcześnie rano by dorzucic/rozpalić....-slowem cała filozofia :) ) 2. ma na to wszystko czas- jeśli pracuje sie po 12 godzin to trudno oczekiwać, że system,w ktory konieczne jest włożenie tyle czasu i pracy bedzie nam odpowiadał System ten jest o wiele wydajniejszy, pozwala zaoszczędzić na ogrzewaniu, jest chętnie stosowany przez osoby, ktore maja drogie drugie zródlo ciepła- gaz, prąd Co do brudzącej szybki- są nawet takie samoczyszczące (oczywiscie odpowiednio droższe- te sa niemal bezobsługowe) oraz takie, ktore trzeba często czyscić. Wkladów kominkowych jest wiele rodzai, jak ktoś kupił taki za 2000 w Obi i chce tym ogrzać chałupę 250 mkw to sie zdziwi. Pisanie "kominek jest do niczego" to pisanie "czerwone samochody sa do kitu". Nie rozpisujac się juz, przez litosć, na temat osob, ktore wybudowały sobie kominek "bo wszyscy go teraz mają" "bo tak jest modnie" a na jego wybor poświeciły mniej czasu niż gdy kupowały odkurzacz. Madry wybór to odpowiedni wybór- tu należy odpowiedziec sobie na pytania: 1. Czy mam czas na to (czyszczenie szyby, cięcie drewna, rozpalanie) 2. czy zapominam o ważnych sprawach i załatwiam wszystko na ostatnia chwilę i na 100% kupię w listopadzie mokre drewno, ktorym palic się nie da 3. czy mamy czas celebrować miłe (naprawdę miłe!) wieczory z lampką wina bądż filizanką espresso przy kominku czy moze poza tv wiecej juz nic w salonie nie potrzeba 4. czy koszta eksploatacji kominka są istotne, czy moze zależy nam jedynie na miłej atmosferze od czasu do czasu (wigilia, niedziela gdy wszyscy są razem)- wtedy mozna sie zdecydowac na zdecydowanie najtańszy, już niemodny kominek otwarty bez wkładu, dający zdecydowanie najlepszy klimat- od czasu, do czasu 5. jeśli kominek ma byc to poczytać należy jakie przewody, jakiej średnicy, po co doprowadzanie powietrza, jaki wkład na jaką powierzchnię- nie polegać tylko na opiniach sprzedawcy z Castoramy(zmywarka też skomplikopwane urządzenie, a jakoś każdy cos moze powiedzieć na ich temat i wybiera sie ją długo i wnikliwie analizuje jej wady i zalety)
-
Skoro tata ma firmę budowlaną to sie powinien orientowac w kosztach Pytanie ile kosztuje parterowy dom to pytanie ile kosztuje czerwony samochód Jeśli robi sie coś samemu to: - ma sie wielką satysfakcję :) -robi sie to dłuzej niz fachowiec (trzeba sie uczyc) ale często dokładniej- jak sie to zrobi dobrze :P -czasem przy wysokich zarobkach lepiej "przysiaśc po godzinach" i zarobić na fachowca niz samemu dzwigać pustaki (zdrowie też ma sie jedno...) -ale jeśli nie ma innej mozliwości by dom powstał- należy zakasać rękawy :) Warto popatrzeć na dom od strony technologicznej- w strop monolityczny trzeba włożyć wiecej pracy niż w belkowy, ale nie jest potrzebny cieżki sprzęt (poza grucha z betonem) i 1-2 osoby poradzą sobie z tematem, co w tym drugim przypadku jest nierealne Niemniej jednak 170 tys to jest niewiele O różnicy kosztów pomiędzy domem parterowym a z poddaszem mozna rozmawiać dopiero po porównaniu konkretnych projektów o podobnej powierzchni, a i tu raz może wyjść na korzysć jednego, raz drugiego. Zasada jest prosta i sprawdza sie w większości przypadków- w domu parterowym jest więcej prac ziemnych, więcej fundamentów, większy dach, za to tańszy powinien być strop, brak drogich okien dachowych, lukarn itp.
-
Pewnie, ze sie odezwę :) Niech mnie ktoś od tego komputera odklei....
-
To ja się przyszłam pożegnać- jedziemy dzisiaj na 2 miesiące. Powodzenia życzę ciężarowkom :)
-
Dzięki za zyczenia :) Imili ja jestem rozdrażniona normalnie to w trzecim trymestrze ciaży chyba pozabijam ......Cierpliwość i spokój nie jest moją mocna strona, oj nie... Mam mnóstwo spraw na głowie w związku z wyjazdem krećka dostaje
-
Imili jak maluszek? O naszym forum sie nie zapomina ;P
-
Sesja+praca+przygotowania do wyjazdu do Niemiec na roboty= pernamentny brak czasu :) I wieczne niedosypianie :) Dzis mam pierwszy od dawna wolny dzień.........jupi :)
-
Hej pamiętacie mnie jeszcze.....? Niejednej z Was juz roczek stuknał, wszystkiego dobrego! Co nowego u młodych mam?
-
u mnie wlaśnie nic :) Tylko praca zmieniona, dzidzia nawet nie w planach to nie bardzo mam jak doradzic czy pogadać. kala mimo zarobkow nie chciałabym być dentysta nie lubię grzebać w żywym organizmie, zwłaszcza ludzkim (ze zwierzetami chyba by mi latwiej poszło)
-
Faktycznie 700 strona :) imprezkę trzebaby zrobić :) Pozdrawiam mamusie
-
Jak sobie tak poczytałam o tych pięknych miejscach to sie rozmażyłam...:) Fajnie Wam :)
-
Zaraz nam 700strona stuknie :) Namawiam małża na drugiego kota, jest jakby ciut bardziej przekonany, ale jeszcze troche musze mu powiercić dziurę w brzuchu. kotusia juz wybrana, ale trzeba po nia daleko jechać babitku szczerze mowiąc to z powodu stresu zimno mi nie było wcale :) Na plenerze miałam ubrane kozaczki (brązowe hehe) wiec żadnych problemow nie było :) Pozdrawiam cieplo (i słonecznie!) wszystkie
-
FInanse domowe- jak ludzie oszczedzacie ile wydajecie?
ruda22 odpisał na temat w Gotowanie, dom, ogród
Dla poczatkujacych najlepszy bedzie murzynek :) Wersja 1 nieco trudniejsza kostka masła lub margaryny 4 łyżki kakao 4 łyżki mleka 1,5 szkl cukru Włożyć do garnka i zagotować (ma zabulgotać). Odlać pół szklanki -to bedzie polewa. Garnek zostawic do wystygnięcia (masa ma być letnia, płynna) Do tego co zostało w garnku dodać 4 zółtka, 1,5 szkl mąki, cukier waniliowy, proszek do pieczenia, można tez bakalie. Ubić pianę z 4 białek i wymieszać delikatnie z masa garnkowa. Wlać ciasto na blachę piec 180-200 stopni. Najlepiej sprawdzic czy juz upieczony za pomoca wykałaczki. Kiedy placek ostygnie posmarować masą z szklanki- ona w tej chwili bedzie już ciałem stałym :)- należy wiec wstawic szkalnkę do garnuszka z gorącą wodą i mieszać, żeby się rozpusciła. Smarować. Zjadać :) Wersja 2 prostsza, też dobra 2 jajka całe 2 łyżki kakao 1 szklanka mleka 1 szklanka cukru ½ słoika dżemu- raczej ciemnego- sliwka, wiśnia.... ½ szklanki oleju 1 łyżeczka sody 2 szklanki mąki Wszystko dobrze zmiksować i na blaszkę .Po upieczeniu można posypać cukrem pudrem lub zrobić polewę i posypać kokosem . Polewa to margaryna, cukier i kakao- robi sie ja na oko, dosypując czego nam smakowo brakuje :) -
Babitku zdjecia poszły :) W sprawie wózków, szkół rodzenia jestem zielona, nic nie pomogę... Szukam teraz kolezanki dla naszego kocura, znalazłam świetną kotusie muszę tylko przekonać małżonka do 2 kota (będzie cieżko, oj ciężko....)
-
Darianka- wszystkiego dobrego, ale czas szybko zleciał :) A jak masz słabą silna wolę ;) to ją cwicz i zagladaj częściej Yzulka podajmy sobia łapki w sprawie teściów brrrr co za straszne słowo Pozdrowienia dla przyszłych/obecnych mamuś :)
-
FInanse domowe- jak ludzie oszczedzacie ile wydajecie?
ruda22 odpisał na temat w Gotowanie, dom, ogród
Zakwas na żurek- mąka żytnia, ciepła woda (nie gorąca), czosnek. Do dużego słoika wsypać do 1/3 wysokości mąki, zalać wodą, dodać pokrojony czosnek, wymieszać, zostawić do \"ukiszenia\". Bedzie gotowy jeśli pojawi sie kwaśny zapaszek. Jeśli proces chcemy opóżnić/zatrzymać wkladamy słój do lodowki Słoik dlatego duży, że zakwas może wystrzelić jak zsiadłe mleko :) Najprosciej po 1 razie nie wylewać całej zawartości do zupy tylko zostawić część- proces bedzie postepował szybciej -
Rybnik-Iza mi sie z Twoich propozycji podoba Olivia i Kevin :) Szukacie takich imion by były dobre zarówno w Polsce jak i w Niemczech? imili a Nadia to mi sie bardzo podoba, jak większosć rosyjskich imion, ale temu mojejmu nie :( A tak w ogóle to śniło mi sie dzisiaj, że mamy córeczkę, wyjechalismy sobie na spacer z wózkiem :) Oby to nie byl sen proroczy!!!! gagatku gratulacje :) Zabusiu i Tobie też za córcie :)
-
Yzulka ogladałam na kompie B B i jest suuupeer, ale trzeba lubić taki rodzaj filmów. Akcja płynie sobie nieśpiesznie, humor jest dyskretny, a całość ma niezaprzeczalny urok :) Ale z wielbicielem filmów akcji to raczej na niego sie nie nalezy wybierać :) gagaka kiedy sie bronisz? glupolek dawno nie zaglądałam na forum- gratulacje :) A że kilogramy czuć to potwierdzam...nanosiłam sie dzieci kuzynów. Fajnie, ze jest grzeczny
-
zonqa gratulejszyn !!!!! Ale macie tempo dziewczyny :)
-
Dzięki dziewczyny
-
Poszło ale trzeba ogladać od dołu....eh coś się kolejność pomerdała...
-
Odebrałam wreszcie zdjecie od fotografa (no wiecie jak to jest, kiedy się bierze znajomych do roboty ) nawet fajne wyszły. Zdjęc plenerowych jest niewiele, ale nasz pan artysta miał wizję i są dość nietypowe Zapodajcie adresy to powysyłam (jak tylko uda mi sie je zmniejszyć.....)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 18