

ruda22
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ruda22
-
Rybnik -Iza gratulacje! Wspaniałe przeżycie zobaczyć takie maleńkie serduszko, bardzo się cieszę. Wszystkiego dobrego i dbaj o Was :) Imili chlepnęłaś się na ciemno, a pasemka miały być ;) Ładnie Ci, a suknia była bardzo efektowna.
-
Nasze obrączki kosztowały 1000 zł (para). I są ok :) Ubranie M kupiliśmy w Vistuli, brązowy garniak, 2 koszule, kamizelka, 2 krawaty, pasek...chyba wszystko wymieniłam :)- za 1400 zł. A co do zaproszeń- ja sie wkurzam, bo czekam na moje już miesiac z hakiem, ludzi trza zapraszać bo nie zdąża sie przygotować :O Takie robione recznie zajmują wiele czasu, lepiej już niech sie koleżanka zajmie winietkami jak chce sie wykazać :)
-
Musze juz spadać. Do zaś :)
-
No tak- kiedyś trzeba było zacząć :)
-
unusual- my mamy podobny problem- M ma szkołe w weekendy, ja pracę :( Teraz kilka razy trzeba było wziąć urlop na żadanie, żeby skompletować dokumenty :O Dobrze, że mamy tylko 30-parę zaproszeń. W tym tygodniu przyjdą pierwsze i mamy zamiar zacząć rundkę w przyszły weekend. Moja suknia też sie szyje :)
-
Joooooł :) U nas powoli kończy sie papierologia- jak ja nie cierpię urzędów to szok :O I w tym tygodniu mają przyjśc pierwsze zaproszenia- w pierwszej kolejności musimy rozwieżć do rodziny M bo tam oprócz rodziców i braci nikt się ślubu nie spodziewa.....
-
Babitku cieszę się, ze podróż Wam się udała :) Co do "powodu aby wrócić"- mojej cioci w Chorwacji wysiadła bateria od kamery i wrociła tam 2 lata póżniej- by nakręcić Split :) Ciekawe co tam u Imilii....:)
-
Doszły do mnie zdjęcia :) Piękne, ciekawe....też takie chcę. Ciekawe tylko, jaka będzie pogoda ;) imili jutro Twój wielki dzień, a tak narzekałaś, że sie czas dłuży (zupełnie tak ja ja). Oby wszystko się udało tak, jak zaplanowaliście i by miłość została między wami na zawsze
-
Pomijając pewnego ;) trolla, który do nas raczej nie zagladal, a tam się panoszy- fajnie :)
-
Lub przenieśc manele do ślubu na czarno....
-
gagatku ja tez chcem asmic85@interia.pl Ale nasz topik podupadł :( Ciekawe jak tam imilii....stresik pewnie daje w kość...
-
A ja wczoraj zrobiłam uroczystą kolację. Zrobiłam ulubioną sałatkę M, kupiłam świece, winko nakryłam stół, starałam się jedzonko ułożyć jakoś bardziej wykwintnie :) M byl zaskoczony, nastrój odpowiedni.....a ja pod wpływem alkoholu i zmęczenia zasnęłam :P I tyle romantycznosci :P
-
Ja też ja też :) asmic85@interia.pl
-
imili, gagatka ja się tą cionżom :P nie przejmuję- wszyscy tak reagują - począwszy od brata M, poprzez teścia i znajomych, kończąc na naszych współpracownikach :D Przywykłam.....A ten ksiadz jest i tak o niebo sympatyczniejszy od naszego..... Yzulka nie zazdroszczę dylematu.....za moich czasów to hitem był rower, nieśmiertelny zdawałoby się zagarek, mnóstwo bombonierek i ksiażki. Na forum był kiedyś taki temat, że matka \"komunistki\" zażyczyła sobie laptopa dla córuni- oczywiście miała fundować chrzestna :O Porażka..... Gadałam sobie dziś z moją starą kumpelą i co sie okazało- jej kuzyn (w tym samym wieku oraz imiennikmójego M ) planował ślub ze swoją dziewczyną (ruda, ale nie kręcona)- datę wyznaczyli na czerwiec 2009. No i zaliczyli wpadkę- ślub przełożony na 26 grudzień 2008 , sala inna niż nasza, ale zespół ten sam. No ciekawie będzie :) Kumpela będzie na dwóch ślubach Mateuszów z rudymi pannicami a bawić sie będzie przy tej samej kapeli. Oby im/jej sił starczyło :) I kupiłam materiał na suknię poprawinową :)
-
imili, gagatka ja się tą cionżom :P nie przejmuję- wszyscy tak reagują - począwszy od brata M, poprzez teścia i znajomych, kończąc na naszych współpracownikach :D Przywykłam.....A ten ksiadz jest i tak o niebo sympatyczniejszy od naszego..... Yzulka nie zazdroszczę dylematu.....za moich czasów to hitem był rower, nieśmiertelny zdawałoby się zagarek, mnóstwo bombonierek i ksiażki. Na forum był kiedyś taki temat, że matka \"komunistki\" zażyczyła sobie laptopa dla córuni- oczywiście miała fundować chrzestna :O Porażka..... Gadałam sobie dziś z moją starą kumpelą i co sie okazało- jej kuzyn (w tym samym wieku oraz mójego M ) planował ślub ze swoją dziewczyną (ruda, ale nie kręcona)- datę wyznaczyli na czerwiec 2009. No i zaliczyli wpadkę- ślub przełożony na 26 grudzień 2008 , sala inna niż nasza, ale zespół ten sam. No ciekawie będzie :) Kumpela będzie na dwóch ślubach Mateuszów z rudymi pannicami a bawić sie będzie przy tej samej kapeli. Oby im sił starczyło :) I kupiłam materiał na suknię poprawinową :)
-
Iza suuuuuupeeeeeeeeer!!!!!!!!!!! Gratulacje A zdjęcia na nk juz oglądnęłam :) Fajna z Was para :) Gagatka trzymam mocno kciuki! A ja byłam w tym moim zapyziałym USC- po pierwsze nie chcieli mi wydać zaświadczenia, bo przyszłam bez narzeczonego jestem jeszcze autonomiczna niezależna jednostka a oni mi każą już z chłopem po urzędach łazić.....po drugie urzędas stwierdził, że bez problemu wyda nam obojgu papióry...jacieeeee M był w swojej parafii po papierologię. Ksiądz go pamiętał, pogadali sobie, M wyłuszczył po co przyszedł i pierwsze pytanie księdza- \"Czy Twoja dziewczyna jest w ciaży?\" . Jak przychodzi młody chłopak i ślub zimą to musi być wpadka :)
-
Melduję się pierwsza :) Puścili mnie wcześniej z pracy :) Jutro rozjeżdżamy sie każde w swoją stronę po zaśw3iadczenia z USC i resztę papierologii. Oglądałam dziś biżuterię i nie wiem co ja właściwie chcę......Mam suknię z ramiączkami (grubymi) zbiegającymi się na karku, dekold dosć duży w V- czy wisiorek bedzie pasował ? Czy sobie darować? Ze względu na moją bladość wrodzoną :P przydałby się jakiś drobiazg.... Belletyn sporo tej papierologii....faceci to mają łatwiej...jak zwykle :) kala mój też pomaga. Ale może robić tylko jedną czynność na raz inaczej się pyrki przypalaja albo pranie niewyjęte kiśnie w pralce pół dnia :O Ale i tak jest kochany :) gagatku a jak ja Ci zazdrościłam, że Ty już tak bliziutko do ślubu miałaś :) A ja jeszcze z przygotowaniami w lesie....
-
A to pasuje. Mnie sie bardziej ta druga podoba :)
-
Belletyn a w którym momencie filmu piosenka "znajdzie zastosowanie" ? gagatku jak sie skończyło Twoje spotkanie w miejscu publiczym z policei? Rybnik-Iza 8 dni to już coś ;)
-
A ja właśnie wróciłam od krawcowej :) Miała być pierwsza przymiarka, skończyło sie na mierzeniu, gadaniu i oglądaniu. Okazało się, że szyje właśnie taki sam wzór dla innej dziewczyny i obejrzałam gotowa suknię- jest piekniejsza niż oryginał, który ma również w magazynie :) Będę miała załatwioną usługę kompleksową- suknią, okrycie wierzchnie (etola+bolerko), sukienka na nasz obiadek poprawinowy. Mam już wybrane materiały. Kurczę, ale sie cieszę :)
-
helou :) Imili jak Tobie mało czasu zostało :) A do fryzjera to na farbowanie na blond? czy zmieniasz? gagtku z tym piciem to w ogóle była niezła historia. Po pracy ekipa z mojego \"oddziału\" :P poszła sobie do parku z butelczyną. Siedzimy sobie na ławeczce, wódeczka nam dobrze wchodzi, aż tu nagle pojawił się radiowóz :O . Nas obleciał blady strach (spożywanie alkoholu w miejscu publicznym) jeden z chłopaków wstał i zaczął coś wyjaśniać a policjant przerwał mu pytaniem \"Macie fajkę pożyczyć?\" Dosiedli się do nas i sobie pogadaliśmy :)
-
A ja dziś na kacu .......ojojoj....wstałam godzinę temu....
-
gagatku też mam z tym problemy. Cholerstwo jedne złapałam na basenie i normalnie parę razy to się aż poryczałam, bo przez rok się z tym męczyłam.....teraz jest lepiej. Mój gin polecał lactowaginal brać 2-3 razy po zakończeniu @. Utrudnia nawrót choroby Zareczona jak tam samopoczucie? Macie wybrane imię?
-
Yzulka no to w takim razie ksiądz będzie musiał zaakceptować zaświadczenie z innego miasta niż nasze. Po kiego grzyba to zamieszanie.....Przecież wcześniej powiedzieliśmy, że M z innego regionu pochodzi.... Belletyn gratuluję \"magazyniera\" :)
-
Elo :) Yzulka Wojtuś może grzeczny nie jest, za to nadrabia urokiem osobistym ;) Glupolek gratulacje!!! Maż pewnie pęka z dumy :) Rybnik-Iza u nas ciut cieplej- 6 stopni- ale ja, a konkretnie mój biedny kręgosłup żle znosi takie nagłe zmiany pogody. Wiem, że żyje..... Dziś robiłam 2 raz w życiu wieprzowe roladki- pierwsze robiłam w rodzinnym domu w zepterze- wyszły pyszne, ale dzis miałam do dyspozycji tylko ciężki gar z czasów rozkwitu Rzeczpospolitej Ludowej i przypaliłam je . Pocieszam sie, że tylko paktyka czyni mistrza :) Dziś idziemy do poradni po raz pierwszydo wrocławskiej. Ksiądz będzie musiał to jakoś przełknąć. Powiedzcier mi dziewczyny czy USC stanowią jakąś sieć z bazą informacji na całą Polskę, czyli czy załatwią obydwazaświadczenia w moim mieście, czy każdy musi iść do swojego? Mnie się wydaje, że każdy do swojego. A w poniedziałek- pierwsza przymiarka :D