Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kasiasek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez Kasiasek


  1. oj ludzie, nawet nie zdajecie sobie sprawy jaka to trauma dla człowieka/kobiety która czuje sie w tym nieatrakcyjna. Owszem sa dziewczyny, które nosza okulary ze szkłami 0, nawet miałam taka kolezanke, ktora mi sie dziwila, ze nie nosze choc musze. Zarówno moja mama, jak i ja traktowałysmy okulary jak dopust Bozy i obie zaczelysmy nosic soczewki, bo byl to dla nas koszmar. Dla mnie soczewki to jeden z wiekszych wynalazkow ludzkosci, wlasnie dlatego, ze uwolnily mnie od tego koszmarnego uczucia posiadania na nosie okularow.

  2. daj spokoj :d nosze szkła kontaktowe od 6 lat. Od tego czasu wada wzroku pogorszyła mi się o jakieś 2,5 dioptrii.... Poprawa wzroku przy krótkowzorczności dużej nie jest możliwa tylko poprzez noszenie okularów, ponieważ siatkówka jest bardzo obciążona. Jesli ktoś ma -0,25 to okulary mu to wyrównaja, ale jak - tak jak koleżanka -2, czy tak jak ja- -6,5, to nie ma szans.

  3. a ja cie rozumiem. Miałam znaaaacznie wieksza wade niz Ty i nie nosiłam okularów, mimo tego ze nie widziałam na tablicy, nie widziałam rozkładu jazdy, nie widziałam znajomych. Po prostu w okularach czułam się tak bardzo źle, że wolałam już nie widzieć nic. Nawiasem, soczewki to juz nie jest taki wydatek, zeby raz na 3 miesiace sie nie szarpnąć...

  4. Co Wy z tym Marcelem, doprawdy? Mi się to imię koajrzy z jakimś totalnym lalusiem i mazgajem. To nie jest imię dla poważnego 30, 40 letniego faceta! Ja- osobiście -mam na imię Katarzyna i faktem jest, że imię to jest strasznie popularne, bo na różnych etapach mojej edukacji Katarzyn było od groma (doszło do tego, że w jednej ze swoich klas, miałam 3 koleżanki o tym imieniu :) ), ale jednocześnie jest to imię, którego nie powstydzę się w każdym wieku. Czego nie da się powiedzieć o Dżesikach czy Majkelach. BTW, czy to nie jest tak, że jeśli rodzice są Polakami, to ich dziecko takie \"zagraniczne\" imię musi mieć spolszczone (vide: Majkel, Dżesika)? Krytykuje się tutaj imiona takie jak Michał, Dawid, Damian, nazywając je nowomodnymi, co przecież wcale nie jest prawdą. Nowomodne to są dopiero te wymysły- Zoje, Angeliki, Oliwie... A już zupełnie Wiktoria- jak to ktoś napisał -to takie wytworne imię, że aż trudno maluszka tak nazywać. Nie mam pojęcia o obecnej modzie na imiona, choć wnioskując z seriali ( ;) ) istnieje chyba tendencja do powrotu do starych imion. I o ile jestem w stanie Franka przeboleć, o tyle Ignacy mnie totalnie kompletnie rozwala! O Władysławie nie wspomnę... Jeśli wybierałabym, to: DZ: Amelka, Julia, Anna (ja znam tylko 4. w moim roczniku to b. mało popularne imię), Martyna, Dorota. Mój chłopak ostatnio lubi Milenki :D CH: Piotr, Marcin, Maciej, Michał, Maksymilian,
×