Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kittyzalamana

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kittyzalamana

  1. echh... ale mi zadnych antybiotykiow doustnych nie chca przepisac.. ;( qrczee... tyyyle osob mowi ze sa bardzo skuteczne...
  2. hehe... xD bardzo madre masz pomysly.. lustro powiekszajace to moj najwiekszy wrog.. ;/
  3. dziekujee Ci za rady.. :* hehe... teraz to sobie mysle ze ja walczylam zawsze ztym ale nie bezposrednio dla siebie.. myslalam o rodzinie i ich uwagach na ten temat.. :/ balam sie znowu ktos to skomentuje... albo teraz dla faceta... haha... w tym akurat on mi nie pomoze.. ;P zawsze by sie komus [podobac.. echh... ;P chcialabym sie w koncu skupic tylko na sobie... zeby pokochac sama siebie.. i zeby skonczyc z samookaleczaniem.. w roznych postaciach.. :/
  4. ajj... a co do doustnych lekow to nic mi nie chca przepisac.. dlatego tez czesto zmienialam dermatologow i zawsze pytalam o leki doustne... to zaczynali mi wymieniac skutki uboczne i tyle.. a mi sie wlasnie wydaje ze to by pomoglo... bo mam sklonnosc do tworzenia sie zmian na niemal calym ciele... plecy dekolt.. nogi nawet pupa.. ;((( twarz to wiadomo... ;P nie jestem w stanie smarowac calego ciala kremami.. ;((
  5. ajcc... no bo ten krem z pharmaceris przepisala mi pani dermatolog... i do tego mam stosowac cos punktowo.. myslalam o benzacne.. wiem ze strasznie wysusza ale juz po jednym uzyciu krostka robi sie mniejsza... najskuteczniejszy specyfik jaki mialam.. ;)
  6. echh.. ale to cale leczenie jest bezsensu skoro i tak sie predzej czy pozniej sie zmasakruje... przez ostatni czas stosowalam differin.. i to chyba byl blad.. ;/ bo jak teraz czytam rozne wypowiedzi n a forum o tym kremie to dziweczyny mowia ze on najpierw powoduje wysyp wyciaga wszystko na wierzch a potem to zalecza... a ja jak mi cos wyskoczy to musze to wycisnac.. i ostatnio mialam troszke do wyciskania... ;(( na szcescie differin sie skonczyl... tylko co ja mam teraz stosowac?? echh.. ;( uzywalyscie moze kremu pharmaceris SEBOSTATIc ?? mam taki wlasnie przed kuracja differinem stosowalam ale zakrotko zeby okreslic czy skutkuje czy tez nie.. o n jest z kwasem a slyszalam ze to dobrze w przypaku tradziku...
  7. hmmm.... czytam Wasze wypowiedzi i tak się zastanawiam.. czy Wy w ogole macie tradzik czy jakies wieksze problemy ze skora?! bo mnie meczy tradzik.. ;// ale moze gdyby udalo mi sie zaprzestac wyciskaniu to moze i tradzik by mi przeszedl?! hmm... a jak zaczynałyscie to mialyscie tradzik? czy zaczelo sie od paru zaskornikow i dopiero po drapaniu nastapily wieksze problemy?! ja szczerze mowiac nie darze do idealnej a nawet normalnej cery... pogodzilam sie ze mam tradzik... ale nie moge pogodzic sie z tym samookaleczaniem!! bo zwykly tradzik mozna leczyc mozna zakryc makijazem mozna jakos z tym zyc... ale czytalam ze podstawa leczenia tradziku musi byc zaprzestanie takiemu oczyszczaniu... ale to jest truuuuuuuudne... ;((( na dodatek jestem w tym wieku ze tradzik nie jest rzecza rzadko spotykana... moglabym z tym zyc.. ale musze pozbyc sie tego okropnego nalogu! jak patrze na swoja kolezankee.. robilam jej makijaz wiec widzialam dokladnie jaka ma buzke... ma o wiele wiekszy tradzik.. ale nigdy niczego nie wyciskala.. zadnych blizn czy dziurek... tylko krostki i zaskorniki... ale to wcale nie wyglada tak strasznie jak moja twarz... choc tradzijk mam mniejszy to wszedzie pelno zadrapan strupkow.. echh... ciekawa jestem co sobie o mnie ludzie mysla gdy na to patrza.. pewnie zastanawiaja sie co ja glupia robie z ta twarza.. echh... ;(((
  8. ja wlasnie mam czasem problemy z okazywaniem takiej czulosci... no bo wiesz nigdy nie mialam prawdziwych rodzicow.. w dodatku moj pierwszy facet mnie............. po prostu zgwalcil.. ;((((((((((((( i po prostu nie mam takiewdo zaufania.. boje sie ze mi zlamie serce... i kiepsko bywa u mnie z czuloscia... do tego jeszcze gdy on mowi do mnie caly czas pieknotko.. (a ja tego piekna w sobie nie widze) to kaze mu przestac... i on czasem mowi ze ma wrazenie ze mi sie narzuca i ze wcale mi nie zalezy... a jest odwrotnie... ale dziewczyny jakby Wam facet powiedzial ze macie sliczna buzie to co byscie pomyslaly??? bo ja od razu przypominam sobie o tradziku o tym nalogu i chyba dlatego robie sie szorstka... ;(( nie potrafie nad tym panowac..
  9. ajcc... rozumiem Ciee... u mnie to wystarczy zeby Lukasz nieodpisal w ciagu kilku godzin... i juz mi sie wydaje ze mnie nie chce ze to koniec.. i ze moja wina... achh.. jestesm histeryczka.. ;/ i w takim nerwowych chwilach samookaleczanie przynosi ulge...
  10. ale kochane mojee... pomozcie mi z tego wyjsc.. ja sama siebie tym wykoncze... mam dosc.. nie wytrzymuje tej chustawki nastrojow...
  11. no bo oni cwicza od dawna poloneza a ja znam go ze 2tyg. moze mniej ;/ ojj... chybamacie racjee... lubie sama sprawiac sobie bol.. juz jako male dziecko ;( miala pewnie juz.. echh.. nie pamietam... ale ok10-13lat.. piekny sloneczny dzien.. stanelam na balkonie na 1 pietrze... i mysle jakie to uczucie z niego spac.. i zgadnijcie co ja zrobilam?! (teraz mam juz prawie 16lat i nie wiele jestem madrzejsza)
  12. echhh... facet moze dzialac w 2 strony... buuu... ;(((( dzisiaj on ma studniowke... niedawno sie poznalismy wiec ma inna partnerke!! qrwa!!! i znow znow to musilam zrobic!!! chcialam tylko pomalowac sie pomadka i wyjsc z domu.. na parapecie stalo lustro powiekszajace... wystarczy ze sie nad nim pochylilam... bylam taka bezsilna.. nie... ja jestem bezsilna! popadam ze skrajnosci w skrajnosc!! ;( Wy tez tak macie??? jednego dnia zycie wydaje sie cudowne... a wystarczy chwila zapomnienia i nalog wraca w najgorszym momencie... czuje sie strasznie.. jestem brzydka. sama sie tak oszpecilam wiem... nienawidze za to siebie... ja nie zasluzylam na Łukasza... ;((((((((((( ja- biedna brzydka dziewczyna ktorej nie chca znac nawet rodzice... do tego wulgarna z opinia puszczalskiej.. i co on we mnie widzi?! chyba tylko moj zakrwawiony ryj wzbudzil by w nim litosc... a on mowi ze slodka jestem i bardzo mu zalezy?! musialam sie ukarac za to na co nie zasluzylam... w dodatku nie potrafilam mu dzis powiedziec jak wiele dla mnie znaczy.. teraz on idzie na studniowke z kolezanka... tzn. jego naj.przyjaciel ma dziewczyne a jej najlepsza przyjaciolka pojdzie z lukaszem... chca ich wyswatac... boje sie... maja tylko razem zatanczyc poloneza... ale ona podobno na niego niezle leci! nic dziwnego... lukasz jest 19letnim pilkarzem 4 ligi.. wysportowany umiesniony... swietny irokez.. i cera bez skazy... achh... nawet przesadnie dba o siebie mowia ze jest metroseksualista.. haha.. ;D ale jego wyglad nie ma dla mnie znaczenia.. kocham go za dobre serduszko.. ale nawet nie potrafie tego okazac.. ;(( jesli go strace.... to bedzie koniec... kiedys probowalam zyletki... to rowniez jest wielka ulga.. podobne uczucie do tej masochistycznej przyjemnosci wyciskania... a nawet lepsze... traci sie taka wladze w rekach i nie jest sie w stanie nic wyciskac... przynajmniej chwilowo...
  13. oj jest troche jest co wyciskac! ;) my to zawsze cos sobie znajdziemy!!! hehee... xD ojj.. jush sama nie wiem czy mam sie smiac czy plakac... ajccc.. a moj lukaszek to chyba nie wie ze mam taki nalog... nie widzial mnie nigdy po masakrze... uff.. no i bardzo dobrze.. :)) ale ze mam kiepska cere to i tak wie... no bo na randeczce tak sie spocilam ze splynal mi caly make up... haha... xD i znow nie wiem z czego sie ciesze?! ajcc... radze Wam dzieffcynki znajdzcie sobie faceta!!! hehe.. xD ...ze pomoga w nalogu to chyba za wczesnie zeby mi oceniac ale podnosi samoocene.. Łuuuuuuhuhuuu... ;D jeszcze kilka dni temu ryczalam z byle powodu a teraz ciesze caly czas michee.. haaa.... ..bez powodu! chyba... haha.. xD nie mogee.. ale mi odbija.. ;P sorcia:* ...ale wlasnie pomyslalam sobie ze gdybym znow sie powyciskala to swiat by sie po prostu zawalil.. echh.. musze byc silna! ;) i Wam tez tego zycze!!! ;*
  14. heyka!!! ajcc.. pamietacie jak z powodu tego nalogu odwolalam randke?! (miala byc w niedziele) chlopak na szczescie wybaczyl i spotkalismy sie w srode! xD ale przed ta randka musialam wygoic buzkee... mialam niezla motywacje.. hehe... ;D powiedzialam sobie albo lukasz albo ten nalog... tak mi zalezalo na tym facecie... udalo mi sie nie wyciskac przez pare dni.. randka byla przecudowna!!! zakochalam sie.... :))))))))))) ...i to z wzajemnoscią. to nie jest dojrzala milosc wiem.. ale cholernie mi na nim zalezy! wybaczcie ze pisze tak jakby nie na temat.. ale moze to jest jakas droga do wyjscia z nalogu???? jak narazie obiecalam sobie ze nie bede tego robic dla mojej milosci.. zobaczymy na jak dlugo to podziala.. hehe... ;D a Wy macie jakies takie ciekawe motywacje?? ;)
  15. echhh.. udalo mi sie udobruchac moj ideal i ponownie umowilismy sie na srodee.. jejciuu... musi sie moja buzka choc troszke zagoic... nie moge teraz zaprzepascic takiej szansy bede czesceij pisacc.. to mnie motywuje ;)
  16. buuuuuuuuuuuuuuuu... ;(((((( odwolalam randke wlasnie... moj wymarzony facet sie \'lekko\' zdenerwowal.. ajcc... ;(( a wszystko przez ten nalog... sama jestem sobie winna.. ;(
  17. ja to jestem niezla/... naprawde... najpierw rycze ze sie powyciskalam... (to bylo rano) teraz wyskoczyly mi ropne krosty.. i z powrotem rozdrapalam.. tak o tej wlasnie godzinie... nie oge zasnac teraz.. mam wyrzuty sumieniaa... ;//////
  18. mam pryszcze tuz przy lini wlosow.. moze na zdjeciach nie widac.. ale sa niestety... musze sie tesh przyznac ze ostatnio strasznie mnie wysypalo... plecy mam straszne... nawet na nogach mam jaks wysypke ;((( doslownie wszedzie...
  19. niom.. sporo wycisnelam.. ;/// ale fajnie ze chociaz pominelam takie twarde gule i wieksze pryszcze.. glownie to powyciskalam zaskorniaki.. te wszystkie czarne kropeczki no i troche grudek... boje sie ze z tych moze niedokonca wycisnietych grudek zrobia sie pryszcze.. wygrzebalam skads zel Benzacne ten mocny(10%) i posmarowalam buzkee.. on strasznie wysusza.. ale musze jakos zapobiec teraz wysypowi...
  20. buuu... przed chwila sie zmasakrowalam... ;(( echh... a wiecie cojest najgorsze?! w niedziele umowilam sie na randke... jejciuu... co ja teraz zrobiee... kochane... nie mam pojecia.. Boze.... czemu ja to znowu zrobilam... pomozcieee... a wczoraj nawet poszlam do fryzjera na baleyage.. wszystko dla Niego... a teraz sie powyciskalam! jak myslicie w 2 dni przyschna choc troszke ranki?? czy lepiej zrezygnowac z randki.. dodam ze jest to nasza 1 randka i chce wypasc jak najlepiej.. ;((
  21. tesh szukam czegos na blizny.. mialam jush cepan.. ajcc... strasznie tlusty i brzydko pachnie.. zatyka pory... ;/ ciekawa jestem czy sa jakies kremy o lzejszej konsystencji.. echh.,. ;((
  22. http://aptekadomowa.com/product_info.php?products_id=1162 ajcc.. tamten link sie zwalil.. ;P
  23. http://aptekadomowa.com/product_info.php?products_id=1162 ajcc... tamten link sie zwalil.. ;P
  24. heh.. dzieny! xD ja uzywam podkladu dr eris z serii undertwenty... i jestem zadowolona! ;D o prosze bardzo wlasnie ooo taki: http://www.domzdrowia.pl/domurody/56068,under-twenty-anti-acne-make-up-puder-antybakteryjny-naturalny.html ..ale przyznam sie ze to jest jedyny antybakteryjny puder jakiego uzywam i uzywalam.. po prostu od razu strzal w 10! xD jush pare lat go uzywam.. wczesniej chodzilam bez make upu ale wykupilam sobie cala serie untertwenty wiecie.. kremy tonik zele korektor wiec podklad tesh! bylam ciekawa jak bede wygladac.. i normalnie sie zakochalam! hehe.. xD i teraz nie rozstaje sie ztym podkladem... i nawet nie probowalam jush innych.. no bo po co skoro swietnie sie z nim czuje! dla mnie bomba! nie wiem co inni sadza o tym podkladzie... ale ja od siebie moge powiedziec -swietnie sie rozprowadza -nie daje efektu maski -leczy tradzik no i ogolnie jest bardzo przyjemny w uzyciu.. ladnie pachnie.. buzia bo nim jest miekka i przyjemna w dotyku.. dodam jeszcze ze jest tani.. (kilkanascie zeta) a jesli mialabym sie czegos czepic to moglby na dluzej matowac buzke... ale jak sie nalozy matujacy kremik pod to rewelka! ;) cos jeszcze chcecie wiedziec? a moze ktoras z Was tesh go uzywa?????
  25. ja rowniez dolaczam sie do waszej akcji... ;) mogeeee....?? xD jutro wlasnie ostatni dzien szkoly... i 2 tygodni ferii zimowych... juuuhu.... ;D moim marzeniem jest wygoic buzke przez ten czas i nie zmasakrowac sie w ferie ani razu... wiem ze wszystko zalezy ode mnie... ale same wiecie ze to czasem bywa silniejsze od nas.. mimo to musimy z tym walczyc!!! hehe... xD no bo kto jest silniejszy ten nalog??? czy MY??? achh... niech kazda z Was sama odpowie sobie na to pytanie...
×