Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bunia3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bunia3

  1. Witajcie:) Ja też pisałam do tego ROUX1, ale mi pisał, ze chyba wystawi i mam zaglądać w ciągu najbliższych dni:( Co z tymi chorobami???? U nas okazało się, że to nie trzydniówka! Gorączka utrzymywała się wciąż,dziś w nocy to była masakra, wrzące ciałko, rzucanie się, gadanie przez sen i dopóki nie dam piersi potworny wrzask i pierś co godzinkę:( Więc Karenina, Ainom-gratuluję odstawienia, bo u mnie chyba będzie z tym cięzko, a już na pewno nie ma szans jak jest chory... Dziś pojechałam prywatnie do pediatry. Nie wie co mu jest, na pewno nie trzydniówka, gardło ok, ale jest kaszel, no i ta gorączka od soboty! Jeśli do jutra gorączka nie przejdzie, to mam skierowanie na morfologię i badanie moczu i coś tam jeszcze... Mam pytanko (bo jeszcze nie pobierałam próbki moczu), czy mocz zostaje w tych woreczkach? czy się go przelewa do pojemniczka? Mam nadzieję, że dziś gorączka mu przejdzie! Dla innych Bąbli tez dużo zdrówka! Shamanka, Tosia,Hanio i Rubenek-witajcie w domku:) Pszczoolka, Nadiya-gratulacje dla maszerujących chłopaków Pampusia-gratulacje dla stojącej Julki
  2. Dziękuję dziewczyny- mi się też wydaje , że to trzydniówka, bo dziś nie ma śladu po chorobie, z wyjątkiem czerwonych krostek...U mnie katar na maxa, znowu nieszczęsne zatoki, muszę zrobić jak najszybciej tą operację.Nie pisałam Wam -mam zrobić tomografię zatok, zarejestrowałam się i koszt to 500 zł!!!! Jeżeli państwowo, to najpierw muszę czekać miesiąc na wizytę u laryngologa, a potem pierwszy termin jest na listopad!!!! Nie wiem co mam zrobić- jeśli prywatnie, to termin jest na połowę lipca, ale kurczę tyle kasy...za co płacę ubezpieczenie:( Nadiya- my używaliśmy kiedyś i durex i unimil i żadne nie pękały, ale ogólnie bardzo nie lubimy, więc już długo nie stosujemy. Dziś mąż wyjeżdża na 3 dni do Rzeszowa:( Już się nie mogę doczekać aż wróci.
  3. U nas weekend chorobowy:( Mały chyba miał trzydniówkę. W sobotę wieczorem gorączka, mega katar, noc koszmarna, gadanie przez sen, spałam tylko 2 godziny:( Niedziela troszkę lepsza, ale bez szału, a dziś zero kataru, jakby go w ogóle nie było, no i pytanie do mam, których pociechy miały trzydniówkę- jak wyglądała wysypka? Norbert ma kilka krostek czerwonych na całym ciałku, ale takich jakby ugryzł go owad i nie jest ich za wiele. Nie wiem czy udać się do lekarza, bo jesli to było to, to chyba nie ma potrzeby, z resztą ani gorączki ani katarku już nie ma:) Nadiya- zdecydowanie trzeba zmienić prezerwatywy, albo rozmiar, do tych coś nie macie szczęścia:)
  4. Ogromne życzenia Urodzinkowe dla Naszych Solenizantów!!!! Przede wszystkim dużo zdrówka i samych radosnych dni My dziś rodzinnie wybraliśmy się do Bajkolandii razem z siostrą i jej córeczką. Maluch nie chciał wyjść z basenu piłkowego-wszystko bardzo mu się podobało. Od wczoraj niestety jest jakiś \"dziwny\", obawiałam się, że bierze go przeziębienie i dziś oczywiście dziś co chwilka kichanie i świeczki z noska:( Chyba różnica temperatur po powrocie go tak rozstroiła... Mam jakieś syropki, ale są tak wstrętne w smaku, że nie mam pomysłu jak mu je podać- w deserkach, daniach wyczuwa i pluje, soczki też nie przechodzą... AInom jak udało Ci się przestać karmić w nocy?? Ja daję od paru dni małemu wodę, smoczka itd. i dopóki nie dostanie piersi, to jest taki potworny wrzask, że w końcu ulegam... Co do skuterków, to napisałam do sprzedawcy i odpisał mi, że za parę dni mam wejść na ich aukcję i powinny być...
  5. Ainom-chodzi o to, że jeśli będą puste miejsca w samolocie, to zeby poprosić o jedno wolne obok Ciebie i męża (bo zazwyczaj siedzicie obok siebie, tylko raz rozsadzili mnie z męże... wtedy Bartuś będzie mógł siedzieć, spać itd. Inne rodziny, które z nami leciały, nie prosiły i siedzieli z maluchami na kolanach, a obok jakiś obcy człowiek...Z wolnymi miejscami w lipcu może być różnie, ale może akurat jakieś się znajdą. Karenina-ja od paru miesięcy zanim wpiszę hasło, to kopiuję tekst, bo zbyt wiele razy mi zjadło moje elaboraty i wtedy można szału dostać. dobrej nocy:)
  6. Ainom-podobno najlepiej jak się karmi jeszcze piersią i przy starcie dać, jednak Norbert był tak zaabsorbowany wszystkim dookoła, że nie było mowy o czymś do picia, nie miał najmniejszych problemów z różnicą ciśnienia. W samolocie było tak dużo dzieci, że wciąż się rozglądał, dopiero potem dostał pierś. W drodze powrotnej zasnął jak tylko samolot oderwał się od ziemii. Jeśli mogę Ci coś poradzić, to jak będziecie oddawać bagaż główny i odbierać bilety, poproś o 3 miejsca obok siebie, jeśli jest jakieś wolne miejsce w samolocie (bo maluch poniżej 2 lat jedzie na kolanach)- ja poprosiłam i nie było najmniejszego problemu. To samo w Grecji, poprosiłam i dostaliśmy bez żadnej opłaty, więc mały miał dużo miejsca do zabawy i na sen...A tak w ogóle gdzie jedziecie? Nadiya- ja muszę nadrobić poprzednie strony, bo nie wiem o co dziewczyny pytają:( Mam nadzieję, że ból głowy minął-chyba rzeczywiście lepiej zrobić szczegółowe badania-po co się tak męczyć. Ustronianka-własnie taki sam skuterek chcę-chrzestny ma kupić. Zastanawiałam się czy jest fajny, ale jak polecasz, to ten zamówimy...
  7. Shamanka i Peg-dużo sił i zdrówka!!!! Peg- no strasznie się zachowała teściowa, szkoda słów:( Karenina- na pewno wszystko będzie w porządku Zgrałam zdjęcia i wysłałam na pocztę. dobrej nocy:)
  8. Chciałam się tylko przywitać, do nadrobienia w czytaniu mam sporo... Wróciliśmy wczoraj późnym wieczorem. Było cudownie!!!! Piękne morze, góry, jeziora, roślinność- jesteśmy poprostu zachwyceni!!! Byliśmy w wielu krajach i nie myślałam, że Kreta nam się tak spodoba. Wynajęliśmy samochód i odwiedziliśmy przecudne miejsca. Temperatura ok.30 stopni w cieniu, bez chmurki:) Maluch był przegrzeczny!!! Pływał w basenie,bawił się w piasku na plaży, chodził po przegu morza, zajadał się owocami, warzywami i nie tylko, chyba przytył kilka kg. Hotel bardzo rodzinny, z wszelkimi udogodnieniami (typu podjazdy dla wózków) i atrakcjami dla dzieci. Norbert lot zniósł rewelacyjnie, w drodze powrotnej nawet zasnął natychmiast po starcie i spał 1,5 godziny! W weekend zgram zdjęcia i kilka wyślę. Tymczasem pozdrawiam Was gorąco!!!!
  9. Koszt wyjazdu za naszą całą rodzinkę 2860 zł za hotel 4* z all inclusive, miesiąc temu ten wyjazd kosztował łącznie 4300 zł także różnica jest... Ogromne buziaki dla Was wszystkich!!!
  10. Ja tylko na chwilkę- chciałam się pożegnać. Jutro wylatujemy na Kretę na tydzień, raniutko jedziemy do Warszawy. Wczoraj kolega rozbił nasz samochód i sprawa dojazdu do Warszawy się nieco skomplikowała, ale znajomy nas podrzuci i odbierze z lotniska. Od wczoraj się pakuję, dziś wyskakuję co chwilkę z pracy, bo przypomina mi się co jeszcze kupić.... Mam nadzieję, że Norbert dzielnie zniesie lot. Odezwę się po powrocie. Ściskam i pozdrawiam Was gorąco i chorowitkom życzę duuuuuuużoooooo zdrówka!!!!
  11. Oj widzisz Nadiya, nie wiem co mi się ubzdurało, że jesteśmy w jednym wieku:) Dużo zdrówka dla Maluchów!!! Olam ja mam podobny Graco i jestem bardzo zadowolona, jest leciutki, świetnie się prowadzi, jedyny minus, to brak regulowanego podnózka, jak dziecko zaśnie, to jest jedna pozycja pod nogami, ale małemu to zupełnie nie przeszkadza. Oczywiście oparcie jest regulowane... Dziś u rodzicó Norbert spał koszmarnie- budził się jakieś 10 razy i jak nie dałam cycka, to był wrzask niesamowity (podobnie jak u Ciebie Karenina:(
  12. Adu, rzeczywiście wyglądasz świetnie i nie powiedziałabym, ze masz 33 lata. A Ty Nadiya masz chyba tyle co ja-29? Zgadza się? Maluch mi właśnie zasnął, a ja rozwieszam pranko i pakuję nas do rodziców. Do jutra:)
  13. U nas też ulewa:( Właśnie mój mąż odwiózł teściową na pociąg, od piątku spała też u nas siostra męża i było bardzo sympatycznie. Co do odstawiania od piersi, to ja tak myślę, żeby w lipcu skończyć. Mam podobne odczucia, że chyba mi będzie trochę żal:( Jak widzę tą radość przy odpinaniu stanika, potem takie słodkie wtulanie...Norbert chyba nie będzie miał z tym większego problemu- może na początku w nocy... Co do zębów, to jest już 8, ale przebijają się potwornie boleśnie. Norbert tak uwielbia truskawki, że urządza mi koncert jak je widzi i nie chcę mu dać...A jak zacznie jeść, to nie może skończyć, potem tradycyjnie histeria. Wczoraj kupiłam mu spodenki kąpielowe, pieluszki do kąpieli już mam, koło, takie jak kiedyś Hanio wklejała też kupiłam, muszę się jeszcze zastanowić czego potrzebuję. Dziś jedziemy na noc do rodziców, bo mąż wyjeżdża do Częstochowy i wraca jutro. Miłej niedzieli:)
  14. Witajcie Nie mam kompletnie na nic czasu, bo w pracy mam urwanie głowy, więc zaległości kafeteryjne mam spore. Wstrzymałam się z rezerwacją wczasów, przez przeziębienie Norberta (od wczoraj jest katar, ale jest coraz lepiej) i tym sposobem Lanzarote mi się sprzedało:( Praktycznie wszystkie fajne oferty uciekły, ale jestem dobrej myśli, że coś znajdę (w przyszłym tygodniu chcemy wyjechać). Norbertowi rosną ząbki i podobnie jak u innych przechodzi to strasznie! Dziś przyjeżdża do nas teściowa, więc sprzątałam do 2 w nocy. A Norbuś ma jutro imieninki:)
  15. Byliśmy rano u nowej pani pediatry i jesteśmy zachwyceni- przemiła, konkretna, z dużą wiedzą i wspaniałym podejściem do malucha (mam nadzieję, że zachwyt nie przejdzie). Poprzednia lekarka zapisała mi na plamki na nogach Norbiego, maści i płyny sterydowe, a ta to podważyła, bo powiedziała, że robią dużo więcej szkody niż te plamki! Plamki są niegroźne i ponoć typowe dla tego okresu, jak będzie słonecznie i skóra dostanie więcej powietrza, to znikną, teraz mamy używać jakiegoś aptecznego mleczka do ciała. Nie pisałam Wam, ze Norbert od paru dni ma taki suchy kaszelek (kilka razy w ciągu dnia i czasem w nocy). Powiedziałam dziś lekarce, bo jak mamy wyjechać, wolę sprawdzić. Kaszlnął przy niej i okazało się, że to nie udawanie( bo umie naśladować, jak ktoś kaszlnie), tylko infekcja się cholerka zaczyna i za 2-3 dni będzie katar. Zapisała jakieś syropki. Teraz już nie mam pojęcia czy rezerwować wyjazd:( Boję się, że jak się choroba rozwinie, a na wyspach dostęp do pediatry będzie ograniczony, więc może nie ryzykować? Co sądzicie? W najgorszym wypadku mam na oku wypoczynek na Helu (tylko się upewnię czy są miejsca).
  16. Oj tu się dzieje:) Nadiya- nie martw się na zapas. Jestem pewna, że wszystko będzie dobrze. Jestem z Tobą! Ja dziś miałam wolny dzień od pracy i z mężem chcieliśmy zarezerwować urlop na przyszły tydzień. Hamuje nas tylko 6-godzinny lot- nie wiem jak maluch to zniesie. Do jutra trzymam miejsca, bo cena i oferta świetna, ale musimy przemyśleć czy z Norbert to wytrzyma. Ja to chyba wolałabym lecieć jakieś 3 godzinki, no ale zobaczymy, mamy jeszcze całą noc na przemyślenia. Co do prezentu Hanio, to fajne rzeczy są w sex shopach- ja np. kupowałam taką zabawkę z kuleczkami, która daje dużo przyjemności dla każdej ze stron:) Pszczoolka- kupuję Colgate w rossmanie, jest przedział od 0 do 6 lat i myję szczoteczką colgate dla dzieci z miękkim włosiem. Jutro rano jadę do nowej Pani pediatry, dam znać po wizycie. Dobrej nocy
  17. Hanio- u nas podobnie z tym celebrowaniem wszystkiego:) Obchodzimy miesięcznice - Mąż obiecał mi, jak zaczęliśmy chodzić, że co miesiąc będę dostawać od niego kwiaty dnia, w którym zaczęliśmy być razem- zawsze pamięta! Na początku wiele osób się z nas śmiało -jak widzieli męża pod pracą z kwiatami, albo jak rodzinka widziała, że u mnie znów kwiaty, ale ja zawsze to doceniałam i uwielbiam te nasze małe świętowanie. Do tego często jakieś kolacje, małe drobiazgi itd. Najważniejsze, ze my się dobrze czujemy w swoim towarzystwie i zabiegamy wciąż o siebie. Dobra uciekam do męża, bo już się niecierpliwi;) Namawia mnie tu wciąż na następnego Bąbla, ale jestem oporna...
  18. Byłam u laryngologa. Niestety operacja jest konieczna, bo żadne leki nie wyleczą mi zatok, mam jakiegoś torbiela czy coś takiego i zabieg operacyjny jest konieczny. Dostałam skierowanie na tomograf, jutro zadzwonię do szpitala i się okaże jakie są terminy... Fajnie tak poczytać nasze zeszłoroczne wpisy:) Jak znajdę kiedyś troszkę czasu, to tam pozaglądam. Jakiś czas temu któraś z nas pytała o mycie ząbków maluchom, ja myję od jakiegoś miesiąca pastą colgate 0-6. Norbert to uwielbia- oczywiście całą pastę zjada i gryzie szczoteczkę, ale najważniejsze, że nabiera dobrych przyzwyczajeń;) Zdjęcia na naszej poczcie cudne!!!! Jutro mam mieć spotkanie z koleżanką, która jest w 8 miesiącu - ach te wspomnienia...
  19. Witajcie:) Ja mam znowu do nadrobienia w czytaniu jakieś 3 strony. Dzis po 17 mam wizytę u laryngologa, bo zatoki nie dają mi żyć i znów nie mogę oddychać. Poza tym zapisałam Norberta do nowego pediatry na środę, bo znów dostał 2 plamki na nóżce (chyba od moich leków:( Przebijają się 4 nowe ząbki i mam mega marudkę. Dziś kupiłam pieluszki do kąpieli, bo nasz urlopik zbliża się wielkimi krokami:) Mam na oku parę ofert, ale ostateczna decyzja nie została podjęta. Jest fajna promocja w Rossmannie- trzeba kupić 2 produkty nestle- np. kaszki mleczno -ryżowe (6,49zł) lub misiowy jogurcik i przy kasie dostaje się gratis 4-pak misiowy jogurcik:)
  20. Nadiya- dawałam wczoraj Norbercikowi truskawki w całośći- tzn. gryzł po kawałeczku ode mnie i bardzo mu to odpowiadało. A co do syropu z cebuli, to nie wiedziałam, ze już można maluchom podawać... Jak robię dla siebie, to kroję w plasterki, zasypuję cukrem i zostawiam w kubeczku na kilka godzin. U mnie katar nie schodzi od 4 miesięcy! Teraz jest już tragicznie, myslałam, że wyleczę się z zapalenia zatok, ale końca nie widać. Od 2 miesięcy biorę leki i niewiele pomaga:( Uciekam z pracy, bo mąż czeka...Miłego weekendu
  21. No tak, czytam i nie mogę uwierzyć:( Niebardzo widzę sens w usuwaniu zdjęć z poczty i jeśli ktoś cos takiego robi, to ciężko mi zrozumieć po co??????????? Mam nadzieję, że to tylko jakieś nieporozumienie, albo przypadek. Raczej tu Nadiya nie chodzi o Ciebie, bo przecież zdjęcia Ustronianki też zniknęły:( Mam nadzieję, że da się to jakoś racjonalnie wyjaśnić i problemów już nie będzie. Pszczoolka- mamy podobny problem z urlopem:( Mąż kończy kolejną podyplomówkę i dowiedział się parę dni temu , że ma egzaminy (prawdopodobnie 6 i 7.06) oraz obronę 13 lub 20.06- a chciałam zarezerwować nam wyjazd od 3.06 i teraz nie mam pojęcia co robić. Dziś odebrałam paszport Norberta, więc teraz tylko muszę się wstrzelić w jakiś termin, żeby to wszystko pogodzić. Wczoraj Norbert zajadał się truskawkami- nie chciałam przesadzić na pierwszy raz, ale jak mu zabierałam, to strasznie płakał- tak smakowały:) Dziś na szczęście żadnego uczulenia nie ma:) Zaraz podeślę kilka zdjęć na naszą pocztę;)
  22. Uleczka-witaj:) kilka stron temu wspominałam Cię! Trzymam mocno kciuki za Twoje Maleństwo, na pewno będzie tym razem, wszystko dobrze. Koniecznie dawaj znać co u Was Nadiya-u nas z odstawianiem też super- Norbert je w nocy i wieczorem, mleczko NAN mu smakuje,obiadki, deserki itd. też, uwielbia smakować nowe rzeczy... Kupiłam też sandałki w CCC rozm.20, dałam 40 zł, ale są świetne. Wcześniej chciałam kupić w sklepie dziecięcym za 130 zł, ale jak znalazłam te, to wolę kupić 2 pary, bo i tak skorzysta przez 2 miesiące. Dziś w biedronce są w promocji rampersy i bodziaki do rozm.86-pojechałam rano i kupiłam 7szt (6,99 zł za szt.). Coprawda są tak na styk, ale parę razy założy...Już będę musiała się w rozm.92 zaopatrywać. Czy Wasze pociechy też tak uwielbiają reklamy? Jak Norbert usłyszy melodię z Nałęczowianki (te zwierzątka) lub z mullera -jogurt lub reklamy mleka z dziećmi, to zamiera z otwartą buźką i nic innego nie istnieje... Teraz doceniam pchacza, którego kupili jakiś czas temu moi rodzice- Norbert pięknie z nim chodzi i nam plecki odpoczywają:)
  23. Dopiero otwieram dzień?? Dasia- mam nadzieję, że to nic poważnego i jeden i drugi bąbelek będzie zdrowy!!! U nas nocka średnia, bo Norbert budził się kilka razy i wstał o 4:( Jestem potwornie niewyspana. Do tego ulewa taka, że szok i nic się nie chce:) miłego dnia!
  24. Mamo synka z sierpnia- właśnie poszukuję sandałków dla mojego bąbla- naprzymierzał się sporo i specjalista wymierzył, że ma nr 21 (13 cm wkładka). Zauważyłam jednak, ze w różnych sklepach ten sam nr ma różną długość wkładki- firmy różnią się wielkością i w niektórych przypadkach ma nr 20. Pszczoolka- super, że Maksio tak dzielnie zniósł podróż- ja najbardziej boję się zachowania Norberta w samolocie, ale jestem dobrej myśli... Hanio- ja uznałam , że koniec z używanymi zakupami na allegro, jak kupiłam spacerówkę w \"bardzo dobrym stanie\", a okazało się, że ma dziurę w okienku (sporą) i czarne plamy na daszku (chyba z 20), nie do usunięcia oraz opadający, piszczący hamulec i latające koła na boki!!! Gdybym wystawiła negatywa, pewnie skończyło by się tym samym dla mnie, więc odpuściłam i wózek skończył na śmietniku łącznie z moimi 80 zł- następnym razem wolałam dołożyć do nowego wózka:( Nie ma jednak co przy takiej kwocie jaką Ty zapłaciłaś, sobie odpuszczać.
  25. Hanio-straszne to jest;( współczuję im bardzo! Pamiętam jak na naszym forum było kilka podobnych sytuacji- Uleczka i dziewczyna-nie pamiętam teraz nicka- ale czaszka dzieciątka się nie wykształciła...Mam też dużo koleżanek i pamiętam jak się czuły w takiej sytuacji:( Ja mam sporo zaległości w czytaniu. Wrócliliśmy z Mazur. Norbert zachwycony pobytem, raczkował i biegał ( w pełnym tego słowa znaczeniu) za rączki , po gigantycznym domu teściowej. Schody pokonuje bez najmniejszego problemu.Do tego ogród z bujaczką- wyszalał się za wszystkie czasy. W czerwcu zawieziemy tam basen i będziemy się pluskać:) Może jutro uda mi się nadrobić i dowiedzieć co u Was.
×