Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bunia3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bunia3

  1. Hanio, bardzo dziękuję:) jezeli będzie potrzeba, to rzeczywiście chętnie skorzystam z Twojej pomocy zakupu tej rurki. U nas dziś ciężka noc:( mały zasnął ok.23, obudził się przed 2 i koniec spania...rano myślałam, ze padnę na twarz i na zmiany:jadł i płakał; myślałam, ze sutki mi z bólu odpadną...mam nadzieję, ze dzisiejsza noc będzie lepsza. Pszczołka- rozumiem Cię;czasami pomoc okazuje się dodatkowym problemem; choć dobrze, ze wykazuje chęci, moze nie zdaje sobie z tego sprawy, ze mozna jeszcze efektywniej pomagać?
  2. hihihihi, taką rurkę kupuje się w aptece? i tak się właśnie nazywa?rurka-pierdka? Będę musiała się zaopatrzyć, jakby co...Wygląda na to, że przydatna rzecz.
  3. przepraszam, pojawił mi się błąd i wkleiło 2 razy:(
  4. Kasik- też jestem pewna, ze z tego strachu urodzisz przed szpitalem. U mnie też tak było- w czwartek miał być szpital, a we wtorek zaczęły się skurcze...Trzymam mocno za Ciebie kciuki!!!!! U mnie intensywne przyspieszacze chyba pomogły (dłuuugie spacery, seksik).... U nas dziś o dziwo spokojny, śliczny spacer:) Było deszczowo, chłodno, więc małemu się podobało i zasnął w wózku, a wcześniej zawsze płakał straszliwie...Byliśmy chyba z 2 godziny, mąż kupił mi śliczną bluzeczkę ( w końcu normalne ciuszki:) i piżamkę. Kupiłam sobie tez dodatkowy stanik do karmienia. Potem odwiedziła nas rodzinka, Norbercik praktycznie cały czas spał, więc go nie potrzymali na rękach:) A tego połogu to mam już serdecznie dość!!!To dopiero 2,5 tygodnia, niech już się skończy. Piecze mnie strasznie, ale to chyba przez ten pęcherz, zapomniałam dziś kupić Urosan, jutro muszę...
  5. Kasik- też jestem pewna, ze z tego strachu urodzisz przed szpitalem. U mnie też tak było- w czwartek miał być szpital, a we wtorek zaczęły się skurcze...Trzymam mocno za Ciebie kciuki!!!!! U mnie intensywne przyspieszacze chyba pomogły (dłuuugie spacery, seksik).... U nas dziś o dziwo spokojny, śliczny spacer:) Było deszczowo, chłodno, więc małemu się podobało i zasnął w wózku, a wcześniej zawsze płakał straszliwie...Byliśmy chyba z 2 godziny, mąż kupił mi śliczną bluzeczkę ( w końcu normalne ciuszki:) i piżamkę. Kupiłam sobie tez dodatkowy stanik do karmienia. Potem odwiedziła nas rodzinka, Norbercik praktycznie cały czas spał, więc go nie potrzymali na rękach:) A tego połogu to mam już serdecznie dość!!!To dopiero 2,5 tygodnia, niech już się skończy. Piecze mnie strasznie, ale to chyba przez ten pęcherz, zapomniałam dziś kupić Urosan, jutro muszę...
  6. Shamanka, mój mały miał potówki na rączkach, i brzuszku i położna poleciła, zeby kąpać w Oilatum, po paru dniach nie ma śladu... a ja skorzystam z tego, że Norbercik zasnął ( a teraz pora najdłuższego snu), więc szybciutko pod prysznic, troszkę porządków i do łóżeczka:) miłej nocy kochane:)
  7. U mnie dziś Norbercik niespokojny:( Brzuszek go bolli cały dzień, tez nie wiem co zjadłam...bączki puszcza, pręzy się, chce zasnąć i nie może. Zasypia przy cycku, ale sen trwa 15-20 minut i tak na okrągło- płacz, pręzenie, cycek... Dopiero godzinę temu mąż uśpił go \"szyszaniem\" i odpukać, narazie śpi, więc część tony prasowania załatwiłam; druga część na jutro;) Nocka na szczęście była spokojna, ale w dzień za to dał popalić...deneruwjąca jest taka bezsilnośc;(
  8. Ramzesek- poszło na Twoją skrzynkę, miłej lektury:)
  9. Tatonka, próbowałam karmić na tej mniejszej u znajomtch i róznica była ogromna...Duza jest zdecydowanie wygodniejsza. Ja karmię najczęsciej w pozycji "spod pachy" , a tą dużą mogę owinąć się tak, ze opierają się plecy i nic nie boli. W pozycji, gdy dzidzia lezy przede mną, układam poduchę tak, ze łokcie mogę ułozyc na niej wygodnie, poza tym dziecko ma sporo miejsca i nie obawiam się, ze spadnie.Ja kupiłam 2 takie: http://www.allegro.pl/item405110189_poduszka_pomocnik_150_cm_dl_producent_.html
  10. dziewczyny piszecie o smoczkach- czy Wasze maluchy bez problemu zaczęły je ssać? ja próbowałam 2 dni, jak mały był niespokojny, ale on nie potrafi,ssie jak pierś i mu wypada natychmiast:( Tatonka- mam pytanko, prawdopodobnie zaczyna mi się zapalenie pęcherza, co mozna brać? obiło mi się o uszy, ze urosept-czy to prawda?
  11. Hanio, ja pisałam o maści na blizny, którą mi bardzo polecają-Contratubex. Tatonka- ja noszę staniki 24h i mam ich dość. Jutro muszę dokupić, bo mam tylko 2 i piorę na zmianę. Norbercik dzisiaj bardzo spokojny, choć spał mało. Na wieczornym spacerze dał taki koncert, że ludzie na nas patrzyli, jakbysmy go ze skóry obdzierali- nie wiem czemu nie przepada za spacerami/ Dokupiłam sobie drugą poduchę do karmienia 150cm, bo okazała się świetna również dla nas pod głowę, kręgosłup....no właśnie jak wspominałyscie-kręgosłup...dziś wyjątkowo boli...mąż ma mi zaraz zrobić masaż, tylko mały skończy jeść...Dodatkowo mąż zrobił mi niespodziankę i kupił mi fotel, worek sako- jest przewygodny!!!!
  12. Adu, ja mam karuzelkę fischer price-misie z projektorem i jestem super zadowolona, małemu się bardzo podoba. Mam leżazczek-bujaczek tej samej firmy, ale poodobnie jak u Ainom, mały robi takie miny i płacze, że to chyba jeszcze nie ten czas...
  13. Dharma mi czop odchodził od dłuższegio czasu, alke w dzień poorodu, to juz tak mocniej zaczęłam krwawić i do tego te bóle jak na miesiączkę, więc na pewno się u Ciebie zaczęło... Hanio- nie jestes sama, ja też mam takie myśli...Zęby myję koło 14, śniadanko podobnie. Na szczęście mój mąż do końca tygodnia ma urlop i bardzo mi pomaga- gotuje obiady, zajmuje się małym,robi mi śniadanie i pilnuje,mzebym zjadła przed 11...Dziś został z synkiem i wysłał mnie na zakupy, żebym się odstresowała; po 1,5 godz. zadzwonił zas ile będę:) w tle płacz malucha:) Norbercik też dziś wcale nie śpi, nie mam pojęcia co z nim robić, pomysły mi się kończą:) Zaraz idziemy na spacerek, mam nadzieję, że w końcu polubi swój wózek i nie będzie płakal.
  14. Ainom i Hanio- bardzo dziękuję za rady w sprawie kokonów, muszę poszukać cieńszych kocyków, albo mega pieluszki. Sylvianka- też mam rozpuszczalne szwy, jestem 2 tyg. po porodzie i się nie wchłonęły. W poniedziałek położna usunęła mi 4, ale zostały jeszcze 2 w pochwie i się mocno trzymają, razem z tymi denerwującymi końcówkami (wczoraj przycięłam). Co do tabletek, to ja sama nie wiem. nasłuchaliśmy się z mężęm na naukach przedślubnych i on jest pewien, że nie chce, zebym brała. Wcześniej brałam przez 5 lat i było z tym różnie- samopoczucie, ochota na seks , wahania nastrojów itd.... Teraz raczej się nie zdecyduję i trzeba będzie pomyśleć o innych sposobach zabezpieczania...
  15. Tatonka- mój mały tez w dzień praktycznie nie śpi, albo malusieńko i powiem szczerze, że brakuje mi pomysłów co z nim robić, bo sam tylko chwileczkę poleży i potem płacz...więc nosimy, kołyszemy, czytamy, mówimy...Co gorsza na spacerach też jest ryk przez cały czas:( chyba nie lubi leżeć w wózku;( Hanio- w co zawijacie Rubenka na noc? Ja raz zawinęłam w kocyk z polaru i pomogło, ale było mu stanowczo za gorąco i potem zaczął płakać, po zdjęciu był calutki zlany potem. Próbowałam w pieluszkę zawijać, ale to niezbyt mi wychodzi.
  16. U mnie dziś była położna środowiskowa i zdjęła mi szwy, mimo tego, że miałam rozpuszczalne, bo ponoć przy tej pogodzie często \"wrastają\" i ropieją. Maluszek pięknie spał w nocy, teraz też zasnął, więc chwilka na prasowanie. Wczoraj był pierwszy spacerek, ale małemu bardzo nie podobało się w wózku, mam nadzieję, że dziś będzie lepiej... Co do suchej skórki, to Norbercik miał popękane stópki i pediatra szpitalny kazał smarować oliwką; poza tym kąpię w oilatum i śladu nie ma- stópeczki, gładziutkie, śliczniutkie. Dwupaczki, nie martwcie się, do końca lipca jeszcze troszkę i na pewno się rozpakujecie, czego z całego serca Wam zyczę!!!
  17. coś chyba dziś w nocy było w powietrzu, bo nasz mały też nieciekawie spał:( o 1:30 musieliśmy go wybudzać, bo przespał 4,5 godz, ale potem tragedia, co 30 minut płacz. Adu, nasz mały też przyzwyczaił się do zasypiania przy piersi i chyba innej opcji u niego nie ma:( Od paru dni mam sporą dziurkę w brodawce, która mi się paprze i dziś w nocy już z bólu nie mogłam i chciałam nałożyć silikonową nakładkę, ale maluch za nic nie chciał tego ssać, więc w bólach się przemęczyłam. Wiecie może czym to najlepiej leczyć? Smaruję własnym mlekiem i bepanthenem, ale średnio pomaga... Poza tym przejmuję się wagą małego, bo do wymaganego minimum zabrakło mu 30g; położna mówi, ze poczekamy do poniedziałku i zobaczymy...Poza tym te kupy...robi co 2-gi dzień, a położna twierdzi, że minimum to 2 na dobę- czy też macie z tym problem? Może jest na to jakiś sposób? Dodam , ze piję raz na dobę herbatkę rumiankowo-koperkową, jem owoce i warzywa... pozdrawiam gorąco:)
  18. ja też mam szwy rozpuszczalne i cały czas bolą,swędzą i rwą, również podczas stania- na szczęście jest coraz lepiej, gdyż koło poszło w odstawkę... U mnie też dali coś przy porodzie na rozkurczenie-przyspieszenie, ale nie oxy (nazwy nie pamiętam), bo miałam dziwną sytuację- skurcze regularne od wielu godzin,dzidzia bardzo wysoko, 5 cm rozwarcia ale jakiegoś odkrzyżowego i główka nie wstawiała się w kanał rodny. Dopiero jak dostałam zastrzyk to zaczął się skurczowy szał i w ciągu 40 minut maluch był z nami. Muszę się w końcu zważyć, jestem bardzo ciekawa jak to wygląda. Za to jestem potwornie zadowolona z brzucha- zero rozstępów, płaściuteńki, jakbym nigdy w ciąży nie była.Tylko ta kreseczka o tym przypomina , no i pępuszek się powiększył:) Uleczka- wspaniale , ze do nas zajrzałaś, pozdrawiam gorąco:) Lili- GRATULACJE!!!!
  19. w końcu dopiszę miarę swojego malucha:) NICK (WIEK)________MIASTO_____________TP________PLEC/IMIĘ agniechawu (21)____Rybnik_______________03.07____Juleczka lili28 (28)___________Elbląg_______________14.07_____Aleksander carmen260 (29)_____Leszno_______________19.07_____córka kasiulaSz (24)_______Kielce________________19.07_____Maja Olam (34)___________Włodawa____________20.07_____x Magdalenka3022 (30)_Katowice____________22.07_____Zosia marczewa (23)______ok. Wrocławia________22.07______X kasik88 (??)________Kożuchów____________23.07_____Zuzia april211 (23)________Przemysl____________24.07_____x magdigo (26)_______Wielkopolska_________25.07_____Igorek kakusia 22 (23)______mazowieckie________26.07_____synek JAsia 241(25)_________Wielkopolska______-28.07_____Kacperek violaa (25)_________Biskupiec/Dublin______29.07_____x margolcia33 (33)____opolskie_____________30.07_____Mikołajek sylvianka (26)_______mazowieckie________31.07_____Nikola NICK________TP______PTP_____WAGA____DŁUGOŚĆ___IMIĘ______ __PORÓD Lars(26)___10.06__01.07___2650______50_____Krystian_____ SN hanio.k(22)___20.06__02.07___3150_____53___Ruben Jan____SN aniek___20.06__ 06.07_______2900______54___Mikołaj_____ SN madziulek81__17.06__20.07___2380______45___Kacper______S N agnes.833____29.06__02.07.___3300_____58____Maja_ _____ SN Agatha(22)__01.07_07.07___2950_______52____Gabriel______ SN Dorcia_______01.07___05.07__ 3170__________Izabella_____SN Tatonka(25)__02.07___06.07___2880_____52____Anatol_____S N SylaT (27)____03.07___04.07___3300_____54__Dominika_____CC Lipenka (33)___05.07__09.07___3680_____55___Kalina______SN Deelite (25)__05.07__27.07__ 2800 i 2500 __49 i 50 _Marian i Leon _ SN. swisss (xx)_____ 08.07 __14.07__3820 __57 _____ Jan _______SN Marghi (32)_____08.07__21.07__4040__58____Jakub Jan_____SN wodnik24 (26)___10.07__05.07__3050__52_____Oliwa_______SN Domiś (27)______13.07__14.07__3140__54_____Oliwia_______CC Ustronianka (32)__13.07__06.07__4200__57_____Mateusz____CC adu (32)_________13.07__23.07__2800__49_____Zuzia_______CC Shamanka (24)___13.07__08.07__3450__55_____Antonina_____SN Aneta_s(23)____14.07___07.07__3925__54____Jessica_______ SN Sarahban (?)_____15.07__xx.07__3500__57_____Oliwier______SN Marusia2 (33)____15.07__08.07__3800__53_____Michał______CC Ainom (25)______15.07__18.07__3120__53_____Bartek______SN Bunia3 (29)______16.07__04.07__3300__57_____Norbert_____SN Juni77 (30)______16.07__29.07__2850__53_____Julian_______SN Karenina(27)_____17.07__06.07__4260__59_____Marcin_____ CC Dasia8 (27)______18.07__17.07__3730__57_____Karolina_____SN Nadyia26 (27)____19.07__15.07__4100__61_____Hubert______SN Pszczoolka (31)__20.07__24.07__3750__54____Maksymilian___SN kwiatuszek(25)___21.07__19.07.__3900__58___Laura________ SN ewelinka333(24)__25.07__15.07___3650__54___Dominik______ SN
  20. Ainom- ja też tak mam z tym melczkiem, więc bez wkładek laktacyjnych się nie ruszam...Jedną piersią karmię, z drugiej kap...kap... A prasowania to też mam tonę...Przed chwilką robiłam porządki, ale wygląda na to, ze jeszcze sporo do zrobienia zostało:( No własnie, uciekam prasować, jak mały tak pięknie śpi...
  21. rozumiem cię doskonale, ja przenosiłam ciążę 12 dni i nie wiedziałam co już ze sobą zrobić...Będzie dobrze, to już niedługo:)
  22. ach i oczywiście Ewelinka- Gratulacje!!!!!!!!!!!!! Kasik, Magdigo- trzymam kciuki za szybkie i szczęśliwe rozwiązanie!!!
×