Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bunia3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bunia3

  1. oby oby........ Dziewczyny=-piękne zdjęcia:)
  2. Ustronianka- trzymam kciuki!!!!!! w końcu się coś ruszyło:) U mnie cisza:( Zaraz jadę na urodziny taty, może tam coś zaskoczy???
  3. dobra Kochane, zaczęła się straszna burza i jestem zmuszona wyłączyć komputer:( miłej nocki wszystkim zyczę:) i tez mam nadzieję, ze będzie komu gratulować...
  4. o wiśnie bym teraz zjadła...jadłam rano:( i tą pizzą mi Shamanka apetytu narobiła...Zapiję wodą głód i moze zacznę szykować się do snu- ale coś mi się nie chce:(
  5. marusia, rzeczywiście dziwne to wywoływanie;(
  6. liczę na to i tez Wam/nam wszystkim tego życzę;) dobrej nocy Lipcówki;)
  7. mnie też to zazielenienie martwi, ale mam nadzieję, ze mój lekarz wie co robi i nie będzie ryzykował, gdyby co (a ma super opinię w moim mieście...)No teraz to już muszę się zdać na niego i wierzyć, ze wszystko będzie w porządku.
  8. ja się bałam wczesniej i też myslałam, ze się może blokuję...ale odblokowałam się im bliżej terminu i teraz baaaaardzo mocno chcę urodzić.
  9. ale dopiero jak mam taki problem, to się okazało, ze mam sporo znajomych, które urodziły ok. 14 dni po terminie. Z resztą wszędzie są informacje,ze prawidłowa, donoszona ciąża trwa 38-42 tygodnie, więc narazie jesteśmy jeszcze w terminie:)
  10. marusia- ja jestem przeterminowana 7 dni:) próbowałam chyba wszysdtkiego- codziennie seksik, draznienie brodawek, mycie okien, bieganie po schodach i nic:( więc dziewczynki pozostaje czekać:)
  11. ja piję duuuuużo wody, ale też dużo siusiam, ostatnio coraz częściej, co 5 minut mogę:)
  12. w poniedziałek mam badania w szpitalu, jak będzie ok, to odeślą mnie do domu i mam się ponownie pojawić 19go i wtedy będą wywoływać:( Mój lekarz jest przeciwnikiem wywoływania bez konieczności..
  13. ja też jestem:) też bez większych objawów:) ale liczę na to, tak jak mówicie, ze moze zacznie się nagle...
  14. Ja właśnie wróciłam z pracy (musiałam pozałatwiać parę spraw) i biorę się za obiadek. Spotkałam koleżankę, która urodziła 6 mies. temu i stwierdziła,ze mój brzuszek wysoko, bo tylko jedną dłoń można włożyć, a powinno się dwie, biorąc pod uwagę,ze to 7 dni po terminie:( więc teraz mnie zupełnie zdołowała, ze do porodu , to chyba nic się nie szykuje i ja nie wiem jak urodzę, kończę 41 tydzień, więc coś w końcu mogłoby się ruszyć- no nie?? Na pocieszenie zjadłam2 lody i chyba zaraz jakąś mrożoną kawkę sobie zafunduję. A maluch ma czkawkę od 15 minut i moje prośby o wyjście ignoruje.... Ostatnio jakoś z tym naszym rozpakowywaniem cięzko:( Jasia- ja też mam dużo wydzieliny...
  15. Aniek-całe szczęście, ze trafiłaś w końcu na dobrego lekarza, aż strach pomyśleć, co by było, gdyby nie on...Najgorsze jest to, ze im się nawet nie chce sprawdzić i wmawiają ,ze człowiek dramatyzuje, dopiero jak coś się stanie, to szukają winnych... Wracaj szybko do pełni sił:) Ja skończyłam pracować i teraz chyba obejrzę jakiś filmik. Miłej nocy:)
  16. ja słyszałam o tym od koleżanki- położnej , ale lekarz kazał brać, więć biorę;) chyba wie co robi- mam nadzieję
  17. ja nie słyszałam o tym przesądzie:( My chcieliśmy dać synkowi imię męża, bo nam się bardzo podoba, ale znajoma nam naopowiadała, ze wtedy mąż umrze...niby przesąd, ja w nie nie wierzę, ale się przeraziłam, że gdyby co... i zmieniliśmy zdanie:(
  18. ja mam codziennie to kłucie w pochwie, które momentami przeradza się w silne \"rwanie\"...
  19. też się melduję;) Nadiya- nie martw się; mam nadzieję, ze wszystko się ułoży, Tobie teraz na pewno nie jest wskazane zamartwianie się i płacz...Trzymam kciuki~!!!! Tatonka - maluch cudny!!!! U nas w szpitalu niestety kwiaty są zabronione; już mężowi mówiłam,ze dopiero w domku...Widziałam rok temu (przy odwiedzinach)jak pan kupił żonie 30 pięknych róż i jej nie wpuścili z nimi, to mu zrobiła ogromną awanturę, ze tak mi go żal było... Ainom-łóżeczko śliczne:) a dziś porządków część dalsza...
  20. to było to łóżeczko, o ile się nie mylę: http://www.allegro.pl/item390444408_lozeczko_baby_dreams_mosk_uchwyty_wysylka_kur.html
  21. Marghi-Gratulacje ogromne!!!!! czekamy na szczegóły... Lipenka- wszystkiego dobrego i szybkiego powrotu do domu:) U mnie wczoraj wieczorem silne bóle \"miesiączkowe\", ale po zimnym prysznicu słownym, które zafundował mi lekarz, wiem, ze przechodzę jeszcze ok. tygodnia:( Ja mam w planach szorowanie fug w kuchni i mycie podłóg. miłego dnia wszystkim Mamusiom i Mamusiom oczekującym:)
  22. ucięło mi pierwszą część tekstu,ale trudno:) Nie chce mi się już pisać... cieszę się, ze kafeteria już działa:)
  23. wyskoczyłam z koleżankami na pogaduchy. Tatonka, dobrze, ze przy porodzie nie była z Tobą ta wredna położna... Ja byłam dziś u lekarza i się załamałam:( Jak już wspominałam Nadiyi przez telefon, w ciąży pochodzę conajmniej tydzień; rozwarcie na 1 cm, mały dość wysoko...Mój lekarz powiedział, że jest przeciwnikiem sztucznego wywoływania porodu bez konieczności i ze natura wie lepiej,więc czekamy. W poniedziałek mam się zgłosić do niego do szpitala na badanie tętna małego.Lekarz pocieszył, że oddział patologii jest przepełniony ciężarnymi po terminie, które nie mogą urodzić...Przypuszcza ze swój udział mają w tym upały... miłego wieczoru:)
  24. dziękuję bardzo:) Pamiętam, ze zapisywałam koleżanki małego do ortopedy 2 mies. po urodzeniu na jej prośbę i trzeba było sporo czasu czekać na wizytę.A przy tym lekarz zrobił jej niezłą awanturę, ze tak późno-dllatego zaczęłam się zastanawiać...A ponieważ sama byłam dzieckiem, które do 3 miesiąca leżało przez bioderka w poduszce ortopedycznej, wolę się zorientować przed porodem...
×