Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bunia3

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bunia3

  1. ojej dasia, trudna, sytuacja...najgorzej, że ciężko teraz udowodnić, jak sprzedawca upierał się, ze wysłał dwa. A sprawdź może ile kosztowała przesyłka? Może na poczcie Ci zważą i powiedzą ile powinny kosztować znaczki za tą karuzelę i zobaczysz, czy zgadza się z tym na paczce-wtedy można gościowi udowodnić. Jak np. znaczki były za jedną, to wysłał jedną, jak znaczków było więcej niż waga tej karuzelki, to ktoś wyciągnął jedną.Gorsza sprawa jak wysyłka była kurierem...
  2. ja własnie też myslę nad obiadkiem...chyba wyskoczę na bazarek i poszukam dużych pieczarek, nafaszeruję mięskiem, sosem i serem i zapiekę... Na owoce tez miałabym ochotę- tak zaraz udam się na zakupy:) marusia-trzymam kciuki!!!!
  3. ja się boję tego, czy zrobię przy porodzie wszystko dobrze i nie zaszkodzę maluszkowi? Czy nie będzie żadnego niedotlenienia itd. Pamiętam jak rodziła moja siostra, to pierwsze co liczyła u małego paluszki u rąk i nóg:) Mam nadzieję, że przeżyję poród godnie i zrobię wszystko co w mojej mocy,zeby pomóc maluchowi wyjść szybko na świat...Coraz częściej myślę o tym jak to będzie, bo przecież chyba nie da się przewidzieć swojej reakcji w takiej sytuacji. Zawsze myślałam, że nie będę krzyczeć, ze tak bym chciała, ale właśnie tak jak Hanio piszesz- tego się nie da zaplanować.
  4. Syla- trzymam mocno kciuki:) wszystkiego dobrego!!! Hanio-ogromne gratulacje i dziękuję za wszystkie rady, na pewno bardzo się przydadzą. Na szczęście większość tych rzeczy już mam spakowane, łącznie z bepanthenem, tantum rosa itd.Majtki flizelinowe mam 7szt, ale chyba jeszcze dokupię...
  5. mi dziś mąż zrobił niespodziankę: wziął dzien wolny, zrobił śniadanko i zaraz jedziemy nad jeziorko. ainom- co do bóli typu miesiączkowego, to ja to mam- najbardziej wieczorem i często boli dość mocno...Mówiłam lekarzowi i twierdził, ze to normalne, żeby brać no-spę. Co do wzrostu, to sporo wysokich dzieci nam się szykuje:) Ja też jak wspominałam mam ponad 180cm, a mąż 186, więc już lekarz powiedział, że mały dłuuugi:)
  6. tak, tych przed wodnikiem nie można obejrzeć:( to chyba Nadiya pisała, ze coś nie tak się załącza...
  7. też obejrzałam zdjęcia wodnika- super:) ale te w poniższym mailu są puste:(
  8. znajomi właśnie ostatnio usiłowali wywołać poród głównie przez intensywny seks (bo byli sporo po terminie), długie spacery, chodzenie po schodach itp. i niestety nic z tego...dopiero w szpitalu wywołali:)
  9. Shamanka-ogromne gratulacje:) to teraz już masz pełny spokój... co do seksu, to my sobie nie załujemy. Po pierwsze dobry masaż, po drugie-potem długo nie będzie można:( po trzecie-ciąża donoszona, więc nawet jeśli to coś przyspieszy...
  10. Dziewczynki śliczne brzusie i zdjęcia ślubne:) Ja własnie wróciłam z \"Janowej\" imprezy, najadłam się, napiłam soczków- miałam ogromną ochotę na zimnego redd`sa, ale się powstrzymałam. Teraz biorę się za prasowanko (chwilkę odczekam, bo brzusio sztywny jak kamień).
  11. hihihi, to piękna waga:) mój mały waży podobnie, a termin mam 1 dzień po Tobie.
  12. Dzień dobry:) Hanio-witaj w domciu:) Niecierpliwie czekamy na opowieści. Dasia- ale śliczna z Ciebie dziewczyna!!! Dziewczyny bardzo dziękuję za miłe słowa. Mnie dziś też czeka \"Janowa\" impreza:) Wczoraj szczegółowo przyjaciółka (która urodziła wtedy kiedy Hania) opowiedziała mi o porodzie. Zarzekała się wcześniej, ze żadnych znieczuleń itd., a po 16 godzinach bardzo bolesnych skurczy i 8cm rozwarcia wybłagała o zzo. U mnie w szpitalu nie ma takiej opcji, więc nawet jak będzie tragicznie, to nie da rady. Jestem jednak dobrej myśli, musi być dobrze:)
  13. Aniek-ogromne gratulacje!!!! to wspaniała wiadomość!!!! Napisz koniecznie więcej szczegółów, czekamy na zdjęcia:) ja podesłałam kilka zdjęć na naszą pocztę, oczywiście jeszcze w dwupaku....
  14. właśnie wróciłam od lekarza. Chyba urodzę w terminie:) czyli ok. 4 lipca; wątpliwie, żeby wcześniej...Synkowi jest w brzuszku bardzo dobrze. Mimo, ze czop od jakiegoś czasu odchodzi, nie ma rozwarcia i lekarz mówi, że mogę nawet odrobinkę przenosić (czego nawet mi życzy, bo zdązy wrócić z urlopu). Jestem spokojniejsza, bo jeszcze troszkę do roboty mi zostało i nie muszę latać jak szalona...Oczywiście nie mogę się doczekać, aż utulę moje maleństwo, ale czekam już tyle, że wytrzymam parę dni:) co do wizyt, to płacę 100 zł (badanie +usg, zwolnienie w cenie). Jeżeli są dodatkowe badania (krwi, moczu, ktg), to płacę dodatkowo w laboratorium. Tez mam dużą torbę dla siebie, mniejszą dla dzidziusia:)
  15. pszczolka- ja mam jedną torbę dużą i jedną mniejszą- zawsze wolę mieć za dużo rzeczy, niż by miało czegoś zabraknąć:) teoretycznie można dowieźć, ale tak się czuję pewniej:) jak ostatnio leżałam 4 dni w szpitalu i mąż przywiózł mi zamówione przeze mnie rzeczy, to wyszły 4 duże reklamówki.... co do tego pojemniczka, to niestety nie pomogę, bo nigdy u nikogo nie widziałam, ani nie słyszałam:(
  16. Syla, ja zabieram ręczniczek dla dzidzi. Położna w szkole rodzenia radziła, żeby wziąć. Ainom śliczne zdjęcia.
  17. mam nadzieję, ze uda się pogodzić pracę z karmieniem- bardzo bym chciała..
  18. obcięło mi kawałek tekstu, miało być: delitee, ja też w październiku wracam do pracy... a z laktatorem itd...
  19. no własnie- kto rodzi?????? deelite, ja tez laktatorem miałam szczęście, bo dostałam w prezencie, więc zabiorę do spzitala- moze się przydać jak widać. Kupiłam dziś szlafroczek z koszulką nocną i stanik do karmienia, więc jestem w pełni przygotowana... Za parę godzin ostatnia wizyta u ginekologa, nie mogę się doczekać.
  20. Shamanka-trzymam jutro mocno kciuki!!!!!!! Na pewno się nauczysz, ja też najwięcej dzień przed obroną się nauczyłam, chyba z teglo stresu... dziewczyny strasznie Wam współczuję!!!To rzeczywiście musi być koszmarny ból, a jeśli jest spore prawdopodobieństwo, ze pojawi się przy porodzie....jeden mega ból + drugi mega ból,to musi dać jakiś horror...
  21. dzień dobry:) ja już po zakupach...Kupiłam super podusię \"pomocnika poporodowego\" do karmienia, do owinięcia dzidzi, jest duuuża i dokładnie taka jaką chciałam. Dzić czuję się dość nieciekawie, bo strasznie chce mi się wymiotować- nie wiem czy to przez pogodę. Wieczorem mam ostatnią wizytę u ginekologa -zobaczymy co mi powie...
  22. cześć Kochane:) kasik88- to na 100% od globulek, ja jeszcze brałam w zesżłym tygodniu i zawsze następnego dnia wydzielała się rozpuszczona globulka... Upławy białe mam praktycznie przez całą ciążę, do tego doszło to odchodzenie czopa różowo-białe grudki. Ból jak przed miesiączką też mam szczególnie wieczorem (tak jak ainom miałam silne bóle miesiączkowe, teraz są odrobinkę słabsze). Koleżanki, które niedawno rodziły, mówiły, że jak miały bóle typu miesiączkowego, to krótko potem rodziły, a u mnie to już troszkę trwa....Dziś zaczyna się 39 tydzień. co do pieluszek, to u mnie w szpitalu dają Happy, więc nie trzeba zabierać:)
  23. szkoda, ze do Bydgoszczy masz spory kawałek, bo słyszałam sporo pochlebnych opinii na temat opieki w tym szpitalu...Sama rozwazałam tam poród, ale lekarza mam w Toruniu, położne też znam. Bałam się, ze leżałaś teraz w Toruniu i taki nieciekawy personel... cięzko rzeczywiście cokolwiek zrobić, lekarze i tak uważają się za wielkich i że mogących wszystko....
  24. Lipenka, bardzo dobra decyzja...co za niepoważny szpital...a w jakim mieście leżałaś?
×