Katharsis_21

Brałam tydzien temu postinor, w sb dostałam dosc obfitego krwawienia które trwa do dzis. Troche namieszało mi sie w głowie i mam nastepujace pytania: 1. Czy w związku z tym krwawieniem mój normalny okres może sie opóźnic? 2. Czy jak dostane normalny okres (przypada na 11 marca) moge zaczac brac tabletki anty? 3. Czy jesli wystąpiło to krwawienie to znaczy ze postinor zadziałał? Z góry dziękuje za odpowiedzi

Ja wczoraj wzięłam postinor po 42 godzinach, druga tabletkę po 12 godzinach, jak narazie nie ma żadnych działan nieporządanych, kiedys też zdarzyło mi się wziąć postinor (znów ta cholerna gumka) i naszczęście mamą nie jestem. Dziewczyny ja wierzę, że postinor działa i jesli Wy w to uwierzycie to napewno zadziała! Napiszę co i jak, ale jestem pena optymizmu.

Ja przebudzam się ok. 6, mam mega kaca, strasznie suszy, więc zawsze sięgam po wodę która stoi przy łózku... Jak już się napije to modlę się, żeby był już piątek... Później wstaje ok 7, szlag mnie trafia... Wsiadam na rower i jestem w pracy, oczy się kleją, zakręcona i ogólnie rozdrażniona, nie umiejąca się na niczym skupić marze o tym, aż wybije 15 i pojade do domu... zjem, wykąpie się i pójde spać.. I ta sytuacja powtarza się co tydzien... Niecierpię poniedziałków!!!!!! [zły]

Tak laski to ja Wasza Chica Nie było mnie bo jak pisałam net mam zwalony i teraz albo pisze jak jestem w pracy albo jak podłapie od siory laptopa:) Ale mysle nad naprawa tego netu:) Z facetem sie rozeszlam- za duzo kłotni, zreszta toksyczne to było:) Teraz odzyłam:) Foczky---> Powodzonka w tym odchudzaniu, prawko zajebista sprawa, sama mam od marca zeszlego roku i powiem Ci, ze cos pieknego jazda samochodem:D

cześc laski pamietacie jeszcze wasza koleżankę z września? ta która była w Bułgarii (tak mnie chyba najszybciej skojarzycie) :D Widze, ze wy nadal tu tkwicie, ja się nie oddzywałam, bo nie mam dostępu do neta jedynie w pracy:) Ja nie wiem jakim cudem waże niecałe 65 kg:)/ 171 cm (jestem zadowolona ze swojego wyglądu) więc jakoś sie trzymam, ale teraz znów mam kopa żeby choć 3 kg zrzucić:) mimo, że mam duzo stresu (praca, sesja) które lubie zajadać... Ale dzis zaczęłam, mam motywacje, bo jestem singlem od dwóch miesiecy (tak, tak wielka miłośc po dwóch latach się skończyłą) i musze wyglądac bosko i znaleśc równie boskiego faceta. Daje Wam wielkiego kopa i do dzieła kobietki:) Buźka