Mania23

witam po dłuższej nieobecnoci :) jestem juz w domu z Szymonkiem :) urodził sie 17 listopada o 20:55, w 35 tc, waga 2600, 52cm miałam cesarskie ciecie poniewaz nagle wzrosło cisnienie krwi i rozwinał sie stan przedrzucawkowy wrocilismy wczoraj dopiero, z małym wszytsko dobrze, bylismy tak długo ze wzledu na mnie bo jeszcze cisnienie mi skakało jestem padnieta tym pobytem w szpitalu, jak nabiore sił to bedee czesciej zgladac pozdrawiam titku---- GRATULUJE ZACIAZENIA :), koug mi na gg napisała :)

hej, kochane, jestem w szpitalu :( niestety okazało sie ze to cholestaza, na szczescie lekka bo wyniki nawet nie najgorsze, ale połozyli mnie no bo i tak mam ryzyko przedwczesnego porodu, a tu jeszcze to, a wiadiomo ze cholestaza tez moze sie przyczynic do przedwczesnych skurczy no i pewnie poleze troche bo na ktg wychodza mi codziennie skurcze (wcale nie male) wiec pewnie nie wypisza do domku, miło ze pytałyscie o mnie nie mam na stałe kompa tutaj, czasem maz podzuci to sie odezwe, dzis od jednej dziewczyny skorzysałam bo maz jej przywiózł, takze trzymajcie sie słoneczka :) ja karze mezulkowi prac ubranka jeszcze raz pozdrawiam

malwinko--- było juz zamkniete labolatorium, jutro bede miała, jade na 8 rano, jak tylko wróce to sie odezwe. cały czas mecze sie z tym swedzeniem skóry, ale teraz od jakiejs godzinki jest nie zapeszajac nieco lepiej ide spac zaraz bo moze mi sie uda zasnac, bo jak dopadnie mnie swedzenie to nic z tego dobrej nocy

malwinko--- miejmy nadzieje ze nasze \"swędzawki\" nie sa od watroby, no ale wszytko pokaza badania, moje wyniki beda dzis z tym ze dopiero jutro beda zaniesione z labolatorium do przychodni i bedzie mozna je zabrac, ale chyba poprosze meza ze jak bedzie z pracy wracał to żeby podjechał i poprosił w labolatorium by mu wydali, nie wiem niech powie ze mi sie nasila a wizyte mam za tydzien i chce isc do jakiegos innego lekarza z wynikami by nie czekac, przeciez oni nie sprawdza ze ide jutro, a dzis sie juz dowiem jakie sa te poziomy i ew kupie to esentiale forte, choc ono raczej na samo swedzenie nie pomaga tylko wspomaga prace watroby a co swedzienia to trzeba nadmiar tych enzymów wypłukac, w szpitalu to robia kroplówki a w domu to pozostae chyba pic duzo

co do esenciale forte to pamietam ze dziewczyny w szpitalu brały własnie ten lek, co do zgagi to mnie oststnio meczyła w nocy od jaiegos miesiaca, ale wiele koniet w ciazy ja ma wiec raczej bym sie nie skałaniała do tego ze to było objaw cholestazy, zobacze co jutro mi powie... wkazdym razie tak czy inaczej niech mnie swedziec przestanie :O

malwinko--- co do Hbs to tez mam ujemny i nie wydaje mi sie by to miało cos z tym wspólnego podobnie jak inne badania z krwi. w przypadku cholestazy ocenia sie własnie enzymy watrobowe, bo w przypadku cholestazy jest ich własnie za duzo i bilirubine by stwierdzic czy nadmar zołci nie zalega w watrobie. mnie moja dr nie straszyła szpitalem, ale troche tam polezałam i były tez dziewczyny z cholestaza i wiem jak jest tj ze w pewnych przypadkach trzeba monitorowac stan płodu, bo bardzo szybko moga pogarszac sie warunki w macicy ect. (ktg3x dziennie) i jesli wyniki badania krwi sa bardzo nieciekawe to płukac organizm kroplówkami z glukoza i z czyms tam jeszcze by poziom tych enzymów nie wzrastał i po prostu nie wszytsko i nie na kazdym stopniu zaawansowania da sie robic w domu. i ja tez mam ta swiadomosc. poza tym cholestaza dodatkowo moze przyspieszyc poród. a co do swedzenia to wczesniej mnie nie swedziało (od wtorku troche brzuch), co wiecej kilka razy badane miałam te enzymy watrobowe, bo raz mi w szpitalu wyszły nieco podwuyzszone, ale potem byly ok. malwinko a powiedz mi jeszcze co ci powiedzili??? ze jak Ci wyjdzie nie ciekawie to co masz brac??? wiesz ja na razie staram sie nie martwic, jutro zobacze co mi powie i przepisze, no ale najbardziej to mnie to swedzenie juz dosłownie wkurwia, trwa nie przerwanie od wczoraj wieczorem i naprawde dosłownie na całym ciele, juz nie mam siły by sobie z tym radzic, niczym sie przez to zajac nie moge :( cebulko--- mnie tez swedzi i miedzy palcami :( mam nadzieje ze to rzeczywiscie okaze sie ze nie wiem cos mnie uczuliło czy co, ale kurcze prawde mówiac to nic nie wprowadziłam nowego, ani kosmetyków, ani proszku, ani nie jadłam nic czego bym wczesniej nie jadła :(

hej kochane! słuchajcie nie zmrużyłam oka przez to drapanie :( w nocy swędziało mnie dosłownie wszystko, całe ciało, nawet uszy i twarz, dosłownie jakas masakra. rano pojechałam do lekarza, oczywiscie zapisana nie byłam, mojej dr tez nie było w przychodni dzis to najpierw odsyłali mnie z przychodni na izbe przyjec i tak w kółko. w koncu jakis gin mnie na izbie przyjec badał, a mily był jak cholera, fakt widac było ze zmeczony ale nie musiał sie na mnie wyładowywac, przeciez to nie moja wina ze swedzi mnie jak nie wiem co. no ale, zrobił usg, sprawdził szyjke (nie rozwarta) i tyle odesłał z powrotem do przychodni bo on nic wiecej nie moze zrobic. na szczescie spotkałam moja dr na korytarzu i w przelocie wypisała mi skierowanie na ASPAT ALAT i bilirubine, normalnie złota kobieta (w przeciwnym razie pewnie do 14-tej by mi sie w przychodni zeszło i dopiero juto mogłabym pobrac krew). a tak oddałam krew dzis i jutro wyniki i tez mam jechac i ona oceni co sie dzieje, czy to cholestaza czy co. na razie mam bracwapno, a jutro zobaczymy. no i martwie sie bo zalezy od wyników badan czy bede mogła byc w domu czy w szpitalu...

słuchajcie taraz to coraz bardziej mnie swędzi, byli znajomi wieczorem i niby bylam zajeta rozmowa z nimi a mimo to drapalam sie jak cholera :( moze jutro lub w piatek pojade na te badania, to na wtorek na wizyte mialabym wyniki, tylko ze dla mnie to niemalże wyprawa, no ale jak trzeba to trzeba maz to mowi ze znow sobie cos wkrecilam :( i za zawsze cos wynajde, raz sie martwie ze mi za mokro, teraz sie drapie, juz sama nie wiem moze to podswiadomosc tez tak dziala???

dziewczyny byłam własnie na swojej wkładce znalazłam kawałek jakby takiej galaretki zółtej, nie sluzu tylko galaretki... co to jest??? zaznaczam ze o był dosłowny kawałeczek, ak poł centymetra na poł centymetra

robur--- co do szyjki to ja mam zamkniętą (przynajmniej miałam, najblizesz badanka we wtorek, wiec sie okaze jak jes teraz ale mam nadzieje ze nadal zamknieta). natomiast troszke mi sie skróciła, osstnie usg pokazało 2,6cm. choc lekarze mówią ze prawdopodobnie nigdy za długa nie była bo jestem niska a to tez ma znaczenie, choc nie wiadomo bo wczesniej jak nie miałam problemów nikt dokładnie jej nie mierzył. a co do tego czy jak sie skraca badz rozwiera i czy to czuc, to np niektore kobiety maja tzw niewydolność szyjkowa i wtedy moga chodzic nawet z 1-2 cm rozwarciem i tego nie czuc. u mnie nie swierdzono tej niewydolności tylko lekarze uwazaja ze przez te skurcze moje sie skróciła, choc uwazaja tez ze przy takiej ilosci tych skórczów o naprawde nie wiele. no i dlatego musze brac leki by tych skórczy było jak najmnej bo nie wiadomo kiedy zaczna wpływac na szyjke tak ze rzeczywiscie zrobi sie nie wesoło. no wiadomo lezenie to podstawa w moim przypadku... po pierwsze jak pochodze roche to zaraz mam brzuch napiety a po drugie zeby macica nie wywierała nacisku na szyjke. no to tyle co moge ci w tym temacie napisac, lekarz na pewno wyjasni Ci wszytko :) daj znac jak po usg cebulko, malwinko--- a czy was swedzi tylko brzuch?? bo mnie dzis w nocy to i plecy i rece swedziały... :( no i w dzien troche dłonie, zwłaszcza nadgarstki cebulko--- ja ASPAT, ALAT i bilirubine miałam w szpialu robione, bo wiadomo tam to rutyna i były roszke podwyzszone (nie wiele ponad norme) ale potem spadły i jak po wyjsciu robiłam jakies 3 tyg temu tez było ok (z tym ze nic mnie nie swedziało) no i zastanawiam sie czy na wszelki wypadek nie zrobic sobie tych badań, ale kurcze swedzi mnie od wczoraj, to ze brzuch o normalne, ale przeciez cholesataza nie rozwija sie z dnia na dzień??? dziubasku--- fajnie ze w domciu jesteś :) usg na pewno humorek Ci poprawi :) daj nam potem znac koniecznie :)

robur--- trzymam kciuki za usg, koniecznie odezwij się po badaniu :) a co do tych twardnień, to ja tak mam właśnie i na to dostałam fenoterol, powiedz o tym koniecznie lekarzowi tj. kiedy i ile razy dziennie Ci sie to zdarza, czy jest to bolesne itp, bo takie twardnienia to sa własnie skurcze. nie martw sie jednak na zapas bo pewno ich ilosc na dobe jest dopuszczalna, bo macica ćwiczy przed porodem, ale koniecznie porozmawiaj o nich z lekarzem. a co do mojego porodu, to ja bardzo chcialabym naturalnie, ale nie wiadomo na razie jak bedzie, bo to zalezy przede wszystkim od wielkosci dziecka. w najbliższy wtorek mam wizyte i musze sie wypytac o rozne kwestie zwiazane z porodem no i takze ewentualna cesarka, bo jak mam miec od połowy listopada odstawione leki to nie wiadomo kiedy mnie złapie :)

dzien dobry :) ja własnie sniadanko zjadam, mniam :) wiecie co wczoraj wieczorem swędział mnie brzuch, to normalne ze tak moze byc, ale w nocy jak wstawałam do łazienki i na leki swedziały mnie tez piersi, plecy i po dłoniach tez sie drapałam. teraz tez dłonie mnie swedza...co to moze byc???, moze jakies uczulenie od czegoś?? wiem ze jest cos takiego jak cholestaza i wtedy tez jest swedzenie ale to pojawiłoby sie z dnia na dzien??? jeszcze tego by mi brakowało :O miłego dnia

GRATULACJE śliczna niunia :)

oj rzeczywiście spokojnie tu, ja znów pospałam sobie, aż ciezko było mi sie obudzic, a polozylam sie ok 13-tej. i wstalam strasznie glodna bo kurcze sniadanie to z mezem jadlam o 8 rano, a potem tylko batonik i owocki :) mężlek powiedział ze jakas paczka przyszla mam nadzieje ze ja odbierze i ze to beda wlascie rzeczy dla synka :) znow bede miala co ogladac i przebierac :) zajecia na caly wieczor :)

juz poszła foteczka kochane :) ja czekam do 9-tej, biore lekarstwa i ide spać, za oknem szaro buro, lezec musze wiec co tu robić wpadne pozniej

oj jeszcze mi sie cos przypomniało.... co do naszych watpliwości dotyczących nadmiernej wilgoci w pewnych miejscach, to słyszałam sie ze sa jakieś wkładki/testy za pomoca których mozna to sprawdzic, czy któras z Was stosowała cos takiego, bo czasem tak mysle ze gdybym mogła to sprawdzic to byłabym spokojniejsza

witam poranne ptaszki, ja dzis kiepsko spałam, brzuch mnie bolał cala noc i zaserwowałam sobie cały repertuar leków, ale i tak sie wymeczyłam. no i przespałam przez to jedna dawke fenoterolu tj miałam wziąć go o 2-giej a wziełam o 5 rano ja zaraz bede sniadanko zjadać, nie mam na nic apetytu, wiec jem ciasto drozdzowe i kakao, poczestowac moge :) a co do tych dziwnych tarć w tych okolicach to czytałam gdzies, ze moze byc takie uczucie jak główka dziecka zaczyna wstawiac sie w miednice lub przynajmniej sie do niej przybliza, u mnie to bardzo prawdopodobne bo dzidzia jest głowa do dołu ni i jak stoje to wiadomo działa tez siła grawitacji wysla Wam dzis moje zdjatko, to kazda bedzie miała moj nowy adres, tylko to bedzie zdjecie z 20tc jak byłam swiadkową. musze koniecznie meza zmolestowac by mi aktualne zrobił. mam co prawda u niego na kompie klka z wiekszym nieco brzuchem z wakacji ale go zabrał do pracy

widze ze juz śpicie... ja tez zaraz sie kłade i bede próbowała zasnąć, choc ciezko u mnie z tym słuchajcie dzis wieczorem jak poszłam pod prysznic i dłuzsza chwile postałam, miałam jakies dziwne uczucie w pochwie tj takie jakby ukłucia, jakby cos mi tarło o kosc łonowa, sama nie wiem jak to opisac... aha i wiecie co mysle ze nie potrzebnie zaczełam analizowac ruchy synka, teraz non stop sie nad nimi zastanawiam i jak sa przerwy miedzy nimi to czekam na nie i rozmyslam i staram sie porównac czy wczesniej tez tak było itp, chyba oszaleje słodkich snów Kochane i do juterka!!!

słuchajcie znów sie wkurwilam, nie ma to jak miec pecha. pamietacie jak opowiadałam Wam ze popsuło nam sie auto przed sprzedarza- naprawa ok 1500zł :( a dzis nie dawno dzwoni do mnie mąz ze w nowy samochód który 2 tyg temu kupilismy wjechał nam skuter w dupe... no zajebiscie, na szczescie mamy AC i tylko zderzak sie wgniótł, ale jak stres to stres koles skuterem jechał sobie w korku miedzy autami ia tak jechał ze wjechał brr.... :O

koug--- ja to badanie hbs, miałam w szpitalu robione jak miałam tez skurcze i wszelkie posiewy tez, co do tego antygenu to nie wiem czy mam miec jesszcze raz badany, ale na pewno bede miała posiew z szyjki juz za tydzien mi pobiora jeszcze przed odstawieniem leków

hej jesli mozecie to napiszcie cokolwiek na mojego nowego maila to dodam was do kontaktów bo na tamta skrzynke nie moge sie wogole dostać :( wywala mnie non stop

dziewczyny podaje mój mowy adres: ania.m1984@tlen.pl także teraz wszystkie focie i inne sprawy na niego prosze kierowac :)

validku--- wiem, wiem :) widziałam hihi ;) kurcze dziewczynki ja znów mam jakies rozterki, za 2 tyg mam mieć odstawiane leki to bedzie pełne 34tyg ciązy i zastanawiam sie czy to nie za wczesnie troche bo naczytałam sie ze po ich odstawieniu to mozna urodzic w niedługim czasie :( no ale chyba lekarze wiedza co robią??? koug- Twoje Emilka, urodziła sie chyba troszke wczesniej, powiedz prosze w którym tc i czy nie miała żadnych problemów np ze ssaniem, i czy długo w szpitalu byłyscie. wogole wiecie co mnie drazni jak wiele osob mowi mi tak: ze jestem teraz w 8 miesiacu (własciwie niedawno sie zaczał) i ze jak bym urodziła to tragedii by nie było, ale dla mnie to niech dzidzia siedzi najdłuzej jak sie da prznajmniej do 37tc przeciez skoro ciaza trwa 9 miesiecy a nie mniej to znaczy ze tak ma byc.

validku--- chyba znalazłam Ciebie na NK, jesli to Ty to przyjmij zaproszenie :) aale to ne pewno Ty :)

słuchajcie ucuełam sobie porzadną drzemkę :) zaraz serwuje kakałko i drozdżowe ze sliwkami, maminej roboty, oczywiście częstuje :) validku--- a ja nie mam Ciebie na naszej klasie :( musimy sie znaleść jakoś słuchajcie własnie doszłam do wniosku że nie mam praktycznie zadnego zdjatka z brzusiem, musze jutro mezulka zmolestaowac o to, dzis nie bo pozno bedzie cebulko--- wiedze ze razem schizujemy :O