Mania23

najgorsze ze to juz połowa ciazy i ze jesli rzeczywiscie ten jod brac powinnam to teraz bede sie denerwowac, ale lekarz powiedział ze nie ma powodu bo dzieciaczek był mały i wystarczało mu to w lekach i moje chormonki, ale ze teraz warto podawac, ale ja i tak sie martwic bede, ehh ten endo przepisłam mi jodid 100, i tam na ulotce jest napisane ze podawac w przypadku niedoczynnosci tylko jesli jest na podłozu niedobiru jodu a ja nawet nie wiem jaka moja jest ale raczej nie z niedoboru :(

karla--- no własnie nie, i teraz sie troche martwie co tu robic ona wraca dopiero we wrzesniu :( moja mama pociesza mnie ze kiedys kobiety tylko czasem zelazo brały i dzieci sie zdrowe rodziły. moja endo tłumaczyła mi to tak ze biore hormony tarczycy i ze jod mogłyby nasilic moja niedoczynnosc, a ten powiedział ze lepiej by mi sie niedoczynnosc wczesniej pogorszyła niz dzieciaczkowi miało zabraknac jodu do rozwoju mozgu i teraz ja nie wiem co robic, nie chce zaszkodzic dzidziusiowi, biore hormony i nie wiem co z tym jodem cholera

ja jeszcze w pracy bo czekam na mezulka, bo do endo dzis ide. nie jestem za bardzo pocieszona bo mojej lekarki do konca sierpnia nie bedzie bojest na urlopie i musze isc gdzie indziej bobadania mi tak sredni owyszły i nowo dawke lekow trzeba ustalic ehh fisi--- ja to sie do męża smieje ze wzystkie ciuszki bedziemy unisex kupowac, bo to nie wiadomo:) kurde no--- dziewczyny maja racje powinna kogos do pomocy zaangazowac nad małą, minie troche czasu i na pewno bedzie Ci łatwiej. co do opatrunków i okładów na rany to posłuchaj juz doswiadczonych mam. trzymaj sie kochana! czekamy tu na ciebie

przyszłam sie przywitac ja dzis w pracy :( juz po woli siły nie mam pracowac, musze sie strasznie ze snem zmagac bo zasypiam na siedzaco :( do tego ta pogoda, dzis duszno i pochmurno a słuchajcie zapomniałam wam napisac z ta płcia to roznie bywa, wczoraj u lakarza gadałam z dziewczyna i wjej poprzedniej ciazy na wszystkich usg syn wychdził, i na tym oststnim przed samym porodem okazało sie ze psioszka bedzie heheh :) takze tona 100% to w dzien narodzin sie okaze która kogo ma jak dam rade to zajrze, a jak nie to do wieczora buziaki

ostatnie pranko na dzisiaj sie uprało, wiec ide lulu. męzulek juz smacznie chrapie. do juterka :)

fisiu--- gratuluje synka :) przewaga siusiaków u nas na forum :) ja juz po kolacyjce :) kanapeczki z zółtym serkiem, ogóraski małosolne no i ketchup do serka, oststnio tak mi podchodzi :) a na deser poł tabliczki mlecznej czekolady mniam mniam :) aha dziewuszki waga mi sie ruszyła juz 45 kg waże :)

witam wieczorkiem! dziś miałam męczacy dzień, przez tem koszmarny upał, rano jak wychodziłam to było chłodno a potem taki żar sie lał z nieba ze wytrzymac sie nie dało. dzis miałam wizyte u ginka, wszystko ok, morfologia rewelacja a ja sie bałam o anemie bo mało mieska jem, ale jest ok wszystko. dzis juz zaczeli osłuchiwac tetno u maluszka, fajnie ze teraz co wizyte bede słuchac serduszka :) fisiu--- witaj po urlopie :) z ta pogoda to mnie nie strasz :) ja w ta sobote na tydzien nad morze wyruszam rybek pojeść :) aha i pisz nam tu natychmiast jak tam usg i czy wiadomo czy psioszka i sisiorek kolejny :) validku--- ja tez dzis pranka robie od kad wróciłam bo na wyjazd ciuszki nam szykuje :) malwinko--- czasami lekarze przepisuja magnez, ja dzis byłam na wizycie i pytałam o to twardnienie, powiedziałam ze mam takie uczucie raz na jakis czas tak co 2-3 dni 1 lub 2 razy dziennie i ze czasem tez mnie tak lekko cmi w podbrzuszu i lekarz powiedział ze wszystko ok, ze to skutek rozrostu macicy i juz powolnego jej przygotowywania do porodu. powiedział tez ze takie stawianie brzucha bedzie coraz częstrze wraz z zaawansowaniem ciazy i wazne jest tylko by nie było ono regularne, takze sie uspokoiłam :) aha mi powiedział zebym no-spe brała dalej 3x dzien dafodilek--- dzieki za odpowiedz, własnie dzis zapisałam sie do szkoły rodzenia w tym szpitalu gdzie chodze na wizyty, i od poczatku pazdziernika zaczynamy :) co do kosztów to w Warszawie jest taki program mama zdrowie i ja i w jego ramach szkoła rodzenia w szpitalach i nawet niektórych prywatnych placówkach jest finansowana z budzetu miasta, warunkiem jest zameldowanie w Warszawie. poznałam tez dzis ta połozna ktra to m. in. prowadzi :) bardzo miła kobieta :) co do basenu to tez chetnie bym pochodziła ale infekcji sie boje :( bo zawsze po basenie łapałam czesto schering--- przykro mi z powodu tego co Cie spotkało :( wszystie miałysmy nadzieje ze juz Ci sie udało :( co do wyników badan to nie potrafie pomóc lece teraz kolacyjke zrobic i zajrze jeszcze do Was :)

a słuchajcie w sobote i w niedziele ciekło mi z jednej piersi, czy to była pierwsza siara?? czy to nie za wczesnie???

hej!!! troszke mnie nie było... ale wiedze ze chyba za mna nie tesknicie :) kurde no--- gratuluje córeczki! ale fajnie Ci ze juz mozesz ja przytulić. Martynka- śliczne imie tez mi sie podoba :) demulina--- ciesze sie ze Julianek do zdrowia wrócił, ale co sie na martwiłas to Twoje. agi--- jak sie czujesz u mnie oststnio było urwanie głowy zwiazane z weselem kolezanki, byłam swiadkową i wszystko dobrze poszło, nie zostalismy długo i juz po 2-giej byłam w łózeczku. troche sie wymeczyłam ale własciwie to fajnie było. potem w sobote na poprawiny poszlismy tez nie na długo ale zawsze a w niedziele jeszcze ciociu urodziny, takze sie najadłam w ten weekend pysznosci :) jutro wizyta u ginka... zobaczymy ile waże :) oststnio troszke tak ćmi mnie w podbrzuszu, mam nadzieje ze ok wszystko. dziewczyny od kiedy najlepiej zapisac sie do szkoły rodzenia i czy wy chodzicie badz chodziłyscie do tych przy szpitalach czy do prywatnych. nie wiem na co sie zdecydowac ... a tak wogole to mój bobas coraz bardziej kopie i sie wierci juz własciwie dosc regularnie, zawsze wieczorkiem i w ciagu dnia co jakis czas, czasem tak zasunie ze az sie wystrasze i do gory podskocze tak mi da z nienacka haha :)

aha zapomniałam dodac ze dzis jestem na połmetku :) jeszcze tylko 20 tygodni do urodzin naszego synka :)

ale mi apetytu narobiłyście :) same smakołyki podjadacie :) a ja juz po kolacji :) najpierw dorwałam kanapeczki z wedlinka i ogorka małosolnego i dobiłam sie potem płatkami czekoladowymi z mlekiem, niezła kombinacja hahah, ogorek małosolny i mleko... :) wogole to na czekolade i mleko mnie teraz bierze strasznie :) Shering --- trzymam kciuki słoneczko, ale mysle ze za trzy dni beda dwie kreski, przeciez nawet jak zarodek obumiera to jeszcze przez pewien czas hormony ciazowe sa obecne w organizmie wiec nie sadze by znikły z dnia na dzien, ale oczywiscie opinia lekarza wazniejsza. w kazdym razie trzymam kciuki!

dobry wieczór, dzięki Kochane ze wasze opinie, niestety ja tez mam cięty jezyk i mysle ze to nie zawsze jest dobre bo moja mama teraz nie bedzie brała istosty moich słów tylko sposób ich wypowiadania, wiec to co powiedziłam bedzie jak rzucone grochem o sciane, zreszta moze za duzo powiedziałam troche... moze bardziej powinnam to przemilczec dla włąsnego i dzidzi spokoju, ehhh mam dzis od rana takie dziwne ukłucia w prawej pachwinie tak jakby, moze troche na wysokosci kosci łonowej, tak co jakis czas czy wiecie co to moze byc??? uciekam zaraz spac bo jutro rano na badanka, i trzeba wstac Schering--- Gratulacje!!! taraz juz w to wierzysz jak sa dwie wyrazne krechy, no narescie :) ale rozumiem tez byłam niedowiarkiem i pare razy testowałam :) agi--- mnie własnie jakos dzis kłuje co jakis czas tak raz na poł godz mniej wiecej z prawej strony. przestraszyłam sie jak napisałas ze ukłucia moga byc od szyjki :( kurde no--- dzidzi dobrze w brzusiu mamy :) to sie nie spieszy :)

witam w poniedziałek titku--- ach ta wredna @, przykro mi ze sie pojawiła robur--- ja miałam to usg i przez pochwe i troche przez brzuch, lece do pracy :( weekend, kiepsko przeleciał, pokłóciłam sie z mama, bo znow wtryniałą miedzy nas swoje 5groszy :( i powiedziałąm chyba troche za duzo, ale ja juz naprawde nerwowo nie wyrabiam. moja mama po prostu za kazdym razem chce mi udowodnic ze moj maz jest do niczego, ze złego meza sobie wybrałam :( sama jest sobie winna, ale ja tez przezsadziłam

ale ja jestem cały dzien w necie przesiedziałam :) zaraz lecimy na zakupki z męzem. nie wiem czy dam rade zajrzec w weekend wiec zycze wam udanego weekendu :) buziaki

banitka--- ja pierwszego kopniaczka poczułam jakoś w 18tc i jeszcze długo po tym zastanawiałam sie czy to było \"to\" i czekałam na kolejne, wczesniej miałam uczucie takiego jakby jezdzenia w podbrzuszu. martwiłam sie nawet ze jednego dnia coś czuje a potem przez dwa dni nic. tak męzulkowi marudziłam ze we wtorek na usg poszliśmy i zobaczyłam ze dzidzia cały czas rusza sie i wierci, doktor która robiła usg powiedziała ze to normalne ze na razie czuje tylko nie które kopniaczki i ze tak przynajmniej do 23 tc musze poczekac by je regularniej odczuwac. ciesze sie ze sie wybralismy na to usg, bo tak to tez sie zamartwiałam czy wszystko ok, u Ciebie mineło 16tc wiec ty tez masz jeszcze duuzo czasu by dzidzie poczuc, wiec bez nerwów prosze :)

na bol brzucha mozesz spokojnie wziac no spe, na biore właściwie od poczatku ciazy 3xdziennie, bez wzgledu na to czy boli, takie mam zalecenie lekarza

kama- udanego urlopiku, nie odpoczywaj tam za bardzo tylko pracujcie nad dzidziusiem :) po powrocie masz na dół tabelki spasc hahah :)

mowiłysmy Ci ze wyjda dwie :) bladzoch bo przed termninem @ :)

schering---- jesli sie nieciepliwisz to zrob sobie teraz jeden test a drugi jutro rano :)

jesli sa dwie kreski to musi byc ciaza, przeciez nawet na instrukcji jest informacja ze kreski nie musza miec tej samej intenywnosci zabarwienia :) ja w tej ciazy nawet po spodziewanej @ nie miałam 2identyczniych krech ta druga zawsze słabsza była

schering--- co do testów to powiem Ci ze ja tylko raz robiłam z porannego moczu tak to nigdy nie mogłam sie doczekać :) w poprzedniej ciazy 2 razy testowałam i to po południu i krechy były obie niemal identyczne ale juz było dobrze po terminie spodziewanej @ natomiast w tej ciazy testowałam 4x :) taki niedowiarek ze mnie :) pierwszy raz w 26dc były 2 kreski, ale jedna bardzo bardzo słaba (dodam ze robiłam test ok 14tej), potem 2gi test nastepnego dnia juz z rana i tez słaba kreska, potem w dzien spodziewanej @ i juz nie rano i kreska była ciut silniejsza i potem jeszcze raz po terminie spodziewanej @ po południu i juz krechy były porzadne :) takze to nie ma znaczenia, jak sie jest w ciazy to sie jest i pora dnia nic tu nie zmnieni :)

przyszłam sie przywitać z Wami :) robur--- ja duphaston 3x na dzien brałam do konca pierwszego trymestru, potem przez jakies 2 tyg 2x na dzien i potem przez tydz po 1 tabletce teraz tylko no-spe 3x na dzien biore i witaminki :) koug--- ja juz takich kopniaczk ów i harców dzidziusia doczekac sie nie moge :) titek-- ania i koug maja racje do apteki po test marsz i to migiem :) schering--- trzymam kciuki za jutrzejszy tescik, na bank beda dwie krechy :)

dziewuszki spac lece poza tym męzulek marudzi ze sie nim nie zajmuje zatem do jutra! słodkich snów Kochane!

adi--- aha własnie sie zastanawiałam czy jak sa skurcze to zagladaja tam, a usg przez brzuch czy przez pochwe, moze przez pochwe nie mozna

titus--- ja mam 156 cm, wiec nie wygladam na wychudzoną :) no cycem tez nie pogrzesze, na poczatku ciazy troche urosły ale teraz staneły w miejscu, moze jeszcze podrosna :) nadgodzin nie mamy w pracy ale roznie pracujemy tj raz rano, raz po południu ale maks 7h, a zazwyczaj po 6