Mania23

dobry wieczór, stopka wykasowana, ja po prostu zapomniałam ze ja tam mam :) ale tak mnie cisnełyscie to serca nie miałam :) aha chetnie jakis suwaczek bym sobie założyła, ale nie wiem jak bo nie zakładałam nigdy (nie smiejcie sie ze mnie) validku-- tez spałam od 19 do 21 :) niewiem czemu ale cycuszki zawsze najbardziej na wieczór mnie bolą :)

aha jeszcze do tego dochodza ciasteczkas Lu Go czekoladowe... Mniam

witam dziewuszki, ja dzis jestem padnieta ale to raczej praca mnie wymeczyła, nie ciaża co do smaków to ja mam na kwasne smaka, własnie sledziki zjadłam :) a i jeszcze ketchup mi podchodzi do wszystkiego, a najlepiej do kanapek z serem :) a raczej za nim nie przepadałam :) mdłosci na razie nie mam, zobaczymy co dalej, w piątek wizyta u lekarza

titku :) poza tym uwazaj z tymi testami bo to uzaleznia :) :) :) validos: ja tez mysle ze po 10 maja bede miec usg :)

hej dziewuszki, ja juz w lóżeczku,a le jeszcze do Was zajrzałam :) titku ---kwas foliowy biore w takiej dawce ponieważ lekarz powiedział ze przyczyna obumarcia prawdopodobnie były błedy przy podziale komórek i tyle tej witaminy by wspomóc podziały, a poza tym moj mąż miał siostre z rozszczepem kregosłupa i lekarz powiedział ze problem był by gdy bym to ja miała taka siostre (gdyby moja mam miała chore dziecko) ale ze lepiej dmuchac na zimne. poza tym kwas foliowy jest bezpieczny a skutkiem ubocznym moga byc... blizniaki :) (moja kolezanka pisze prace o kwasie foliowym i jego nadmiarach) validos: mnie cycuchy tez bola po boku i sutki bardzo wrazliwe, ale rosnac na razie nie rosna. w poprzedniej ciazy bardziej widziałam zmiane po piersiach, ale czytałam ze w kolejnej ciazy nie musi byc widac wiekszych zmian bo gruczoły juz przystosowały sie poprzednio

kurde no --- mnie tez nos dosłownie, i wszystko mnie wkurza, nie wiem czy czytałaś z 2 strony wczesniej, ale w sobote talerzami rzucałam :) takze rozumiem Cie doskonale :)

hej dziewuszki! validku --- ja tez dzis to bym do pracy chetnie nie poszła :( tym bardziej ze do 19 dzis bede pracowac ehh całe szczescie ze mezulek po swieze bułeczki skoczył... mniam :) robur --- ja zawsze myslałam ze osobą ktore maja juz dziecko jest łatwiej podjac decyzje o kolejnym, ale z tego co napisałas watpliwosci sa zawsze buziaki dla Was wszystkich :)

hahah :) dziubasku to sie usmiałam :) ja juz w łóżeczku leze, od czsu jak zafasolkowałam to ok 23 juz chrapie smacznie :) trzeba wysypiac sie za dwoje :) jutro Was pewnie nie odwiedze bo do 19 w pracy jestem ale we wtorek lub srode sie na pewno pojawie. dobrej nocki!!!

dziubasek --- byłaś na zakupach, trzeba było zarzucić sobie jakis nowy ciuszek, poprawa humorku murowana... :)

koug --- jeszcze jedno, w 5tc widziałaś pewnie tylko pęcherzyk, czy juz była dzidzia widoczna??

koug--- jak wyzej pisałam mi lekarz powiedział ze trzeba bedzie zrobic wczesniej, i ja mysle ze pewnie w 8 tyg bede miała zrobic. ja po prostu chce isc na nie w takim momencie aby juz było widac dzidziusia i serduszko, wiec chyba 8 bedzie ok.

Ciążuweczki, pytanko do Was --- w którym tyg ciązy miałyscie pierwsze usg??

kołderko --- a jakie Ty dostałas zalecenia??

kołderko--- i jeszcze jedno, lekarz powiedział ze teraz bedzie trzeba zrobic wczesniej usg, tak ok 8 tyg mysle, bo dokładnie mi nie sprecyzował. jak byłam w tamtej ciazy to inny lekarz mnie prowadził i on powiedział ze pierwsze usg bede miec w 12-tym tyg, zreszta wiekszosc moich kolezanek tak ma

titku --- moj mezulek mi sniadanka nie zrobi bo ma problemy ze wstawaniem rano, ale w zmywaniu mu to nie przeszkadza :)

kołderko --- króciutko ci napisze biore tylko euthyrox 25 i kwas foliowy na recepte 5mg. euthyrox 25 poniewaz 2 lata temu leczyłam sie na niedoczynnosc tarczycy, teraz jest teoretycznie ok tzn tsh w normie ale endo powiedział ze fajnie jak bedzie pon 2 i tak na wszelki wypadek endo zaleciła mała daweczke. powiedział ze z tsh jaki miałam w poprzedniej ciazy tj 2,8 tez mogło by byc ok, ale skoro cos takiego sie stało to lepiej sie zabezpieczyc. kwas foliowy 5mg przepisał mi gin zadnych innych leków nie biore, lekarz powiedział ze bete miałam bardzo wysoką, nawet jak ciaza obumarła to była bardzo ładna i dlatego dzidzie mogłam jeszcze nosic w sobie ok 3 tyg :( i kołderko staram sie byc dobrej mysli :) a to chyba najlepsze lekarstwo :)

tak kołderko, tyle ze ja mieszkam po przeciwnej stronie Wisły, na warszawskiej Pradze validos: ja w poprzedniej ciazy miałam taka sytuacje ze chłopaka mojej przyjaciółki poinformował o ciazy moja bardzo bliska kolezanke, bez naszej zgody, i to w takim momencie kiedy jeszcze nikomu wiecej mowic nie chcielismy, i przede wszystkim zalezało mi zeby ona sie ode mnie dowiedziała. byłam na maksa wciekła ona zreszta tez. a tak wogole powiedzieliscie juz komus o ciąży??

kołderka a gzie mieszkasz koło warszawy

kurde no --- przykro mi ze nie układa Ci się z mężem, nie wiem o co chodzi dokładnie, ale moze jeszcze wszystko jakoś sie ułoży nie chce pisac tu o swoich roznych problemach bo moze wydzadza sie one błahe przy Twoich (nie znam Twojej sytuacji) ale np. moj dobrze wie jak sie boje o ta ciaze a mimo to mnie podku...ia i stresuje sie dodatkowo przez niego.

titku --- dzięki, wazne sa dla mnie Twoje słowa :) po prostu innej opcji nie ma, musi byc dobrze i kropka :) spadam teraz pisac prackę mgr, ale pewnie bede tu zaglądać do Was, bo zawsze ciężko mi sie oprzec jak mam necik włączony hahah :) zajmę sie tym pisaniem, to nie bede myslec o jakis złych rzeczach

czesc Dziewczyny! kiepsko dzis spałam, wczorajsza nerwówka mnie wymęczyła. dzis jakas przygnębiona jestem i nic mi sie nie chce, do tego ta pogoda, gdyby chociaz słoneczko było to moze na spacerek bym poszła, a tu pada i wieje, moze do wieczora sie polepszy. spacer zawsze dobrze mi robi. kołderko --- trzymak kciukasy za Ciebie, powiem Ci ze ja tez sie troszke boje jak tym razem bedzie, ale mysle ze to normalne po tym co przezyłysmy. oczywiscie staram sie o tym nie myslec i sie nie zadreczac dla dobra fasolki. ale widzisz byle jaki stresik, przemęczenie sie czyms itp a ja juz sie zastanawiam czy dzidzi to nie zaszkodzi. mysle ze dopiero usg mnie uspokoi ale na to trzeba jeszcze troszke poczekac

Witaj anna, trzymam kciuki skoro @ nie przychodzi :) zrób sobie bete dla pewności. agi-- ja tez mam pare razy dziennie takie napiecie w podbrzuszu, a cycuszki to juz porzadnie mnie bolą, ze nawet dotknac sie nie moge, takze mysle ze wszystko ok. robur --- Twój nastepny cykl na pewno sie powiedzie, zobacz ile z nas bedzie mogło przesłac Ci ciązowe fluidki :) a co do pracy to u mnie niestety jest tak ze jak okazuje sie ze jestem w ciazy to mam pracy coraz wiecej, tak było poprzednio i tak jest teraz. ja juz do łózia uciekam bo sen mnie bierze :) no cóż teraz trzeba sie wysypiać :)

dziubasku, dziekuje Ci za pogawędke, lepiej mi juz i sie uspokoiłm. teraz zamiast sie zamartwiac czy te nerwy nie zaszkodziły dzidzi, smieje sie z sytuacji, a to lepsze niz zamartwianie.i tak czas sie nie cofnie i kłótni nie wymaże. pozdrawiam! lece kolacyjke szykowac

dzibasek mało barkowałao dzis... ale zamiast na mezu wyzyłam sie na talerzu :) trzasnełam nim z impetem w podłodę. potem biedulek mąz musiał szkiełka sprzatac a talerz w drobny mak sie rozsypał, ale ma za swoje, tylko talerz nic mi nie zawinił :)

mnie tez na razie nie... :) jeszcze bardziej sama wybuchowa jestem