Mania23

Validos --- SUPER!!! GRATULUJE :) udało nam sie zafasolkować w tym samym czasie prawie :) powiedz tez zrobiłas test jeszcze przed @

myslę ze usg i tak pewnie dopiero w 8 tyg jakos bede zrobic musiała, moja kolezanka tak własnie robiła juz juz było wszystko widac co trzeba by stwierdzic czy wszystko jest w porzadku a to co pisałam, ze nie moge doczekac sie usg, to chodzi o to ze jak zobacze bijace serduszko to dopiero wtedy bede mogła byc spokojna

zreszta jak chciała byc wyliczyc sobie termin porodu z jakiegokolwiek kalkuratora internetowego (oczywiscie w przybliżeniu) to musisz podac własnie date oststniej @

robur --- tygodnie ciazy (tzw wiek ciazowy) liczy sie od pierwszego dnia oststniej @ czyli dzień w którym pojawia sie @ jest teoretycznie pierwszym dniem ciazy. :) poprzednio lekarz tak własnie mi liczył tygodnie

robur --- z daty oststniej @ wyliczyłam, test robiłam 26dc i to była sobota, a dzis mamy srode, a wczoraj zaczął sie 5 -ty tydzien :)

koug --- mysle, mysle o fasolce, i własnie dlatego martwie sie troszke bo na prawde sie na maksa zdenerwowałam, nie moge doczekac sie usg i tego jak zobacze bijace moje małe serduszko

a tak poza tym to za tydzien w piatek ide na pierwsza wizyte :) to bedzie 6,5 tygodnia ciazy :)

dziewczyny: kiepski mam nastrój... pokłóciłam sie z mama, tj własciwie to juz od jakiegos czasu byłam z nia pokłócona a dzis po prostu wygarnełam wszystko co mi na sercu lezało, i teraz ani mi lepiej ani gorzej, beznadzieja TOTALNA najgorsze jest to ze strasznie sie zdenerwowałam i teraz bede martwic sie o dzidziusia czy te emocje zle nie wpłyneły na niego, no i poza tym przy okazji tej kłótni powiedziałam mamie o ciązy, a to moze nie był najlepszy sposób na przekazanie szczesliwej wiadomosci, ale po doswiadczeniach z rodzicami po poronieniu to chyba nie wiele ich to obejdzie :( okropnie sie czuje :(

do Maniu gratuluje --- miło mi ze pamiętasz i napisałaś :) ale z tego co wyliczałam to rozwiazanie wyszło by na Boże Narodzenie :), ale to nigdy nie wiadomo, dzidzia sama wybierze rok :) w kazdym razie zobacze tez jaki termin ustali lekarz. ja wstepnie wyliczyłam termin z tej reguły... data ostatniej @ plus 7 dni, minus 3 miesiace pozdrawiam cieplutko!

malwina 29 --- jesli chodzi o cykle to trudno mi powiedziec bo po poronieniu kazdy był inny tj 35, 34 dni i poprzedni 29, wiec musiałam sie niezle napracowac :) przez prawie cały cykl, bo sama nie wiedziałam kiedy moga byc owocne dni, tym bardziej ze tzw płodny sluz miałam bardzo długo w kazdym cyklu. pytałaś tez chyba o czestotliwosc baraszkowania, my tak co 2 dni srednio, zaczynająć od 7-go dnia cyklu :) robur--- bedze trzymać kciuki by i Tobie udało sie zafasolkowac :)

kurde no --- wszystkiego naj, naj, naj i jeszcze raz naj :) kołderko --- już leci 5-ty tydzień (dziś się zaczął), do lekarza jutro będę dzwonić i zobaczę kiedy uda mi sie zapisać, mam nadzieję ze już na przyszły tydzień. nie martw sie ze musisz staranka przełożyć, czas szybko minie :) robur --- ja tym razem nie doczekałam do pierwszego dnia @ i juz 26 dnia cyklu testowałam, i tescik od razu pozytywny wyszedł, mimo ze nie był to poranny mocz :)

AZS; nie umiem Ci odpowiedziec, po prostu powtórz test za pare dni jesli @ bedzie sie spóźniać pozdrawiam

kurde no --- ja tez troszkę myslę jak to u mnie wyjdzie z praca bo tez w małej firmie pracuje

robur --- napisałam do kołderki, dzieki ze mi powiedziałaś ze mnie szukała :) kurcze, trzeba ja tu do nas zwerbować :)

kurde no --- nie ona sie wali za przeproszeniem, masz teraz swoje prawa i nalezy Ci sie to. ona nie ma prawa tego kwestionowac!

hop hop jest tam kto??

Dziewuchy!!! POBUDKA!!! :0 jak ja mam dzis rano czas bo do pracy na 12-ta to Was nie ma... buuuu

Hej, hej! gdzie Wy sie podziewacie?? strajk jakiś?? może ma któras na kakao ochote :)

bardzo mi miło że cieszycie sie ze mną, ale nie dziękuje bo nie chce zapeszać. :) na razie nie obserwuje u siebie za wiele objawów, mam wrażliwsze piersi i odczuwam napięcie w podbrzuszu, ale jest po prostu bardzo wcześnie. choć może tak zostanie. poprzednio tez mdłości nie miałam. :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)

dziubasku --- trudno mi powiedzieć bo to był naprawde mix pozycji :) co raz to inne ćwiczyliśmy :)

ha i wiecie co myśle ze to plamienie takie różowe które miałam 17 dnia cyklu to była implantacja :)

w tabelce było że 3 ale właściwie to 2-gi, bo ten pierwszy to był jeszcze taki bez zielonego swiatełka i specjalnie na działaliśmy ( coc jak mi sie wtedy @ spozniała to miałam nadzieje), za to te kolejne 2 to porzadnie do pracy sie zabralismy :)

przy dwuch kreseczkach nie ta buźka sie wstawiła, miał yc oczywiscie usmiech na maxa :)

hej!!! dziś powtórzyłam teścik i znów 2 kreseczki :O mężuś bardzo szczęśliwy! kurcze oststnio troszke mnie nie było i musze sporo nadrobic aby wiedziec co tam u Was. niestety nie mam juz tyle wolnego a w pracy nie mam mozliwosci by wejsc na forum, wiec dlatego rzadko jestem. postaram sie chociaz wieczorkami zaglądać, staranek teraz nie bedzie :) to moze znajde czas. jednak seksik co drugi dzien to dobra metoda :)

dobry wieczór dziewczynki!!! nie było mnie oststnio bo... sie usilnie starałam :) .... i dzis zobaczyłam dwie kreseczki :) :) :) wprawdzie to 26 dc ale nie mogłam doczekac sie do poniedziałku, albo do spóźniania sie @ i dzis juz zrobiłam test. skusiło mnie bo poszłam do apteki po cos na gardziołko dla mężulka i nie mogłam sie powtrzymac zeby nie kupić, a jak kupiłam to zeby nie zrobić, wiec jak tylko wróciłam to testowałam. i wyszły dwie kreseczki mimo tego ze nie był to poranny mocz. jutro albo w poniedziałek tez stestuje tylko ze z porannego moczu, ale juz jestem happy! oby tylko było wszystko dobrze! pozdrawiam!