Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

iskierka nadziei.

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez iskierka nadziei.

  1. http://jolmys.webpark.pl/ komu się sprawdza. Zróbmy ankietę. Mi wychodzi chłopiec. Poprzednio też wychodził chłopiec i urodził się chłopiec. Mojej koleżance się nie zgadza, bo urodziła syna, a miała być córka. Także 2:1
  2. jA urodziłam się 4 maja i widzę, że sporo porodów zanosi się na ten dzień :D
  3. magmal ja też mam wizyte dopiero 13. Zamierzam iść na stałe zwolnienie L-4 od tej wizyty. Dopiero dostanę skierowanie na mocz i krew. O glukozie nic nie wspominał.
  4. soczek ja też w poprzedniej ciąży miałam co 4 tygodnie badania. Miałam taki duży plik wszystkich dokumentów. Teraz narazie miałam badanie krwi i moczu, ale to przy okazji badań okresowych w pracy. No i dwa razy byłam na glukometrze, bo wykazało mi dużo glukozy 110, a potem 65. Także wszystko w normie. Te 110 przez to, że dzień wcześniej najadłam się słodkości. :D
  5. iskierka nadziei.

    rodzimy w lipcu 2006

    edytko u mnie w 7 tygodniu już wszyscy wiedzieli, bo poszłam na zwolnienie lekarskie. Tylko teście nie zostali dzo dzisiaj oficjalnie poinformowani, a już 15 tydzień i brzuchol widoczny, no i pupa urosła. No teraz to trudno by było nikomu nie powiedzieć, bo już widać. A cyce tak mi urosły, że staniki rozmiar E są za małe :( :D Pozdrawiam Cię Basiasz no i wszystkie lipcóweczki
  6. http://www.allegro.pl/item272865629_breaker_nowa_rama_2007_transport_folia_gratis_.html piszecie o wózkach. Ja mam taki po synusiu. Link powyżej. Kolor nr 26 granat + ecru. Nie będę kupować nowego, bo ten jest prawie jak nowy. A spacerówkę mam taką: http://www.coneco.pl/wozek_traffic.php Synuś jeszcze ją użytkuje. Łóżeczko mam trochę poobgryzane, ale to Klupś Radek VII w kolorze Teak http://www.klups.pl/szablon.php?z=18&t=lozeczka&p=lozeczka minimonia pytali mnie: - dokładna data rozpoczęcia umowy o pracę - czas umowy określony, czy nie - stanowisko dokładnie - miejsce pracy - adres - dokładnie kiedy chorowałam - kiedy po raz pierwszy w tym roku zachorowałam - od kiedy mam stałe zwolnienie L-4 (tłumaczyłam im, że raz jestem w pracy, raz na zwolnieniu, więc nie mam stałego) - o nazwisko, bo mieli błąd w moim nazwisku - od kiedy mam ostatnie zwolnienie - i jeszcze o coś, ale już nie spamiętałam oni to traktowali jak chorobę i nie mówili nic o ciąży, tylko strasznie mi się przyglądali. Może podziwiali mój piękny chmurkowy szlafroczek :D
  7. czarna co kraj to obyczaj :D moja babcia znowu twierdzi, że dziewczynki siedzą po lewej stronie, a chłopcy po prawej stronie. I faktycznie w 90% się sprawdza. Praktycznie prawie w całej mojej rodzinie. Moja bratowa ma termin na niedzielę (25-11), ale jak się okazało, to będzie miała cesarkę, bo dziecko jeszcze nie ułożone. Przy pierwszej ciąży też miała cesarkę. No i co do płci, to ma prawie zawsze brzuch wypchnięty na prawą stronę, a na 90% ma mieć chłopca. A z tymi ruchami to nie wiem. Bo ja poczułam na samym środku. Takie słabe łaskotanie, albo jakby to można nazwać poetycko \"dotyk anioła\". Stelka pisała o smoczku i wadzie zgryzu. Mam znajomą dentystkę, która ma syna i córeczkę. Oba wychowane bez smoka i córka ma prawidłowy zgryz, a synek nosi aparat ortodontyczny, bo ma przód wypchnięty i musi korygować. Także po jej doświadczeniu widzę, że smoczek nie zawsze jest przyczyną wady zgryzu, próchnicy, itp. Jest tyle przykładów zdrowych \"smoczkowych\" zębów i bez wad zgryzu. Ja pracowałam 3 lata u dentystki, jako asystentka, także naoglądałam się wiele przypadków. Córka mojej koleżanki nigdy nie ssała smoka. Teraz ma 2,5 roku i calutki czas ciągnie kciuk. Niestety smoczek można wyrzucić, a kciuka się nie obetnie. Aha! Miałam dzisiaj kontrole ze Zusu (pierwszą w życiu). Mili dwaj Panowie przemaglowali mnie na Amen. Całe szczęście, że nie zdążyłam się ubrać od rana i przywitałam ich rozczochrana, w szlafroku i pidżamie. W poprzedniej ciąży była prawie 8 miesięcy na zwolnieniu i nie miałam żadnej kontroli. A teraz mam takie zwolnienia, że raz chodze do pracy, a raz idę na zwolnienie. No i od 15 listopada (jako 34 dzień chorobowego) musi mi płacić Zus no i przysłali kontrol. Zawsze po takich kontrolach pozostaje jakiś niesmak. No, ale chyba nie wstrzymają mi wypłaty zasiłku chorobowego :( Pozdrawiam majóweczki :D :D :D :D
  8. iskierka nadziei.

    rodzimy w lipcu 2006

    Witam co się znowu tutaj dzieje? Och te pomarańczki zawsze narobią zamieszania. Edytko jak się czujesz?
  9. Ja wczoraj byłam na wizycie u gina. Mam foteczkę, ale nie wkleję, bo nie mam skanera. Dostałam na dwa tygodnie zwolnienie L-4. Od połowy grudnia pójdę na stałe na zwolnienie. Dzidzia mierzy 7 cm, w 14 tc. Kupiłam sobie super golfik ciążowy i czarną sztruksową ogrodniczkę, za kolanka. Z poprzedniej ciąży mam super spodnie czarne sztruksowe (typowo ciążowe) i kilka bluzek i swetrów. Natomiast nie mam żadnej spódnicy ani sukienki, bo miałam od znajomej i jej oddałam. Ale teraz sobie nakupię więcej ciuchów. Bo brzuszek musi być ładnie ubrany. Wszystko ciążowe jest drogie, ale przecież ile razy się teraz w ciąży chodzi. :) Pozdrawiam majówki
  10. Widzę, że będą dopisane kilogramy. Dobry pomysł. Ja narazie przytyłam około 2 kg. A może zamist ostatniej @ lepiej wpisywać aktualny tydzień ciąży. Wtedy tabelka co jakiś czas będzie się pojawiała i będzie bardziej aktualna. Co Wy na to? Dzisiaj 14 tydzień. Piję maślankę i jem cukierki i ciasteczka. No i bułki z masłem i serkiem albo dżemem, na nic innego nie mam ochoty.
  11. iskierka nadziei.

    rodzimy w lipcu 2006

    Ale się rozpisałyście :)
  12. to Ja CC napisz mi z której strony bardziej Ci ten brzuszek wystaje. To Ci napisze wróżbę mojej babci co do płci. Chodzi mi o to na którą stronę bardziej masz skierowany brzuszek.
  13. coral bay-------33--------nowy sącz--------------- 25.07---------01.05--S wiolaj------------28--------warszawa---------------25.07 ---------01.05--C inez_82---------26----------elblag--------------------28 .07--------03.05 plusia------------31--------Szwecja----------------- 25.07---------04.05 minimonia-------28--------warszawa---------------28.07-- -------04.05--S marzenie31-----31--------słupsk------------------- 30.07---------05.05 magmal-----------26---------Opole--------------------30. 07----------05.05 kathi81----------26---------Łódź-------------------- 01.08 --------08.05 rude kocię-------28------Starachowice------------01.08---------08 .05--S peletka----------31-------nowy targ----------------05.08---------12.05 Gabi_c4----------32---------Suwałki-----------------06.0 8--------12.05--C bajabaja---------29----śląsk cieszyński------------22.07--------13.05 czarna-----------24---------Konin--------------------05. 08--------12.05--C iskierka..........27........wlkp.....................08.08..........15.05 madeline80------27--------kraków------------------09.08 --------15.05 renka07----------31--------wielkopolska-----------19.08- --------22.05--S stelka------------ 27----------brzeg-----------------15.08----------22.05--S to ja CC---------25---------Szczecin----------------15.07--------- 22.04- S franceska--------27-------monachium--------------19.07-- -------25.04 madamagda------23-------Wrocław. ----------------15.08---------24.05 soczek37--------27------Ostrowiec św.-------------22.08---------29.05 Jaka stara taka głupia. Wzięłam się dzisiaj za mycie okna w kuchni i gruntowne sprzątanie kuchni. A dzisiaj 8 i w poprzedniej ciąży nic nie robiłam w tym dniu co miałam dostać @, a dzisiaj mnie tak wzięło. Muszę resztę dnia odpocząć.
  14. LadyDi - TRZYMAJ SIĘ. bĘDZIE DOBRZE (nigdy nie lubiłam, jak ktoś do mnie tak mówił!) jest taki topik Ciąża obumarła od 23 kwietnia 2005 r. przez około pół roku bywałam na nim :( :( :( Ja straciłam dzidzię w 10 tygodniu. Nie miałam żadnych objawów. Pojawiły się 2 kropki krwi i pojechałam do szpitala, a tam też mi oznajmili, że ciąża obumarła. Też myślałam, że świat się dla mnie skończył. Czasem nawet myślałam dlaczego inne kobiety mogą, a ja nie!!! Nawet niektórym źle życzyłam. Ale jakoś się pozbierałam i teraz mam takiego rojberka fajnego. Ja sobie wytłumaczyłam to tak: że lepiej, że straciłam tak wcześnie tę ciążę i że stało jak się stało i że nie było to później, a co najgorsze, że dzidzia mogłaby urodzić się z jakąś wadą. Także lepiej, że ją straciłam. Mam przykład z mojej miejscowości. Kobieta zachodziła chyba z 5 razy w ciążę i oskarżała lekarzy zawsze gdy je traciła. W końcu zaszła po 30 w kolejną i od pierwszych dni położyła się na oddziale w szpitalu na patologii w Poznaniu. Całą ciążę było coś nie tak, ale noga nie wstała. I urodziła chore dziecko, a teraz nawet nie chce nim się zajmować. To przykre. Każdy chce mieć zdrowe i silne dziecko. Boże pomóż wszystkim majówkom i spraw, żeby dzieci urodziły się zdrowe. CO NAS NIE ZABIJE, TO NAS WZMOCNI. Czekałam równe pół roku i od razu się udało i wyszły dwa pozytywne testy. Druga ciąża była taka, że co szłam do kibelka, to ręce mi się trzęsły i zawsze sprawdzałam, czy jakiejś krewki nie ma. Całe 9 miesięcy modliłam się, żeby dzidzię donosić i urodziłam (cesarka) nawet po terminie. Czułam się całą ciążę super i robiłam praktycznie wszystko (nawet mycie okien). Teraz po roku i jedynm miesiącu od porodu zaszłam w kolejną (jak to lekarze określają 3 ciążę) i narazie czuje się bardzo kiepsko. Cały czas wymioty. Ale każda kobieta ma nadzieję.....
  15. to ja CC - ja też jestem z Wielkopolski Kurczę, jutro kończę 13 tydzień i cały czas okupuje łazienkę. Nie chcą mi przejść te wymio... Ważę 52,6. Przed poprzednią ciążą ważyłam 55 kg. Przytyłam 11 kg. Potem schudłam do 50 (nie odchudzałam się!!!), no a teraz narazie przytyłam ok. 2 kg.
  16. iskierka nadziei.

    rodzimy w lipcu 2006

    dopiero piszę. Cały tydzień dzielnie pracowałam, a teraz nadrabiam zaległości :D Magdasz nie opuszczaj nas :( Olej pomarańczki, one i tak są kasowane. basiasz mogłam Ci powiedzieć wcześniej, ale Ciebie wówczas nie było na topiku. Ja urodziłam się 4 maja i bardzo mi się ten miesiąc podoba. Dlategoteż zdecydowałam się na ten miesiąc. Termin na 15 maja, także czy urodzi się o dwa tygodnie wcześniej czy o dwa później to i tak będzie MAJ Bardzo fajnie jest na wychowawczym, no nie? Ja byłam pół roku. Teraz też się czuję, jak na wychowawczym. Bo raz idę do pracy raz siedzę w domku. Tylko bardzo, bardzo zmęczona jestem. mamusia bardzo mi przykro z powodu dziadka. Ja 8 lat temu przeżyłam śmierć \"mojego\" dziadka. Płakałam jak Bóbr. A w zeszłym roku zmarł drugi dziadek, ale już nie \"mój\", bo daleko był i na pogrzebie kropla łzy mi nie spadła (a byłam w 5 miesiącu ciąży). Bartosz faktycznie na brak zabawek nie narzeka, chyba jedynie na nadmiar. Ale najlepsze co wymyśliliśmy to pokój dla Bartusia. Ma w nim wszystkie swoje ubranka i zabawki. Tylko jedynie śpi w naszej sypialni w łóżeczku. Edytko GRATULACJE Wielkie Gratulacje. :D Moja mała dzidzia Wczoraj miałam przecudowny dzień. Byłam u gina i ważę 52,6. Ciśnienie krwi ok. Za tydzień w czwartek jadę prywatnie do niego na wizytę (konkretne badanie usg). Jak wróciłam to mąż przekazał mi pocztę!!! Dostałam wreszcie tak długo oczekiwany CERTYFIKAT KSIĘGOWY. A potem pojechaliśmy na działkę, dekarze robią dach. Pierwsze krowkwie już wciągnięte. A dzisiaj smutek, bo mąż wyjechał za wielką wodę na 4 tygodnie :(
  17. iskierka nadziei.

    rodzimy w lipcu 2006

    INESKO my mamy też wysoki ochraniacz (tak mi się wydaje) wysokość 40 cm. http://www.drewex.com/display.php?jezykID=1&prodID=127&dzial=asortyment&rodzaj=4&kolekcja=&wyswietlanie=produkt_info&podwyswietlanie=produkt_gfx&gfx=f92lozko.jpg&grafika_podpis= **nocniczek narazie dałam sobie i synusiowi spokój :D **mamusia to super, że interesik się kręci. **basiasz ja byłam pół roku na wychowawczym (było fajnie). Teraz jestem na chorobowym i też jest fajnie, a nawet lepiej, bo pieniążki są. Niestety urlop wychowawczy miałam bezpłatny (bo nie mamy zasiłku rodzinnego). **malutka dzidzia oj daje o sobie znać. Brzuszek już mam widoczny (nawet bardzo!!!). Po poprzedniej ciąży zostały mi tylko spodnie ciążowe sztruksowe czarne. Mieściłam się w zwykłe (trochę większe dżinsy) i bluzki też normalne. Miałam sporo sukienek, ale pożyczonych i już je oddałam. Teraz muszę sobie chyba nakupić. Narazie kupiłam bluzkę ciążową i nic więcej. **Jaaga jak ja Ci \"zazdroszczę\", że niedługo się wprowadzacie. U nas kiepsko praca wre. Narazie mamy parter i zalany strop i wyciągnięte kominy, szczyty i ściankę kolankową. W przyszłym tygodniu będzie robiony dach - kozły, deskwanie i papowanie. I na tym koniec, bo więcej nie zdążymy i nie ma za \"co\". Musimy jakoś przezimować i na wiosnę dopiero dachówka, okna, kanaliza, woda, prąd, tynkowanie, posadzki i pewnie też będziemy zimować. I dopiero środek w 2009. Tyle czasu jeszcze i tyle roboty :D Jak pójdziemy na \"swoje\", to maluchy będą \"odchowane\". Chyba, że cosik na nowym domku, ale to już chyba nie. Bo Bartuś tyle mnie nerwów kosztuje (przy tym najbardziej kochany), drugie też będzie pochłaniało mnóstwo czasu i jakoś nie mam wyobraźni, by mieć jeszcze trzecie. :D
  18. Ale u mnie jest zimno, brrrrrrrrrrrrrrrrrrrr. Jeszcze mam 4 dni wolnego i w przyszłym tygodniu idę do pracy. Będzie krótszy tydzień, bo \"wypadnie\" 1 listopada. Tak mi się nie chce iść do tej pracy, no ale póki mogę.... Dzisiaj znowu miałam rewolucje żołądkowe. Aż synuś ze zdziwieniem patrzył się na mnie, co ja robię nad kibelkiem. Pierwsza ciąża przebiegała bez takich niespodzianek. Nie jadłam tylko kotletów schabowych, a teraz nic nie mogę jeść (oprócz słodyczy i placków). Często podbieram coś synusiowi. :D
  19. iskierka nadziei.

    rodzimy w lipcu 2006

    Hejka No u mnie bez zmian. Żołądek w gardle i nos wyczulony na zapachy. Nic nie moge jeść. Tylko czasami mam takie przebłyski. Mam pisać o ciąży, a co chcecie się nią zarazić :D :D Życzę tym, które tego chcą. Bartuś też mi wisi na szyi. Lekarz powiedział, że mam go brać na kolanka i żadnego chuciania. Ae on teraz jest taki wymagający. Karo współczucie dla Twojej siostry. Ale jak to mówią, ni ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Także może będzie miała jeszcze super w życiu. u mnie dzisiaj pogoda superowa. Tylko zimno, ale słońce wysoko i bardzo świeci. basiasz chyba nas całkowicie opuściła. :(
  20. Byłam dzisiaj u gina. Dzidzia jest jedna i bije jej serduszko. Mamy pierwszą foteczkę z usg. Ma 1,73 cm. To 9 tydzień i 5 dzień ciąży.
  21. iskierka nadziei.

    rodzimy w lipcu 2006

    edytko jakoś robię się cała duża. Musiałam dzisiaj iść nakupić większych majtek, bo pupa urosła. Przed ciążą z Bartoszem miałam 55 kg i przytyłam około 11-12 kg. Teraz mam 51 kg i nie moge nic jeść. Wszystko mi śmierdzi i ogólnie jest mi niedobrze cały dzień. Wieczorami wymiotu..... Ale Wam tu zanudzam. :D Najbardziej smakują mi jogurty (Fantazja) i jabłka. nata to również Twój topik.
  22. iskierka nadziei.

    rodzimy w lipcu 2006

    Magdasz mój mąż jest na \"swoim garnuszku\" i jemu to się podoba (oprócz tych wyjazdów do Szwecji :( ) Mówi mi, że nie będzie już u nikogo pracował. Chyba czasami lepszy mniejszy, ale własny kawałek chleba. Jutro idę do pracy. Będę pracować i jutro i cały następny tydzień Jestem bardzo zmęczona. Muszę sobie zbadać cukier, bo ostatnio wyszedł mi wysoki. A podobno w ciąży się podwyższa jeszcze. Bartuś ma teraz całkiem uregulowany tryb życia. Ale jak idę na ten tydzień do pracy, to będzie z moim ojcem niestety, no i na pewno trochę się rozgrymasi. Ale musimy z dziadkiem dawać sobie radę. Może przetrwamy do końca roku. Synuś rano wstaje ok. 7. O 7,30 pije mleczko 260 ml (łowickie lub łaciate). Potem ubieranko i zabawa. Ostatnio wiele uczymy się, np. nauka tańca, hihi. Potem ok. 10 herbatka jabłkowo miętowa i potem jakiś batonik i paluszki i ciasteczka do chrupania, kanapka. Potem spacerek jak jest pogoda. O 12 przebieranko i 210 ml kaszki gęstej do picia i zasypianie samodzielne w łóżeczku. Pobudka o różnych porach, ale najczęściej 14,30. I wtedy ubieranko i zabawa. Ok. 16 obiadek - różne rzeczy. Ok. 17 spacerek. Jak ma pragnienie to herbatka i cosik słodkiego lub deserek mleczny. Ok. 19 szykowanie do kąpieli i gotowanie mleka. Po 19 kąpiel i od 19,30 do 20,00 samodzielne zasypianie w łóżeczku po wypiciu mleczka 260 ml. :D :D :D :D A u mnie cały dzień mam ZGAGĘ i mdli mnie :D
  23. iskierka nadziei.

    rodzimy w lipcu 2006

    mamusia dzięki za odp. Jesteś zakręcona, bo na początku mi odpisujesz, a potem pytasz która pytała o biuro rachunków :D Ale to chyba przez sklep. :D Jeżeli mogę, to w najbliższej przyszłości pewnie zarzucę Cię pytaniami odnośnie biura, bo właśnie czekam na certyfikat i być może kiedyś otworzę. Ale nigdy nie pracowałam w takim biurze i nie mam pojęcia o ogólnym funkcjonowaniu. Pozdrawiam
×