dota28
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dota28
-
Termin na pazdziernik 2005
dota28 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiktoria - wszystkiego najlepszego, milutkiego misia i samych szczęścliwych chwil, Konradek śle całuski;* a u nas taki nawal roboty, ze oboje z mezem nie wyrabiamy:( ja mam stosy papierkowej roboty, a Konrad nie daje mi pracowac, bo jest zazdrosny zarowno o komputer jak i o ksiązki, wyrywa mi wszystkie ołówki i długopisy, pozostaja mi głównie noce, ale chodzi to moje maleństwo spać o 22, a ja po 23 jestem juz padnieta:( ech zycie... co mnie zrusza w moim maleństwie? a prawie wszystko, jest sliczny, kochany i przemądry:), uwielbiam jak budzi swego tatę rano, włażąc na niego i mówiąc że już \"niu niu\" spac:), uwielbiam patrzeć jak słodko sobie śpi, jak spiewa i tańczy jakd zieli się nami paluszkami i tak dalej, wymieniac można godzinami dziewiaty ząbek na pewno się przebił, więc tabelka jest aktualna i jak widzę, znowu przodujemy zębowo:) Konradek kupkę i czasem siusiu na nocnik robi dokładnie od dnia kiedy skończył 8 miesięcy, najlepiej jak najszybciej przyzwyczajać do nocnika dzieciątko. A a propos spadania z łóżka, ja Konradka uczyłam dosłownie jeden dzień schodzenia z łóżka. Jak chciał zejśc, to obracałam go na brzuszek, zsuwałam nózie i pomagałam zejśc, i tak do skutku, na drugi dzień sam zakumał o co chodzi i teraz nawet siedząc na ogrodowym stole próbuje zejśc tyłem:) mąż jest z niego niebotycznie dumny:):) to na tyle mojego czasowego szaleństwa:) pozdrawiam i zabieram się za prace, bo po 16 muszę iść do szkoły -
Termin na pazdziernik 2005
dota28 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Piszecie kobietki, że wasze pociechy wstaja w nocy:) Mój zanim sie odezwie, to już w łóżeczku jest na czterech, albo siedzi lub wstaje zanim d niego dobiegnę. A wczoraj w nocy przeszedł sam siebie. Budzę się nad ranem, bo mi coś nie pasuje i co widzę? Konrad stoi przy mnie na podłodze i łapki wyciąga, żeby go do łóżka wziąc. Prawdopodobnie zszedł z łóżka i nie wiem czy się bawił czy po prostu od razu zapragnął wrócić do mnie. Tak mi łazi po nocach bestyja:), bo od połowy nocy śpi z nami, te czwórki nie daja mu spać spokojnie, a przy cycu usypia:( A tak w ogóle to raczej na 99% mamy dziewiatego zęba! Eli możesz wpisać przy okazji. Co do pytania o moje wykształecenie to owszem jestem inżynier budowlany a do tego magister ekoniomii. Ech i tyram za marne grosze:( ale to lubie:) Konkurs Nestle trwa do 31 pażdziernika. Trzeba zebrać 5 kodów kreskowych z odpowiednich produktów a potem napisac historyjkę z podróży z dzieckiem. ech musze kończyc, bo mój miauczek nie dahje mi tu pobyć z wami :( miłego dnia życzę -
Termin na pazdziernik 2005
dota28 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U nas nawał pracy potrwa jeszcze jakis czas niestety:( Dostałam nową pracę i od tego weekendu bedę uczyła budownictwa w prywatnej szkole. I tym oto sposobem bede zarabiac prawie tyle kasy, co na etacie. Ale czasu przez najblizszy miesiac mieć nie bede. tygrysicaaa wspołczuje przezyc, Kondzio tez sie czasem zaniesie, ale dopiero od kiedy ukończył 7 miesięcy. Pomaga klepanie po pleckach i mówienie do niego. w wolnej chwilce dopisze co u nas nowego, a musze iść do przychodni, żeby go zważyć :) pozdrawiam serdecznie -
Termin na pazdziernik 2005
dota28 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Delphi - wszystkiego najlepszego, czego sobie tylko zamarzysz - oby się spełniło:)!!! i to tyle, Konradkowi ida dolne 4, a tatki nie ma w domu, więc histeria powszechna :( pozdrawiam -
Termin na pazdziernik 2005
dota28 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
to wyżej to moje wczorajsze wypociny:), ale niestety nie działały mi stronki, więc zarchwizowałam i wkleiłam dzisiaj:) a propos rowerka, to na roczku u kuzyna Kondzia, mały próbował na takim rowerku jeżdzic i tez mu sie bardzo podobalo:) -
Termin na pazdziernik 2005
dota28 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam:) U mnie nadal brak czasu niemozliwy, wiec bede pisac bez polskich, to cosik wiecej zdaze - przepraszam:( KUBUS - wszystkiego naj naj naj JOKAS - dla Ciebie tez:) Eli, Thefly - mam nadzieje, ze chlopaki czuja sie juz lepiej, bo chyba z nimi chwilowo najgorzaj, pozostalym dzieciaczkom tez zycze szybkiego powrotu do zdrowka. karen ka - dzieki:) U nas na szczescie zdrowko dopisuje - Kondzio poza AZSem chwilowo (odpukac - puk, puk) na nic nie cierpi:)a i to spokojnie, zjedlismy polskiego kurczaka i ma szramy w zgieciu lokci:( Wiec teraz sie pochwale moim synusiem:) Otóz Kondzio raczkuje obrzydliwie szybko jak ma os w raczce to zaciska piastke i daje dyla z tym, chodzi trzymajac sie mebli, coraz czesciej sie \"puszcza\" jak stoi, bo zachłannie bierze cos do obydwu raczeK:) Poza tym zrobił juz przeglad wiekszosci polek, szafek i szuflad po powrocie z wakacji. Mówi: mama, tata, ale zdecydowanie najlepiej wychodzi mu slowo \"NIE!\", poza tym bajdurzy co niemiara sam do siebie. Nasz tatko jest najbardziej dumny z tego jak szybciutko i zgrabniutko Kondzio zlazi tylem z naszego wysokiego lozia:) Uczylam go tego az 1 dzien:) Butów tez nie mamy, bo tez ogladalam tvn, poza tym wiele osob mi mowilo, ze najlepiej na bosaka, Kondzio chwilowo woli raczkowac i nawet takie miekkie trampki mu w tym przeszkadzaja wiec jeszcze czekam z butkami. Ostatnio odstawil numer. Wieczorem po kapieli wzielam 2 sztuki kul armatnich mieszka, jedna zjadlam, a druga polozylam mezowi na wglebieniu naszej dziwacznej lampki nocnej na polce. Kondzio w pewnym momencie przeszedl przez cale nasze lozio, zszedl z niego i poszedl na przedpokoj, robi to namietnie wiec nic nie podejrzewalismy. Ale zamist jak zwykle potuptac na drugi koniec domu do babci, widze, ze jego noie wystaja zaraz za drzwiami. Wstalam i co? Siedzi Kondzio za rogiem i wcina tatusiowa pomadeczke:) Cichaczem ja zwinal, przelazl przez cale lozko, po czym sie schowal i zajadal:) A propos jedzenia. Mam juz zalamke, on nadal jada tylko cyca:(:( Glodzenie nic nie daje:( Na wyjezdzie jak zalapal smaka to wcinal tylko miecho w kawalku wszystko jedno mu bulo: kurczak, indyk, baranina, schabowy, a tu nic tylko cyc, paluszki i chrupki kukurydziane:( Bo paluszki wcina od 8 miesiaca zycia, bo mu nic nie bylo. Az sie boje z nim isc do lekarki, chyba mi glowe urwie. Ale co dziwne przybiera na wadze i to sporo, musze go zwazyc, ale nawet mu sie brzusio maly zrobil:) Pije herbatki owocowe swoje i moje zwykle np. vitaxu, nauczylam go tez pic zwykla wode przegotowana. Sokow nie chce, ale uwielbia gotowane przeze mnie kompoty, wszystko oczywiescie z doroslej szklaneczki z arcorocu lub kubka. Ze spaniem tez mamy jazdy, bo wstaje kilka razy na jedzenie, pol nocy spi u siebie a potem z nami:( i to mnie meczy, no i to, ze nie moge go na dluzej zostawic, bo nie chce jesc:( Ostatnio marudny, bo ida mu dolne czworki, juz widac bialasy, mam nadzieje, ze sie szybko przebija bo bardzo go mecza. A tak w ogole to posiada 8 pieknych zebichow:) No to tyle chwilowego chwalenia sie:) Agus - postaram sie wyslac zdjecia jak najszybciej, a i nie wiedzialam, ze z mezusiem ci calkiem nie wyszlo:( w ogole jestem do tylu:( AAAAA mama szczesciara - witaj!!! pozdrawiam serdecznie i postaram sie czesciej wpadac:) -
Termin na pazdziernik 2005
dota28 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czesc moje kochane :):) chwilowo naprawdę czasu mi na maksa brak, a na czytanie postaów to już w ogóle. Wróciliśmy, próbuję powoli odgruzować mieszkanie po 2 miesiącach, od razu do pracy na pół etatu, niestety tylko na popołudnia, więc same czujecie jak z czasem zero, a do tego mam tylko miesiąc na zrobienie papierków do awansu zawodowego. Więc obiecuję wpadać i narobić szumu, ale na dobre codzienne pogawędki wrócę chyba w października połowie niestety. chwilowo pozdrawiam i lece do roboty to moze wieczor bede miala dla was chwilke buzuiaczki od Kondzia i ode mnia dla was i dzieciaczków! -
Termin na pazdziernik 2005
dota28 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja na momencik, bo skonana jestem:( a i maly już śpi i nie chcę go budzic, bo pranie ręczne przede mną brudnych ubrań i siebie:) bylismy wczoraj na szczepieniu Kondzio 7450g i 73 cm, 8 miesięcy. Poza tym ząbkujący okaz zdrowia:) tfu tfu:) W dzień swoich 8 - miesięcznych urodzin zrobił pierwszy raz siusiu do nocniczka:) i zasuwa na 4 coraz szybciej, już kable wyciaga, staje wszdzie tam, gdzie może się czegos zlapać itp. Kondzio chrupy je od dawna, wg mnie cięzko się tym zakrztusic, bo jak dziecko mala, to to się rozpływa, inna rzecz, że brudzi wszystko dookoła, ja mu kupuję takie długie chrupole, bo mniej brudzi:) poza tym wsuwa ze 2-3 paluszków z solą, które uwielbia, skutków ubocznych niet, więc mu pozwalamy, bo nic nie chce jeść, a ja teraz egzaminuje i 6 godzin mnie rano nie ma. thefly - rewitaj:) kupiłam 69, bo to jednak inne słońce, a na później 35:) teraz leecę, bo nie mam pojęcia jak my z tym wszystkim zdążymy:( połowa rzeczy do prania, o przygotowaniu do pakowania nie wspomnę:) pozdrawiam i może zdążę przed wyjazdem tu wpaść:) -
Termin na pazdziernik 2005
dota28 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no przeczytalam:) Agus - współczuję koszmaru:(, Kondzio nadal odmawia jedzenia praktycznie wszystkiego:( Je tylko odrobinkę ziemniaka oraz paluszki, ktore ze względow oczywistych mu ograniczam:( reszta jedzenia jest trująca:( Cycki obgryza nadal baaaaardzo chętnie, ale dzisiaj też mało jadł, bo za gorąco Eli - może to przez zęby?? u nas to marudzenie przez zęby już od prawie 2 miesięcy, bo się te grube zębiska nie mogą przenić:( Kobietki jedziemy na Korsykę na całe dwa miesiące, boję się tylko bardzo tej podróży z małym. Upały zniesiemy w morzu i baseniku:), przynajmniej mam taką nadzieję:) Kondzio spał w cieniusieńkim body z długim rekawkiem przykryty tylko na nóziach cienkim ręcznikiem, ale po ostatniej nocy całe ręce w potówkach, więc dzisiaj ma krótki rękaw i przykryty pieluszką tetrową. Pól nocy śpi u siebie budząc się co chwilkę niestety, a resztę z nami, my też tylko wielgachnym frotowym ręcznikiem przykryci, całą noc okno na uchyle. Teraz u mnie 28 stopni :(!!! u Kondzia mniej może o 2 stopnie:( zaraz zalączę wentylator, bo musielismy na wyjazd kupić, bo tam nie ma klimy. Spacerówka kosztowała mnie 320 zl, w tym nocnik gratis co moze juz pisałam :) znalazłam go na stronie:) http://www.babydesign.pl/ to tiny:) wszystko o nim jest:) my mamy dokładnie ten pomarańczowy, bo tylko taki był na sklepie, ale ładny jest:) jesteśmy baaaardzo zadowoleni:) a i Kondzio go polubił i woli ten niż wielofunkcyjny i nawet pasów nie szarpie, co przy tamtym czasem się zdarzyło:) AAAAAAAAAAAAaaa i obżeram się truskawkami i koktajlem z nich i nic:) Kondzio przestał już tak bardzo reagować na nabiał. Ale kilka dni temu wstal bardzo zesypany, juz myślałam, że z truskawkami przesadziłam, ale dziwne, bo po ponad tygodniu by to było. A kupiłam malemu sok gruszkowy, żeby zrobic mu kisiel na próbę i jak byłam w pracy, to mąż dał mu tego trochę, na drugi dzień ta wysypka była i dalej piłam koktajl, a sok w odstawkę i co wysypki niet, a ja truskawy wsuwam:) dzisiaj nie jadłam, bo nie bylo czasu do centrum po nie lecieć:( ale jutro nadrobimy:) moje dziecko testuje swoją alergię głównie przez moje mleko więc:) mam tylko nadzieje, że wreszcie zacznie cos jeść, bo jak nie to jeszcze z 1,5 miesiąca przebiedujemy a potem dam krome z masłem i spokój, bo chleb to by wsuwał:) musze konczyc pa -
Termin na pazdziernik 2005
dota28 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Solenizantkom wszystkiego naj naj naj KObietki napiszcie jak radzicie sobie z potówkami?? u nas maka ziemniaczana + zmiana ubranka plus chłodniejsza kapiel wieczorkiem i mycie w dzien nie pomagaja zbytnio :( oj jak tylko będę miała chwilkę to nadrobiw zaległości:):) pozdrawiam -
Termin na pazdziernik 2005
dota28 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc kobietki:):) nareszcie mam momencik, ale pewnie króciutki, bo Kondzio śpi już o nie do wiary 50 minut!!!! otóż najpier zawiadamniam, iż czytuję forum, ale z braku czasu nie piszę :( praca, dom, Kondzio śpi dokladnie 2 razy po pół godzinki:( i to jedno z nich jak ja jestem w pracy albo na zakupach z nim oczywiście, więc siłą rzeczy nie ma kiedy. Z powodu ząbkowania jest nieznośny i tez często jak to piszecie wisi mi na ręku:( zabawki najlepsze, to wszystkie te, które zabawkami nie są. hitem jest odkurzacz, wanienka pusta, miska na pranie, zaketki od słoików(wpadłam na to przypadkowo zakładając kompoty z truskawek) itp itd. Zawsze niepomiernie cieszy się do sprzętu muzycznego, zwłaszcza gitara mu spasowała oraz do każdego kabla, a najwieksza miłością darzy żelazko:) Spacerówkę kupiliśmy dzisiaj. Zrobiłam wywiad wśród koleżanke co najważniejsze i mamy. Składa sie nie tak jak parasolka, tylko całkowicie do przodu na płasko. Ma 5-pktowy pas bezpieczeństwa, rozkładany tył wózia, pałak z przodu, który da sie wypiąc, duzy kosz na zakupy, budkę, dodatkową okrywę na nóżki w razie wiatru lub deszczu, opuszczany podnóżek dla malucha i stały dolny dla straszego już dzieciaczka, dodatkowy przybajerowany materacyk, kółka które obracaja się na wszystkie strony lub nie, ściagane prawie wszystko do prania no i wazy tylko 7 kg:) A lżejszy od zwykłej spacerówki typu parasolka i droższy tylko o 15 zł, a ramach kupna nocnik dostaliśmy gratis:), bo tez kupowałam w tym samym sklepie. Mam nadzieję, że będziemy zadowoleni z niego, bo wyjeżdzamy jednak na te dwa miesiące i duzy wózek byłby problematyczny. Co do wyjazdu to mam baaaardzo wiele wątpliwości, ale z powodu chwilowego braku pracy i możliwośći w sumie za niewielką kasę, porównywalnie do wyjazdu na 10 dni w ciepłe kraje europejskie, spędzenia nad morzem Śródziemnym 2 miechów, zdecydowaliśmy sie jednak jechać. Mam tylko nadzieję, że bedę miała dostep do netu:) Tam nie musze gotować, więc choć trochę czasu na skrobanie do was będzie.:) Kondzio nadal ma 6 zębów, ale idą dolne dwójki (widać białe) i trójki, które \"lezą\" już od miesiąca, oraz nie wiem, czy nie zaczynaja trzonowce tylne, bo ma dziwnie rozwarstiowne dziąsełka z tyłu. Nauczył się krzyczec i jak go bardzo boli, to po prostu krzyczy do nas :):) aż żal serce ściska momentami pomaga Apap, ale nie zawsze. Poza tym siedzi, raczkuje i to coraz szybciej, potrafi usiąść z leżenia na brzuszku, a z plecków jak go potrzymam za jedna rączkę lub lekko przytrzymam nóżki oraz chwyta np. narzute na łózku zebami i rączkami i podnosi się do stania. Ale nie przejmujcie się dziewczyny, te które myslą, ze to juz czas na ich dzieciaczki, ja ponoć taka żyła (okreslenie mojej mamy) byłam i tak szybko rwałam sie do wszystkiego. A potem tak sie bałam o włąsny tyłek, że stłukę, że chodzić zaczęłam późno, choć umiałam :) Za to Kondzio nie mówi ani mama ani tata ani daj. Potrafi i nieźle mu nawet wychodzi powiedzieć: blablabla, lub ple ple ple. Co do nieśmiałości, to bywa, że strasznie się wstydzi, ale ma dzień, że pójdzie do każdego i do każdego sie uśmiechnie, a innego dnia, nie ma na to ochoty. Sa osoby, do których zawsze pójdzie i takie, które zna, ale do nich nie pójdzie, a znalazłszy się u nich na ręku przypadkowo zaczyna płakać. Ale my ciągle go gdzieś ze sobą włóczymy, takie cygańskie dziecko, bo nie ma go kto pilnowac, więc wszystkie zakupy, odwiedziny u znajomych itp realizujemy z nim i to od małego i pewnie dlatego tak jest. Na spacery chodzimy rzadko, bo najcześciej wychodzimy do ogródka. Kondzio rzadko niestety spędza tam czas w wózku, częściej na moich lub babci kolanach lub na kocu albo w misce na pranie. To jego nastepna ulubiona zabawa. Siedzi w misce i bawi się kalmerkami do prania:):) spróbujecie rewelacyjna cisza na dlugo:0)no oczywisćie trawa i liśćmi tez się bawi. przepraszam za literówki, ale się spieszę :( Karen ko mam nadzieje, że te twoje ataki astmy przejdą jak najszybciej i kurcze zaczynam sie obawiać jak na upały zareaguje mój mąż, bo w domu od dwóch tygodni ma lekkie z tym problemy, bo duchota przeniemozliwa:( wszystkiego dobrego dla wszystkich solenizantek!!!!! Niestety z braku czasu nie nadążam na bieżąco:( A i witaj Celebre:) pamiętam, że jakiś czas temu wpadłaś na moment, bo córcia miała chyba problemy ze stolcem tak?? Agucha i thefly chyba tez niedługo wracaja ze swoich wojaży, ależ im się piękna pogoda trafiła :):) -
Termin na pazdziernik 2005
dota28 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej kobietki:) Zdjęcia ślubne wysłałam. My już dwa lata po slubie, a razem 10,5 roku. Całe szczeście na razie w miarę ok. Kryzysy ostatnio bywają, ale nie dlatego, że mąz nie umie zaakceptować małego czy cos w tym stylu, wręcz przeciwnie. Instynkt ojcowski u niego maksymalnie rozwiniety. nawet jak mały w nocy zapłacze, to on się zrywa i mnie za rękaw ciągnie, bo myśli, że Kondzio z łózka spada. A poza tym to w końcu on się nim zajmuje jak ja jestem w pracy. U nas problem z brakiem czasu i prywatnościa też. mieszkamy z moja babcia, która momentami bywa mocno konfliktowa niestety. Co do mojej pracy, to cóż nikt mi nie powiedział, że problemy będą, bo nie wróciłabym po macierzyńskim w ogóle do pracy, a ponoc nie ma dla mnie godzin. Chwilowo wywalczyłam wychowawczy, a czy bedę pracować od września, to okaże się dopiero pewnie końcem sierpnia. Któraś z Was pisala, że odradzono jej blokera na słońce dla dzidka, dlaczego??? Agucha jest u rodziców w Kotlinie Kłodzkiej i wróci najwcześniej za 2 tygodnie. Obie z Natka maja się dobrze:) Aguś - jak tylko kupimy jakieś pieluchy to pchnę ci kody, mam nadzieję, że zdązysz. ja dzieki thefly i zapasom już mam klocki i dziury w każdej paczce, która w domu się znalazła:) Trzymam kciuki za sytuację rodzinną. Delphi - ja jestem zdania, że czasem lepiej wychować samotnie, ale szczęśliwie i bez kłótni itp. Podziwiam i slę Ci calą moją sympatię :) Nastepnego fotelika na razie nie kupiliśmy, a chyba dzisiaj rozstrzygnie się wreszcie, czy wyjeżdżamy na 2 miesiące czy nie. Ząbków mój berbeć nie da sobie umyć, bo cały czas idą nastepne. Dzisiaj był tak zmierzły, że szok, ale te trójki ma już mocno białe i baaaardzo spuchnięte. 4 noc dawał czadu:( Na weselu byłam dokładnie do obiadu, potem do domu na kapanie karmienie i usypianie. Jazda z powrotem i byłam tam niecałą godzinę i musiałam wracać, bo mały ryki nieziemskie urządzał, ale wczoraj na poprawinach na działeczce bylismy wszyscy prawie do 20. Może wybawiłabym się bardziej gdyby mój szwagier hajtał sie na miejscu, a to godzinę drogi było od nas w szwagierki rodzinnym mieście no i kicha. Ale trudno misio ważniejszy:) no to na tyle ja spadam lózio robić, bo jak mi mały zarwie 5 noc z kolei, to chyba rano kogoś zabiję :) dobrze, że oceny powystawiałam, bo mogłabym sie na moich tępotach coniektórych wyżyć :):) Waga - słonko zauważ, że przy czarnym nicku przed 77 nie robisz spacji i chyba o to chodzi:):) dobrej nocki życzę WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO EWUNIA:):):) -
Termin na pazdziernik 2005
dota28 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tygrysicaaa - mnie alergolog powiedziala, ze wszystko jedno byle miało przynajmniej faktor 20 dla maluszka, raczej nie uczulaja, na razie mam krem avonu i nic mu nie jest, sprawdzilam najpierw na raczce. Widzialam, że Stefanek mocno obrzucony spróbuj moze więc tych rad, które podałam w ostatnim poście, ja juz nawet jadam odrobinke nabiału czasem i od kiedy mały na zyrtecu jest lepiej, aaa i zjadłam kurczaka przedwczoraj i nic mu nie wylazlo :):) jakby cos to pytaj mailem a jeszcze lepiej gadulcem 7067956 kobietki wszystkie jestescie piekne na tych zdjeciach :) Eli szok te włosy :): Waga ja od ciebie nie dostalam :( i od Thefly subnych tez nie mam, swoje wysle w wolnej chwili, teraz zbieramy sie na wesele, a mnie nie udalo sie nic logicznego kupic :(:( pozdrawiam i lece prasowac:) -
Termin na pazdziernik 2005
dota28 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam :) ja mam problem z tym pisaniem, bo przez dzień nie ma czasu, a wieczorkiem komp w pokoju Kondzia no i malec się budzi :( My na wesele idziemy za tydzien, ale dla mnie to koszmar, mały nic prócz cyca nie uznaje, a wesele 25 km dalej :( i będe kursować, dobrze, że w zeszłym roku zrobiłam to prawko, bo przynajmniej mój mąż poszaleje:) a problem mam bo juz dwa dni po sklepach latam i nic logicznego nie mogę na siebie kupić, albo w \"cyckach\" dobre, a w biodrach lata albo co częstsze górą się nie mieszczę a dół tez lata. A zawsze bylo odwrotnie :( ech nic nie mogę kupić mam tylko spódnicę fajną z orsaya. Thefly - dzieki kupiłam z nestle i zwykła błyskawiczna, może tego się ten mój bączek chwyci. A dzisiaj ugotowałam mu rosołek na króliku i wypił trochę z kubka. Jutro zmiksuje mięsko i zobaczymy, czy takie baaaardzo płynne weźmie czy nie. Otóż pani alergolog, które okazało się wyleczyła mego męża, stwierdziła, że: 1. jak ma mieć astmę to i tak będzie miał, to nie koniec świata tylko trzeba nauczyć się z nią zyć i tyle, 2. zero marchewki i jabłka, uważać z surowymi warzywami i owocami, banana mam spróbować, bo wclae nie alergizuje tak bardzo jak gadają 3. z glutenem czekać, czekać, czekać... 4. min do roku codziennie 5 kropel zyrtecu + tylko moje mleko, bo nie zapobiega (to bzdura), ale lagodzi objawy na tyle i opóźnia ew. ich wystapienie, że bardzo często dzieciak sam już \"przerośnie\" tę alergię, którą złapałby wczesniej 5. jesli nie mleko matki to nutramigen lub pepti, ale to juz iwemy 6. wszystkie zmiany również smaruje się kremem z filtrami i najlepiej min. faktor 20 i nawet, że wystarczy, bo przecież nie trzymam dzieciaka na ostrym słońcu, 7. badania panelowe, to bzdet i szkoda kasy ( a byłam na prywatnej wizycie) 8. azs nie jest absolutnie powodowany alergiami pokarmowymi, tylko ew. alergie powoduja nasielenie objawów azs i już 9. większośc dzieciaków do 5 roku zycia wyrasta i z pokarmówek i z azs 10. elocom nie jest taki straszny, pod warunkiem bardzo rozwaznego stosowania i łagodzi świąd (uzyłam, bo mały już bardzo się drapał aż do krwi i dosłownie po 2 dniach zmiany znikneły a on 1 nocy się już nie drapał), wg niej tubeczka ma wystarczyc na ok. 1 rok i wtedy jest ok 11. moje dziecko jest w stanie baaaardzo dobrym jak na azs-owca :):):), a my nie ejstesmy przewrazliwieni :) 12. diety eliminacyjne są bezsensu!!! nalezy tylko unikac podstawowych alergenów i tego po czym ewidentnie się pogarsza, ale po powiedzmy 2 miechach nalezy próbować, a tak w ogóle to nic w małych iościach szkodzic nie powinno, więc nawet mogę spróbować truskawek jak już będa nasze :) itd, itp........ to chyba najwazniejsze rzeczy, jak macie pytania to mnie czepiajcie albo tu albo mailem a najlepiej na gg, bo czasem z doskoku tam cos skrobne :) 7067956 poza tym kryzysy małżeńskie tez nas nie omijają, blizny nadal bolą :(, wypowiedzenie dostałam, ale wywalczyłam wychowawczy i czekam co będzie dalej bo mozliwe, że będę jednak pracować, no i chyba jednak nie wyjedziemy na te wymarzone wakacje przez tę wielka niewiadomoą co do mojej pracy:( to chyba najwazniejsze fakty ostatnich dni :):) a i powinnam byc juz dota29 bo zdązyłam tydzień temu z hakiem tyle skończyć :) pozdrawiam serdecznie i idę zjeść kolacje nim synuś zbudzi się, bo usnął dziwnie wcześnie :), pewnie da czadu w nocy, bo tatko gra dzisiaj w Wawie :( i wróci jutro buziaki i przespanej nocy (u nas dalej pobudki co godzine :() -
Termin na pazdziernik 2005
dota28 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jeszcze tylko pytanko na szybko - Thefly jaka ty kaszke kukurydziana dajesz Adulkowi? i jak ja przydzadasz? z gory dziękuje i musze znikac, oj kiedy ja nadrobie wszystkie newsy od nas?? :( -
Termin na pazdziernik 2005
dota28 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej :) wszystkiego naj naj z okazji \"podnia\" dziecka :):)!!! u nas wiele nowego nie zawsze dobrego :( Kondziowi ida nastepne zebicha, terzaz chyba gorna lewa trojka nastepna, ogolnie posiadamy zabkow 6 :) ppoza tym ładnie siedzi chciaz przewraca sie na boki lub brzusio i miauczy leniwiec zeby go podniesc:) my tez tylko na cycu i na polecenie alergologa pewnie do roku dociagniemy:) i niestety tylko na cycu, Konrad uparciuch nadal odmawia jedzenia, a to co zaczał to kazali odstawic:) Ma całkowity zakaz marchewki i jabłek, bo wszystko pyli i może dojśc do alergii krzyzowej, a poza tym mogę mu wprowadzac nowości z 2 miesięcznym opóźnieniem. Tymczasem ja mogę jeśc wszystko poza pokarmami, po których mu sie pogarsza no i tymi uwazanymi za alergizujace. na razie koncze, bo te zeby nie daja nam zyc :( -
Termin na pazdziernik 2005
dota28 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej:) ja tylko na moment powiedzieć, że żyjemy i nareszcie naprawiono nam net:) jak ja to nadrobię??:) pozdrawiam i obiecuje jutro coś więcej dorzucić:) -
Termin na pazdziernik 2005
dota28 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja znów tylko na chwilkę :) Witam karenke po dluższej przerwie :0 i Maje i Delphi i wszystkie, które przypadkowo pominełam, ale wróciły choc na chwilkę :) Thefly - dziekuje raz jeszcze i prosze o Twój adres na maila :), a Adunio przesłodki na tych zdjęciach faktycznie i wygląda jak dorosły facet :) Agucha - ja rozumiem, że wszystkie chłopaki na forum przystojniaki, ale rozumiesz chwilowo dzieciaczki po słowie hihi..... a morza tez zazdroszczę ciągle i ciągle... My dzisiaj do lekarza, bo Kondzia wyniki z morfologii tez troszke na bakier, zobaczymy co nam pani doktor powie. Mój smyk nadal tylko cyc, ew. baaardzo mu smakuje skórka lub piętka chleba, która postanowiłam zaryzykowac jednak, bo te zęby chcą nas i jego doprowadzic do białej gorączki:( Od kilku dni młóci i nic sie nie dzieje, a czytałam, że nietolerancja glutenu przez biegunkę się objawia, a dzisiaj zapytam jeszcze lekarkę, jesli nie zapomne.. :) a będę się spieszyc, bo zaraz potem do pracy lecę. Poza tym nadal nieprzespane noce :( dzisiaj obudził sie przed 4!!!! i po wielkich bólach i o zgrozo! usypianiu przy cycu padł o 5 30 więc blady świt u nas to połowa nocy :( i niestety tak jest co 3 noc mniej więcej. Ja juz nie mam pomysłu coby tu jeszcze zmienić :( zero rózńnicy czy spi z nami czy sam :( z nami musi nad ranem, bo tak sie drapie z powodu AZS, że musze łapki trzymać :( poza tym 18 stopni u nas na codzień, kapiel przy 19-20 stopniach tyle tylko więcej ile popołudniowe słonko dogrzeje. A i tak się drapie. Spi już tylko w body i śpioszkach, karczuś chłodnawy, więc absolutnie mu nie za goraco, jeszcze jutro lub może dziś jak mi zmęczenie po pracy pozwoli spróbuję go nakarmić mieszanką przez sen, może to przez to, że głodny?? Ja juz sama nie wiem :(... AA tak w ogóle wszędzie mylą mi synka z dziewczynką :), wczoraj był w dresowych spodniach, szarej czapeczce w paski i kurteczce z kapturkiem i poszliśmy kupić czpeczkę na ciepłe dnia, a pani na to: \"no dla chłopca to może by sie cos znalazło, ale dla dziewczynek nie mamy...\" :) i tak codziennie ktoś go myli, juz nie wsponę, że wszyscy mi wmawiaja, że nie może mieć tylko 6 miesięcy :) i tym optymistycznym akcentem was chwilowo żegnam moje Panie :):):) no to tyle napisałam sie o nas i lecę wieszac pranie:) póki drzemka trwa... :) -
Termin na pazdziernik 2005
dota28 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Thefly - spóźnione wszystkiego najlepszego:):):) i gratulacje pierwszych \"słówek\" :) i zęba No i mamy przebił się dzisiaj 6 zabek też górna dwójeczka, tym razem prawa. A dziasełka spuchnięte jeszcze przy dolnych dwójkach i górnych trójkach. Ech szaleje mój synus tak jak ja zębowo w jego wieku:) W nocy nadal od ok. 1 rzucanie sie, drapanie i kwilenie z powodu tych zębichów,. Dzisiaj zaaplikuję viburcol i zobaczymy, czy to cos da czy nie. Chodzikom tez mówię - kategoryczne NIE!!! a sadzac sadzam, bo siedzi dobrze, tylko sam nie usiadł jeszcze, ale cóż i tak duuuzo jeszcze czasu spędza na leżaco, bo mu mama każe :) Agucha, Ona - cóż u nas też tylko cyc, a pozostałe albo wyplute, albo najcześciej w ogóle do buzi nie wpuszczone :( Agus- współczuje tego oczka, kurcze może wreszcie inny lekarz cos na to poradzi?? Stysia - gratulacje wreszcie zdrowia a jeśli chodzi o antykoncepcję to nasz synus i nasza praca :) ja przychodzę mąz wychodzi, jak wraca to ja śpię a rano on śpi i budzimy się nawzajem do opieki nak marudzącym z powodu wiecznego ząbkowania syńciem :) Ewcia - jakie badania małej robiłaś? Bo u nas wiecznie śluzowate kupole i naczęściej zielone :( a lekarka mówi, że pewnie alergia i wyrosnie z nich :( pozdrawiam i lecę kończyc mycie garów, bo synek już się budzi:) -
Termin na pazdziernik 2005
dota28 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam w piekny nareszcie dzień, szkoda tylko, że w ostatnim dniu weekendu:) A u nas od wczoraj 5 zą na wiwerzchu - górna lewa dwójeczka. Krótko mówiąc wykończą nas te zębiska :( tylko tydzień był \"spokój\" ze spaniem w łóżeczku i wstawaniem co 1,5 godziny, teraz ryki, prawie cała noc u nas :( Wczoraj byliśmy pierwszy raz na basenie :) na początku nieśmiało, ale potem sie rozbujał :):) zmiany skórne wazelinką pociągnięte i do wody, teraz patrzę, czy mu wysypki nie wyjdą, ale woda ozonowana, więc powinno być dobrze. A i tak sie drapie i tak ostatnio. Dziewczyny, których maleństwa nie chcą pić soków - nie przejmujcie się. Alergolog, do której chcę sie wybrac pierwsze czego zabrania małym alergikom, to picia soków owocowych właśnie. Zreszta ja też mam zabronione kartony. AAAA thefly - mój bąbel 3 dnia posiadania baseniku juz z niego wylazł na podłogę :):), poza tym siedzi bez podpierania, ale jak sie za bardzo rozbuja to oczywiscie leci na bok, ale potrafi sie podeprzeć ręką i odepchnąc z powrotem. Czołgać też się czołga od jakiegoś czasu, ale nie chce mi się teraz bawić na brzuszku, woli siedzieć :( A juz ukochana zabawa to podskakiwanie, ma niemozliwie duzo siły i potrafi dobre kilkanascie minut tak podskakiwać :) a ja tylko tłumaczę, że najpierw siedsenie, a potem chodzenie - ech grochem o ścianę... :) Choroba z ta wit. D tez mam duuużo wątpliwości :( sama nie wiem co robic, ale szczerze mówiąc nie codziennie mu podaję, a mój siostrzeniec był u takiej lekarki prowadzony, która w ogóle mu nie dawała żadnych witamin i jest ok. Stysia - serdecznie współczuje przezyć i trzymam kciuki, żeby już było wreszcie ok. Flowers - mnie to wygląda na uczulenie, pewnie ten banan z kaszki. pozdrawiam i postaram się czesciej zagladac, ale naprawde mam malo czasu :) -
Termin na pazdziernik 2005
dota28 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam :) Mały padł po raz drugi już dzisiaj na dworze i mam momencik dosłownie, bo muszę wysuszyc włosy i biec do pracy niedługo. Powiem Wam, że chęci do pisania są, ale czasu kompletnie brak, bo jak już przyjdę z pracy, albo zanim wyjdę, bo ja róznie chodzę, to raz, że sama wtedy opiekuję sie małym, bo mężuś wtedy gdy ja w pracy, to jeszcze wiadomo dom na głowie, a i do pracy przygotować się powinnam. I z tym ostatnim najgorzej wychodzi :( Poza tym jak taka piękna pogoda, to siedze z Kondziem na zewnatrz, bo mi lepiej spi w nocy a i trochę ja powietrza łyknę, a nie ciagle w tych murach. Co do wstawania w nocy to koszmar, moj synek wstaje 3- x razy, a minimum dwa na jedzenie, nadal nie weźmie do ust nic prócz cyca i długi weekend chyba zamiast na nauce samodzielnego zasypiania to spedze na nauce jedzenia czegokolwiek poza cyce - patrz - głodzeniu go aż chyci się czegos innego :(:( W nocy jak tylko uda mi sie eksmitować to śpi u siebie, ale duuuzo brakuje do ideału sprzed kilku miesięcy. dzis spał ze mną od 22 do 23, bo się drapał i to samo od 4 20 do 7. Ostatnio chodzi spać ok 21, ale bywa, że padnie po 20 i z tymi przerwami dosypia do 7, czasem 7 30. W dzień sa zazwyczaj teraz 3 drzemki. Jeśli w domu, to równo po pół godzinki, ale na dworze zdarza się, że i do 2 godzin pospi czasem, a czasem też 30 minut. A przewry między drzemkanmi, to ok. 2,5 do 3 godzin. Wieczorem jak mi ziewa ok. 19 to juz go przetrzymuję do 20 do kapania. Thefly - kupilismy basenik w Carrefourze, dok ładnie identyczny jak Wy macie i jak ten, który w zeszłym roku za pierwszy kojec służył u mojej koleżanki. Mamy go od wczoraj i Kondzio trochę w nim posiedział, ale powiedzmy, że jeszcze go bierze na boki i wtedy sie denerwuje, ale ogólnie bardzo mu sie podoba. Prosze o wpis do tabelki: 7900 i 71 cm i 6M. Wczoraj skończył 6 miesiecy, a dane sprzed tygodnia. Doskonale rozumiem Twoja decyzje o odstawieniu od piersi i marze o tym samym. U nas niestety wiekszy problem, bo ostatnio nawet odrobiny z butli nie łyknie :( ale damy radę :) Tygrysicaaa dzieki za zdjecia - dotarły :) faktycznie Stefanek porzadnie zesypany:(, ma tylko na buzi i rączkach czy na brzuszku i pleckach też? U nas kłopot tylko z buzia, bo pod pacha i kolanami najwyraźniej mu nie przeszkadza. Ja małemu na spacer ubieram body z długim rekawem, sweterek z długim i kurteczkę z polara oraz rajstopki i spodnie. Ale dzisiaj teraz spi tylko w sweterku i bez spodni, ale za to przykryty kocykiem. No i czapka tez wiosenna. A propos do kiedy te nasze brzdące musza mieć obowiązkowo czapę na uszkach?? mam problem ze znalezieniem czapki z uszkami na takie ciepłoty :( Ta, którą ma na głowie aktualnie ledwie mu pół czoła zasłania, za mała już niestety. A wszedzie w sklepach tylko czapki z daszkiem i kapelusiki. Eli - ja karmię z tej piersi, która nabrzmiała, nie ryzykuję z obu, bo nawał w pracy mnie wykończy. W ogóle Konrad nie chce ostatnio jeść w dzień, jak raz zje porzadnie to wszystko, a tak pociagnie kilka łyków i dość, chyba tylko, żeby sie napić. Nie wiem czy mu nastepne zęby nie ida :(, a tymi zaczał straszliwie zgrzypieć :( Udało nam się sfotografowac te zębiska więc Wam prześlę. synuś już wstał, więc pozdrawiam przepraszając za morze literówek i miłego dnia, bo ja do pracy :( -
Termin na pazdziernik 2005
dota28 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam serdecznie:) Tygrysicaaa spóźnione wszystkiego najlepszego!!! Ja synka smaruje balneum, ale nie baby tylko intensif, spróbuj jeszcze raz wysłać mi zdjęcia Stefanka: dota9@interia.pl A Biskupin śliczny :) pozdrów go odemnie :) My nigdzie nie wyjeżdżamy, chyba, że na jeden dzień w górki lub do skansenu, ale się zobaczy. Thefly - chyba każda z nas niejeden raz dała się nabić, trzeba to po prostu przeboleć. A za info o carrefurze dzięki swoją drogą, bo właśnie miałam rozpocząć posdzukiwania tego baseniku. To ja o nim jakiś czas temu pisałam, że rewela, bo dziecko nam z niego nie wylezie. Co do jedzenia natomist, to kochana chyba jedynie mój uparciuch ciągnie tylko na cycu:( odmawia wszystkiego, ani butla, ahni łyżeczka :( Ja juz nie mam ani pomysłu, ani siły :(jablka troche zje, ale tylko z kawałka:( a teraz juz 2 tydzień biegunka i nie mogę mu go podawać. Eli - a jak nauczyłaś Kamilka usypiac w łóżeczku? ja walcze od kilku dni, żeby choć godzinkę spędził w swoim łóziu, ale padam na twarz, a niestety usypiam na ręku, bo inaczej dziekie ryki, rzucanie sie i niestety to najgorsze - drapanie po czole do krwi czasem :( Mówię Wam jeszcze mam cierpliwość, bo w dzień słodkie i rozesmiane dziecko z niego jest, ale noce i to jedzenie dobijają mnie na maksa :( Z jedzeniem wiedziałam, że z butla problem będzie, ale że z łyżeczką, to nie przypuszczałabym, muszę go przegłodzic, bo wyjścia nie ma. Ale jesli chodzi o łózio, to do ukończenia 5 miesiąca w ogóle nie było problemu, poza kolkami oczywiście, ale to insza inszość. Agus - dzieki za komplement zebowy, ale ty tez sie doczekasz, a my przez te szybko wybijajace sie górne jedynki musieliśmy zacząc z nim spać, no i teraz mamy jazdę... :( A jak wolniej szły mu dolne, to był spokój, więc może to lepiej jak powoli te zębicha sobie idą. Ona - nareszcie zobaczyłam Ciebie i Laurę - śliczna :) Delphi - współczuje przeżyć, ale myslę, że niestety wiele jeszcze przed nami :( oby jak najmniej :) i wyrzyćmy z pokoju świecznik nas dzis piękna, na razie pogoda, już 17,5 stopnia!! Bedziemy się więc wietrzyć. Karen ka, Agucha - co u was??? a pozostałe mamcie, które się nie oddzywają??? miłego dnia -
Termin na pazdziernik 2005
dota28 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczyny:) witaj megji zalezy co dla ciebie jest problemem?? dla mnie to, że co chwilę chce jeść i od 4 tygodni śpi z nami :( (a tak wszyscy znajomi zazdrościli mi dziecka śpiącego w swoim łóżeczku :() mamy już cztery zeby!! i to ten czwarty w ciągu 2 dni dorównał wielkością pozostałym trzem. Teraz będę powoli prowadzić wojnę z synem, żeby wrócił do łóżeczka i żeby zaczął jeść coś poza cycem. Jeśli chodzi o choróbsko, to dwa dni gorączki pow. 38 st, trzy dni zastrzyków i zdrowy jak ryba, poza biegunką, na która wpychany na siłę nifuroksazyd nie chce działać:( Tak więc świeta upłynęły spokojnie, ale pod znakiem wielkiej k... No i gości całe tłumy waliły drzwiami i oknami:) thefly - jak tam chrzciny? udały się? a jak pogoda? u nas całe świeta w kratkę co chwil słońce i deszcz :( tygrysicaaa - pytam, bo Konrada kapiemy w balneum, smarujemy balneum i drapie sie mniej i też w letniej wodzie, bo to wazne dla tych dzieciaków. Nie wiem jak alantan wpływa na świąd, lae lekarka polecana przez kilka znajomych osób, których dzieci mają azs, nie pozwala smarować zmian tłustymi kremami i maściami, tylko nawilżac, podobno wtedy skóra jest odporniejsza na pekanie i mniej swędzi, a po tłustym szybciej pęka i niestety swędzi, ale wieczorem tez u nas drapanko, ale wg mnie to nie po kapieli, tylko po tym, że odrobinke cieplej wtedy jest w domu. My kapiemy przy temp. 20 stopni, a na co dzien jest ok. 18 u nas. No i oby do roczku, bo potem ponoć dzieciaczki odrobinke odporniejsze sie robią. a i prosze o zdjęcia :), bo nie dostałam stysia- tym razem dostałaś zdjęcia?? jokas - od ciebie mi wracaja za każdym razem :( pozdrawiam i idę budzic to moje dziecko, bo śpi od 15 z hakiem na zewnatrz i ani myśli wstać, a potem ja w nocy będe sie musiała z nim bawiąc, a o 7 30 musze do pracy :( no i oby tak dalje z pogoda, bo u nas po deszczowym przedpołudniu i chmurach piekna pogoda się trzyma :) -
Termin na pazdziernik 2005
dota28 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ZDROWYCH, POGODNYCH I RADOSNYCH ŚWIĄT W PRAWDZIWIE RODZINNEJ ATMOSFERZE ŻYCZY RODZINKA DOTKI:) tygrysicaaa a w jakiej temperaturze kapirsz Stefanka? i czym go myjesz?? a co do smarowania?? -
Termin na pazdziernik 2005
dota28 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam :) aleście się płodne pisarsko zrobiły Kobietki :):):) WSZYSTKIEGO NAJ NAJ WSZYSTKIM PÓŁROCZNIAKOM!!! ZDRÓWKA DLA WSZYSTKICH NASZYCH MALUSZKÓW:) DO wczoraj mogłam powiedzieć, że Konradek prócz alergii zdrow jak ryba, a tu z niedzieli na poniedziałek zero spania, zrzuciliśmy na zęby, bo idą na potęgę, ale wczoraj w południe mały mial 38 stopni gorączki. Dzwoniłam do lekarki, kazała się wstrzymać do dzisiaj, bo może zęby, a tam po piątkowym strajku straszne rzeczy się działy wczoraj. A dzisiaj o 8 miał 38,5 stopnia, więc do lekarza. Okazało się, ze ktoś nam sprzedał wirusa, a gości u nas sporo przez weekend było. :( Konradek ma zawalone gardełko i bolące uszy - zastrzyki 2 * dziennie przez 3 dni i do kontroli. A wracając do zębów mamy już trzy, a czwarty lada chwila. Z Kondzia będzie niezły kasownik, bo wylazły mu 3 jedyneczki, na czwartą czekamy, a powiem wam, że chyba się dodatkowo szykuje lewa dolna dwójka. Chyba oszalejemy zanim mu te zęby nie powyłażą, bo daje czadu po nocach, a my oboje do pracy i na zmianę przy nim :). Jeść ostatnio nie chciał przez te zęby, a jedyne co ew. da sobie wepchać poza piersią to odrobina jabłka lub kaszka ryzowa z malinami, ale sucha na łyżeczce, z której ją zlizuje. :) Wariactwo, ja nie wiem kiedy on zacznie jeść co innego. Na chleb ma wielką ochotę, ale przecież nie może :( W wolnej chwili wyslę wam fotki mojego szkraba, może jak nie wstanie zanim skończę posta to od razu :) Niestety nie odpowiem na wszystkie posty, bo mi synus wstanie zaraz, bo śpi oczywiście pół godzinki i koniec. Thefly - czapka trochę duża, ale interesująca :) artystyczna :) Adaś jak mistrz Canaletto :) wg mnie do zdjęć się nadaje, jakbyś widziaiała co dzieic na naszych chrzcinach miały na sobie tobyś się nie zastanawiała :) A co do słoiczków, to mam różna w domu, ale uważajcie na Gerbera, bo do wielu dodaje pełne mleko!!! A Hipp drogi, ale w promocji wychodzi taniej niz Bobovita i Gerber, poza tym ma duuuzo dla alergików, tyle, że chyba tylko w supermarketach mozna go dostać. Cóż jak moj synus i tak nie chce nic jesć, a poza tym od zeszłego tygodnia jakby nam się nudziło, to mamy okropny atak AZS i nie wiem po czym :( Tak więc u mnie chlebek z powidłami i chudym schabikiem i kapusta pekińska i ryżym z brokułami. Jak czytam o waszej czekoladzie, to mnie trafia, bo ja łasuch okropny jestem :( Brzuch tez okropny, ale olać :), a tu i tak nie mogę :( Kupiłam sobie cudo Avonu na odchudzanie (to z reklamy TV) i po 3 dniach stosowania stwierdziłam blednące rozstepy, a potem Kondzio zaczął swoje cyrki nieszczęśc i chwilowo zarzuciłam regularność :( Dzięki za fotki :) wszystkie malce śliczniutkie :)) postaram się wysłać nasze :)