Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

KarolinaW

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez KarolinaW

  1. KarolinaW

    Smacznie, zdrowo i tanio

    Emi - do tej zupy, dlatego musisz wyjąć z niej kalafiora.
  2. Jonko - Z Martynki prawdziwy bystrzacha ;)
  3. A ja dziś zrobiłam sobie wypad do Sopotu do sklpeu rybnego ;)
  4. A ja nie przypouszczam. Zresztą nigdy mi się nie zdażyło żebym musiała długo czekać do tej lekarki. Tylko chyba raz były przed nami dwie osoby. Z reguły wchodzimy zaraz po przyjściu albo musimy poczekac aż ktoś wyjdzie, czyli jesteśmy pierwsi w kolejce.
  5. MAks nauczył się, że mama go na ręce nie weźmie. Trudna to była nauka ale już pojął, nawet nie woła. No chyba, że sie boi lub uderzy, ale wtedy nawet moje serce mięknie ;) Wczoraj uderzyła się uchem o drabinki :O Ucho zrobiło się sine i tak jakby zaczęło puchnąć ale za 20 minut już nic nie było widać.
  6. A czemu teraz mają być kolejki w poczekalni u lekarza?
  7. Ninko :) A jak MArtusia? Zdrowa? A wiesz, że jeszcze nie byłam na tym bilasie?
  8. Ninko - nie taka znowu dzielna. Każdy chyba tak się zachowuje w stosunku do swoich rodziców i najbliższej rodziny, ale dzięki za słowa uznania.
  9. Witajcie :) Ja jak zwykle na dużej przerwie :) Dziś moja mama wychodzi ze szpitala :)
  10. Witam :) Dopiero co siadłam do komputera i miałam zamiar pisać maila do koleżanki mojej mamy ale zapomniałam zapisac sobie nazwę owocu, o który miałam się pytać, więc pomyślałam, że nie będę marnowała czasu i podniose nasz topik :D
  11. Witam o poranku :) Myślałam, że będę pierwsza a tu guzik ;) Jonko - dobrze, że Martynka zostaje z babcią Gosią :)
  12. Jonko - prócz życzeń wysłałam zdjęcia obu wózków żebyś miała pojęcia o czym mówiłam ;)
  13. Jonko - dla Martynki i na poprawę nastroju.
  14. Ninko - zrobiłam dokładnie tak samo. Jak jechałam np. na zakupy to zabierałam parasolkę a na spacery i dłużesze wypady Nestora lub tamten drugi wózek.
  15. Jonko - a jeszcze mi sie przypomniało, ze w tym wózku z gondolą czasem kosz haczył o schodek czy krawężnik przy zjeżdżaniu bo był nisko zawieszony. Nie wiem czy każdy tak ma ale na to też zwróć uwagę.
  16. Tak, ale Nestor choć ciężki mozna było go wciągnąć po schodach. Mi to głównie chodziło o chowanie go do bagażnika bo choć miam combi to i tak trzeba go było podnieść i nieco sie natrudzić żeby włożyć, szczególnie zimą w długim, jasnym płaszczu. A jak to zrobić jak Maks jeszcze nie chodził, nie mówiąc o tym, że nie stał sam, a i w foteliku w samochodzie nie chciał sam zostać :O A wózek musiałam wozić dość często bo niewyobrażam sobie wizyty u moich rodziców bez wózka, tzn. teraz już tak ale kiedyś nie.
  17. Ja mój wnosiłam :O I zawsze miałam siniaka na udzie bo akurat miał tam jaąś wystającą część. Nie miałam natomiast tego problemu z Nstorem, który miał jakieś inne zawieszenie, ale nie pamietam jak sie fachowo nazywało. Za to bujanie rewelacyjnie wychodzi na paskach. No i Nestor miał głośną budkę ale to raczej nie przeszkadzało. Niestety każdy wózek ma swoje wady i zalety.
  18. Ninko - Jonko - jeszcze interseuje mnie jak pomieścicie w samochodzie Martynkę, \"nowe dziecko\", zawieszenie wózka i gondolę. Da się. Bo to nosidło od wielofunkcujnego zostawiałam chyba normalnie na wózku i tak pakowałam do bagażnika, tylko nie pamiętam na 100%.
  19. Nie, to był ten wielofunkcyjny. Owszem narzekałam, ale głównie właśnie na wagę. No i zacianły mi się te zębaki co trzymają oparcie, ale to pewnie moznabyło naprawić tylko, że ja już go niepotrzebowałam i nie pojechałam z nim do serwisu.
  20. Ten mój wózek z gondola był na czymś takim jak paski i wiesz co, jak Maks był starszy to strasznie trudno było nim podjechac pod krawężniki, a o wjechaniu na schody bez podjazdu w ogóle nie było mowy. Ja ciągneła wózek do góry, a on się podnosił na tych paskach a koła staly dalej na ziemi. Szybko z niego zrezygnowałam. Ale gondolka była super.
  21. No i przekłada rączka jest rzeczą świętą ;)dlatego tak podobał mi sie ten Piotruś ;) nie biorę pod uwage tego, że mój brat ma tak na imię ;)
  22. Widzę, że masz spore rozeznanie :) A skąd wiesz, że budka się cicho składa? Mówiłaś, że jeszcze go nie oglądałaś. No każdy ma swój gust. Ja miałam wózek wielounkcyjnu i taki z prawdziwą gondolą. I chyba następnym razem też zdecydowałabym się na ten wielofunkcyjny. Chociaż dla maluszka w pierwszych tygodniach życia chyba taka gondola jest wygodnijesza. Nie wiem sama... ale spacerówka zdecydowanie lepsza była ta z tego wielofunkcyjnego. Ale wózki miały różne zawieszenia. Może w tym tkwiła róznica. No i w spacerókach tych wózkó z gondolami nie podoba mi się sposób zamocowani buudki.
  23. Ok, obejrzę u siebie w wózku i napiszę Ci czy wiem o co chodzi, ale to dopiero wieczorem albo jutro bo wózek mam w wózkarni.
×